☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejo melduje się z ciążą donoszoną. Nareszcie mogę trochę wyluzować bo teraz mogę już rodzić spokojnie w domu😍
W nocy trochę się wybudzalam wieczorem miałam skurcze w nocy zaś dość silne pobolewanie miednicy i lędźwi jakby się tam rozszerzało. Maluch dwa dni temu zszedł niżej choć i tak już był nisko, wiem to i bez kontroli położnej bo czuję gdzie jest no i serce teraz bije dużo niżej niż wcześniej. Dodatkowo dziś w nocy lekko zmienił pozycję bo był minimalnie pod skosem a teraz jest niemal prosto jak strzała z głową w kanale rodnym. Takze czekamy na rozwój wydarzeń 😍Amra, TęczowaJa, villemo_gbm, Dariaa29, aambrozjaa93, Zagadka919, spineczka, rybka8, Paula9463, mar.1, Nina_02, Holibka, Księgowa, Aniela855888, Malina1111, Sisi1905, Mami_35, Aune lubią tę wiadomość
-
MummyYummy wrote:Aune, Kamilka, gratulacje! ♥️
Wszystkim mamom, które walczą o mleczko, życzę powodzenia 💪✊ Wiem, że nie jest łatwo, ja tym razem w szpitalu też musiałam rozkręcać laktację laktatorem, bo było najtrudniej o te pierwsze krople. Ale udało się i do domu wróciłam już z nawałem 🥰 Przy czym na takim etapie też trzeba uważać, żeby nie zrobił się zastój czy zapalenie, ale ma tym etapie na głowie jest lepiej.
A jak już o głowie mowa, to Dziewczyny, które mają maluszki po tej stronie brzuszka: jak się macie psychicznie? Widziałam, że różnie 🫂
Do rad laktacyjnych - w trakcie karmienia/odciągania warto ponoć wąchać główkę dziecka i coś w tym jest bo jak ja ją Wącham to chce mi się płakać ale z miłości🙈Karolka89, spineczka, aambrozjaa93, mar.1, MummyYummy lubią tę wiadomość
PCOS od 2015
10.2023 odstawienie anty
28.03.2024 ⏸️❤️
16.04.2024 4,4 mm cudu, jest serduszko ❤️
22.05.2024 NIFTY
28.05.2024 prenatalne 🥼 zdrowy chłopak, ryzyka niskie🩵
Termin 09.12.2024 -
businesscare wrote:U nas dużo lepiej, choć często jeszcze mam w sobie smutek że mały nie pije z piersi, pocieszam się jednak że to wciąż moje mleko tylko z butelki.
Do rad laktacyjnych - w trakcie karmienia/odciągania warto ponoć wąchać główkę dziecka i coś w tym jest bo jak ja ją Wącham to chce mi się płakać ale z miłości🙈
Dobrze wiedzieć 😁😁
Mam termin na początek stycznia ale wchodzę czasami do Was i takie rady się ceni , gdy czasami będzie problem
Przytulanki w ten zimny poranek ❤️businesscare lubi tę wiadomość
👩🏽 Ja 35 lat
Pierwsza niespodziewana ciąża 06.2021r. zakończona - nie pojawiło się💔, wyłyżeczkowanie 16.07.21r.
Od Tego momentu starania .
05.05.2023r. podjęcie decyzji o klinice niepłodności. GAMETA BYDGOSZCZ
% endometriozy.
07.2023r. - Histeroskopia , biopsja : zapalenie endometrium.
AMH -2,47/ Monitoring ✔️ cykle 30-31
👦Mąż 37lat
zdrów jak 🐟
Plemniczki żywe-pracusie ✔️
( Start IVF/ICSI kwiecień 2024
Zaczynamy :
- 2x dziennie ( rano wieczorem )Estrofem)
02.05.2024r. Niespodziewane dwie kreski✔️✔️
04.05.2024r Beta HCG 218mIU/ml
06.05.2024r. Beta HCG 748 mIU/ml
08.05.2024r.Beta HCG 2011 mlu/ml
🩺 22.05.2024r. 6t4d MAMY
22.12.2024r Urodziła się Nasza córka Klementynka -
💐Kam.ila💐 Aune gratulacje dziewczyny 🍾🤱 nabierajcie sil i Cieszcie się maluchami🩵🩷
Kochane ja miałam problem z laktatorem medela szpitalnym dosłownie w trybie "inicjacja" i podkręcając nawet moc ssania udało mi się tylko odciągnąć 3ml mleczka. Na początku pokarm może być lepki. Okolo3-4 doby pojawić się nawał grunt aby się nie poddawać i te 15 minut na piers lub oba naraz pobudzać-po własnym doświadczeniu wiem, że się da
Stres nie jest dobrym sprzymierzeńcem ale w domku spokojnie kiedy nastanie relaksacyjne warunki a nie zamartwianie pobytem -napewno więcej ruszy ☺️
Mi pomogło picie karmi-2 butelki na dzień i felmatiker 2 saszetki do posiłku rano i wieczorem. Prowokacja laktatorem co 3h, jak czułam ogień w piersiach robiłam nawet co 5h aby konkretnie odciągnąć i się udało 140ml ! Jak wspomniała 💐Malina1111 u mnie też się sprawdziło mocniejsze pobudzenie ssania na początek a potem ruszyło 🥹 teraz mam tyle mleka aż przesiąka mi koszula a to dopiero 6 dzień pp🥰
Młodego nie przystawiałam jak zbierałam mleczko w piersiach tylko podawałam dalej te Nan ha co w szpitalu aby cokolwiek nazbierać w piersiach, z drugiej strony Geri był tak apatyczny co do ssania i picia, osłabiony i ciągle by spal przez tą zoltaczke więc wolałam mieć wszystko pod kontrolą ile wypija 🫣 teraz głodomorek zajada mi co 2h w nocy lub co 1,5 i muszę jakoś wgrać mu regularny tryb karmienia piersią bo ciężko mi z tym kroczem się siedzi 😁 Kupki robi ładne i odpadł nam w nocy kikutek 😊
💐aambrozjaa93 zazdroszczę sesji ja miałam się wybrać w tej ciazy ale pochłonęła mnie budowa i remont domu, może z trzecia ciaza się uda 😁
A właśnie czy są już jakieś wariatki, które pomimo bólu jaki już przeszły myślą o kolejnym w niedługim czasie ? 😆 Ja tak- chce 3cie dziecko choć ten porod mnie przeorał, po pierwszym też mam traumę ale myślę że dla tych 5-6h w bólach nieziemskich warto cie cieszyć całe życie chodzącym cudem na ziemi 🥰aambrozjaa93, Paula9463, mar.1, villemo_gbm, Malina1111, Mami_35, Aune, MummyYummy lubią tę wiadomość
👱♀️ 34l. 🧔♂️28l. 👶 02.12.2022 💙
______________________
26.03.2024 r. ⏸️🥹Beta: 40,00 mlU/ml🔸️ 28.03.24 r. Beta: 216,00 mIU/ml 🫣440%! 🫨🔸️ 02.04.24 r. Beta: 2722,00 mlU/ml
______________________
🩺17.04.24r. 7tc+0 6,6mm i ♥️
🩺08.05.24r. 10tc+0 2,93cm ♥️
🩺03.06.24r. 13tc+5 8,02cm chłopczyk?🩵🦋
🩺19.06.24r. 16tc+0 🩵Chłopiec na pokładzie🩵
🩺17.07.24r. 20tc+0 🥰 321g słodyczy
🩺23.07.24r. 20tc+6 II prenatalne 🫶 392g
🩺21.08.24r. 25tc+0 740g🩵
🩺18.09.24r. 29tc+0 1360g🤗
🩺16.10.24r. 33tc+0 2200g 🫢🩵
🩺06.11.24r. 36tc+0 3015g 🫣
🎁25.11.24r.🎊 ur. 38tc+5 3828g 👶🏻
______________________
-
businesscare wrote:U nas dużo lepiej, choć często jeszcze mam w sobie smutek że mały nie pije z piersi, pocieszam się jednak że to wciąż moje mleko tylko z butelki.
Do rad laktacyjnych - w trakcie karmienia/odciągania warto ponoć wąchać główkę dziecka i coś w tym jest bo jak ja ją Wącham to chce mi się płakać ale z miłości🙈businesscare, spineczka, Mami_35 lubią tę wiadomość
-
Kam.ila wrote:Dziewczyny jestem i ja !
Na szczęście już po.. 🤣
Przed wczoraj po tej wizycie i masażu szyjki szybko dostałam skurcze takie minutowe co 3 minuty.
Pojechalismy na oddział dostałam paracetamol i poszłam pod prysznic wg zaleceń no i .. wszystko ustało.
Na drugi dzień byłam pewna że mnie do domu odeślą..
Ale lekarz z kolejnej zmiany spytał czy chce rodzic czy wrócić za tydzień ale młoda już będzie miała ok 4500.
Zdecydowałam że zostaje.
Podali mi oksy.. pierwsza faza to był pikuś do momentu przebicia wód. Wtedy tak się nasiliły skurcze że ani TENS ani gaz ani kroplówki nie pomagały. Masakra.
W dodatku uwaga.. ten skrawek szyjki na którym miałam szew nie chciał ustąpić więc parte to było wyzwanie bo główka nie chciała zejść. Ale końcowo tak się zawzięłam że lekarz był w szoku bo od 10 do 16;23 rodziłam.
Iga już na świecie. 55 cm i 3480g wagi. Pozdrawiamy serdecznie.
https://zapodaj.net/plik-OW2TnkieBV
Gratulacje super dzielna mamo🥳❤️ i witamy Igusie🩷👶🏼 jest prześliczna😍 dużo zdrówka dla Was i spokojnego poznawania się nawzajem🍀Holibka, Kam.ila lubią tę wiadomość
-
Aune wrote:Kamila, gratulacje 😊
My też witamy się na świecie, Damianek urodzony 30.11, 39tc0 😊 💙 3680 g., 56 cm, 10/10 pkt.
Mimo, że odeszły mi wody skurcze nie chciały się pojawić, a na USG wychodziła duża główka, o 16 wzięli mnie na CC. Okazało się w trakcie, że łożysko za mocno wrosło przez krwiaka w I trymestrze, było jakieś zewpnienie i mieli problem usunąć mimo łyżeczkowania, ostatecznie się udało, a łożysko fali do badania histo.-pato. Dostałam przed to więcej leków, jakiś balonik obkurczający macicę założony przezpochwowo i na pierwsze godziny po znieczuleniu obciążenie na brzuch. Było trochę boleśnie, trochę stres, ale i tak jak usłyszałam na sali w trakcie cięciwa płacz synka, pokazali mi go na chwilę, to wszystkie zmartwienia minęły. Wstać i cokolwiek zjeść będę mogła dopiero rano, jak wyjmą mi ten "balonik", ale mamy salę rodzinną. Próbuję karmić, coś tam mały wyssał, ale na razie jedna pierś coś produkuje, druga gorzej i trochę wklęsłe brodawki. Już była propozycja dokarmienia MM, ale na razie się nie zgodziliśmy, próbujemy dalej.
Ogromne gratulacje dla kolejnej dzielnej mamusi🥳❤️ i witamy Damianka🩵👶🏼 Obyś jak najszybciej poczuła się lepiej i laktacja się rozkręciła🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2024, 14:44
Aune lubi tę wiadomość
-
Mandoriana wrote:Hejo melduje się z ciążą donoszoną. Nareszcie mogę trochę wyluzować bo teraz mogę już rodzić spokojnie w domu😍
W nocy trochę się wybudzalam wieczorem miałam skurcze w nocy zaś dość silne pobolewanie miednicy i lędźwi jakby się tam rozszerzało. Maluch dwa dni temu zszedł niżej choć i tak już był nisko, wiem to i bez kontroli położnej bo czuję gdzie jest no i serce teraz bije dużo niżej niż wcześniej. Dodatkowo dziś w nocy lekko zmienił pozycję bo był minimalnie pod skosem a teraz jest niemal prosto jak strzała z głową w kanale rodnym. Takze czekamy na rozwój wydarzeń 😍
Gratulacje donoszonej ciąży🥳Mandoriana lubi tę wiadomość
-
Fania017 wrote:Anue, Kamila ogrmnegratulce dla Was ❤️
witajcie maluszki❤️
Ambrozja piękne zdjęcia, po cichutku zazdroszczę... Ja miałam mieć bardzo podobna sesje 26 października z a tu 25 już pojawił się dzisldzius... Cudne naprawdę❤️
Dziękuję bardzo😘😊 -
mar.1 wrote:Kam.ila, Aune gratulacje 🍀 witamy Igunie i Damiana na świecie 💙♥️
Tęczowa ja, trzymam kciuki że bobas niedługo sam zdecydował się pojawić na świecie 🍀
Atika, ja tylko mogę dodać, że przy odciąganiu staraj się myśleć o dziecku, oglądaj jego zdjęcia. Ponoć to też pobudza hormony do pracy. Powodzenia! 🍀
Ambrozja, piękna sesja ♥️
Oficjalnie witamy grudzień, więc dziewczyny... Pora na kolejne bobasy 😁
Dziękuję bardzo😘😊 -
TęczowaJa kurde rozumiem Cię doskonale, wizja szpitala w 37 mnie przeraża, nie wiem czemu tak szybko skoro z cukrzyca na insulinie to 38tc 🫣 dziecku duże, to fakt ale jak z resztą to nie wiem 😅
Atika włącz film i podczas oglądania spróbuj odciągnąć, dodatkowo pij dużo wody ❤️
Aambrozjaa ❤️
Kam.ila gratulacje ❤️❤️❤️
Aune gratulacje ❤️❤️❤️
Megi no ten stres w szpitalu jest okropny i najlepsze dla nas jest wyjście ❤️ mleczko leci strumieniami ❤️❤️ niby 4 dnia nawał ale ja bym powiedziała że leci normalnie tak jak powinno bo nie jesteśmy już w szpitalu 🫣❤️aambrozjaa93, Aune lubią tę wiadomość
22.04.24 beta 48.3
24.04.24 beta 142 progesteron 26.5
29.04.24 beta 928
08.05.24 beta 11319 (74,4%)
09.05.24 1 wizyta mamy ❤️ 0.35cm
16.05.24 2 wizyta wszystko oki
31.05.24 3 wizyta 2.66cm i 179 ❤️
05.06.24 krwawienie I szpital do 08.06.24 cukrzyca ciążowa i zastrzyki przeciwzakrzepowe
10.06.24 bicie serduszka na detektorze ❤️
12.06.24 diabetolog
14.06.24 4.86cm ludzika ❤️
24.06.24 prenatalne 80%🩵
26.06.24 diabetolog
05.07.24 wizyta gin
26.08.2024 2 prenatalne 492g
21.10.2024 3prenatalne 1981g
30.10.2024 diabetolog insulina
08.11.2024 wizyta i 1 ktg
Om 30.12.24
2024👶grudniowyG 38+2 3930g 55cm
2023 💔 (10tc syn Michaś)👼 trisomia chromosonu 9
2021👶 listopadowy K 38+5 4130g 55cm
2018💒 czerwiec
2016💔(6tc)
2012👩❤️👨
Insulinoopornosc
-
Hej. Mam pytanie. Jestem aktualnie w 37+3 dniu ciąży. W piątek byłam u lekarza powiedział mi, że skraca się powoli szyjka i rozwarcie na palca. Powiedział, że jeszcze wszystko może trochę potrwać. Wczoraj miałam delikatne bóle w podbrzuszu, a dziś gdy chodzę to delikatnie mam mokre majtki. Czy któraś z was tak miała ?
Troszkę już się stresuje, że to powoli już, a chciałabym jeszcze tak 2 tygodnie pochodzić z brzuszkiem 🙈.
Dużo zdrówka dla was wszystkich 🤗 -
Aune, Kamila ogromne gratulacje ! Dużo zdrówka dla Was i Waszych Maluszków 😍❤️🥰
Gratuluję donoszonych ciąż 💕 i witamy się oficjalnie w grudniu 💕🥰 teraz to już z górki 😅
Ambrozja Jak pięknie 😍😍😍
Megipta ja jeszcze się nie rozpakowałam a już myślę o drugim dziecku 😂 zawsze marzyłam o przynajmniej dwójce, jednak starania mnie przeorały, ostatni miesiąc ciąży bardzo mnie przeczołgał i zastanawiam się czy dam radę w ogóle zajść i być w drugiej ciąży 😅 i choć powinnam teraz myśleć o czymś innym to jakoś cały czas myśl o drugiej ciąży powraca 🤔
Jak ja zazdroszczę już rozpakowanym 😩 wiem wiem że narzekam tak już od miesiąca, ale czuję się jak przejechana przez walec 😬 ostatni miesiąc jest dla mnie najtrudniejszy, ból i ciężar ciąży mnie dojechał totalnie, codziennie wieczorami pojawiają się skurcze ale nic się więcej nie dzieje. Zdecydowałam się w końcu pójść jutro na KTG, w czwartek ostatnia wizyta, mam nadzieję na skierowanie do szpitala 🤔🥺Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2024, 11:37
aambrozjaa93, Megipta, villemo_gbm, Zagadka919, mar.1, rybka8, Aune, MummyYummy lubią tę wiadomość
-
Gratulacje dla kolejnych mam 🥰❤️Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Gronio wrote:Hej. Mam pytanie. Jestem aktualnie w 37+3 dniu ciąży. W piątek byłam u lekarza powiedział mi, że skraca się powoli szyjka i rozwarcie na palca. Powiedział, że jeszcze wszystko może trochę potrwać. Wczoraj miałam delikatne bóle w podbrzuszu, a dziś gdy chodzę to delikatnie mam mokre majtki. Czy któraś z was tak miała ?
Troszkę już się stresuje, że to powoli już, a chciałabym jeszcze tak 2 tygodnie pochodzić z brzuszkiem 🙈.
Dużo zdrówka dla was wszystkich 🤗
Na razie się obserwuję i mam nadzieję, że to tylko upławy. Musze wytrzymać do czwartku do wizyty u lekarza i 37 tc. Wtedy już będę spokojniejsza.Paula9463 lubi tę wiadomość