☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
-
WIADOMOŚĆ
-
hakorośl wrote:Tak, jestem na tej grupie i jakoś brakuje mi optymizmu, bo jednak pęknięcia macicy się zdarzają, a wypowiadają się tylko te dziewczyny u których zakończyło się „cało i zdrowo”, bo te inne już mogą nie mieć okazji. Podobno bardziej od grubości blizny liczy się jej elastyczność, a tego się zbadać nie da w taki oczywisty sposób, potrzebna by była histeroskopia, ale ja mam już 37 lat i ciężko było mi się zdecydować, żeby czekać jeszcze wiele miesięcy na taką ocenę profilaktyczną macicy, tym bardziej, ze blizna na usg wyglądała ok. Ja jestem do niedawna z Krakowa, a teraz już spod Krakowa, wiec możliwości szpitalowe są bardzo w porządku i coś, co mnie przekonuje, to dobra znajomość przeze mnie bólu porodowego i mogłabym odróżnić ból wykraczający poza normę, pytanie czy wtedy zdążą uratować mnie i dziecko. Ale do tego jest jeszcze chwila czasu i mam nadzieję, że dotrwam do końca i poukładam to sobie w głowie do tego czasu, bo nie jest to dla mnie takie czarno-białe.
Jestem ciekawa jak inne dziewczyny po cc u nas na grupie zapatrują się na SN po CC.
Ja jestem po CC i bardzo bym chciała spróbować teraz SN jeśli tylko będzie taka możliwość chociaż obawiam się, że w szpitalu właśnie z góry będą zakładać, że już musi być CC😔
U mnie był brak postępu porodu, synek po kilku godzinach nie schodził w kanał rodny, nawet rozwarcie było za małe. Poród był wywoływany oksytocynom i to nie jedną kroplówką 10 dni po terminie. Wody odeszyły tylko dzięki położnej. Jednak teraz wyrzucam sobie, że na KTG wszystko było dobrze i, że trzeba było jeszcze poczekać do tych 14 dni i może samo by się jednak zaczęło coś dziać i byłabym pewna, że jeśli nie to nie było innego wyjścia. Jednak lekarze w szpitalu zadecydowali inaczej aż się wtedy popłakałam jak mi powiedzieli, że musi być CC i chociaż wszyscy byli w porządku to jednak ja mam do siebie pretensje😕 Ale też wiem, że miałam wtedy 25 lat, bałam się i bardzo chciałam żeby wszystko było dobrze i słuchałam lekarzy, bo wierzyłam, że tak będzie najlepiej i oczywiście już nie mogłam się doczekać swojego syna bo dłużyło mi się to w nieskończoność. Nie wiem jak wyjdzie teraz, ale bardzo bym chciała spróbować i być mądrzejsza tym razem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja, 17:47
30.03.24 ⏸️ 5cs
02.04💉beta 261🥳/04.04💉beta 539💪🏻
18.04🩺 2,8mm🥰
29.04🩺 jest ❤️
13.05🩺 3,22cm😍
28.05🩺 1.prenatalne - pomiary prawidłowe🥹 termin porodu z OM-10.12/z usg 13.12.😁
06.06💉wynik testu podwójnego PAPP-A i czynnika PLGF - niskie ryzyka🎉
24.06🩺chłopczyk(70%)🩵
22.07🩺 jednak dziewczynka🩷
05.08🩺 2.prenatalne - pomiary prawidłowe, na 100% chłopczyk🩵
26.08🩺 już ponad 800g Henia😃
23.09🩺 około 1500g kawalera🤩
30.09🩺 3.prenatalne - wszystko prawidłowo i 1783g Henia💙
21.10🩺 około 2450g mojego Szczęścia🍀
18.11🩺
-
Cześć dziewczyny, troszkę mnie tu nie było, ale starałam się podczytywać co tam u was słychać 😉gratuluję wszystkich wizyt i dzieciaczków, ale są już duże 🥹
Dziś byłam na zakupach, jaka ulga mieć ubrania, w które się mieszczę i nie są ciasne 🤭
Ja bardzo chciałabym urodzić siłami natury, ale niestety nie wiem czy będzie to możliwe, mam głęboką krótkowzroczność, rozrzedzenie siatkówki i stożek rogówki ☹️Mama Aniołka 👼 (01.24) 💔
30.03 ⏸ beta 1096, prog 25,8 (31dc)
02.04 beta 3504, prog 35,5
04.04 beta 6922, prog 34,3
08.04 beta 22092
09.04 pęcherzyk ciążowy 14,9 mm, pęcherzyk żółtkowy 3,7 mm, CRL 2,5 mm ❤️ 120/min (5t6d)
23.04 CRL 1,25 cm, HR 170/min
07.05 CRL 3,7 cm, HR 165/min
17.05 Nifty - niskie ryzyka, synuś 🩵
20.05 USG prenatalne + PAPP-A - 6,2 cm zdrowego chłopaka 🩵 (12t4d)
21.05 wizyta u lekarza prowadzącego 🥼
💉 Luteina, Duphaston, Acard, Clexane
Rośnij kruszynko 🍀
-
Ja pierwsze dziecko rodziłam przez CC bo już było ryzyko niedotlenienia a główka nie schodziła do kanału, w mojej rodzinie ogólnie kobiety rodzą duże dzieci co niestety raz skończyło się źle. Dlatego jeśli mam być szczera kolejne też wolałabym rodzić tak samo, może dlatego że w okolicznych szpitalach jest polityka porodów SN za wszelką cenę, dziewczyny często są wymęczone kilkunastogodzinnym wywoływaniem, masażami szyjki nie mają siły rodzić bo są poprostu już wycieńczone , niestety mam wiele znajomych z takimi doświadczeniami a porodówki w okolicy 50km mają bardzo słabe opinie jeśli chodzi o podejście do pacjenta .W żadnym z tych szpitali poprzednia cesarka nie jest wskazaniem do kolejnej chyba że chodzisz prywatnie do ordynatora. Jeśli miałabym opcję prywatnego szpitala albo porostu dobrej porodówki to pewnie bym się zdecydowała na SN . Oby tylko ciąża się dobrze rozwijała a reszta zobaczymy, będę się martwić bliżej terminu .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja, 19:48
hakorośl lubi tę wiadomość
-
Hej, mam takie pytanie trochę z innej beczki. Powiedzcie mi, jaki macie śluz od czasu zajścia w ciążę ? U mnie na początku było całkowicie sucho. Teraz mam biały, gęsty śluz, ale nie taki mokry rozciągliwy tylko bardziej suchy, grudkowaty, może trochę w kierunku kremowego. Powiedziałabym że podobny do takiego który występuje przy infekcji grzybiczej i zastanawiam się czy jest on normalny czy nie. Nie mam żadnych objawów, nic nie piecze, nie swędzi ani nie boli
-
A jak Dziewczyny u Was z apetytem? Mnie mdli z głodu, a potem mnie mdli po jedzeniu 🙈 dziś mi się chciało lodów, po kilku kęsach stwierdziłam, że to nie to, chipsy to samo, no i marzyłam o kiełbasce z grilla M zrobił, a ja tylko kęsa wzięłam 🙈 można zwariować wszystkiego mi się chce, a nic nie mogę. Jedynie mi wchodzą jabłka i sok jabłkowy. Mówią, że w drugim trymestrze będzie lepiej 💪
Karo Lina, Aune lubią tę wiadomość
ona 38 on 48 + piesek
Invimed - Wrocław
02.2020 - 6 jajec, 5 zaplod.
2020 - 03,06
2021 - 03,07,10
Gynecentrum - Katowice
02.2023 - 20 jaj, 4 zapl., w 6 dobie zdegenerowały
05.2023 - 14 jaj, 7 zapl., po PGT-a 4
VI- 31.07.2023 😔
VII - 12.03.2024- 5AA
23 dpt - 0,23 FHR 99
28 dpt -(6+2) 0,54 FHR 149
mocne krwawienie
(7+3) 1,28
(8+2) 1,77
(10+3) 4,06
11/05- NIFTY -ok
20/05- prenatalne (12+3) 6,79 FHR 162
(13+3) FHR 153
(17+4) FHR146, 240g
17/07 - (20+4) pierwsze ruchy
18/07 -(20+6) II prenatalne -445g
krwotok z nosa - szpital
26/07 - (22+1) 496g
13/08 - (24+4) 800g
09/09 - (28+3) 1340g
17/09 - (29+4) III prenatalne 1774g
02/10 - (31+5) 2100g
malo ruchow- szpital
12/10 - (33+1) 2350g
29/10 - (35+4) 2650g
06/11 - (36+5) 2800g
13/11 - (37+5) 3035g
szpital- indukcja
-
Elewina wrote:A jak Dziewczyny u Was z apetytem? Mnie mdli z głodu, a potem mnie mdli po jedzeniu 🙈 dziś mi się chciało lodów, po kilku kęsach stwierdziłam, że to nie to, chipsy to samo, no i marzyłam o kiełbasce z grilla M zrobił, a ja tylko kęsa wzięłam 🙈 można zwariować wszystkiego mi się chce, a nic nie mogę. Jedynie mi wchodzą jabłka i sok jabłkowy. Mówią, że w drugim trymestrze będzie lepiej 💪
Elewina lubi tę wiadomość
-
Ja mam duży apetyt, niedobrze mi się robi zazwyczaj wieczorami, wtedy to i przed i po jedzeniu. No i wtedy wieczorne mycie zębów to masakra jest 🙈
@Karo Lina u mnie od około 2 tygodni jest dużo biało-żółtego śluzuElewina lubi tę wiadomość
Mama Aniołka 👼 (01.24) 💔
30.03 ⏸ beta 1096, prog 25,8 (31dc)
02.04 beta 3504, prog 35,5
04.04 beta 6922, prog 34,3
08.04 beta 22092
09.04 pęcherzyk ciążowy 14,9 mm, pęcherzyk żółtkowy 3,7 mm, CRL 2,5 mm ❤️ 120/min (5t6d)
23.04 CRL 1,25 cm, HR 170/min
07.05 CRL 3,7 cm, HR 165/min
17.05 Nifty - niskie ryzyka, synuś 🩵
20.05 USG prenatalne + PAPP-A - 6,2 cm zdrowego chłopaka 🩵 (12t4d)
21.05 wizyta u lekarza prowadzącego 🥼
💉 Luteina, Duphaston, Acard, Clexane
Rośnij kruszynko 🍀
-
Rudylisek wrote:Ja mam duży apetyt, niedobrze mi się robi zazwyczaj wieczorami, wtedy to i przed i po jedzeniu. No i wtedy wieczorne mycie zębów to masakra jest 🙈
@Karo Lina u mnie od około 2 tygodni jest dużo biało-żółtego śluzu -
Karo Lina wrote:A ten śluz też masz taki mocno gęsty czy bardziej rzadki? Wybacz za takie bezpośrednie pytania, ale martwię się czy to normalne, czy jednak może być infekcja bez żadnych innych objawów 🙈Mama Aniołka 👼 (01.24) 💔
30.03 ⏸ beta 1096, prog 25,8 (31dc)
02.04 beta 3504, prog 35,5
04.04 beta 6922, prog 34,3
08.04 beta 22092
09.04 pęcherzyk ciążowy 14,9 mm, pęcherzyk żółtkowy 3,7 mm, CRL 2,5 mm ❤️ 120/min (5t6d)
23.04 CRL 1,25 cm, HR 170/min
07.05 CRL 3,7 cm, HR 165/min
17.05 Nifty - niskie ryzyka, synuś 🩵
20.05 USG prenatalne + PAPP-A - 6,2 cm zdrowego chłopaka 🩵 (12t4d)
21.05 wizyta u lekarza prowadzącego 🥼
💉 Luteina, Duphaston, Acard, Clexane
Rośnij kruszynko 🍀
-
Karo Lina wrote:Hej, mam takie pytanie trochę z innej beczki. Powiedzcie mi, jaki macie śluz od czasu zajścia w ciążę ? U mnie na początku było całkowicie sucho. Teraz mam biały, gęsty śluz, ale nie taki mokry rozciągliwy tylko bardziej suchy, grudkowaty, może trochę w kierunku kremowego. Powiedziałabym że podobny do takiego który występuje przy infekcji grzybiczej i zastanawiam się czy jest on normalny czy nie. Nie mam żadnych objawów, nic nie piecze, nie swędzi ani nie boli
Co do apetytu, u mnie zależy od dnia. Raczej jem mniej niż przed ciążą, cały czas czuję taki pełny żołądek , czasami też mnie mdli.
Odrzuciło mnie od warzyw i wędliny 🤢 dobrze wchodzi mi kanapka z
Białym serem i dżemem truskawkowym , owoce (nektarynki, brzoskwinie i truskawki). Wczoraj wsunęłam całą paczkę chrupkow serowych 😂 dziś ze smakiem zjadłam zupę ogórkową.
A tak poza tym to sama nie wiem na co mam ochotę.
I co najbardziej wkurzające … cały czas mi się odbija 🙄 czy któraś z Was też tak ma? Cały dzień dosłownie 🙄Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja, 19:05
-
Kurcze a u mnie żadnych zachcianek jak dotąd, jestem od wielu lat na żywieniu low carb także odzwyczajania od słodkich i węglowodanowych przekąsek. Ostatnie pół roku dieta carnivore i narażie ja utrzymuje ale w drugim trymestrze włączę więcej węgli bo maleństwo wtedy około 100g dziennie zacznie potrzebować a w trzecim 200g także plan mam opracowany ale wiadomo że w ciąży może się wszystko posypać napewno będę się starała iść za instynktem i odczuciem zapotrzebowania jeśli poczuje że już czas 😁
Ogólnie nie mam żadnego przyrostu wagi, brzuch bez zmian specjalnie kupiłam wagę wkoncu żeby to kontrolować z ciekawości ale zestaw większych ciuchów już jest przygotowany. Byłam dziś kupić pierwsze sztuki odzieży dla maluszka alez to było przyjemne! Mam zamiar po trochu kupować wszystko latem również niezbędne mebelki i akcesoria jak już będzie bardziej rozwinięta ta ciąża🤩 -
Elewina wrote:A jak Dziewczyny u Was z apetytem? Mnie mdli z głodu, a potem mnie mdli po jedzeniu 🙈 dziś mi się chciało lodów, po kilku kęsach stwierdziłam, że to nie to, chipsy to samo, no i marzyłam o kiełbasce z grilla M zrobił, a ja tylko kęsa wzięłam 🙈 można zwariować wszystkiego mi się chce, a nic nie mogę. Jedynie mi wchodzą jabłka i sok jabłkowy. Mówią, że w drugim trymestrze będzie lepiej 💪
Bardzo dobrze za to czuje się po brzoskiwionym jogurcie albo kanapce z czymś mięsnym iketchupem🤣Elewina lubi tę wiadomość
PCOS od 2015
10.2023 odstawienie anty
28.03.2024 ⏸️❤️
16.04.2024 4,4 mm cudu, jest serduszko ❤️
22.05.2024 NIFTY
28.05.2024 prenatalne 🥼 zdrowy chłopak, ryzyka niskie🩵
Termin 09.12.2024 -
Amra wrote:Ja mam tak samo jak Rudylisek - śluz bialo- żółty a jeżeli chodzi o konsystencję to taki rozciągliwy.
Co do apetytu, u mnie zależy od dnia. Raczej jem mniej niż przed ciążą, cały czas czuję taki pełny żołądek , czasami też mnie mdli.
Odrzuciło mnie od warzyw i wędliny 🤢 dobrze wchodzi mi kanapka z
Białym serem i dżemem truskawkowym , owoce (nektarynki, brzoskwinie i truskawki). Wczoraj wsunęłam całą paczkę chrupkow serowych 😂 dziś ze smakiem zjadłam zupę ogórkową.
A tak poza tym to sama nie wiem na co mam ochotę.
I co najbardziej wkurzające … cały czas mi się odbija 🙄 czy któraś z Was też tak ma? Cały dzień dosłownie 🙄
O Jezu tak! Dosłownie rano wstaje z łóżka, nic nie zdążę zjeść i już mi się odbija. Ale widze, ze od kilku dni jest lepiej, a jestem 8+5. Na twoim etapie odbijało mi się chyba 50 razy dziennie😂
-
A ja mam pytanie do dziewczyn, które mają już dzieciaczki na stanie 😀 czy wasze ciążowe brzuszki w kolejnych ciążach były większe i szybciej widoczne? A jeżeli to druga ciąża to czy na tym etapie widzicie jakas różnice? Czy jednak szybciej coś tam rośnie?
Ja jestem drobna osoba z plaskim brzuszkiem i w pierwszej ciąży coookolwiek brzuszek zaczął się zaokrąglać dopiero po 20tygodniu, ale do końca ciąży był dość mały i wiele osób nawet nie wiedziało, że jestem w ciąży bo ukrywał się pod zimowymi kurtkami 😀 dopiero około 28tc wymieniłam "stare" jeansy na legginsy ale nigdy nie założyłam nic typowo ciążowego bo nie było takiej potrzeby... A teraz mam wrażenie, że już mi wywaliło brzych 🙈 czy to możliwe, że na tak wczesnym etapie 6+3 mam już brzuszek ciążowy? Czy to może jednak wzdęcia i efekt przyjmowanego progresterenu?2019 - starania czas start 🥰
Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - synek 🩵 - CC 35tc., preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp
04.2024 - naturalny cud 🩷 - ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16
-
Dziuba1339 wrote:A w jaki sposób odstawialas starsze dzieci? Robilas ostre ciecie i koniec z dnia na dzien czy stopniowo? U mnie też jest ciężki egzemplarz pod tym względem 😔 najgorsze są noce, bo potrafi płakać i płakać i nicgo nie uspokoi tyko cyc...
-
Hej.
Pisze z zapytaniem o wzrost bety.. troszkę się martwię, ponieważ nie wzrosła ona tak jak powinna. A mianowicie 1 wynik bety 20499 a po 2 dniach 29467. Czy uważacie, W to prawidłowo ? Wizytę u ginekologa mam w najbliższy piątek, więc jeszcze muszę trochę poczekać na badanie -
Gronio wrote:Hej.
Pisze z zapytaniem o wzrost bety.. troszkę się martwię, ponieważ nie wzrosła ona tak jak powinna. A mianowicie 1 wynik bety 20499 a po 2 dniach 29467. Czy uważacie, W to prawidłowo ? Wizytę u ginekologa mam w najbliższy piątek, więc jeszcze muszę trochę poczekać na badanie
Mi od 6tego tygodnia ginekolog odradziła badanie bety, powiedziała ze przyrosty moga juz nie być tak duże, natomiast zleciła kontrolowanie ciąży badajac progesteron i estradiol. -
Gronio wrote:Hej.
Pisze z zapytaniem o wzrost bety.. troszkę się martwię, ponieważ nie wzrosła ona tak jak powinna. A mianowicie 1 wynik bety 20499 a po 2 dniach 29467. Czy uważacie, W to prawidłowo ? Wizytę u ginekologa mam w najbliższy piątek, więc jeszcze muszę trochę poczekać na badanie -
Aniela855888 wrote:O Jezu tak! Dosłownie rano wstaje z łóżka, nic nie zdążę zjeść i już mi się odbija. Ale widze, ze od kilku dni jest lepiej, a jestem 8+5. Na twoim etapie odbijało mi się chyba 50 razy dziennie😂
-
Dziewczyny u mnie tam samo odbicie za odbiciem 😂 myślałam że to przez branie duphastonu bo on rozluźnia ponoć wszystko ale chyba nie 🤣 jakąś masakra