Grudzień 2025 🍼❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty, u Ciebie Cebulka szczególnie, żeby was wypuścili ❤️
Wątek założyła Monika, to jest pierwszy komentarz, więc jeśli się nie czuje się na siłach to też jestem za tym żeby założyć nowy, bo są takie ładne i przejrzyste pierwsze strony na innych miesiącach.Cebulka35 lubi tę wiadomość
👩🏻
30 lat, IO, niedoczynność tarczycy
10.24 HSG Jajowody drożne ✅
👦🏻
31 lat
W trakcie rzucania palenia
Morfologia 0% ❌
Starania od 6.2023, z pomocą medyczną od 01.2025
Luty 2025 - 1IUI ❌
12.03 IUI 2 podejście 🍀🤞🤞
23.03 ⏸️
24.03 betaHcG 213 mIU/ml 🍀
26.03 betaHCG 577 mIU/ml
9.04 USG wykazało 3 fasolki z serduszkami 🤯 -
Na na USG byłam wczoraj, to był 5+3TC
było widać narazie pecherzyk żółtkowy, jak na ten czas ciazy to było okej
Termin na 14.12.2025
Delfi, Książkara_w_ciąży, Szu_szu lubią tę wiadomość
08.04. bHCG 542
10.04 bHCG 1205
16.04 USG 5TC+3 pecherzyk żółtkowy
07.05 następne USG
Termin: 14.12.2025 ❤️ -
Delfi wrote:Cześć Malinka, gratuluję
tak długo nie testowałaś, czy masz nieregularne cykle i miałaś później owulację?
Trochę się martwię bo w poprzedniej ciąży miałam 2 zarodki ale jeden odszedł i cały czas byłam na luteinie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia, 09:17
-
Jest dzidzius z serduszkiem ❤️ Wychodzę do domu ❤️ Piękny dzień. 🥰😍🥰😍🍀
Delfi, frytka, MimiM29, PaulinaNnn, Daniela77, Belma, Książkara_w_ciąży, Szu_szu, Izuś84, Fabregasowa, Nefretam, Wixa🌸, Gilgotek, vesper, Le, zosiasamosia lubią tę wiadomość
-
Ja bym mogła prowadzić ale niestety ja tutaj późno dołączyłam więc to nie możliwe żeby się dostać na pierwszą stronę. Może ktoś z pierwszej strony chętny?
Delfi, Nefretam lubią tę wiadomość
♥️ 2020 - 👧🏼
25.10.22 🕊👼🤍
13.03.23 🕊👼🤍
🌈💜 12.2023 👶🏼
⏸️ 13.04
15.04 beta HCG 580,76
PAI1 hetero, MTHFR hetero
💉 Clexane 40mg, Acard 150, Encorton 5mg, Duphaston, Luteina -
Gilgotek wrote:Ja bym mogła prowadzić ale niestety ja tutaj późno dołączyłam więc to nie możliwe żeby się dostać na pierwszą stronę. Może ktoś z pierwszej strony chętny?
SuperTo może załóż nowy wątek np „Grudniowe mamy 2025?”
lepiej nowy wątek, niż kogoś zmuszać do prowadzenia wątku
Szu_szu, Nefretam lubią tę wiadomość
-
Cebulka35 wrote:Jest dzidzius z serduszkiem ❤️ Wychodzę do domu ❤️ Piękny dzień. 🥰😍🥰😍🍀
Cebulka35 lubi tę wiadomość
-
Cebulka35 wrote:Jest dzidzius z serduszkiem ❤️ Wychodzę do domu ❤️ Piękny dzień. 🥰😍🥰😍🍀
Cebulka35 lubi tę wiadomość
-
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny 🥰
Ja dziś przechodzę kryzys. Ból podbrzusza znowu obudził mnie w nocy i był masakrycznie mocny, trwał znowu z 10 minut, i puściło…
Dziś od rana boli mnie też mocno kręgosłup lędźwiowy, co niby jest normalne już w 5 tygodniu ciąży, ale razem z bólami może zwiastować poronienie… Problem w tym, że ja mam cały kręgosłup rozwalony, różne skoliozy, dyskopatię itp. i ból kręgosłupa doskwiera mi przez większość życia, ale jak sobie oczywiście połączyłam skurcze podbrzusza + ból krzyża to wszyscy piszą o poronieniu…. Jedyne co to nie mam żadnego plamienia, nic.
Wizyta 24.04 u gine, która miała prowadzić ciążę, ale na jutro zapisaliśmy się do 1 lepszego ginekologa w celu sprawdzenia co się dzieje.
Niestety mam złe przeczucia… nie mogę dopuścić do siebie tej myśli.
Czy naprawdę któraś z was miała również takie mocne bóle podbrzusza i kręgosłupa w 5-6 tygodniu? Czytałam, że jeśli byłaby to ciąża mnoga to wtedy są mocniejsze bóle. U męża w rodzinie są bliźniaki, więc istnieje jakaś szansa…
Pozostałe objawy dalej mam: ogromny apetyt, senność, zmęczenie, dziwne sny (baaaardzo dziwne), kłucie jajników, bolące piersi.
Co myślicie?
-
KasiaXXX wrote:Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny 🥰
Ja dziś przechodzę kryzys. Ból podbrzusza znowu obudził mnie w nocy i był masakrycznie mocny, trwał znowu z 10 minut, i puściło…
Dziś od rana boli mnie też mocno kręgosłup lędźwiowy, co niby jest normalne już w 5 tygodniu ciąży, ale razem z bólami może zwiastować poronienie… Problem w tym, że ja mam cały kręgosłup rozwalony, różne skoliozy, dyskopatię itp. i ból kręgosłupa doskwiera mi przez większość życia, ale jak sobie oczywiście połączyłam skurcze podbrzusza + ból krzyża to wszyscy piszą o poronieniu…. Jedyne co to nie mam żadnego plamienia, nic.
Wizyta 24.04 u gine, która miała prowadzić ciążę, ale na jutro zapisaliśmy się do 1 lepszego ginekologa w celu sprawdzenia co się dzieje.
Niestety mam złe przeczucia… nie mogę dopuścić do siebie tej myśli.
Czy naprawdę któraś z was miała również takie mocne bóle podbrzusza i kręgosłupa w 5-6 tygodniu? Czytałam, że jeśli byłaby to ciąża mnoga to wtedy są mocniejsze bóle. U męża w rodzinie są bliźniaki, więc istnieje jakaś szansa…
Pozostałe objawy dalej mam: ogromny apetyt, senność, zmęczenie, dziwne sny (baaaardzo dziwne), kłucie jajników, bolące piersi.
Co myślicie?
Przede wszystkim wdech i wydech, na spokojnie. Sama mam mega problemy z kręgosłupem itp, dyskopatie itp. Sam stres i napięcie ciała mogą prowadzić do mega bólu. Sporobuj sie zrelakowac, rozluznic cialo, może wziąć nospę? Poza tym każda ciąża jest inna, nawet u tej samej kobiety, będą różne objawy, dolegliwości. Jutro masz wizytę, zobaczysz, że wszystko w porządku i się uspokoisz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia, 10:09
KasiaXXX lubi tę wiadomość
-
Cebulka35 wrote:Jest dzidzius z serduszkiem ❤️ Wychodzę do domu ❤️ Piękny dzień. 🥰😍🥰😍🍀
Cebulka35 lubi tę wiadomość
💃84
🕺90
Punkcja 15 marzec 2025
4.1.1 4.1.2❄️
Transfer 20 marzec 2025 5.1.1 embrioglue
9,11dpt⏸️
12dpt-beta 634mlU
14dpt-beta 1598mlU
16dpt-beta 3748mlU
1 Usg po transferze 17 kwiecień 2025❤️🥰
17.04 ❤️0.85cm kruszynki🥰
30.04 następna wizyta -
Cześć mamusie😊 ja jestem w drodze na wizytę 🫣 stres i ekscytacja w jednym🙂
Ja mogę prowadzić wątek. Nie ma problemu 😊 tylko Monika musiałaby usunąć komentarz żeby mój był pierwszy🙂
Dam znać jak będę po wizycie😉Szu_szu, MimiM29, Delfi, Nefretam, Izuś84 lubią tę wiadomość
-
Cebulka35 wrote:Jest dzidzius z serduszkiem ❤️ Wychodzę do domu ❤️ Piękny dzień. 🥰😍🥰😍🍀
Pięknie ❤️❤️❤️ gratulacje
KasiaXxx dobrze, że idziesz jutro to trochę się uspokoisz, nie ma co w stresie siedzieć, bo to też niedobre dla Was.
Ja mimo chęci nie będę się pchała w prowadzenie, bo na sto procent będzie u mnie cesarka przed grudniem, może nawet październik, bo w różnych tygodniach kończą się te ciążę mnogie i przy końcówce to na bank mi zabraknie i sił i czasu na forum. A chce zostać na grudniu, bo się zżyłam z tym wątkiem👩🏻
30 lat, IO, niedoczynność tarczycy
10.24 HSG Jajowody drożne ✅
👦🏻
31 lat
W trakcie rzucania palenia
Morfologia 0% ❌
Starania od 6.2023, z pomocą medyczną od 01.2025
Luty 2025 - 1IUI ❌
12.03 IUI 2 podejście 🍀🤞🤞
23.03 ⏸️
24.03 betaHcG 213 mIU/ml 🍀
26.03 betaHCG 577 mIU/ml
9.04 USG wykazało 3 fasolki z serduszkami 🤯 -
Książkara - daj znać co tam na wizycie 🥰
No właśnie dlatego się zapisaliśmy, żeby tego stresu przez kolejny tydzień sobie oszczędzić, bo czekalibyśmy tylko na te wizytę i święta przeżyli w złej atmosferze. A tak no to byleby do jutraOjjj, modlę się, żeby wszystko było dobrze. Jestem w stanie dla tej małej fasolki znieść cały ból, jak tylko będzie potwierdzone, że jest ona z nami. Nawet nie chcę myśleć o utracie… zwłaszcza, że ja mam grupę krwi A-, a mąż prawdopodobnie RH+, ale musimy to jeszcze sprawdzić, więc jest to ciąża narażona na konflikt
-
KasiaXXX wrote:Książkara - daj znać co tam na wizycie 🥰
No właśnie dlatego się zapisaliśmy, żeby tego stresu przez kolejny tydzień sobie oszczędzić, bo czekalibyśmy tylko na te wizytę i święta przeżyli w złej atmosferze. A tak no to byleby do jutraOjjj, modlę się, żeby wszystko było dobrze. Jestem w stanie dla tej małej fasolki znieść cały ból, jak tylko będzie potwierdzone, że jest ona z nami. Nawet nie chcę myśleć o utracie… zwłaszcza, że ja mam grupę krwi A-, a mąż prawdopodobnie RH+, ale musimy to jeszcze sprawdzić, więc jest to ciąża narażona na konflikt
Stres I obawy są normalne. Ja tak zrobiłam w ciazy z synkiem przed Świętami Bożego Narodzenia. Zniknęly mi wszystkie objawy, plamilam. Tak sie nakręcilam, ze pobiegłam na wizyte, byle gdzie, byleby byłaPo USG zszedł cały stres, wróciła radość i święta były cudne. Dobrze, że się umówiłaś na badanie
KasiaXXX lubi tę wiadomość
-
Cebulka35 wrote:Stres I obawy są normalne. Ja tak zrobiłam w ciazy z synkiem przed Świętami Bożego Narodzenia. Zniknęly mi wszystkie objawy, plamilam. Tak sie nakręcilam, ze pobiegłam na wizyte, byle gdzie, byleby była
Po USG zszedł cały stres, wróciła radość i święta były cudne. Dobrze, że się umówiłaś na badanie
O jeny, nawet sobie nie wyobrażam jaki stres przeżyłaś, zwłaszcza, że jeszcze plamienie!Cieszę się, że wszystko się dobrze skończyło! ❤️
Mi znowu dziś po raz drugi nachodzą te skurcze i już boję się iść do toalety, bo ciągle się boję, że zobaczę krew. Co za rollercoaster 😓