☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie problem niechcianych wizyt odpada bo mieszkam z narzeczonym na obczyźnie😁 Jedynie ojciec który mieszka 350km od nas w Niemczech wpadnie na krótką wizytę może jedno dniowa i tyle. My planujemy spędzić pierwsze tygodnie tylko we trójkę żeby się nacieszyć tymi pięknymi chwilami w szczęściu i spokoju. Świat żadnych nie obchodzimy w tym roku bo nie będzie głowy do tego. Mam zamiar wypoczywać, leżeć, dochodzic do siebie a mój partner będzie mnie doglądał, ogarniał sprawy i gotował żeby nic mi i małemu nie brakowało. W tym celu już ma zalatwione 3 tyg wolnego także będzie super 😁🙏
Mami_35, mar.1, spineczka lubią tę wiadomość
-
My też na początku wolimy być sami, chcę dojść do siebie, wpaść w nowy rytm i dopiero odwiedziny. Z synkiem teściowie przyjechali po 2 tygodniach, a rodzice po 3. Krótka wizyta, żeby tylko poznać wnuczka. Wszystko wcześniej uzgodnione, oni byli już wyczuleni, że nawet katar automatycznie odwołuje wizytę. To był marzec, więc też już trochę luźniej z chorobami. Teraz myślę, że pierwsze odwiedziny będą pewnie koło 4 tygodnia lub później, święta będą w 4 w spokojnej, domowej atmosferze.
Co do zasad czy prezentów to ja z moimi rodzicami rozmawiam wprost. Nie ma całowania, w buzię absolutnie, ale też w rączki (bobas potem bierze te rączki do buzi). Droższe prezenty ustalają z nami albo ja sama wybieram co konkretnie chcemy. Z drobiazgami czasami coś wspomnę, jeśli nie do końca mi się podobają, ale jeśli to błahostki to grzecznie dziękuję i nie komentuję. Widzę że się po prostu tym cieszą. Z teściami raczej nie mamy takich "problemów" to ich kolejny wnuk i mają bardziej luzackie podejście i rzadziej się widzimy, więc sama się sytuacja rozwiązuje.
Granice są ważne, potem mogą się rodzić jakieś niepotrzebne konflikty. Zawsze można delikatnie, ale jednak stanowczo powiedzieć co nam odpowiada, a co nie.Aune, aambrozjaa93, Skryta19, Mandoriana, Mami_35, MummyYummy, Holibka lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry 💐
My szaleństwo zakupowe jeszcze przez te 2 dni, jak się wyrobimy to zdążę jeszcze wydziarać męża jutro 🤭 A Wy jakie plany?
Miłego weekendu 🌺Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia, 08:46
Mami_35 lubi tę wiadomość
👱♀️ 34l. 🧔♂️28l. 👶 02.12.2022 💙
______________________
26.03.2024 r. ⏸️🥹Beta: 40,00 mlU/ml🔸️ 28.03.24 r. Beta: 216,00 mIU/ml 🫣440%! 🫨🔸️ 02.04.24 r. Beta: 2722,00 mlU/ml
______________________
🩺17.04.24r. 7tc+0 6,6mm i ♥️
🩺08.05.24r. 10tc+0 2,93cm ♥️
🩺03.06.24r. 13tc+5 8,02cm chłopczyk?🩵🦋
🩺19.06.24r. 16tc+0 🩵Chłopiec na pokładzie🩵
🩺17.07.24r. 20tc+0 🥰 321g słodyczy
🩺23.07.24r. 20tc+6 II prenatalne 🫶 392g
🩺21.08.24r. 25tc+0 740g🩵
🩺18.09.24r. 29tc+0 1360g🤗
🩺16.10.24r. 33tc+0 2200g 🫢🩵
🩺06.11.24r. 36tc+0 3015g 🫣
______________________
______________________
🧬Pai-1 4G/5G hetero -💊Acard150 +💉Clexane 0,4 +🧪 Sorbifer1x1 -
Staram się Was poczytywać na bieżąco ale nie nadążam pisać. Byłam teraz ten tydzień u rodziców z dziećmi pod Warszawą,mąż miał dużo pracy więc żeby nie siedzieć z nimi sama w domu to pojechaliśmy.
Temat odwiedzin jest dla mnie bardzo irytujący ale nie wiem czyam siłę rozpisywać się na temat mojej teściowej i jej zachowań🙈🙈🙈 może wieczorem jak znajdę chwilkę czasu 🙂
Z prezentami u nas jest tak już przyjęte że z jakiejś okazji albo dostajemy pieniądze dla dzieci i sami kupujemy co potrzeba albo umawiamy się,my zamawiamy a rodzina się składa. Przy trójce dzieci mamy już duża ilość rzeczy w domu więc wszystko jest przemyślane nim kupimy.Mami_35, mar.1 lubią tę wiadomość
-
Ja w ogóle nie martwię się o moich rodziców. Są wyrozumiali i słuchają tego co się do nich mówi, jeśli proszę żeby czegoś nie robili to na pewno tak będzie. Na odwiedziny poczekają na nas znak, prezenty kupują po konsultacji z nami. Idealna współpraca, i wiem też że w przyszłości będę mogła zostawić dziecko z nimi, nie zrobią nic czego będę się obawiać, mam do nich pełne zaufanie.
Aaaa Teściowie jak teściowie, zupełnie inna bajka. Ja sobie mówię jedno, oni robią drugie, i to jest coś czego po urodzeniu syna obawiam się najbardziej. Muszę się nauczyć stawiać granice. Zobaczymy jak to wyjdzie, ale no tuu to jestem pełna obaw. 🙃Mami_35, mar.1 lubią tę wiadomość
-
W sprawie niechcianych odwiedzin i prezentów to mogęłabym pisać i pisać. Teściowie eksmęża potrafili zaskoczyć. 🫣 Całowali po ustach, po rączkach i nawet upomnienia moje i moich rodziców nic nie dawało.
Teściowa przeszła siebie jak pod moją nieobecność (byłam na wyjeździe służbowym ) a eks za granicą, przyjechała do mojego domu rodzinnego, gdzie mieszkałam z eks po moje dziecko. Zabrała go z podwórka, że niby po przytula i ma spacer weźmie i już nie wróciła. Moi rodzice zżyci z wnukiem pojechali odwiedzić, to cholera nawet do okna go wystawić nie chciała. 🤬
Po moim powrocie prawie siłą weszłam, by odebrać dziecko. Ona na moje pretensje etc i że to porwanie, powiedziała, że zrobimy sobie drugie. 🫣
Jędza stara , wrrrrrr....
A eks to nawet słowem nie pisnął. Wściekła byłam na niego.
Z obecną tesciową miałam lekką scysję, jak się wtrąciła nam co do remontu i całego wyposażenia domu.
Mąż był wściekły jak mu o tym wspomnieniałam i zrobił wielką wojnę swojej mamie, aż było mi przykro. 🫣
Ale od tamtej pory nie wtrąca się na głos...
Tylko te prezenty nie trafione do domu 🧐 przyjeliśmy, bo nie chcieliśmy robić przykrości.
Moi rodzice za to zawsze praktycznie i dają pieniądze. Dwa razu kupili rzecz materialną, raz ślicznego misia, jako pierwszy świąteczny prezent dla naszego dziecka, za drugim razem urządzenie do wyciskania owoców. Przydało się 😉
Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
stan przedcukrzycowy
On: Problem męski - słaba morfologia
I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła
Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
leki Glucophage 3x500
XII starania naturalne
X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.
-
Hej 😘
Widzę, że tak odwiedzin na topie 🙂 U nas nie ma odwiedzin w szpitalu absolutnie - tylko Mąż. Już przy pierwszej córce się nauczyłam, jak mi się zespola teściowa, teść i szwagier, mała zaczęła płakać, a teściowa do mnie: "no karm". Oczekiwała, że wyciągnę cycka przy szesnastoletnim szwagrze 🙄 Przy drugiej córce nie było wcale i teraz też nie będzie. Rozumiem kobiety, które tego chcą lub potrzebują, ale u mnie to totalnie odpada.
Co do świąt - my w tym roku spędzamy je w 5 ♥️ Moi rodzice są już poinformowani, przyjęli to dobrze. Jeszcze zostało mi powiedzieć siostrze, która pewnie przyjedzie do nich na święta. No i mój Mąż musi poinformować swoich, ale to już będzie jego przeprawa 🤭 Oczywiście spodziewam się telefonu w pierwszy dzień, że na kawę, ale jak ktoś został uprzedzony wcześniej, to może się obrażać.
Co do zapewnień o tym, że są zdrowi, to po tym, jak przy drugiej córce bliska rodzina zwaliła mi się z zapaleniem spojówek do pięciotygodniowego dziecka, to w żadne już nie uwierzę 🥴 Teściowa też potrafiła powiedzieć, że jest zdrowa, po czym przychodziła z katarem, a na moje uwagi odpowiadała, że: "hihihi, wnuczkę chciała zobaczyć". Także w naszym przypadku ludzie sami sobie zapracowali na taki ban na odwiedziny 😉 -
Co do prezentów - mnie bardzo drażniło, jak teściowa odkopywała ubranka z minionej epoki i dawała z pytaniem: "a co, brzydkie?". To już nawet nie chodziło o wygląd tych ubranek, tylko o to, że jak mam możliwość kupienia pajaca z napami przy pampersie, to nie będę się męczyć z wiekowymi śpiochami, które muszę zdjęć całe 🙂
Kiedyś po kolejnym takim tekście odpowiedziałam, że: "tak, brzydkie" - ależ była obraza majestatu 😅
Moi rodzice z kolei dają pieniądze, jeśli mają potrzebę sprawienia coś wnuczkom. Ewentualnie ja zamawiam prezenty i zawożę do nich, a oni mogą dać im rzecz, która się przyda i z której będą się cieszyć 😊
Jeszcze fajny patent jest taki, że idziemy z mamą na zakupy i to ona kupuje, ale ja biorę udział w wybieraniu - ona ma frajdę wynikającą z wyboru, a ja wiem, że oo prostu te ubrania się przydadzą i będą podobać się córkom, a z dziewięciolatką to już wiadomo, że różnie bywa 🙂Holibka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, wiem, że był tu już temat szczepień w ciąży, ale chciałabym jeszcze do niego wrócić, bo już nie pamiętam za wiele 🤭
Szczepicie się? Jeśli tak, to na wszystko (krztusiec, grypa, covid), czy tylko na część? Pamiętam o tym, że część z Was wybrała też RSV, ale tu jest problem z dostępnością. -
MummyYummy wrote:Dziewczyny, wiem, że był tu już temat szczepień w ciąży, ale chciałabym jeszcze do niego wrócić, bo już nie pamiętam za wiele 🤭
Szczepicie się? Jeśli tak, to na wszystko (krztusiec, grypa, covid), czy tylko na część? Pamiętam o tym, że część z Was wybrała też RSV, ale tu jest problem z dostępnością.
Ja napewno krztusiec, jak będzie możliwość to rsv. Grypa i covid absolutnie nie.ona 38 on 48 + piesek
Invimed - Wrocław
02.2020 - 6 jajec, 5 zaplod.
2020 - 03,06
2021 - 03,07,10
Gynecentrum - Katowice
02.2023 - 20 jaj, 4 zapl., w 6 dobie zdegenerowały
05.2023 - 14 jaj, 7 zapl., po PGT-a 4
VI- 31.07.2023 😔
VII - 12.03.2024- 5AA
23 dpt - 0,23 FHR 99
28 dpt -(6+2) 0,54 FHR 149
mocne krwawienie
(7+3) 1,28
(8+2) 1,77
(10+3) 4,06
11/05- NIFTY -ok
20/05- prenatalne (12+3) 6,79 FHR 162
(13+3) FHR 153
(17+4) FHR146, 240g
17/07 - (20+4) pierwsze ruchy
18/07 -(20+6) II prenatalne -445g
krwotok z nosa - szpital
26/07 - (22+1) 496g
13/08 - (24+4) 800g
09/09 - (28+3) 1340g
17/09 - (29+4) III prenatalne 1774g
02/10 - (31+5) 2100g
malo ruchow- szpital
12/10 - (33+1) 2350g
29/10 - (35+4) 2650g
06/11 - (36+5) 2800g
13/11 - (37+5) 3035g
szpital- indukcja
-
MummyYummy wrote:Dziewczyny, wiem, że był tu już temat szczepień w ciąży, ale chciałabym jeszcze do niego wrócić, bo już nie pamiętam za wiele 🤭
Szczepicie się? Jeśli tak, to na wszystko (krztusiec, grypa, covid), czy tylko na część? Pamiętam o tym, że część z Was wybrała też RSV, ale tu jest problem z dostępnością.
Ja tak jak Elewina.. krztusiec i rsv a reszta odpada.😉Elewina lubi tę wiadomość
-
Ja też jak dziewczyny powyżej. O ile ta na RSV będzie w końcu dostępna...
Elewina lubi tę wiadomość
30.03.24 ⏸️ 5cs
02.04💉beta 261🥳/04.04💉beta 539💪🏻
18.04🩺 2,8mm🥰
29.04🩺 jest ❤️
13.05🩺 3,22cm😍
28.05🩺 1.prenatalne - pomiary prawidłowe🥹 termin porodu z OM-10.12/z usg 13.12.😁
06.06💉wynik testu podwójnego PAPP-A i czynnika PLGF - niskie ryzyka🎉
24.06🩺chłopczyk(70%)🩵
22.07🩺 jednak dziewczynka🩷
05.08🩺 2.prenatalne - pomiary prawidłowe, na 100% chłopczyk🩵
26.08🩺 już ponad 800g Henia😃
23.09🩺 około 1500g kawalera🤩
30.09🩺 3.prenatalne - wszystko prawidłowo i 1783g Henia💙
21.10🩺 około 2450g mojego Szczęścia🍀
18.11🩺
-
Cześć, jeszcze nie zastanawiałam się nad szczepieniami, ale zastanawiam się skąd taka chęć na szczepienia na krztusiec i rsv? W poprzedniej ciąży byłam w 2019 r. i nikt mi nawet nie zaproponował żadnego szczepienia. Na Covid mam już 3 dawki, każda kolejna przechodziłam gorzej, więc podziękuję za kolejną. Na grypę raczej też nie będę się szczepić, ale zastanawia mnie skąd teraz taki nacisk na rsv i krztusiec. Czy jest jakaś epidemia? Mam wrażenie, że coś mnie ominęło. Poproszę o uświadomienie.
Z innych spraw - bo podczytuję was z doskoku jako styczniowka z planowana na grudzień cc - na połówkowych u mojego synka wyszła niedomykalność zastawki trójdzielnej 200cm/s. Nie żebym komuś takiego problemu życzyła, ale szukam osób z jakimiś doświadczeniami z wadami serca u maluszka.🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
Hej dziewczyny! Ja dziś z przygodami, po pracy poczułam sporo wilgoci na bieliźnie i udach, poleciałam do toalety a tam krwawe plamienie… przerażona odrazu na sor jednak w międzyczasie udało mi się dodzwonić do mojej gin i akurat była w gabinecie. Na wizycie okazało się że jest czysto, czułam się jak panikara z jednej strony bo nawet wydzielina nie była zabarwiona u niej na fotelu i zastanawiam się skąd to się wzięło. Szyjka grubo ponad 5cm, łożysko w normie, w poniedziałek mamy zrobić posiew może jakaś bakteria. Dała mi na wszelki wypadek progesteron doustnie. Przez tą godzinę czułam że świat mi się rozpada. Postanowiłam sobie przystopować na serio…
-
Sisi1905 wrote:Hej dziewczyny! Ja dziś z przygodami, po pracy poczułam sporo wilgoci na bieliźnie i udach, poleciałam do toalety a tam krwawe plamienie… przerażona odrazu na sor jednak w międzyczasie udało mi się dodzwonić do mojej gin i akurat była w gabinecie. Na wizycie okazało się że jest czysto, czułam się jak panikara z jednej strony bo nawet wydzielina nie była zabarwiona u niej na fotelu i zastanawiam się skąd to się wzięło. Szyjka grubo ponad 5cm, łożysko w normie, w poniedziałek mamy zrobić posiew może jakaś bakteria. Dała mi na wszelki wypadek progesteron doustnie. Przez tą godzinę czułam że świat mi się rozpada. Postanowiłam sobie przystopować na serio…
Ojej, ale musiałam przeżyć.
Z własnego doświadczenia wiem, że warto wkładkę, majtki czy też poplamiony papier włożyć do woreczka, by pokazać w razie czego. 🫣 Wiem, okropne, no ale cóż...
Mnie tak kiedyś odsyłali, plamien nie widzieli.
W końcu przyszłam z niezmienioną wkładką, od razu inaczej podeszli do sprawy i zaczęli dokładniej badać.Sisi1905 lubi tę wiadomość
Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
stan przedcukrzycowy
On: Problem męski - słaba morfologia
I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła
Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
leki Glucophage 3x500
XII starania naturalne
X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.
-
Atika wrote:Ojej, ale musiałam przeżyć.
Z własnego doświadczenia wiem, że warto wkładkę, majtki czy też poplamiony papier włożyć do woreczka, by pokazać w razie czego. 🫣 Wiem, okropne, no ale cóż...
Mnie tak kiedyś odsyłali, plamien nie widzieli.
W końcu przyszłam z niezmienioną wkładką, od razu inaczej podeszli do sprawy i zaczęli dokładniej badać.Atika lubi tę wiadomość
-
Sisi1905 wrote:Hej dziewczyny! Ja dziś z przygodami, po pracy poczułam sporo wilgoci na bieliźnie i udach, poleciałam do toalety a tam krwawe plamienie… przerażona odrazu na sor jednak w międzyczasie udało mi się dodzwonić do mojej gin i akurat była w gabinecie. Na wizycie okazało się że jest czysto, czułam się jak panikara z jednej strony bo nawet wydzielina nie była zabarwiona u niej na fotelu i zastanawiam się skąd to się wzięło. Szyjka grubo ponad 5cm, łożysko w normie, w poniedziałek mamy zrobić posiew może jakaś bakteria. Dała mi na wszelki wypadek progesteron doustnie. Przez tą godzinę czułam że świat mi się rozpada. Postanowiłam sobie przystopować na serio…
Współczuję przeżyć!
Dobre postanowienie! Dużo zdrówka dla Was!!!ona 38 on 48 + piesek
Invimed - Wrocław
02.2020 - 6 jajec, 5 zaplod.
2020 - 03,06
2021 - 03,07,10
Gynecentrum - Katowice
02.2023 - 20 jaj, 4 zapl., w 6 dobie zdegenerowały
05.2023 - 14 jaj, 7 zapl., po PGT-a 4
VI- 31.07.2023 😔
VII - 12.03.2024- 5AA
23 dpt - 0,23 FHR 99
28 dpt -(6+2) 0,54 FHR 149
mocne krwawienie
(7+3) 1,28
(8+2) 1,77
(10+3) 4,06
11/05- NIFTY -ok
20/05- prenatalne (12+3) 6,79 FHR 162
(13+3) FHR 153
(17+4) FHR146, 240g
17/07 - (20+4) pierwsze ruchy
18/07 -(20+6) II prenatalne -445g
krwotok z nosa - szpital
26/07 - (22+1) 496g
13/08 - (24+4) 800g
09/09 - (28+3) 1340g
17/09 - (29+4) III prenatalne 1774g
02/10 - (31+5) 2100g
malo ruchow- szpital
12/10 - (33+1) 2350g
29/10 - (35+4) 2650g
06/11 - (36+5) 2800g
13/11 - (37+5) 3035g
szpital- indukcja
-
Holibka wrote:Cześć, jeszcze nie zastanawiałam się nad szczepieniami, ale zastanawiam się skąd taka chęć na szczepienia na krztusiec i rsv? W poprzedniej ciąży byłam w 2019 r. i nikt mi nawet nie zaproponował żadnego szczepienia. Na Covid mam już 3 dawki, każda kolejna przechodziłam gorzej, więc podziękuję za kolejną. Na grypę raczej też nie będę się szczepić, ale zastanawia mnie skąd teraz taki nacisk na rsv i krztusiec. Czy jest jakaś epidemia? Mam wrażenie, że coś mnie ominęło. Poproszę o uświadomienie.
Z innych spraw - bo podczytuję was z doskoku jako styczniowka z planowana na grudzień cc - na połówkowych u mojego synka wyszła niedomykalność zastawki trójdzielnej 200cm/s. Nie żebym komuś takiego problemu życzyła, ale szukam osób z jakimiś doświadczeniami z wadami serca u maluszka.
Z tego co wiem to jeśli chodzi o krztusiec to teraz jest większy nacisk ze względu na duży wzrost zachorowań przez spadek odsetka szczepionych dzieci i brak przyjmowania dawek przypominających przez młodzież i dorosłych.
A RSV to po prostu szczepionka weszła do Polski jakoś w kwietniu dopiero, świeża sprawa 😊 przynajmniej ta dostępna dla ciężarnych. Chyba RSV wśród niemowląt cieszy się na tyle złą sławą, że wielu osób nawet cena i problemy z dostępnością nie odstraszą.
Ja planuję szczepić się właśnie na krztusiec i RSV, co do grypy i covida to sama jeszcze nie wiem 🤷🏻♀️Holibka, aambrozjaa93 lubią tę wiadomość
13.03 wyjęcie implantu anty
17.04 ⏸
17.04 beta 6,56
19.04 beta 42,87
26.04 beta 1585,24
29.04 🩺 widoczny pęcherzyk ciążowy
10.05 🩺USG, jest ❤️
22.05 2 cm bobasa
Sanco wynik prawidłowy, chłopiec
17.06 prenatalne
28.08 🩺 II prenatalne, ponad 500 g zdrowego synka
02.10 kolejna wizyta
16.10 & 22.10 III prenatalne
💊
Euthyrox N50
-
Sandrix wrote:Hej,
Z tego co wiem to jeśli chodzi o krztusiec to teraz jest większy nacisk ze względu na duży wzrost zachorowań przez spadek odsetka szczepionych dzieci i brak przyjmowania dawek przypominających przez młodzież i dorosłych.
A RSV to po prostu szczepionka weszła do Polski jakoś w kwietniu dopiero, świeża sprawa 😊 przynajmniej ta dostępna dla ciężarnych. Chyba RSV wśród niemowląt cieszy się na tyle złą sławą, że wielu osób nawet cena i problemy z dostępnością nie odstraszą.
Ja planuję szczepić się właśnie na krztusiec i RSV, co do grypy i covida to sama jeszcze nie wiem 🤷🏻♀️
Dzięki za wyjaśnienie. Mnie cena rsv odstrasza. To chore wg mnie i z marszu tak drogiej szczepionce nie ufam. Krztusiec rozważę. Ze starszakiem przeszłam krztusiec jak miał ok. 1,5 roku i faktycznie paskudne choróbsko. Ani do żłobka nie chodził, ani do większych skupisk ludzkich, bawialnie sporadycznie, a jednak złapał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia, 23:21
🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa