X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
Odpowiedz

☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️

Oceń ten wątek:
  • Mala_Kasija Przyjaciółka
    Postów: 89 140

    Wysłany: 13 grudnia, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megipta wrote:
    💐Mala_Kasija gratulacje 🎊😋 Który był to tc?

    Dziękuję, 39tc.

    Megipta lubi tę wiadomość

    🙎‍♀️91+👨89+🐶
    Staraczka od 2022
    Niedoczynność tarczycy
    Udrożniony prawy jajowód 02.2024
    Termin 30.11.24 (03.12.24) 🩵
  • MummyYummy Autorytet
    Postów: 2875 4817

    Wysłany: 13 grudnia, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_Kasija wrote:
    Hej dziewczyny,

    Dawno mnie nie było, pragnę pogratulować wszystkim maleństw, a tym której czekają życzyć dobrego rozwiązania.

    Od 27.11 mam przy sobie Jasia, 54cm i 3750g szczęścia.
    Opiszę w skrócie jak to u nas było. Bardzo chciałam rodzić SN i w sumie to rodziłam do pełnego rozwarcia, potem skurcze były za słabe, dostałam oksytocynę i to nie pomogło, skończyło się CC. Wszystkie czynności przed porodem pozwoliły mi w 4 h dojść z 1cm do 10cm, więc jak komuś zależy to polecam się przyłożyć na ostatniej prostej.
    Niestety ciężko było mi się pogodzić z CC, faktem pobytu w szpitalu, bo pierwszy raz odkąd pamiętam byłam dłużej niż kilka godzin, słaba laktacja, stanem zapalnym u synka i jego duży ubytek masy ciała oraz hormony, spowodowały i słabe samopoczucie u mnie. Na szczęście synio szybko wyzdrowiał, ma już apetyt, laktacja się powoli rozkręca, mój nastrój też już lepszy. Jest to moje pierwsze dziecko, wiedziałam że będzie ciężko, ale z takim startem ledwo to dźwignęłam.

    Gratuluję ♥️ Jesteś bardzo dzielna, Kochana 😘

    Mala_Kasija lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Kam.ila Autorytet
    Postów: 470 756

    Wysłany: 13 grudnia, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny chciałam się doradzić..
    Temat troche ciężki dla mnie więc mam nadzieję, że nie dostanę linczu 😉
    Karmię piersią ale młoda tyle potrzebuje,że zauważyłam,iż w lewej piersi mam mniej j brakuje jej jak pije i się denerwuje. Bo faktycznie jak karmię z prawej to ona się napiją a do kolektora z lewej za wiele nie leci. Nie mam zapchanych kanalików po prostu ona tyle że mnie wyciąga. Dzisiaj próbowałam pobudzić bardziej te cycki laktatorem zobaczę bo ten fermaltiker to tak pomaga bardziej doraźnie. Do brzegu.. zaczęłam się zastanawiać czy od stycznia nie wspomóc się mm.. karmić piersią ale dokarmiać mm. Pytanie czy któraś wybrała taki sposób lub musiała z różnych przyczyn tak karmić.. jak to rozwiązała i co sądzi
    Dziękuję za uwagę 😁🤣💐

    age.png
  • Megipta Autorytet
    Postów: 1849 4110

    Wysłany: 13 grudnia, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kam.ila wrote:
    Dziewczyny chciałam się doradzić..
    Temat troche ciężki dla mnie więc mam nadzieję, że nie dostanę linczu 😉
    Karmię piersią ale młoda tyle potrzebuje,że zauważyłam,iż w lewej piersi mam mniej j brakuje jej jak pije i się denerwuje. Bo faktycznie jak karmię z prawej to ona się napiją a do kolektora z lewej za wiele nie leci. Nie mam zapchanych kanalików po prostu ona tyle że mnie wyciąga. Dzisiaj próbowałam pobudzić bardziej te cycki laktatorem zobaczę bo ten fermaltiker to tak pomaga bardziej doraźnie. Do brzegu.. zaczęłam się zastanawiać czy od stycznia nie wspomóc się mm.. karmić piersią ale dokarmiać mm. Pytanie czy któraś wybrała taki sposób lub musiała z różnych przyczyn tak karmić.. jak to rozwiązała i co sądzi
    Dziękuję za uwagę 😁🤣💐
    Ja daje raz max 2 razy dziennie mm, a tak to Karmie z piersi w nocy - z wygody, a pomiędzy odciągam laktatorem, z piersi "mniejszej" syn pil rzadziej i teraz częściej go do niej przystawiam żeby wyrównać rozmiary 🤪

    Paula9463 lubi tę wiadomość

    👱‍♀️ 34l. 🧔‍♂️28l. 👶 02.12.2022 💙
    ______________________
    26.03.2024 r. ⏸️🥹Beta: 40,00 mlU/ml🔸️ 28.03.24 r. Beta: 216,00 mIU/ml 🫣440%! 🫨🔸️ 02.04.24 r. Beta: 2722,00 mlU/ml
    ______________________
    🩺17.04.24r. 7tc+0 6,6mm i ♥️
    🩺08.05.24r. 10tc+0 2,93cm ♥️
    🩺03.06.24r. 13tc+5 8,02cm chłopczyk?🩵🦋
    🩺19.06.24r. 16tc+0 🩵Chłopiec na pokładzie🩵
    🩺17.07.24r. 20tc+0 🥰 321g słodyczy
    🩺23.07.24r. 20tc+6 II prenatalne 🫶 392g
    🩺21.08.24r. 25tc+0 740g🩵
    🩺18.09.24r. 29tc+0 1360g🤗
    🩺16.10.24r. 33tc+0 2200g 🫢🩵
    🩺06.11.24r. 36tc+0 3015g 🫣
    🎁25.11.24r.🎊 ur. 38tc+5 3828g 👶🏻
    ______________________
    event.png
  • Aniela855888 Przyjaciółka
    Postów: 82 208

    Wysłany: 13 grudnia, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kam.ila wrote:
    Dziewczyny chciałam się doradzić..
    Temat troche ciężki dla mnie więc mam nadzieję, że nie dostanę linczu 😉
    Karmię piersią ale młoda tyle potrzebuje,że zauważyłam,iż w lewej piersi mam mniej j brakuje jej jak pije i się denerwuje. Bo faktycznie jak karmię z prawej to ona się napiją a do kolektora z lewej za wiele nie leci. Nie mam zapchanych kanalików po prostu ona tyle że mnie wyciąga. Dzisiaj próbowałam pobudzić bardziej te cycki laktatorem zobaczę bo ten fermaltiker to tak pomaga bardziej doraźnie. Do brzegu.. zaczęłam się zastanawiać czy od stycznia nie wspomóc się mm.. karmić piersią ale dokarmiać mm. Pytanie czy któraś wybrała taki sposób lub musiała z różnych przyczyn tak karmić.. jak to rozwiązała i co sądzi
    Dziękuję za uwagę 😁🤣💐

    Ja odciągam pokarm w okolicach południa, gdy jest go więcej i daje potem w nocy bądź południu jeśli jest taka potrzeba. Moja siostra do pół roku (do rozszerzania diety) na noc dawała butle mm swojemu pierworodnemu, bo niedojadal.
    Na rozkręcenie laktacji polecam femaltiker i odciąganie laktatorem w sekwencji 7-5-3. Była u mnie bardzo fajna doradczyni laktacyjna, która powiedziała że najważniejsze żeby dziecko było najedzone. Sprawa drugorzędna jest to, żeby to był pokarm mamy. A trzeciorzędna, żeby był podany z piersi.
    Ja też nadal walczę, obecnie z zapchanym kanalikiem w piersi 🤦‍♀️

    Paula9463 lubi tę wiadomość

  • Malinowa _Mamba Autorytet
    Postów: 352 486

    Wysłany: 13 grudnia, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kam.ila wrote:
    Dziewczyny chciałam się doradzić..
    Temat troche ciężki dla mnie więc mam nadzieję, że nie dostanę linczu 😉
    Karmię piersią ale młoda tyle potrzebuje,że zauważyłam,iż w lewej piersi mam mniej j brakuje jej jak pije i się denerwuje. Bo faktycznie jak karmię z prawej to ona się napiją a do kolektora z lewej za wiele nie leci. Nie mam zapchanych kanalików po prostu ona tyle że mnie wyciąga. Dzisiaj próbowałam pobudzić bardziej te cycki laktatorem zobaczę bo ten fermaltiker to tak pomaga bardziej doraźnie. Do brzegu.. zaczęłam się zastanawiać czy od stycznia nie wspomóc się mm.. karmić piersią ale dokarmiać mm. Pytanie czy któraś wybrała taki sposób lub musiała z różnych przyczyn tak karmić.. jak to rozwiązała i co sądzi
    Dziękuję za uwagę 😁🤣💐

    U mnie z laktacją średnio, femaltiker nie działa. W szpitalu już zaczęliśmy od MM. W szpitalu Młody na początku ładnie się przystawiał i chwytał, ale nie bardzo miał co jeść. Jednej nocy mu się coś przestawiło i dziwnie zaczął się przystawiać. Nawet jak już złapie to zaraz zaczyna się kręcić i szukać dalej. Mimo laktatora udaje mi się odciągnąć tylko 30-40 ml ( bez względu czy przystawię Młodego czy nie, więc MM musi dodatkowo wjechać.
    Minus taki, że Młody woli butlę, bo lepiej mu leci niż z piersi (nie musi się napracować).

    Paula9463 lubi tę wiadomość

    👨‍👩‍👦
    🩵👶 Aleksander 03.12.2024

    age.png
  • Kam.ila Autorytet
    Postów: 470 756

    Wysłany: 13 grudnia, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O tak to prawda, moja też woli z butli bo nie musi się napracować. Widzę, że wymusza płaczem nawet jak leci ładnie. Wie po prostu, że na końcu i tak dostanie flaszkę, to co zleci do kolektora. Tylko nie rozumie, że musi ciągnąć z drugiego żeby do tamtego naleciało 🤣.
    Wielkie dzięki dziewczyny. Nawet nie wiecie jak dobrze jest przeczytac, że nie tylko ja chcę łączyć kp z mm. W szpitalu taki lincz dostałam, że szczerze cały dzień się zastanawiałam czy tu napisać..

    Aniela855888 lubi tę wiadomość

    age.png
  • aambrozjaa93 Autorytet
    Postów: 901 1349

    Wysłany: 13 grudnia, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kam.ila wrote:
    O tak to prawda, moja też woli z butli bo nie musi się napracować. Widzę, że wymusza płaczem nawet jak leci ładnie. Wie po prostu, że na końcu i tak dostanie flaszkę, to co zleci do kolektora. Tylko nie rozumie, że musi ciągnąć z drugiego żeby do tamtego naleciało 🤣.
    Wielkie dzięki dziewczyny. Nawet nie wiecie jak dobrze jest przeczytac, że nie tylko ja chcę łączyć kp z mm. W szpitalu taki lincz dostałam, że szczerze cały dzień się zastanawiałam czy tu napisać..

    Ja akurat muszę teraz dawać raz w ciągu dnia mm z uwagi na to żeby ta żółtaczka minęła a potem już zamierzam odstawić chyba, że będzie potrzeba, ale NIKT nie ma prawa krytykować matek za wybór karmienia na cokolwiek się zdecydują, bo najważniejsze, żeby dziecko było najedzone😊 ale w tych szpitalach to potrafią być podłe osoby, bo inaczej tego nazwać się nie da🤦🏼‍♀️

    Sandrix, Mala_Kasija, villemo_gbm, Kam.ila, MummyYummy, Paula9463, mar.1, Zagadka919 lubią tę wiadomość

    Henio🩵 4065g i 57cm💙

    age.png

    Staś🩵 3980g i 58cm💙

    age.png
  • aambrozjaa93 Autorytet
    Postów: 901 1349

    Wysłany: 13 grudnia, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Mala_Kasija gratulacje super dzielna mamo🥳❤️ I witamy Jasia👶🏼🩵 oby teraz było tylko lepiej🍀

    Mala_Kasija lubi tę wiadomość

    Henio🩵 4065g i 57cm💙

    age.png

    Staś🩵 3980g i 58cm💙

    age.png
  • Aniela855888 Przyjaciółka
    Postów: 82 208

    Wysłany: 13 grudnia, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po dwóch tygodniach stwierdzam, że kwestie psychiczne przy karmieniu piersią są cięższe do przejścia, niż kwestie fizyczne. Trzymaj się, najważniejsze żeby mały jadł ♥️

    Mami_35, villemo_gbm, spineczka, Malina1111, Nina_02, mar.1, rybka8, Zagadka919 lubią tę wiadomość

  • Mala_Kasija Przyjaciółka
    Postów: 89 140

    Wysłany: 14 grudnia, 04:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za gratulacje.
    To fakt karmienie jeżeli się ma za mało pokarmu spędza sen z powiem. Teraz już wiem, że nie ma co obawiać się dokarmiania, dziecko musi być najedzone, jeżeli za mało jest naszego pokarmu to z mm trzeba skorzystać. Ja Jasia dokarmiam 3x60 albo ściągniętym albo mm. Na rynku jest dobra butelka przy której dziecko musi się napracować ciągnąc, podobnie jak na piersi, Medela Calma z wkładem w smoczku, jest szansa że nie porzuci cyca na rzecz butli.

    Mami_35 lubi tę wiadomość

    🙎‍♀️91+👨89+🐶
    Staraczka od 2022
    Niedoczynność tarczycy
    Udrożniony prawy jajowód 02.2024
    Termin 30.11.24 (03.12.24) 🩵
  • Zagadka919 Autorytet
    Postów: 2275 2107

    Wysłany: 14 grudnia, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też walczymy z karmieniem 🥺 w szpitalu Igusia ładnie się przystawiała i rozkręcała laktację, mimo utrudnienia w postaci nakładek na piersi z uwagi na zbyt płaskie brodawki. Wypuścili nas po 2 dobach, wydawało nam się że pięknie je i śpi. A wczoraj była położna i okazało się że przybrała raptem 20 gram, a wyszła ze szpitala z wagą 2690, więc jest taka kruszynka 🥺 I wszystko przez to że prawie nic nie przełykała, co powinno nam dać do myślenia że nie było kupek w domu tak często jak trzeba... Ale no pokraczni rodzice pierwszego dziecka 🥺🥺 od wczoraj odciągam mleko i najpierw próbujemy piersi po 10 min, a potem butle. I od nocy już nawet na pierś nie otwiera buzi. Z butli Zjada różnie czasem tylko 10 ml a czasem 30 ml. Przepłakałam swoje wczoraj, że się nie nadaje i dziecko zagłodzę 🥺🥺

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia, 09:41

    🤰👱‍♂️🐕
    -20 kg, 5 lat starań o 👶
    02.04.2024 ⏸️
    Szczęśliwy 63 cykl starań o pierwsze♥️
    Cudzie trwaj 😭♥️
    Igusia 9.12.2024🧚🩷


    age.png
  • Kam.ila Autorytet
    Postów: 470 756

    Wysłany: 14 grudnia, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aambrozjaa93 wrote:
    Ja akurat muszę teraz dawać raz w ciągu dnia mm z uwagi na to żeby ta żółtaczka minęła a potem już zamierzam odstawić chyba, że będzie potrzeba, ale NIKT nie ma prawa krytykować matek za wybór karmienia na cokolwiek się zdecydują, bo najważniejsze, żeby dziecko było najedzone😊 ale w tych szpitalach to potrafią być podłe osoby, bo inaczej tego nazwać się nie da🤦🏼‍♀️
    No żółtaczka to dramat ja co prawda karmię piersią i wiem że przez to też się dłużej zbija. No u nas po szpitalu wzrost lampy do domu. Już oddaliśmy i obserwujemy ale coś czuję że znowu wzrośnie.

    age.png
  • Kam.ila Autorytet
    Postów: 470 756

    Wysłany: 14 grudnia, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zagadka919 wrote:
    My też walczymy z karmieniem 🥺 w szpitalu Igusia ładnie się przystawiała i rozkręcała laktację, mimo utrudnienia w postaci nakładek na piersi z uwagi na zbyt płaskie brodawki. Wypuścili nas po 2 dobach, wydawało nam się że pięknie je i śpi. A wczoraj była położna i okazało się że przybrała raptem 20 gram, a wyszła ze szpitala z wagą 2690, więc jest taka kruszynka 🥺 I wszystko przez to że prawie nic nie przełykała, co powinno nam dać do myślenia że nie było kupek w domu tak często jak trzeba... Ale no pokraczni rodzice pierwszego dziecka 🥺🥺 od wczoraj odciągam mleko i najpierw próbujemy piersi po 10 min, a potem butle. I od nocy już nawet na pierś nie otwiera buzi. Z butli Zjada różnie czasem tylko 10 ml a czasem 30 ml. Przepłakałam swoje wczoraj, że się nie nadaje i dziecko zagłodzę 🥺🥺

    Ważne żeby jadła jak nie z cyca to z butli. Jakie to wszystko trudne.. Ty walczysz żeby jadła a ja walczę żebym miała co dać. Oby się wszystko uspokoiło 💪

    age.png
  • Mandoriana Autorytet
    Postów: 370 429

    Wysłany: 14 grudnia, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny za mną okropna noc ciągle się budziłam z powodu silnych skurczy macicy, ból w kroczu, promieniujące bóle z lędźwi na miednicę aż obudziłam mojego bo myślałam że się zaczyna ale przytuliłmie mocno pomasowal plecy i jakoś przeszło poszliśmy dalej spać ale te bóle i skurcze później jeszcze kilka godzin mnie męczyły. Najlepsze ze moja myśl była taka że nie chce teraz rodzić taka zaspana i nie przytomna chce się wyspać🤣 teraz już ok jest znowu ale serio było intensywnie. Jeszcze młody w czasie skurczy szalał jakby chciał natychmiast wysiąść z tego pociągu🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia, 10:39

    Mami_35, villemo_gbm, spineczka, mar.1, rybka8, Zagadka919 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Amra Autorytet
    Postów: 476 808

    Wysłany: 14 grudnia, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandoriana wrote:
    Cześć dziewczyny za mną okropna noc ciągle się budziłam z powodu silnych skurczy macicy, ból w kroczu, promieniujące bóle z lędźwi na miednicę aż obudziłam mojego bo myślałam że się zaczyna ale przytuliłmie mocno pomasowal plecy i jakoś przeszło poszliśmy dalej spać ale te bóle i skurcze później jeszcze kilka godzin mnie męczyły. Najlepsze ze moja myśl była taka że nie chce teraz rodzić taka zaspana i nie przytomna chce się wyspać🤣 teraz już ok jest znowu ale serio było intensywnie. Jeszcze młody w czasie skurczy szalał jakby chciał natychmiast wysiąść z tego pociągu🤣
    Może cos się szykuje 🤭😍
    U mnie nic się nie dzieje poza bezbolesnymi twardnieniami brzucha 🤨 Jutro mam wizytę, sama jestem ciekawa jak ta szyjka i czy są jakiekolwiek oznaki zbliżającego się porodu 😅

    age.png
  • Mala_Kasija Przyjaciółka
    Postów: 89 140

    Wysłany: 14 grudnia, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kam.ila wrote:
    Ważne żeby jadła jak nie z cyca to z butli. Jakie to wszystko trudne.. Ty walczysz żeby jadła a ja walczę żebym miała co dać. Oby się wszystko uspokoiło 💪

    Przechodziłam przez to, że za mało pokarmu i głowa siada. Teraz ruszyło ale piję karmi, Bawarke, herbatę laktacyjną, femaltiker, przystawiam do cyca nie rzadziej niż co 3h, wcześniej czasem przez dwie godziny zmieniając piersi kilka razy, no i w wolnej chwili jeszcze odciągam laktatorem metodą 7-5-3. Kilka dni było naprawdę ciężko, ale warto się przemęczyć, bo teraz już i po cycu dziecko najedzone i śpi po 2-3h, a nie tak jak wcześniej 30min.

    Malina1111 lubi tę wiadomość

    🙎‍♀️91+👨89+🐶
    Staraczka od 2022
    Niedoczynność tarczycy
    Udrożniony prawy jajowód 02.2024
    Termin 30.11.24 (03.12.24) 🩵
  • Mandoriana Autorytet
    Postów: 370 429

    Wysłany: 14 grudnia, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amra wrote:
    Może cos się szykuje 🤭😍
    U mnie nic się nie dzieje poza bezbolesnymi twardnieniami brzucha 🤨 Jutro mam wizytę, sama jestem ciekawa jak ta szyjka i czy są jakiekolwiek oznaki zbliżającego się porodu 😅
    Może na dniach się zacznie a najbardziej bym się śmiała jakby bobas wyszedł wtedy kiedy najbardziej by nam pasowało czyli wtorek lub środa 🤣 znaczyłoby to że jest bardzo grzeczny i słucha się rodziców🤣

    preg.png
  • Zagadka919 Autorytet
    Postów: 2275 2107

    Wysłany: 14 grudnia, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kam.ila wrote:
    Ważne żeby jadła jak nie z cyca to z butli. Jakie to wszystko trudne.. Ty walczysz żeby jadła a ja walczę żebym miała co dać. Oby się wszystko uspokoiło 💪
    Tak ważne żeby jadła 🥺 trudne na maksa. Wierzę w nas wszystkie - jesteśmy takie dzielne 🥹

    Mami_35 lubi tę wiadomość

    🤰👱‍♂️🐕
    -20 kg, 5 lat starań o 👶
    02.04.2024 ⏸️
    Szczęśliwy 63 cykl starań o pierwsze♥️
    Cudzie trwaj 😭♥️
    Igusia 9.12.2024🧚🩷


    age.png
  • Malinowa _Mamba Autorytet
    Postów: 352 486

    Wysłany: 14 grudnia, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandoriana wrote:
    Cześć dziewczyny za mną okropna noc ciągle się budziłam z powodu silnych skurczy macicy, ból w kroczu, promieniujące bóle z lędźwi na miednicę aż obudziłam mojego bo myślałam że się zaczyna ale przytuliłmie mocno pomasowal plecy i jakoś przeszło poszliśmy dalej spać ale te bóle i skurcze później jeszcze kilka godzin mnie męczyły. Najlepsze ze moja myśl była taka że nie chce teraz rodzić taka zaspana i nie przytomna chce się wyspać🤣 teraz już ok jest znowu ale serio było intensywnie. Jeszcze młody w czasie skurczy szalał jakby chciał natychmiast wysiąść z tego pociągu🤣

    Nasz Maluch dzień przed porodem zaczął wieczorem wariować jakby nagle mu się więcej miejsca zrobiło. Akurat chodziłam z mokrymi włosami to biegiem leciałem się suszyć, żeby w razie co nie jechać z mokrą głową 🤣🤣 następnego dnia na KTG nic nie wskazywało, że chwilę przed północą będziemy już w trójkę.
    My się śmiejemy, że w takich kluczowych rzeczach słuchał się ojca🤣 codziennie ojciec prosił go, żeby poczekał do grudnia, żeby się nie spieszył jak będzie prowadził szkolenie. Dzień przed porodem tatuś powiedział mu, że już grudzień i czekamy na niego, że powoli może pakować walizki do wyjścia 🤣

    Mandoriana, mar.1, rybka8 lubią tę wiadomość

    👨‍👩‍👦
    🩵👶 Aleksander 03.12.2024

    age.png
‹‹ 513 514 515 516 517 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ