☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
-
WIADOMOŚĆ
-
Atika wrote:Kobietki poradźcie.
Od wczoraj pobudzam laktację.
Wczoraj było to trzy razy, dzisiaj o godzinach:
9:30
12:30
15:30
19:00
następne będzie o 22.
Piersi nabrzmiałe, po bokach czuję bardzo nabrzmiałe kanaliki (chyba tam jest już mleko,)
Za dwa razy udało mi się uciągnąć tylko z jednej piersi 3 ml
Z drugiej nic a jest bardziej pełna.
Co robić?
Jestem w szpitalu ale brak pomocy.
Doradca będzie dopiero w poniedziałek a moje piersi czuję, że okplodują.
To normalne, że na początku tak jest?
Gdybym mogła przystawiłabym dziecko, ale nie mogę, zostaję ten okropny elektryczny laktator.
A może zrobić silniejszy uciąg?
Na razie laktator ciągnie bezboleśnie, czasem tylko zaczynam powoli czuć dyskomfortaambrozjaa93 lubi tę wiadomość
PCOS od 2015
10.2023 odstawienie anty
28.03.2024 ⏸️❤️
16.04.2024 4,4 mm cudu, jest serduszko ❤️
22.05.2024 NIFTY
28.05.2024 prenatalne 🥼 zdrowy chłopak, ryzyka niskie🩵
Termin 09.12.2024 -
Dziewczyny jestem i ja !
Na szczęście już po.. 🤣
Przed wczoraj po tej wizycie i masażu szyjki szybko dostałam skurcze takie minutowe co 3 minuty.
Pojechalismy na oddział dostałam paracetamol i poszłam pod prysznic wg zaleceń no i .. wszystko ustało.
Na drugi dzień byłam pewna że mnie do domu odeślą..
Ale lekarz z kolejnej zmiany spytał czy chce rodzic czy wrócić za tydzień ale młoda już będzie miała ok 4500.
Zdecydowałam że zostaje.
Podali mi oksy.. pierwsza faza to był pikuś do momentu przebicia wód. Wtedy tak się nasiliły skurcze że ani TENS ani gaz ani kroplówki nie pomagały. Masakra.
W dodatku uwaga.. ten skrawek szyjki na którym miałam szew nie chciał ustąpić więc parte to było wyzwanie bo główka nie chciała zejść. Ale końcowo tak się zawzięłam że lekarz był w szoku bo od 10 do 16;23 rodziłam.
Iga już na świecie. 55 cm i 3480g wagi. Pozdrawiamy serdecznie.
https://zapodaj.net/plik-OW2TnkieBVAune, Malina1111, rybka8, villemo_gbm, Dariaa29, Fania017, Mag_len, Mandoriana, Amra, mar.1, Zagadka919, Wanda_89, TęczowaJa, Megipta, Sandrix, aambrozjaa93, Merida Waleczna, spineczka, Paula9463, Nina_02, Księgowa, Sisi1905, Ilona.., Mami_35 lubią tę wiadomość
-
Kamila, gratulacje 😊
My też witamy się na świecie, Damianek urodzony 30.11, 39tc0 😊 💙 3680 g., 56 cm, 10/10 pkt.
Mimo, że odeszły mi wody skurcze nie chciały się pojawić, a na USG wychodziła duża główka, o 16 wzięli mnie na CC. Okazało się w trakcie, że łożysko za mocno wrosło przez krwiaka w I trymestrze, było jakieś zewpnienie i mieli problem usunąć mimo łyżeczkowania, ostatecznie się udało, a łożysko fali do badania histo.-pato. Dostałam przed to więcej leków, jakiś balonik obkurczający macicę założony przezpochwowo i na pierwsze godziny po znieczuleniu obciążenie na brzuch. Było trochę boleśnie, trochę stres, ale i tak jak usłyszałam na sali w trakcie cięciwa płacz synka, pokazali mi go na chwilę, to wszystkie zmartwienia minęły. Wstać i cokolwiek zjeść będę mogła dopiero rano, jak wyjmą mi ten "balonik", ale mamy salę rodzinną. Próbuję karmić, coś tam mały wyssał, ale na razie jedna pierś coś produkuje, druga gorzej i trochę wklęsłe brodawki. Już była propozycja dokarmienia MM, ale na razie się nie zgodziliśmy, próbujemy dalej.rybka8, Dariaa29, Fania017, Mag_len, Amra, Mandoriana, mar.1, Zagadka919, Wanda_89, TęczowaJa, Megipta, Sandrix, aambrozjaa93, Merida Waleczna, spineczka, Paula9463, Nina_02, Księgowa, Sisi1905, Mami_35 lubią tę wiadomość
-
businesscare wrote:Aniela, MagLen serdecznie gratulacje! Ale się dzieje!
Malina, też przeryczalam w szpitalu 2 dni, dosłownie co chwila lzy... przez problem z karmieniem. Maluch w ogóle nie chce ssać piersi, płacze przy tym okrutnie. Ale po 4 dniach pracy z laktatorem laktacja fajnie ruszyła i cieszę się, że chociaż z butelki pije moje mleko. Będę jeszcze walczyć z nakładkami, może się uda...
Chciałabym, aby uwierzyła że dosłownie za parę dni poczujesz się lepiej, z całego serducha przytulam❤️🧬Pai-1, MTHFR
08.23r 💔 19 tc, synek
24.03.24r ⏸ -
Koku wrote:Też mam problemy z karmieniem. Dokarmiam mm. Cyc oczywiście też przykładam. Na dodatek Mała jakaś nie odkladalna cały czas potrzebuje kontaktu skora do skóry i nic nie mogę zrobić przy sobie. Brzuch po cc też mnie bardzo boli non stop jeszcze chodzę skulona. Ciężko jest i u mnie dziś po nocy kryzys się pojawił 🙄🧬Pai-1, MTHFR
08.23r 💔 19 tc, synek
24.03.24r ⏸ -
Atika wrote:Kobietki poradźcie.
Od wczoraj pobudzam laktację.
Wczoraj było to trzy razy, dzisiaj o godzinach:
9:30
12:30
15:30
19:00
następne będzie o 22.
Piersi nabrzmiałe, po bokach czuję bardzo nabrzmiałe kanaliki (chyba tam jest już mleko,)
Za dwa razy udało mi się uciągnąć tylko z jednej piersi 3 ml
Z drugiej nic a jest bardziej pełna.
Co robić?
Jestem w szpitalu ale brak pomocy.
Doradca będzie dopiero w poniedziałek a moje piersi czuję, że okplodują.
To normalne, że na początku tak jest?
Gdybym mogła przystawiłabym dziecko, ale nie mogę, zostaję ten okropny elektryczny laktator.
A może zrobić silniejszy uciąg?
Na razie laktator ciągnie bezboleśnie, czasem tylko zaczynam powoli czuć dyskomfortMegipta lubi tę wiadomość
🧬Pai-1, MTHFR
08.23r 💔 19 tc, synek
24.03.24r ⏸ -
Kam.ila wrote:Dziewczyny jestem i ja !
Na szczęście już po.. 🤣
Przed wczoraj po tej wizycie i masażu szyjki szybko dostałam skurcze takie minutowe co 3 minuty.
Pojechalismy na oddział dostałam paracetamol i poszłam pod prysznic wg zaleceń no i .. wszystko ustało.
Na drugi dzień byłam pewna że mnie do domu odeślą..
Ale lekarz z kolejnej zmiany spytał czy chce rodzic czy wrócić za tydzień ale młoda już będzie miała ok 4500.
Zdecydowałam że zostaje.
Podali mi oksy.. pierwsza faza to był pikuś do momentu przebicia wód. Wtedy tak się nasiliły skurcze że ani TENS ani gaz ani kroplówki nie pomagały. Masakra.
W dodatku uwaga.. ten skrawek szyjki na którym miałam szew nie chciał ustąpić więc parte to było wyzwanie bo główka nie chciała zejść. Ale końcowo tak się zawzięłam że lekarz był w szoku bo od 10 do 16;23 rodziłam.
Iga już na świecie. 55 cm i 3480g wagi. Pozdrawiamy serdecznie.
https://zapodaj.net/plik-OW2TnkieBVMandoriana lubi tę wiadomość
🧬Pai-1, MTHFR
08.23r 💔 19 tc, synek
24.03.24r ⏸ -
Aune wrote:Kamila, gratulacje 😊
My też witamy się na świecie, Damianek urodzony 30.11, 39tc0 😊 💙 3680 g., 56 cm, 10/10 pkt.
Mimo, że odeszły mi wody skurcze nie chciały się pojawić, a na USG wychodziła duża główka, o 16 wzięli mnie na CC. Okazało się w trakcie, że łożysko za mocno wrosło przez krwiaka w I trymestrze, było jakieś zewpnienie i mieli problem usunąć mimo łyżeczkowania, ostatecznie się udało, a łożysko fali do badania histo.-pato. Dostałam przed to więcej leków, jakiś balonik obkurczający macicę założony przezpochwowo i na pierwsze godziny po znieczuleniu obciążenie na brzuch. Było trochę boleśnie, trochę stres, ale i tak jak usłyszałam na sali w trakcie cięciwa płacz synka, pokazali mi go na chwilę, to wszystkie zmartwienia minęły. Wstać i cokolwiek zjeść będę mogła dopiero rano, jak wyjmą mi ten "balonik", ale mamy salę rodzinną. Próbuję karmić, coś tam mały wyssał, ale na razie jedna pierś coś produkuje, druga gorzej i trochę wklęsłe brodawki. Już była propozycja dokarmienia MM, ale na razie się nie zgodziliśmy, próbujemy dalej.Aune lubi tę wiadomość
🧬Pai-1, MTHFR
08.23r 💔 19 tc, synek
24.03.24r ⏸ -
Aune wrote:Kamila, gratulacje 😊
My też witamy się na świecie, Damianek urodzony 30.11, 39tc0 😊 💙 3680 g., 56 cm, 10/10 pkt.
Mimo, że odeszły mi wody skurcze nie chciały się pojawić, a na USG wychodziła duża główka, o 16 wzięli mnie na CC. Okazało się w trakcie, że łożysko za mocno wrosło przez krwiaka w I trymestrze, było jakieś zewpnienie i mieli problem usunąć mimo łyżeczkowania, ostatecznie się udało, a łożysko fali do badania histo.-pato. Dostałam przed to więcej leków, jakiś balonik obkurczający macicę założony przezpochwowo i na pierwsze godziny po znieczuleniu obciążenie na brzuch. Było trochę boleśnie, trochę stres, ale i tak jak usłyszałam na sali w trakcie cięciwa płacz synka, pokazali mi go na chwilę, to wszystkie zmartwienia minęły. Wstać i cokolwiek zjeść będę mogła dopiero rano, jak wyjmą mi ten "balonik", ale mamy salę rodzinną. Próbuję karmić, coś tam mały wyssał, ale na razie jedna pierś coś produkuje, druga gorzej i trochę wklęsłe brodawki. Już była propozycja dokarmienia MM, ale na razie się nie zgodziliśmy, próbujemy dalej.
Trzymam kciuki za szybciej dojście do siebie 💪💐Aune lubi tę wiadomość
-
Aune, Kamilka, gratulacje! ♥️
Wszystkim mamom, które walczą o mleczko, życzę powodzenia 💪✊ Wiem, że nie jest łatwo, ja tym razem w szpitalu też musiałam rozkręcać laktację laktatorem, bo było najtrudniej o te pierwsze krople. Ale udało się i do domu wróciłam już z nawałem 🥰 Przy czym na takim etapie też trzeba uważać, żeby nie zrobił się zastój czy zapalenie, ale ma tym etapie na głowie jest lepiej.
A jak już o głowie mowa, to Dziewczyny, które mają maluszki po tej stronie brzuszka: jak się macie psychicznie? Widziałam, że różnie 🫂Aune lubi tę wiadomość
-
Kam.ila wrote:Dziewczyny jestem i ja !
Na szczęście już po.. 🤣
Przed wczoraj po tej wizycie i masażu szyjki szybko dostałam skurcze takie minutowe co 3 minuty.
Pojechalismy na oddział dostałam paracetamol i poszłam pod prysznic wg zaleceń no i .. wszystko ustało.
Na drugi dzień byłam pewna że mnie do domu odeślą..
Ale lekarz z kolejnej zmiany spytał czy chce rodzic czy wrócić za tydzień ale młoda już będzie miała ok 4500.
Zdecydowałam że zostaje.
Podali mi oksy.. pierwsza faza to był pikuś do momentu przebicia wód. Wtedy tak się nasiliły skurcze że ani TENS ani gaz ani kroplówki nie pomagały. Masakra.
W dodatku uwaga.. ten skrawek szyjki na którym miałam szew nie chciał ustąpić więc parte to było wyzwanie bo główka nie chciała zejść. Ale końcowo tak się zawzięłam że lekarz był w szoku bo od 10 do 16;23 rodziłam.
Iga już na świecie. 55 cm i 3480g wagi. Pozdrawiamy serdecznie.
https://zapodaj.net/plik-OW2TnkieBVCzekamy na ciebie córeczko 🩷 20.12.2024r.
👨👩👧+🐕+👵= 🏠 -
Aune wrote:Kamila, gratulacje 😊
My też witamy się na świecie, Damianek urodzony 30.11, 39tc0 😊 💙 3680 g., 56 cm, 10/10 pkt.
Mimo, że odeszły mi wody skurcze nie chciały się pojawić, a na USG wychodziła duża główka, o 16 wzięli mnie na CC. Okazało się w trakcie, że łożysko za mocno wrosło przez krwiaka w I trymestrze, było jakieś zewpnienie i mieli problem usunąć mimo łyżeczkowania, ostatecznie się udało, a łożysko fali do badania histo.-pato. Dostałam przed to więcej leków, jakiś balonik obkurczający macicę założony przezpochwowo i na pierwsze godziny po znieczuleniu obciążenie na brzuch. Było trochę boleśnie, trochę stres, ale i tak jak usłyszałam na sali w trakcie cięciwa płacz synka, pokazali mi go na chwilę, to wszystkie zmartwienia minęły. Wstać i cokolwiek zjeść będę mogła dopiero rano, jak wyjmą mi ten "balonik", ale mamy salę rodzinną. Próbuję karmić, coś tam mały wyssał, ale na razie jedna pierś coś produkuje, druga gorzej i trochę wklęsłe brodawki. Już była propozycja dokarmienia MM, ale na razie się nie zgodziliśmy, próbujemy dalej.Aune lubi tę wiadomość
Czekamy na ciebie córeczko 🩷 20.12.2024r.
👨👩👧+🐕+👵= 🏠 -
Dla pozostałych nierozpakowanych dziewczyn mamy dziś już grudzień 🎉 .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2024, 06:26
Amra, Mandoriana, Dariaa29, mar.1, Zagadka919, Wanda_89, TęczowaJa, Merida Waleczna, aambrozjaa93, spineczka, rybka8, Paula9463, Sisi1905, Ilona.., Mami_35, Aune lubią tę wiadomość
-
Anue, Kamila ogrmnegratulce dla Was ❤️
witajcie maluszki❤️
Ambrozja piękne zdjęcia, po cichutku zazdroszczę... Ja miałam mieć bardzo podobna sesje 26 października z a tu 25 już pojawił się dzisldzius... Cudne naprawdę❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2024, 07:00
aambrozjaa93, Aune lubią tę wiadomość
-
Kam.ila, Aune gratulacje 🍀 witamy Igunie i Damiana na świecie 💙♥️
Tęczowa ja, trzymam kciuki że bobas niedługo sam zdecydował się pojawić na świecie 🍀
Atika, ja tylko mogę dodać, że przy odciąganiu staraj się myśleć o dziecku, oglądaj jego zdjęcia. Ponoć to też pobudza hormony do pracy. Powodzenia! 🍀
Ambrozja, piękna sesja ♥️
Oficjalnie witamy grudzień, więc dziewczyny... Pora na kolejne bobasy 😁villemo_gbm, Amra, TęczowaJa, Zagadka919, Merida Waleczna, aambrozjaa93, spineczka, Paula9463, Aune lubią tę wiadomość