Grudzień 2025 🍼❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Willsee wrote:Nie ma. Tzn każdy model się pewnie różni od siebie wielkością. My przeszliśmy z łupiny na fotelik jak miał coś koło 9/10 miesięcy i siedział już, i w łupinie chciał się podnosić żeby lepiej widzieć za okno.
Gilgotek, gratulacje! 🎉
Nie przejmuj się rodziną narzeczonego, teraz Wy tworzycie własną 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września, 14:50
-
MadCat wrote:Jak to jest z tymi fotelikami. Ja mam babysafe york 0-13 i dopiero jak miał rok to przeskoczył na następny.
Czy są jeszcze bardziej małe a potem trochę większe?
https://www.maxi-cosi.pl/foteliki-samochodowe/zestaw-s-family?color_swatch_id=5972
Jest do 105 cm, wiec musieliśmy kupić juz większy fotelik. Co się świetnie składa, no maxi-cosi bedzie juz tylko dla malucha.
Łupina miała jeszcze dodatkową wkładkę dla noworodka, żeby się nie zapadał. Czyli ogólnie ten dzisiejszy to trzeci i mam nadzieję ostatni fotelik dla starszaka.
Aa. I jeszcze w tym foteliku dla malucha byla taka opcja, ze nie wyjmowało sie całej łupiny (bo ciezka), tylko jej część (lżejszą). Z myślą, ze po cc nie będę dźwigać tyle.
https://www.maxi-cosi.pl/foteliki-samochodowe/coral-360?color_swatch_id=5494Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września, 15:16
MadCat lubi tę wiadomość
2021 transfer 2 x 3dniowców
2022 zdrowy synek
Powrót do gry
II.2024 FET 6dniowca -> poronienie zatrzymane w 8 tyg.
VIII.2024 FET 6dniowca - beta 0
02.12.24 FET 3-dniowca - beta 0
02.01.25 FET 3-dniowca - 10 dpt - 11, cb
03.04 ET 5.1.1., 6dpt - beta 52,2, 8 dpt - beta 92,5, 11 dpt - beta 236,7, 13 dpt - beta 600, 15 dpt - beta 1448, 22 dpt - beta 9820, 25 dpt - beta 22546 jest ❤️
10+1 tc Crl 3,41 cm
11+5 tc Crl 5,8 cm
24+4 tc 818 g
-
Gilgotek wrote:Hej dziewczyny, ja się w ostatnim czasie nie odzywałam ale mieliśmy ciężki czas przez rodzinę partnera. Każdy z jego rodziny ma mnie na wszystkich social mediach zablokowaną 🤭
Podjęliśmy też decyzję o ślubie przed porodem (docelowo mieliśmy brać Kościelny razem z chrztem). Więc przygotowania mnie pochłonęły całkowicie, zapomniałam co to wyprawka już 😂.
18 października wychodzę za mąż 🤭🥰 nie mogę się doczekać aż 🩷
Dzisiaj mam stres bo mój ma powiedzieć swojej matce o ślubie 😬
Mam nadzieję że u Was wszystkich dobrze 🩷 Moniczka współczuję choroby 😒
Wrzuć fotkę, jak wyglądasz w sukni ślubnej.
A rodzinę olać. To nawet lepiej, ze zablokowali. Nie będą cię denerwować.
2021 transfer 2 x 3dniowców
2022 zdrowy synek
Powrót do gry
II.2024 FET 6dniowca -> poronienie zatrzymane w 8 tyg.
VIII.2024 FET 6dniowca - beta 0
02.12.24 FET 3-dniowca - beta 0
02.01.25 FET 3-dniowca - 10 dpt - 11, cb
03.04 ET 5.1.1., 6dpt - beta 52,2, 8 dpt - beta 92,5, 11 dpt - beta 236,7, 13 dpt - beta 600, 15 dpt - beta 1448, 22 dpt - beta 9820, 25 dpt - beta 22546 jest ❤️
10+1 tc Crl 3,41 cm
11+5 tc Crl 5,8 cm
24+4 tc 818 g
-
Gilgotek a o co kaman z rodziną? Czemu Cię zablokowali..? Dziwny ruch 🙀
Ja się czuję o niebo lepiej. Wczoraj było apogeum a naprawdę dzisiaj poprawa kolosalna. Oby tak dalej)
Moja wyprawka już chyba cała gotowa. Naprawdę nie mam pojęcia czego jeszcze nie mam. Czekam na organizery z TEMU i już wszystko będę układać. Na dniach zorganizuję też torbę do szpitala aby już sobie leżała i abym się nie przejmowała tym)
Nie wiem czy Wam mówiłam ale do mam które nie maja w zestawie torby do wózka. Kupiłam baaaardzo fajna.
https://mojswiatdziecka.pl/pl/p/BABYONO-TORBA-SPACEROWA-DLA-MAMY-DO-WOZKA-COCO/7085
Tu zostawiamStarania zaczęte 08.24.
Wszystkie pecherzyki z lewego jajnika, pecherzyki pekaja za późno kiedy maja pow 30mm
PCOS, AMH 7.5, hiperinsulinemia
💉w listopadzie w 9 dniu cyklu zastrzyk Otrivelle, nie pomógł.
⛔️ w grudniu dwa pecherzyki dominujące, lekarz odmówił podania zastrzyku
💉w styczniu zastrzyk 8 dzień cyklu, pękłNie wyszło
💉w lutym zatrzyk przy już za dużym pęcherzyku 17mm, niepowodzenie.
💉 marzec- miesięczny urlop. Udało się bez zastrzyku i leków🥰
🍼 04.03. Początek ciąży
29.03. Dwie kreski na teście, beta 132
31.03. Beta 380, progesteron 46.
04.04. Beta 2461.
08.06. To będzie dziewczynka! 🌸
Termin 02.12. -
Uchh historia z nimi jest strasznie długa bo to się ciągnie już od zimy.. w skrócie chodzi o jego brata który choruje na depresję (rzekomo od 10 lat ale nigdy się nie leczył i do zimy właśnie było ok, nigdy nie widziałam żadnych zmian w jego zachowaniu), ale wracając to do nas największą nienawiścią pała odkąd zaczęły się jego stany.
A dlaczego? Bo kiedy półtorej roku temu robiliśmy nasz dom to nam tutaj pomagał również on, drugi ich brat i moja rodzina. I każdy zgodził się nam pomóc wiedząc że mój partner chorował na nowotwór i mieliśmy wtedy spore problemy finansowe. Teraz oczekiwał od nas zapłaty 10 tysięcy 🫣
No i wiecie niby z nami zawsze rozmawiał, przyjeżdżał do nas i było ok a jak tylko był w swoim domu rodzinnym to nas mocno obrażał, odgrażał się nam itd. i miał w tym wszystkim wsparcie matki która mu przytakiwała cały czas, mówiła że powinnyśmy mu spłacać telefon, laptopa itd bo wziął sobie na raty, czy że powinniśmy mu dawać pieniądze co tydzień.
Mój partner powiedział że pomógłby mu gdyby odezwał się do nas sam o tym, a tak to było tak że do nas te wszystkie informacje co się tam dzieje napływały od tego drugiego brata.
No i w skrócie to co się działo przed urodzinami mojej córki czyli pod koniec sierpnia, tych dwóch braci co razem mieszkają w tym domu rodzinnym się pobili, Bóg wie o co im wtedy poszło i wtrącił się mój partner i skończyło się na tym że tamten mu wybił lampę w samochodzie, był podobno w takim szale że zadzwonili na policję i zeznawali wszyscy co tam byli - brat, mój i ich matka. Tam była też jakaś akcja z nożem i policja wszystko udokumentowała na zdjęciach.
Po tym dniu on trafił do aresztu na 3 miesiące i dla nas zaczął się horror normalnie. Cała rodzina nas obwiniła, każdego dnia wydzwaniali do mojego partnera, pisali że ma wycofać zeznania bo inaczej oni go zniszczą itd. Najgorsza ze wszystkich okazała się ich siostra i w końcu on ją zablokował i ona napisała do mnie że nikt nie chce go znać. Więc ja jej odpisałam co ja o tym wszystkim myślę, że też dużo winy w tym wszystkim jest ich matki bo faworyzowała tylko tego chłopaka i właśnie ją a resztę dzieci uważa za gorszych.. i każdy się tak na mnie wściekł ze mnie zablokowali obrażając od gówniar, że jestem tylko obcą osobą i nie mam prawa się odzywać, ta matka do mnie napisała że mam zamknąć mordę, że nie mam żadnego wychowania i żebym się wzięła za wychowanie swoich dzieci bo na mnie już za późno itd ..
No pokazali bardzo dobrze że jestem nikim tutaj i każdy mnie zablokował.
Wyszedł chaotyczny żal post, nie wiem czy zrozumiecie 🫣 ale dobrze się wygadać bo nie mam nawet komu
No i dlatego ten ślub mnie stresuje, jak teraz zamierzają spojrzeć w oczy mi lub moim dzieciom. O ile przyjdą.♥️ 2020 - 👧🏼 córeczka
25.10.22 🕊👼🤍
13.03.23 🕊👼🤍
🌈💜 12.2023 👶🏼 córeczka
⏸️ 13.04
15.04 beta HCG 580,76
23.04 beta HCG 6303
⏩ 02.05 6+5tc 0,77cm zarodek z 💓🥹
⏩ Czekamy na córeczkę 💓
TERMIN: 18.12.2025 🤞🏼🩷
PAI1 hetero, MTHFR hetero
💉 Clexane 40mg, Acard 150,
❌ Encorton 5mg, Duphaston, Luteina - wyłączone w II trymestrze
-
Gilgotek - skłamałabym gdybym napisała, że jestem w szoku, że takie problemy w rodzinie. Ale niestety znam tyle historii i tyle słyszałam, że nic mnie już nie zdziwi. Bardzo, ale to bardzo mi przykro… Takie kłótnie i nerwy są totalnie niepotrzebne. Ale tak już jest, że z rodziną tylko na zdjęciach niestety…
I często jest tak, że jak więcej rodzeństwa, to rodzice mają tych „ulubionych”, i najczęściej są to właśnie Ci, którzy nie radzą sobie sami w życiu.. Przykro mi też z powodu choroby narzeczonego, mam nadzieję, że już macie to za sobą ❤️ Co do ślubu, no oby Wasze dzieci nie odczuły żadnego chłodu od babci i reszty rodziny…
Jeśli mogę Ci tylko doradzić, to ciesz się tym dniem ❤️ Nawet jeśli to małe świętowanie, to jest Wasz dzień! Nie patrz na to, że coś wypada, czy, że wypada kogoś zaprosić. My na nasze wesele nie zapraszaliśmy braci mojej mamy, bo tam też różne historie były i nie chciałam po prostu takich osób przy sobie. Kuzynostwo miało z tym problem, przez co koniec końców nie przyszedł NIKT z mojego kuzynostwa - a od strony taty mam 4 kuzynki i kuzyna, a od mamy 3 kuzynów i 3 kuzynki. Czy żałuje? NieNiczego bym nie zmieniła.
Czekamy na zdjęcia z tego pięknego dnia 🩷 -
Ja cały czas mam myśli w głowie że nikt z jego rodziny nie przyjdzie, czy będę płakać? Nie. Ale wiem że mojemu partnerowi z pewnością byłoby przykro bo jednak to rodzina.
Dziękuję dziewczyny, na pewno się pochwalę 🤭🥰 bo mimo wszystko baaaaardzo się cieszę 🤭 po 9 latach związku przestanę być obca 😆KasiaXXX, Belma lubią tę wiadomość
♥️ 2020 - 👧🏼 córeczka
25.10.22 🕊👼🤍
13.03.23 🕊👼🤍
🌈💜 12.2023 👶🏼 córeczka
⏸️ 13.04
15.04 beta HCG 580,76
23.04 beta HCG 6303
⏩ 02.05 6+5tc 0,77cm zarodek z 💓🥹
⏩ Czekamy na córeczkę 💓
TERMIN: 18.12.2025 🤞🏼🩷
PAI1 hetero, MTHFR hetero
💉 Clexane 40mg, Acard 150,
❌ Encorton 5mg, Duphaston, Luteina - wyłączone w II trymestrze
-
Gilgotek - gratulacje z powodu ślubu ❤️
A co do historii rodzinnej, dokładnie jak Kasia napisała, z rodziną to na zdjęciu... Bardzo współczuję Ci nerwów i stresu, moja rodzina jest ogromna i też było wiele sporów, kłótni, a tam gdzie w grę wchodzą pieniądze to odchodzi rozum 😕 trudno się takimi sytuacjami nie przejmować, ale życzę Ci żeby udało się skupić całą uwagę na ślubie i dzieciach ❤️ i duuuzo zdrowia dla męża 🍀 -
Gilgotek! Ojej, to naprawdę nie jest fajna akcja i to nie są
normalne problemy. Ktoś ustalał z nim wcześniej że za tą pomoc otrzyma 10 tys.?
Ja wiem, że rodzina, ale czy na pewno powinno wam zależeć aby taka rodzina przychodziła na Wasz ślub? Jestem zdania tego, że rodzina się szanuje i nie powinna wybaczać sobie wszystkiego. Jednak trzeba stawiać jakieś granice. Twój narzeczony też powinien.
Domyślam się że też napisałaś to w żalu i może są ten inne fakty pozytywne rodziny, więc nie oceniam ale spójrz też inaczej ❤️Starania zaczęte 08.24.
Wszystkie pecherzyki z lewego jajnika, pecherzyki pekaja za późno kiedy maja pow 30mm
PCOS, AMH 7.5, hiperinsulinemia
💉w listopadzie w 9 dniu cyklu zastrzyk Otrivelle, nie pomógł.
⛔️ w grudniu dwa pecherzyki dominujące, lekarz odmówił podania zastrzyku
💉w styczniu zastrzyk 8 dzień cyklu, pękłNie wyszło
💉w lutym zatrzyk przy już za dużym pęcherzyku 17mm, niepowodzenie.
💉 marzec- miesięczny urlop. Udało się bez zastrzyku i leków🥰
🍼 04.03. Początek ciąży
29.03. Dwie kreski na teście, beta 132
31.03. Beta 380, progesteron 46.
04.04. Beta 2461.
08.06. To będzie dziewczynka! 🌸
Termin 02.12. -
Łoo gratulacje z okazji ślubu. ❤️ Koniecznie pochwal się zdjęciem. Przykra ta historia rodzinna, tym bardziej, że teraz tym bardziej ceni się spokój i brak nerwów.👩🏻👦🏻😺😺🐶
Starania od 6.2023, z pomocą medyczną od 01.2025
12.03 IUI 2 podejście 🍀🤞🤞
23.03 ⏸️
24.03 betaHcG 213 mIU/ml
26.03 betaHCG 577 mIU/ml
9.04 USG wykazało 3 fasolki z serduszkami 🤯
11.05 🍓🍓🍓 rosną, 3,87 cm, 3,85 i 3,34 cm dzieciaczków
27.05 zdrowe dzieciaczki 🩷🩷🩵
15.07 ekipa ma już🩵 331 g,🩷 311 g, 🩷301 g
4.08 - połówkowe gitówa 💪
19.08 małe pulpeciki 🩵788 g, 🩷 749 g, 🩷712 g
-
Gilgotek szczęścia na nowej drodze 💚
Mam nadzieję, że stresy z rodziną to już ostatnie.
Co do wiedźmina, to po książkach czy grze to faktycznie tak se, ale już obejrzałam żeby wiedzieć. Teraz jak Henrego nie będzie to nie wiem. Spróbuję ale może być ciężko👧🏼29 & 🧔30 +👶🏻2021 + 🐱🐱
18.04 cień cienia 🧐
19.04 ⏸️ już wierzę 😂 🌷
29.04 1 pęcherzyk 💚
8.05 mamy serce 💓
21.05 19 mm 💓 175 ud/min
10+2 Nifty Pro zdrowy 🩵
17.06 prenatalne wszystko ok
14.07 zdrowy chłop
11.08 398 g 🩵
8.09 684 g
⏩ Wizyta 6.10
III prenatalne 20.10
Termin porodu 25. 12👶🏼
👧🏼💊Pregna plus, pregna DHA, Acard 150, Szelazo
-
Moniczka38 wrote:Gilgotek! Ojej, to naprawdę nie jest fajna akcja i to nie są
normalne problemy. Ktoś ustalał z nim wcześniej że za tą pomoc otrzyma 10 tys.?
Ja wiem, że rodzina, ale czy na pewno powinno wam zależeć aby taka rodzina przychodziła na Wasz ślub? Jestem zdania tego, że rodzina się szanuje i nie powinna wybaczać sobie wszystkiego. Jednak trzeba stawiać jakieś granice. Twój narzeczony też powinien.
Domyślam się że też napisałaś to w żalu i może są ten inne fakty pozytywne rodziny, więc nie oceniam ale spójrz też inaczej ❤️♥️ 2020 - 👧🏼 córeczka
25.10.22 🕊👼🤍
13.03.23 🕊👼🤍
🌈💜 12.2023 👶🏼 córeczka
⏸️ 13.04
15.04 beta HCG 580,76
23.04 beta HCG 6303
⏩ 02.05 6+5tc 0,77cm zarodek z 💓🥹
⏩ Czekamy na córeczkę 💓
TERMIN: 18.12.2025 🤞🏼🩷
PAI1 hetero, MTHFR hetero
💉 Clexane 40mg, Acard 150,
❌ Encorton 5mg, Duphaston, Luteina - wyłączone w II trymestrze
-
Gilgotek strasznie Ci współczuję tej niekomfortowej sytuacji. Dużo przeszliście z partnerem ale w tej sytuacji najlepiej sie skupić na sobie i swojej rodzinie❤️ oby dzień ślubu był radosny i pełen samych miłych wspomnień 🥰 będziemy czekać na relację 😆
Jak spędzacie weekend dziewczyny?
Ja dzisiaj tak typowo sobotnio, jak to mąż mówi ,,dzień niewolnika"🤣 po południu poszliśmy na długi spacer, az szkoda ze juz po 19 robi sie szarówka. Uwielbiam latem te długie, ciepłe wieczory.👩🏻34 👨🏼🦱41 🐱
starania od kwietnia 2024 r.
10.2024 biochem 💔
13 cs 🤞🏼 kwiecień
21.04 ⏸️ ❤️
23.04 beta - 626,17 mIU/ml, prog - 52,20 ng/ml
25.04 1479 mlU/ml
07.05 4,6 mm Pingwinka z ❤️
29.05 2,6 cm do kochania 🥰
18.06 prenatalne (6,4 cm zdrowego maleństwa)🩷
16.07 ważę 150 g i jestem siłaczką😻
13.08 połówkowe (340 g słodkiej dziewczynki )
10.09 670 g Skarba ❤️
-
Ja mam pierwszy luźny weekend od miesiąca, przyjechaliśmy we dwójkę do Bydgoszczy wyspać się i odpocząć 😀
Prawdopodobnie wyjedziemy już tylko raz na weekend razem więc to ostatnie takie tripy na luzie 😅
A jak u Was z wyjazdami jeszcze ?PoskromionaZłośnica, Szu_szu lubią tę wiadomość
👩34 👨42
🌿🏋🏻♀️🤸♂️🚴♂️
Starania naturalne od 2021.
W klinice od IX.2023
4 nieudane transfery
3 pierwsze - beta 0
4 - 9dpt beta 51,5, 11dpt beta 49,5 ❌
Punkcja nr 2 - 03.2025
5 transfer 7.04 ❄️zarodek 5AA
8dpt beta 158
11dpt beta 635 😍
15dpt beta 3062 🫣
5.05 mamy ♥️
19.05 2cm człowieczka 🌞
6.06 4,6cm byka
Panorama ok 🌸
16.06 prenatalne wszystko dobrze 🥳
11.08 połówkowe lux 😎
-
Gilgotek gratulacje z okazji ślubu 😃 nie ważne kto będzie to jest Twój dzień. Twój narzeczony rodziny nie wybierał, ważne abyście Wy stworzyli teraz piękną i wartościową rodzinę, reszta idzie na dalszy plan.
U mnie weekend oczywiście ciężki. Skorzystaliśmy z piątkowej pogody i poszliśmy na króciutki spacerek, który zakończył się okropnymi bólami podbrzusza. W sobotę zrobiliśmy zakupy po których również chodzić nie mogłam. Mieliśmy jechać i obejrzeć konkurs balonów ale nie dałabym rady ustać.
Przyjechała do nas znajoma z dzieciakami. Jeden ma 15 miesięcy chodzi i wszystkiego dotyka. Pół mieszkania musieliśmy pod niego podporządkować by sobie krzywdy nie zrobił i pomyśleć że za rok i 3 miesiące będziemy blokady na wszystkich szafkach montować dla naszego dzidziusia 🙂 -
U mnie weekend wiadomo- w łóżku, bo covid
A tak to ciężko nam coś zaplanować, bo jeszcze pracuję. Po tygodniu w pracy to chce jedynie posiedzieć na tyłku…
Starania zaczęte 08.24.
Wszystkie pecherzyki z lewego jajnika, pecherzyki pekaja za późno kiedy maja pow 30mm
PCOS, AMH 7.5, hiperinsulinemia
💉w listopadzie w 9 dniu cyklu zastrzyk Otrivelle, nie pomógł.
⛔️ w grudniu dwa pecherzyki dominujące, lekarz odmówił podania zastrzyku
💉w styczniu zastrzyk 8 dzień cyklu, pękłNie wyszło
💉w lutym zatrzyk przy już za dużym pęcherzyku 17mm, niepowodzenie.
💉 marzec- miesięczny urlop. Udało się bez zastrzyku i leków🥰
🍼 04.03. Początek ciąży
29.03. Dwie kreski na teście, beta 132
31.03. Beta 380, progesteron 46.
04.04. Beta 2461.
08.06. To będzie dziewczynka! 🌸
Termin 02.12. -
Ja wczoraj wybrałam się z rodzinką na 2godzinny spacer - ja szłam 200m za moim synem na rowerku i mężem który biegł z nim. Ale 2 godziny to już zdecydowanie za długo, przepłaciłam to takim ciągnięciem w pachwinach… dzisiaj zapowiadają cały dzień deszczu, więc pewnie kurtka, kalosze i poskakać w kałuże pod dom😜
Gilgotek gratuluje ślubu, koniecznie pokaż zdjęcia po! -
Mini94 wrote:Gilgotek gratulacje z okazji ślubu 😃 nie ważne kto będzie to jest Twój dzień. Twój narzeczony rodziny nie wybierał, ważne abyście Wy stworzyli teraz piękną i wartościową rodzinę, reszta idzie na dalszy plan.
U mnie weekend oczywiście ciężki. Skorzystaliśmy z piątkowej pogody i poszliśmy na króciutki spacerek, który zakończył się okropnymi bólami podbrzusza. W sobotę zrobiliśmy zakupy po których również chodzić nie mogłam. Mieliśmy jechać i obejrzeć konkurs balonów ale nie dałabym rady ustać.
Przyjechała do nas znajoma z dzieciakami. Jeden ma 15 miesięcy chodzi i wszystkiego dotyka. Pół mieszkania musieliśmy pod niego podporządkować by sobie krzywdy nie zrobił i pomyśleć że za rok i 3 miesiące będziemy blokady na wszystkich szafkach montować dla naszego dzidziusia 🙂
Ja pamiętam jak nas tak odwiedziła koleżanka z synem co miał roczek. Mieszkaliśmy na kawalerce i straszny armagedon robił. Nasz miał pół roku i jeszcze się nie przemieszczał, ale byłam przerażona 🙈 na szczescie chwilę później wleciała koncepcja przeprowadzki i udało się zanim zaczął pelzac, dosłownie dwa dni po zaczął 😂👧🏼29 & 🧔30 +👶🏻2021 + 🐱🐱
18.04 cień cienia 🧐
19.04 ⏸️ już wierzę 😂 🌷
29.04 1 pęcherzyk 💚
8.05 mamy serce 💓
21.05 19 mm 💓 175 ud/min
10+2 Nifty Pro zdrowy 🩵
17.06 prenatalne wszystko ok
14.07 zdrowy chłop
11.08 398 g 🩵
8.09 684 g
⏩ Wizyta 6.10
III prenatalne 20.10
Termin porodu 25. 12👶🏼
👧🏼💊Pregna plus, pregna DHA, Acard 150, Szelazo
-
Fajnie, ze wypoczywacie (ale w Bydgoszczy???
) I ze mężowie pomagają.
Niestety przy 3 latku nawet najbardziej pomocny mąż nie wystarczy i i tak trzeba zasuwać. Na szczęście dziś jedzie do dziadków na parę godzin.
Poszłam do biedronki na piechotę i wróciłam ze strasznym bólem więzadła i podbrzusza. Coś chyba było w powietrzu, skoro nie tylko ja cierpiałam z tego powodu.
Zaczęliśmy z męzem oglądać Rezydencję na netflixie. Plolecam, zabawny kryminał w Bialym Domu. Taka śmieszna Agatha Christie.
Gilgotek - brzmi to bardzo toksycznie. Współczuję. Wolałbym, żeby się nie pojawili, bo zawsze jest szansa, ze coś odwalą.2021 transfer 2 x 3dniowców
2022 zdrowy synek
Powrót do gry
II.2024 FET 6dniowca -> poronienie zatrzymane w 8 tyg.
VIII.2024 FET 6dniowca - beta 0
02.12.24 FET 3-dniowca - beta 0
02.01.25 FET 3-dniowca - 10 dpt - 11, cb
03.04 ET 5.1.1., 6dpt - beta 52,2, 8 dpt - beta 92,5, 11 dpt - beta 236,7, 13 dpt - beta 600, 15 dpt - beta 1448, 22 dpt - beta 9820, 25 dpt - beta 22546 jest ❤️
10+1 tc Crl 3,41 cm
11+5 tc Crl 5,8 cm
24+4 tc 818 g
-
Dziewczyny jestem taka wkurwiona 😡
Ostatnio była u nas siostra narzeczonego z córką i opowiadała że bratanica jej męża ma bostonke ale Zosia nie miała z nią kontaktu więc żebyśmy się nie przejmowali. Dziś narzeczony był u rodziców i się okazało że Zosia jednak ma bostonke a nas nikt nie powiadomił nosz kurwa.
To już nie chodzi o moje zdrowie bo bostonke przechodziłam ale o zdrowie i życie Michasia bo nie wiem czy znowu będę przechodzić, jaki ewentualnie wpływ będzie miała na Miśka a wizytę mam dopiero za dwa tygodnie.
A wystarczyło dać znać i bym się obserwowała albo skontaktowała się z położną a tak dobrze że chociaż teściowa powiedziała