X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
Odpowiedz

☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️

Oceń ten wątek:
  • businesscare Autorytet
    Postów: 333 651

    Wysłany: 30 listopada 2024, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula9463 wrote:
    Rybka no ciężko się odstresować, ja mam dzisiaj jakiś zły dzień 🤣

    Aniela gratulacje ❤️❤️

    Atika bierz przeciwbólowe, one same powinny proponować

    businesscare nie warto nakładek, jak masz możliwość doradca i sprawdzenie buzi malucha❤️


    Mag_len gratulacje ❤️❤️

    Ja dzisiaj nerwowo 🙈 nie wiem czemu tak 😅
    Był właśnie neurologopeda i to ona to zaleciła :/ bo mały ma bardzo głęboko osadzony ośrodek ssania, wędzidełko jest w porządku. Przy mojej budowie piersi praktycznej bez szans żeby on to złapał :/

    Paula9463 lubi tę wiadomość

    PCOS od 2015
    10.2023 odstawienie anty
    28.03.2024 ⏸️❤️
    16.04.2024 4,4 mm cudu, jest serduszko ❤️
    22.05.2024 NIFTY
    28.05.2024 prenatalne 🥼 zdrowy chłopak, ryzyka niskie🩵
    Termin 09.12.2024
  • Koku Ekspertka
    Postów: 214 264

    Wysłany: 30 listopada 2024, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina1111 wrote:
    Dziewczyny, ogromne gratulacje! Wszystkie wpisy czytam na bieżąco ale nie dałam rady nic napisać. U nas problemy z karmieniem, jest dokarmiani i praca z laktatorem. Po cc bardzo boli, ciężko, pojawił się baby blues i przeplakałam 2 dni. Nie panuje nad tym. Hormony. Staram się odstresować i mleko się mam nadzieję samo pojawi
    Też mam problemy z karmieniem. Dokarmiam mm. Cyc oczywiście też przykładam. Na dodatek Mała jakaś nie odkladalna cały czas potrzebuje kontaktu skora do skóry i nic nie mogę zrobić przy sobie. Brzuch po cc też mnie bardzo boli non stop jeszcze chodzę skulona. Ciężko jest i u mnie dziś po nocy kryzys się pojawił 🙄

    Malina1111 lubi tę wiadomość

    Czekamy na ciebie córeczko 🩷 20.12.2024r.

    👨‍👩‍👧+🐕+👵= 🏠
  • Nina_02 Autorytet
    Postów: 763 1231

    Wysłany: 30 listopada 2024, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag_len wrote:
    Rozalka urodzona o 4.45.🙂odezwę sie potem, idę spać 🙂

    Gratuluję 😘 dużo zdrówka dla Mamy i Maluszka 🥰

    Malina1111 wrote:
    Dziewczyny, ogromne gratulacje! Wszystkie wpisy czytam na bieżąco ale nie dałam rady nic napisać. U nas problemy z karmieniem, jest dokarmiani i praca z laktatorem. Po cc bardzo boli, ciężko, pojawił się baby blues i przeplakałam 2 dni. Nie panuje nad tym. Hormony. Staram się odstresować i mleko się mam nadzieję samo pojawi


    Przytulam mocniutko 😘 mam nadzieję że z każdym dniem będzie lepiej 🥰😘
    Aniela855888 wrote:
    Hej, Helenka jest na świecie od wczoraj od 14:15 🥰 3350g i 53cm.


    Ogromne gratulacje ❤️ życzymy dużo zdrówka dla Mamy i Maluszka 💕


    Kokos, Rita, Skryta, Kamila dajcie znać jak u Was 🥰🥺❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2024, 12:27

    Aniela855888, Mag_len lubią tę wiadomość

    👩33 ❤️🧔‍♂️34
    Starania od 2020
    03.2024 3️⃣ iui 🙏
    26.03.2024 ⏸️
    27.03.2024 beta 62 😍
    25.05.2024 nifty- niskie ryzyka 💙

    Dobrze że już jesteś Synku 🥰

    age.png
  • aambrozjaa93 Autorytet
    Postów: 914 1367

    Wysłany: 30 listopada 2024, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @TęczowaJa a jak u Ciebie sytuacja?🤞🏻🤞🏻🍀

    Henio🩵 4065g i 57cm💙

    age.png

    Staś🩵 3980g i 58cm💙

    age.png
  • Aune Autorytet
    Postów: 310 684

    Wysłany: 30 listopada 2024, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag_len, gratulacje! 😊❤️

    Dziewczyny, u nas też się dzieje, leżę na patologii ciąży - około 2 w nocy zaczęły mi się sączyć wody -poczułam, że coś wycieka jak się położyłam, ale nie było tego bardzo dużo, potem kilka razy nocne wstawanie do toalety i oczyszczanie, rano różowy śluz. Zero skurczy.
    Przyjechaliśmy około 10 do szpitala, na KTG brał skurczy, ale wody się sączą nadal i 3 cm rozwarcia. Mam założony wenflon, krew i mocz poszły do badania i czekamy aż się coś rozkręci, jak nie będzie akcji to pewnie jutro kroplówka, chyba że będą dzisiaj wieczorem indukcja albo CC, zależy jaka będzie sytuacja.
    Na USG maluch około 4kg, ale już ciężko zmierzyć, widać, że wody odchodzą. Czekamy na rozwój sytuacji.

    Aniela855888, Amra, Megipta, mar.1, spineczka, aambrozjaa93, Zagadka919, Księgowa, Dariaa29, Paula9463, Mag_len, Koku, Atika, MummyYummy, Mami_35 lubią tę wiadomość

    👩+🧔 +👶+🐈‍⬛

    age.png
  • Nina_02 Autorytet
    Postów: 763 1231

    Wysłany: 30 listopada 2024, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aune wrote:
    Mag_len, gratulacje! 😊❤️

    Dziewczyny, u nas też się dzieje, leżę na patologii ciąży - około 2 w nocy zaczęły mi się sączyć wody -poczułam, że coś wycieka jak się położyłam, ale nie było tego bardzo dużo, potem kilka razy nocne wstawanie do toalety i oczyszczanie, rano różowy śluz. Zero skurczy.
    Przyjechaliśmy około 10 do szpitala, na KTG brał skurczy, ale wody się sączą nadal i 3 cm rozwarcia. Mam założony wenflon, krew i mocz poszły do badania i czekamy aż się coś rozkręci, jak nie będzie akcji to pewnie jutro kroplówka, chyba że będą dzisiaj wieczorem indukcja albo CC, zależy jaka będzie sytuacja.
    Na USG maluch około 4kg, ale już ciężko zmierzyć, widać, że wody odchodzą. Czekamy na rozwój sytuacji.

    Trzymamy kciuki i czekamy na wieści 😍

    Aune lubi tę wiadomość

    👩33 ❤️🧔‍♂️34
    Starania od 2020
    03.2024 3️⃣ iui 🙏
    26.03.2024 ⏸️
    27.03.2024 beta 62 😍
    25.05.2024 nifty- niskie ryzyka 💙

    Dobrze że już jesteś Synku 🥰

    age.png
  • mar.1 Ekspertka
    Postów: 221 452

    Wysłany: 30 listopada 2024, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, co tu się w ogóle dzieje 🙉 jeszcze grudzień nie wybił, a tu już tyle maluszków na świecie i w drodze 😍

    Aniela, gratulacje 🍀 super historia porodu 🥰

    Atika, dużo zdrowia dla maleństwa 💙 i sił dla Ciebie. Oby jak najszybciej się sytuacja unormowała🍀

    Malina, mocne kciuki za KP. Współczuję baby bluesa i bólu po CC, oby szybko przeszło ❤️

    Mag_len, gratulacje! Odpoczywajcie ❤️ piękny miałaś poród 🥰

    Koku, oby kryzys szybko minął. Jednak ta burza hormonów daje popalić, a tu jeszcze maluszek i rana po CC też nie pomagają.. szybkiego powrotu do sił 😊

    Aune, powodzenia. Mocne kciuki 🍀

    Aune, Mag_len, Atika lubią tę wiadomość

    06.04 ⏸️ 💕

    07.12.2024 9:55 54 cm 3020 g 👶 R ❤️

    24.02.2022 17:50 53 cm 3020 g 👶T💙
    age.png
  • Amra Autorytet
    Postów: 486 817

    Wysłany: 30 listopada 2024, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aune mocne kciuki ✊🏼💚

    Dziewczyny, które mają już swoje maleństwa przy sobie … nawet nie wiecie jak bardzo Wam zazdroszczę 😍
    Ciężki jest dla mnie ten ostatni czas.
    Ciągle chce mi się płakać a mąż nie pomaga. Mam wrażenie, że nie mam od niego żadnego wsparcia wparcia, brakuje mi zainteresowania, czułości i takiego zwyczajnego ,,ojojania”, a on znowu twierdzi, że męczy go moje zachowanie i też już ma dość 😞 i tak cały czas mam wrażenie, że odbijam się od ściany. Ja siedzę w domu, on dużo pracuję a jak wraca to śpi i tak nam mijają dnie. Nie wiem czy to ja przesadzam, ale on też widzę, że ucieka od tego wszystkiego… nie wiem już co robić.
    Chciałabym już urodzić i miec mała przy sobie.
    Moze te hormony zaczną sie normować ? Oby nie było gorzej.

    Aune, mar.1 lubią tę wiadomość

    age.png
  • aambrozjaa93 Autorytet
    Postów: 914 1367

    Wysłany: 30 listopada 2024, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aune wrote:
    Mag_len, gratulacje! 😊❤️

    Dziewczyny, u nas też się dzieje, leżę na patologii ciąży - około 2 w nocy zaczęły mi się sączyć wody -poczułam, że coś wycieka jak się położyłam, ale nie było tego bardzo dużo, potem kilka razy nocne wstawanie do toalety i oczyszczanie, rano różowy śluz. Zero skurczy.
    Przyjechaliśmy około 10 do szpitala, na KTG brał skurczy, ale wody się sączą nadal i 3 cm rozwarcia. Mam założony wenflon, krew i mocz poszły do badania i czekamy aż się coś rozkręci, jak nie będzie akcji to pewnie jutro kroplówka, chyba że będą dzisiaj wieczorem indukcja albo CC, zależy jaka będzie sytuacja.
    Na USG maluch około 4kg, ale już ciężko zmierzyć, widać, że wody odchodzą. Czekamy na rozwój sytuacji.

    Kciuki zaciśnięte z całych sił za Was🤞🏻🤞🏻🍀 I czekamy na Damianka🩵

    Aune lubi tę wiadomość

    Henio🩵 4065g i 57cm💙

    age.png

    Staś🩵 3980g i 58cm💙

    age.png
  • mar.1 Ekspertka
    Postów: 221 452

    Wysłany: 30 listopada 2024, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amra, ciąża naprawdę bywa trudna. I fizycznie i emocjonalnie. I z tego co widzę czasami ciężko zrozumieć to innym, szczególnie facetom. To już końcówka, jeszcze chwila i będziecie oboje zaaferowani małym człowiekiem, wtedy codzienność będzie musiała się ułożyć na nowo. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej 🙂 Ja też obawiam się baby bluesa po porodzie, teraz też mam różne nastroje. Staram się to po prostu to przyjąć i przeczekać, bo w końcu to minie. Damy radę, jak nie my to kto? 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2024, 17:54

    Amra, Mami_35 lubią tę wiadomość

    06.04 ⏸️ 💕

    07.12.2024 9:55 54 cm 3020 g 👶 R ❤️

    24.02.2022 17:50 53 cm 3020 g 👶T💙
    age.png
  • Amra Autorytet
    Postów: 486 817

    Wysłany: 30 listopada 2024, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar.1 wrote:
    Amra, ciąża naprawdę bywa trudna. I fizycznie i emocjonalnie. I z tego co widzę czasami ciężko zrozumieć to innym, szczególnie facetom. To już końcówka, jeszcze chwila i będziecie oboje zaaferowani małym człowiekiem, wtedy codzienność będzie musiała się ułożyć na nowo. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej 🙂 Ja też obawiam się baby bluesa po porodzie, teraz też mam różne nastroje. Staram się to po prostu to przyjąć i przeczekać, bo w końcu to minie. Damy radę, jak nie my to kto? 😊
    Też tak myślę, że faceci mają po prostu inny tok myślenia dlatego tak trudno jest im niektóre zachowania zrozumieć. Ja sama siebie czasami nie rozumiem 🤣 mam nadzieję, że niedługo te wszystkie emocje się ustabilizują.
    Babki to silne stworzenia 🤣❤️

    mar.1 lubi tę wiadomość

    age.png
  • TęczowaJa Autorytet
    Postów: 269 760

    Wysłany: 30 listopada 2024, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aambrozjaa93 wrote:
    @TęczowaJa a jak u Ciebie sytuacja?🤞🏻🤞🏻🍀
    Dziękuję, że pytasz u nas tak sobie 😌 męczy mnie ten pobyt w szpitalu...myślałam, że szybko wyjdziemy a tu jutro będzie już 5 dzień a na razie końca nie widać.
    Młody chyba uparł się aby zostać w brzuchu jak najdłużej, nie chce wyjść i już, tasiemka z prostonglandydami nic nie dala, wczoraj cały dzień balonik i nieregularne skurcze, które już dały mi w kość i dzisiaj rano przy wyjęciu 🎈 1,5 cm rozwarcia, dziś znowu założony nowy 🎈 tym razem z 80 ml soli fizjologicznej zamiast 60 ml, lekarz mówi, że może tym razem będzie większe rozwarcie ale za to dziś w porównaniu do wczoraj praktycznie bardzo delikatne skurcze i pojawiło się krwawienie.
    Generalnie położna na szkole rodzenia powiedziała mi, że dziecko samo wybiera sobie moment przyjścia na świat, chcieliśmy oszukać przeznaczenie bo lekarz dał nam skierowanie z konkretną datą ale tak naprawdę nie wiem kiedy pojawi się na świecie, a ja się tylko męczę tymi wszystkimi metodami preindukcji🙄
    Jutro 1 grudnia może jutro synek postanowi się pojawić po drugiej stronie brzuszka 😌

    aambrozjaa93 lubi tę wiadomość

    84'👩‍❤️‍💋‍👨 77' 🐶🐶+🐱🐱
    Starania od '20
    Teratozoospermia, oligospermia ciężka, morfologia 1%
    Kariotypy✅
    HSG✅
    TSH 0,99
    AMH 05.23 -1,83, 11.23-3,39
    I IVF 💉start X'23
    12 oocytów, IMSI
    3 zarodki: 5.1.2, 5.2.1, 3.3.3,

    1 transfer 8.11.23 - ET,
    5.1.2- 💔8 tydzień, 21.12.23👼♀️
    2 transfer 14.03.24 - FET,
    5.2.1, cykl natural
    9 dpt - 289,9
    11 dpt - 574,5
    13 dpt - 1453,0
    14 dpt - 2261,25
    20 dpt - 9760
    21 dpt - GS 1,16 cm
    27 dpt CRL 0,44 cm💞FHR(+)
    7+2 - CRL 0,94 cm-170
    8+4 - CRL 1,67cm-177
    10+2- CRL 3,46 cm
    11+6 - CRL 5,65 cm
    Nifty- ok 🩵
    17+3 200g 🍫🍫
    30.07 1 ruchy
    23+3 720g
    27+3 1400g
    30+2 1700g
    34+3 2830g
    36+3 3600g
    38+3 3900g
    ❄️ 3.3.3

    2.12.2024- Oliwier🩵

    "I już się spadać nie boję
    Chociaż może mnie znów zaboleć
    I wiem, że jestem bezpieczna
    Miękka, ciepła, lekka."
  • Mandoriana Autorytet
    Postów: 379 490

    Wysłany: 30 listopada 2024, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TęczowaJa wrote:
    Dziękuję, że pytasz u nas tak sobie 😌 męczy mnie ten pobyt w szpitalu...myślałam, że szybko wyjdziemy a tu jutro będzie już 5 dzień a na razie końca nie widać.
    Młody chyba uparł się aby zostać w brzuchu jak najdłużej, nie chce wyjść i już, tasiemka z prostonglandydami nic nie dala, wczoraj cały dzień balonik i nieregularne skurcze, które już dały mi w kość i dzisiaj rano przy wyjęciu 🎈 1,5 cm rozwarcia, dziś znowu założony nowy 🎈 tym razem z 80 ml soli fizjologicznej zamiast 60 ml, lekarz mówi, że może tym razem będzie większe rozwarcie ale za to dziś w porównaniu do wczoraj praktycznie bardzo delikatne skurcze i pojawiło się krwawienie.
    Generalnie położna na szkole rodzenia powiedziała mi, że dziecko samo wybiera sobie moment przyjścia na świat, chcieliśmy oszukać przeznaczenie bo lekarz dał nam skierowanie z konkretną datą ale tak naprawdę nie wiem kiedy pojawi się na świecie, a ja się tylko męczę tymi wszystkimi metodami preindukcji🙄
    Jutro 1 grudnia może jutro synek postanowi się pojawić po drugiej stronie brzuszka 😌
    Hej a przypomnisz czemu masz indukcję były jakieś wskazania? Bo w sumie jeszcze u Ciebie nie ma przenoszonej :) ja tez myślę że lepiej poczekać aż bobas zdecyduje jeśli nie ma wyraźnych przesłanek.

    preg.png
  • TęczowaJa Autorytet
    Postów: 269 760

    Wysłany: 30 listopada 2024, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandoriana wrote:
    Hej a przypomnisz czemu masz indukcję były jakieś wskazania? Bo w sumie jeszcze u Ciebie nie ma przenoszonej :) ja tez myślę że lepiej poczekać aż bobas zdecyduje jeśli nie ma wyraźnych przesłanek.
    Wiek powyżej 40 r.z. i waga bobasa powyżej 4 kg.😅

    84'👩‍❤️‍💋‍👨 77' 🐶🐶+🐱🐱
    Starania od '20
    Teratozoospermia, oligospermia ciężka, morfologia 1%
    Kariotypy✅
    HSG✅
    TSH 0,99
    AMH 05.23 -1,83, 11.23-3,39
    I IVF 💉start X'23
    12 oocytów, IMSI
    3 zarodki: 5.1.2, 5.2.1, 3.3.3,

    1 transfer 8.11.23 - ET,
    5.1.2- 💔8 tydzień, 21.12.23👼♀️
    2 transfer 14.03.24 - FET,
    5.2.1, cykl natural
    9 dpt - 289,9
    11 dpt - 574,5
    13 dpt - 1453,0
    14 dpt - 2261,25
    20 dpt - 9760
    21 dpt - GS 1,16 cm
    27 dpt CRL 0,44 cm💞FHR(+)
    7+2 - CRL 0,94 cm-170
    8+4 - CRL 1,67cm-177
    10+2- CRL 3,46 cm
    11+6 - CRL 5,65 cm
    Nifty- ok 🩵
    17+3 200g 🍫🍫
    30.07 1 ruchy
    23+3 720g
    27+3 1400g
    30+2 1700g
    34+3 2830g
    36+3 3600g
    38+3 3900g
    ❄️ 3.3.3

    2.12.2024- Oliwier🩵

    "I już się spadać nie boję
    Chociaż może mnie znów zaboleć
    I wiem, że jestem bezpieczna
    Miękka, ciepła, lekka."
  • Atika Autorytet
    Postów: 1272 1443

    Wysłany: 30 listopada 2024, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki poradźcie.
    Od wczoraj pobudzam laktację.
    Wczoraj było to trzy razy, dzisiaj o godzinach:
    9:30
    12:30
    15:30
    19:00
    następne będzie o 22.

    Piersi nabrzmiałe, po bokach czuję bardzo nabrzmiałe kanaliki (chyba tam jest już mleko,)

    Za dwa razy udało mi się uciągnąć tylko z jednej piersi 3 ml
    Z drugiej nic a jest bardziej pełna.

    Co robić?
    Jestem w szpitalu ale brak pomocy.
    Doradca będzie dopiero w poniedziałek a moje piersi czuję, że okplodują.
    To normalne, że na początku tak jest?

    Gdybym mogła przystawiłabym dziecko, ale nie mogę, zostaję ten okropny elektryczny laktator.

    A może zrobić silniejszy uciąg?
    Na razie laktator ciągnie bezboleśnie, czasem tylko zaczynam powoli czuć dyskomfort

    Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
    stan przedcukrzycowy
    On: Problem męski - słaba morfologia
    I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
    II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
    Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
    Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
    Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
    Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
    DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
    Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
    1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
    Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła :-(
    Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
    leki Glucophage 3x500
    XII starania naturalne
    X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
    Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
    Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.
    Naturals :-)
    28 XI 2024 narodziny synka
    preg.png
  • Fania017 Autorytet
    Postów: 390 888

    Wysłany: 30 listopada 2024, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atika wrote:
    Kobietki poradźcie.
    Od wczoraj pobudzam laktację.
    Wczoraj było to trzy razy, dzisiaj o godzinach:
    9:30
    12:30
    15:30
    19:00
    następne będzie o 22.

    Piersi nabrzmiałe, po bokach czuję bardzo nabrzmiałe kanaliki (chyba tam jest już mleko,)

    Za dwa razy udało mi się uciągnąć tylko z jednej piersi 3 ml
    Z drugiej nic a jest bardziej pełna.

    Co robić?
    Jestem w szpitalu ale brak pomocy.
    Doradca będzie dopiero w poniedziałek a moje piersi czuję, że okplodują.
    To normalne, że na początku tak jest?

    Gdybym mogła przystawiłabym dziecko, ale nie mogę, zostaję ten okropny elektryczny laktator.

    A może zrobić silniejszy uciąg?
    Na razie laktator ciągnie bezboleśnie, czasem tylko zaczynam powoli czuć dyskomfort


    Spokojnie, dopiero co pojawił się maluszek....

    Ja w pierwszych 3 dniach sciagalam ręcznie do strzykawki siarę, co 3h po zaledwie 1-2 ml z obu piesi razem, w czwartej dobie było już łącznie oo 5 ml w dzień, im bliżej wieczoru było mniej.

    W nocy też alarmy w telefonie nastawiałam co 3 h żeby scagaac bądź nie ( ale tez stymulować ) stymulowalam też laktatorem, przeglądnij moje wpisy to tam wrzucalam.zdj z poradnika mojego szpitala,może to też pomoze:).

    Jeśli masz na tyle sily i energii nastaw budzik jeszcze na 2 -3 w nocy, i koło 5-6 rano a reszta jak już to robiłas godzinowo, regularność też przybliża do sukcesu.

    Ale głowa glowa i jeszcze raz głową, jak stymuluje aż pokarm laktatorem zajmij głowę czyms innym, a piersi nakryj pieluszka, czy zapnij koszule...

    Z tym zwiększaniem mocy nie przesadzaj też , bo ja tak ciągnęłam swoje piersi że aż krew mi poszła przez własną zawziętość i determinację😅

    Zobaczysz z każdym dniem będzie coraz lepiej... 😘✊✊ Mam nadzieję że troszkę pomogłam 🫂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2024, 22:24

    aambrozjaa93 lubi tę wiadomość

  • Księgowa Autorytet
    Postów: 8092 10566

    Wysłany: 30 listopada 2024, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atika, ja bym spróbowała malualnie - po pierwsze, zebys sobie ulzyla, a po drugie na początku te ilości sa naprawdę w ml, więc szkoda tracić cennego mleka.
    A dopiero później laktatorem.

    Masz laktator z trybami? W jaki sposób odciągasz? Ile to trwa?
    Moze trzeba zmienić metodę.

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • aambrozjaa93 Autorytet
    Postów: 914 1367

    Wysłany: 30 listopada 2024, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TęczowaJa wrote:
    Dziękuję, że pytasz u nas tak sobie 😌 męczy mnie ten pobyt w szpitalu...myślałam, że szybko wyjdziemy a tu jutro będzie już 5 dzień a na razie końca nie widać.
    Młody chyba uparł się aby zostać w brzuchu jak najdłużej, nie chce wyjść i już, tasiemka z prostonglandydami nic nie dala, wczoraj cały dzień balonik i nieregularne skurcze, które już dały mi w kość i dzisiaj rano przy wyjęciu 🎈 1,5 cm rozwarcia, dziś znowu założony nowy 🎈 tym razem z 80 ml soli fizjologicznej zamiast 60 ml, lekarz mówi, że może tym razem będzie większe rozwarcie ale za to dziś w porównaniu do wczoraj praktycznie bardzo delikatne skurcze i pojawiło się krwawienie.
    Generalnie położna na szkole rodzenia powiedziała mi, że dziecko samo wybiera sobie moment przyjścia na świat, chcieliśmy oszukać przeznaczenie bo lekarz dał nam skierowanie z konkretną datą ale tak naprawdę nie wiem kiedy pojawi się na świecie, a ja się tylko męczę tymi wszystkimi metodami preindukcji🙄
    Jutro 1 grudnia może jutro synek postanowi się pojawić po drugiej stronie brzuszka 😌

    Współczuję, że to tyle trwa🫂 mam nadzieję, że już się ruszy i Oliwier zdecyduje się wyjść o terminie i po prostu chce być z grudnia🤞🏻🤞🏻🍀😉

    TęczowaJa lubi tę wiadomość

    Henio🩵 4065g i 57cm💙

    age.png

    Staś🩵 3980g i 58cm💙

    age.png
  • M93 Autorytet
    Postów: 1113 1263

    Wysłany: 30 listopada 2024, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atika wrote:
    Kobietki poradźcie.
    Od wczoraj pobudzam laktację.
    Wczoraj było to trzy razy, dzisiaj o godzinach:
    9:30
    12:30
    15:30
    19:00
    następne będzie o 22.

    Piersi nabrzmiałe, po bokach czuję bardzo nabrzmiałe kanaliki (chyba tam jest już mleko,)

    Za dwa razy udało mi się uciągnąć tylko z jednej piersi 3 ml
    Z drugiej nic a jest bardziej pełna.

    Co robić?
    Jestem w szpitalu ale brak pomocy.
    Doradca będzie dopiero w poniedziałek a moje piersi czuję, że okplodują.
    To normalne, że na początku tak jest?

    Gdybym mogła przystawiłabym dziecko, ale nie mogę, zostaję ten okropny elektryczny laktator.

    A może zrobić silniejszy uciąg?
    Na razie laktator ciągnie bezboleśnie, czasem tylko zaczynam powoli czuć dyskomfort

    Żeby utrzymać laktację potrzebujesz conajmniej 8 razy na dobę odciągnąć mleko. Na początku to kilka ml.
    Ściągałam mleko 1,5 roku dla córki.
    Jeżeli będziesz mniej razy odciągać przez dłuższy czas to laktacja sama się wygasi.
    15 minut na pierś, żeby odciągać mleko i pobudzić do dalszej pracy, moc tu nie ma znaczenia - tak żeby nie bolało.
    Masz dobrze dobrane lejki w laktatorze? Żebyś sobie nim krzywdy nie zrobiła

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2024, 23:00

    👩🏼1993
    🧑🏻‍🦱1987

    (2cs)
    👧🏼2020

    (12cs)
    💔2024 (11tc)

    PCOS.
  • aambrozjaa93 Autorytet
    Postów: 914 1367

    Wysłany: 30 listopada 2024, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W czwartek odebraliśmy zdjęcia z sesji ciążowej to się Wam "pochwalę" póki jeszcze aktualne 😅🤭

    https://zapodaj.net/plik-4orIqLWvty

    Nina_02, Wanda_89, Aune, villemo_gbm, Dariaa29, Amra, mar.1, Zagadka919, TęczowaJa, Megipta, Sandrix, Merida Waleczna, spineczka, Paula9463, Ilona.. lubią tę wiadomość

    Henio🩵 4065g i 57cm💙

    age.png

    Staś🩵 3980g i 58cm💙

    age.png
‹‹ 487 488 489 490 491 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ