Grudzień 2025 🍼❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Willsee wrote:Też mam możliwość żeby mąż był przy cc, ale po rozmowie z lekarzem jednak z tego rezygnujemy, i będzie czekał na małą do kangurowania.
Przytulam Cię mocno z brakiem zainteresowania - ja potraciłam duuuzo znajomych po urodzeniu się dziecka (wszyscy moi znajomi są bezdzietni), i niestety - jak przestałam móc i chcieć wychodzić na winko i siedzieć do niewiadomo której godziny w lokalu, to przestałam być atrakcyjnym kompanem do spędzania czasu 🙃
P.s. udało się ze starszakiem - od dwóch tygodni śpi u siebie w pokoju!
Ja też właśnie nie jestem przekonana, co innego na sali porodowej, a tutaj jednak operacja, zobaczymy jak będzie.
Właśnie tak to jest, nie ma co chyba się przejmować 🤷♀️ nie warto, choć trochę przykro.
To świetnie, że się udało, gratulacje!
Wkrótce się okaże, czy nasza starszaczka zechce spać obok nas 😅
-
Pierniczka wrote:Taaak, dostępność ZZO skutecznie odstrasza pacjentki od szpitala III referencyjnosci w moim mieście, kobiety wolą rodzić w mniejszych szpitalach I st gdzie jest kameralniej i ma się pewność, że to ZZO jest na żądanie.
Nie ma to jak lekarze faceci mówiący, że poród poboli i przestanie, gdyby mężczyźni mieli rodzić, to już dawno byśmy wyginęli.
Maura do do zainteresowania ciąża - na początku jak przekazałam informacje to faktycznie były pytania jak się czuje i jakieś większe zainteresowanie, teraz raczej temat zapomniany. Jedna dziewczyna z ekipy przestała się odzywać, mówila, że nie mieli przestrzeni na dziecko w życiu w najbliższym czasie, a wiem że zaczęli się starać chwilę przed naszym zajściem i po ogłoszeniu ciąży te starania na poważniej się zaczęły, może kiedy im się uda to kontakt wróci 🤷🏼♀️ więc też sama z siebie nic nie poruszam, bo nie chce sprawiać jej przykrości, jeśli to ta przyczyna.
Liczę się z tym, że część znajomych odpadnie całkowicie po porodzie, ale może dojdą też jakieś nowe 🙂
Dojdą, nawet tu na grupie
U mnie też na poczatku było zainteresowanie, a teraz cisza. W zasadzie mi nawet nie chodzi o zainteresowanie mną, a małą, no jakoś mi przykro, bo ona zaraz będzie na świecie, ta mała kruszynka 🥰 -
Ja jestem ciekawa jak to będzie ze znajomymi bo nie mam ich jakoś bardzo dużo. Co ma być to będzie, dla mnie to trochę naturalna kolej rzeczy, że przy dzieciach relacje też ulegają dużym zmianom więc obrażać się nie będę ..
Wszystkim dziewczynom życzę duuuuuuzo zdrowia i jeszcze posiedzenia w dwupakach 🌸
My dzisiaj jedziemy na ostatni wspólny wyjazd - do Trójmiasta. Musze skorzystać na maksa bo moje samopoczucie też już coraz gorsze. Zmęczenie jest okrutne, a to zgaga a to coś innego. Na szczęście nic mnie nie boli ale czuję że ten trzeci trymestr może nie być najprzyjemniejszy 😆 a jak u Was?👩34 👨42
🌿🏋🏻♀️🤸♂️🚴♂️
Starania naturalne od 2021.
W klinice od IX.2023
4 nieudane transfery
3 pierwsze - beta 0
4 - 9dpt beta 51,5, 11dpt beta 49,5 ❌
Punkcja nr 2 - 03.2025
5 transfer 7.04 ❄️zarodek 5AA
8dpt beta 158
11dpt beta 635 😍
15dpt beta 3062 🫣
5.05 mamy ♥️
19.05 2cm człowieczka 🌞
6.06 4,6cm byka
Panorama ok 🌸
16.06 prenatalne wszystko dobrze 🥳
11.08 połówkowe lux 😎

-
U mnie cześć znajomych dzieciata i wszystkie dzieci mamy praktycznie te same roczniki. Najstarszy 2020,moj i dwóch koleżanek 2021, kolejna 2022,w tym roku jednym z nich się urodziło drugie, a zaraz u nas. Także mała banda 😂 jak dzieci będą w zlobku/przedszkolu warto chociaż z jednym rodzicem się za kumplować. U nas najlepszy kolega ze żłobka ma fajnych rodziców więc też się spotykamy częściej. I też za chwilę będzie miał rodzeństwo 😂 w lutym.
A bezdzietna znajomi też cześć została. Umawiamy się na planszówki, wyjścia jakieś jak sprzedamy dziecko. Teraz przez jakiś czas będzie trudniej przy drugim, ale też się w końcu unormuje.
Także jedni znajomi odchodzą, inni przychodzą.
I zawsze mamy ta grupę. W pewnym momencie możemy faktycznie przejść na discord. Dalej anonimowo ale i forum niepubliczne, a pewnie zaczną się sytuację, że któraś będzie chciała pogadać o 2 w nocy🙃
A jak będzie za dużo spamu to się po prostu wyciszy.👧🏼29 & 🧔30 +👶🏻2021 + 🐱🐱
18.04 cień cienia 🧐
19.04 ⏸️ już wierzę 😂 🌷
29.04 1 pęcherzyk 💚
8.05 mamy serce 💓
21.05 19 mm 💓 175 ud/min
10+2 Nifty Pro zdrowy 🩵
17.06 prenatalne wszystko ok
14.07 zdrowy chłop
11.08 398 g 🩵
8.09 684 g
6.10 1321 g kluska
20.10 prenatalne 1993 g 🙆♀️
⏩ Wizyta 3.11
Termin porodu 25. 12👶🏼
👧🏼💊Pregna plus, pregna DHA, Acard 150, Szelazo

-
Babsi wrote:Lychee dobrze, że się trochę uspokoiło, każdy dzień do przodu to zawsze coś.
Moniczka dobrze, że pojechałaś na izbę, bo myślę,że w ciazy z bólem to jest tak niepewnie. Niby mówią,że wszystko boli i to jest normalne, a potem okazuje się,że jednak nie każdy bol jest tym który jest "normalny". Bądź tu mądra.
Ja wczoraj wieczorem pierwszy raz wbilam insulinę i wczoraj w nocy mialam taki skurcz tego uda w które wbiłam!! Napisałam nogę i ciągle wracało. Musiałam wstać w nocy i rozchodzić. Zawaliłam bo wzięłam magnez o 4 rano, zanim się zorientowałam było po fakcie, a rano biorę leki na tarczyce i muszę mieć min. 4h przerwy. Więc znowu mi się całe dawkowanie pomieszało, bo musiałam czekać do 8 żeby wziąć Tyroxyne, a potem kolejną godzinę, żeby coś zjeść 😵💫🤯 a mam jeść, żeby cukier nie skakał i z tych kombinacji to już mi się śmiać chciało. Normalnie szpital/ wariatkowo w domu!
Pierwszy raz mialam taki skurcz uda i to akurat to w które wbilam insulinę. Zobaczymy dzisiejszej nocy. .. chciałabym pospać, ale też sikam non stop i tez pije w nocy, więc więcej sikam. Dobrze, że mogę pospać z rana.
Ja daję sobie insulinę w ramię. Jakoś nie miałam odwagi wbić się w udo. 🫣niedoczynność tarczycy, mięśniaki macicy
sierpień 2023 - AP Katowice dr GM
2023/2024 - 6 histeroskopii, usunięcie mięśniaka
➡️I procedura - start: październik 2024 (protokół krótki)
21.10. - punkcja; pobrano 7 🥚, zapłodnionych 3, 1 zarodek: 5BB
26.10. - 1️⃣ET 5BB❌️
➡️II procedura - start: grudzień 2024 (protokół długi)
25.01. - punkcja; pobrano 7 🥚, zapłodnionych 4, 3 zarodki: 3AA, 3BC, 6 doba 3BB
30.01. - 2️⃣ET 3AA❌️
2.04. - 3️⃣FET 3BC ✅5dpt ⏸️; beta: 6dpt 20; 9dpt 138; 12dpt 811
16dpt USG pęcherzyk ciążowy w macicy
35dpt (7w5d) CRL 1,4cm i bijące ❤️
11.06. - prenatalne, zdrowe bobo ❤️
SANCO - zdrowy chłopiec 💙
13.08. - połówkowe, obraz prawidłowy 💙
cudzie trwaj 🍀♥️🙏🍀♥️

-
Babsi to bardzo ciekawe co napisałaś o tym skurczu ... hm nie wiem czemu mógł wystąpić skurcz, a może to przypadek ?
Ja zaś zaczynam kombinacje alpejskie z dietą. Niby mam id dietetyka i powinno być ok, ale nie. Mój organizm stwierdza, że to nie jest ok 😂, ale jak po porodzie zacznę jeść te pyszności fit
... ommm...
MadCat a ten discord to apka , czy można wejść przez przeglądarkę ? -
@Taterniczka właśnie zastanawiam się czy wystarczająco głeboko wbijam tą igłę. Pierwsze wbicie trochę trwało zanim się odważyłam, ale nie było źle.
Narazie obserwuje do poniedziałku, bo wczoraj po obiedzie mialam 172 😱 trochę mnie to zaskoczyło. Najwyżej do tej pory, mimo insuliny.
A dzisiaj naczczo 104!! Jakby insulina miała odwrtone działanie. Dlatego dzisiaj zmuszę się wbić igłę głębiej. Ewentualnie w poniedziałek skontaktuję się z lekarzem.
@Chałwa ja już nie wiem co jeszcze mogę zmienić w odżywianiu...Jeden błąd jaki widzę to częstotliwość posiłków, ale czasem poprostu nie ma mnie w domu pare godzin i wtedy nie jem.
Owoce staram się jeść z kefirem lub skyrem. Chyba w życiu się tak zdrowo nie odzywałam jak teraz, a i tak hormony robią swoje.
@Wilga27 ja musze przyznać,że ciąża jest dla mnie dość łaskawa. Mam jakieś objawy, ale nie jest źle. 🫣🫣 najgorsze te gazy wieczorem ... o matko!!
Z takich nowych rzeczy, które pojawiły się w ciazy: to dretwienie dłoni w nocy, dość bolesne. Zdretwiałe udo lewej nogi, no właśnie te gazy i wchodząc pod górkę czy po schodach mecze się jakbym szczyty zdobywała. Teraz zaczął się problem z cukrem, ale fizycznie nie jest to w żaden sposób odczuwalne.
Masz racje, że trzeci trymestr dopiero da nam w kość. Chyba matką natura to tak ogarnęła,że już chce się tego porodu, bo wszystko zaczyna powoli pobolewać.
-
Z tego co widzę to tylko apka. Jak zależy nam by dało sie przez przeglądarkę możemy coś innego znaleźćChałwa wrote:Babsi to bardzo ciekawe co napisałaś o tym skurczu ... hm nie wiem czemu mógł wystąpić skurcz, a może to przypadek ?
Ja zaś zaczynam kombinacje alpejskie z dietą. Niby mam id dietetyka i powinno być ok, ale nie. Mój organizm stwierdza, że to nie jest ok 😂, ale jak po porodzie zacznę jeść te pyszności fit
... ommm...
MadCat a ten discord to apka , czy można wejść przez przeglądarkę ?
👧🏼29 & 🧔30 +👶🏻2021 + 🐱🐱
18.04 cień cienia 🧐
19.04 ⏸️ już wierzę 😂 🌷
29.04 1 pęcherzyk 💚
8.05 mamy serce 💓
21.05 19 mm 💓 175 ud/min
10+2 Nifty Pro zdrowy 🩵
17.06 prenatalne wszystko ok
14.07 zdrowy chłop
11.08 398 g 🩵
8.09 684 g
6.10 1321 g kluska
20.10 prenatalne 1993 g 🙆♀️
⏩ Wizyta 3.11
Termin porodu 25. 12👶🏼
👧🏼💊Pregna plus, pregna DHA, Acard 150, Szelazo

-
Oj, trochę spróbuję nadrobić.
Gratuluję udanych wizyt jak zawsze i trzymam kciuki za wszystkie, którym coś doskwiera lub mają przymuszone wakacje w szpitalu ❤️
Co do innej formy kontaktu - ja też bym zdecydowanie wolała aplikacje, niż jakieś strony internetowe itp. Mi pasowałby WA, bo tam tylko numer telefonu w sumie i tyle, to nie to samo co Messenger, że wszystkie dane 🤷🏼♀️ A nieraz chciałoby się jakieś zdjęcie czy coś na szybko napisać.
U mnie z nowości - przyszła nam dostawka i sama ją złożyłam, gdzie ja dwie lewe ręce zazwyczaj do tego 😅 Na razie postawiłam ją u małej w pokoiku i poukładałam w niej jakieś rzeczy, które potem będą na przewijaku (jeszcze nie zamówiliśmy)
https://zapodaj.net/plik-hkhqMBsMv8
https://zapodaj.net/plik-vkf8wvyklF
Dodatkowo - kilka razy w ciągu roku jak przesadzę z telewizorem i telefonem w ciągu dnia (jestem uzależniona, przyznaję się bez bicia!), to wieczorem nagle mam mgłę przed oczami i nie widzę kompletnej nic. Trwa to z godzinę i mija, a potem lekko boli mnie głowa. Dodatkowo ciągle dzwoni mi w uszach i czasem w nocy wybudza mnie ból jakby zatok, aż muszę zmienić stronę. Także muszę się wybrać chyba do okulisty, żeby w razie w przebadać się przed porodem naturalnym. Dlatego też się stresuje, że mam coś w głowie i coś pójdzie nie tak podczas porodu 😬 To jest silniejsze ode mnie.
Nooooo i - jak obrzęk kostek. Trochę widzę różnicę, że prawa kostka jest bardziej opuchnięta, a koleżanka miała taką sytuację i dostała skierowanie na Dopplera, bo było podejrzenie zakrzepicy. Więc ja już sobie też takie coś wmawiam 🤦🏼♀️ Niby obie spuchnięte, ale sama nie wiem. Mąż dziś wraca, bo pierwszy raz od X lat byliśmy cały tydzień osobno, no i zobaczy na żywo. Jak cos to w przyszłym tygodniu zrobię sobie Dopplera prywatnie.
Także ten. 31 tydzień powitał mnie opuchlizną kostek, która sama w sobie nie przeszkadza, no, ale głowa podpowiada swoje 😬 -
Tylko to bardziej chodzi o zrobienie sobie takiej grupki typu forum. Ja mam insta też typowo prywatny 🙈tęczynka wrote:A może Instagram? Też nie ma imienia i nazwiska, nie trzeba podawać numeru a widziałam na innych wątkach że dziewczyny właśnie ig podawały
Jest jeszcze gadu gadu 😂 mamy czas jeszcze by pomyśleć. Szybciej niż po porodzie chyba bym się nie przenosila👧🏼29 & 🧔30 +👶🏻2021 + 🐱🐱
18.04 cień cienia 🧐
19.04 ⏸️ już wierzę 😂 🌷
29.04 1 pęcherzyk 💚
8.05 mamy serce 💓
21.05 19 mm 💓 175 ud/min
10+2 Nifty Pro zdrowy 🩵
17.06 prenatalne wszystko ok
14.07 zdrowy chłop
11.08 398 g 🩵
8.09 684 g
6.10 1321 g kluska
20.10 prenatalne 1993 g 🙆♀️
⏩ Wizyta 3.11
Termin porodu 25. 12👶🏼
👧🏼💊Pregna plus, pregna DHA, Acard 150, Szelazo

-
KasiaXXX wrote:Oj, trochę spróbuję nadrobić.
Gratuluję udanych wizyt jak zawsze i trzymam kciuki za wszystkie, którym coś doskwiera lub mają przymuszone wakacje w szpitalu ❤️
Co do innej formy kontaktu - ja też bym zdecydowanie wolała aplikacje, niż jakieś strony internetowe itp. Mi pasowałby WA, bo tam tylko numer telefonu w sumie i tyle, to nie to samo co Messenger, że wszystkie dane 🤷🏼♀️ A nieraz chciałoby się jakieś zdjęcie czy coś na szybko napisać.
U mnie z nowości - przyszła nam dostawka i sama ją złożyłam, gdzie ja dwie lewe ręce zazwyczaj do tego 😅 Na razie postawiłam ją u małej w pokoiku i poukładałam w niej jakieś rzeczy, które potem będą na przewijaku (jeszcze nie zamówiliśmy)
https://zapodaj.net/plik-hkhqMBsMv8
https://zapodaj.net/plik-vkf8wvyklF
Dodatkowo - kilka razy w ciągu roku jak przesadzę z telewizorem i telefonem w ciągu dnia (jestem uzależniona, przyznaję się bez bicia!), to wieczorem nagle mam mgłę przed oczami i nie widzę kompletnej nic. Trwa to z godzinę i mija, a potem lekko boli mnie głowa. Dodatkowo ciągle dzwoni mi w uszach i czasem w nocy wybudza mnie ból jakby zatok, aż muszę zmienić stronę. Także muszę się wybrać chyba do okulisty, żeby w razie w przebadać się przed porodem naturalnym. Dlatego też się stresuje, że mam coś w głowie i coś pójdzie nie tak podczas porodu 😬 To jest silniejsze ode mnie.
Nooooo i - jak obrzęk kostek. Trochę widzę różnicę, że prawa kostka jest bardziej opuchnięta, a koleżanka miała taką sytuację i dostała skierowanie na Dopplera, bo było podejrzenie zakrzepicy. Więc ja już sobie też takie coś wmawiam 🤦🏼♀️ Niby obie spuchnięte, ale sama nie wiem. Mąż dziś wraca, bo pierwszy raz od X lat byliśmy cały tydzień osobno, no i zobaczy na żywo. Jak cos to w przyszłym tygodniu zrobię sobie Dopplera prywatnie.
Także ten. 31 tydzień powitał mnie opuchlizną kostek, która sama w sobie nie przeszkadza, no, ale głowa podpowiada swoje 😬
Pięknie! A powiedz skad zamawiałaś karuzele do dostawki? Mam taką samą dostawkę I pierwszy raz widzę karuzele na niej 🤩🤩🤩👸🏻97🤴🏻89
2019 11tc🕊 2020 bc IUI 2023 ❌️
11.2024 stymulacja
9.12 punkcja❄️❄️❄️❄️❄️
14.12 transfer +eb ✖️
26.03 transfer mrożony cykl naturalny+eb, agolutin, acard, utorgestan 2x200
4dpt II kreska- cień
6dpt beta 22,
7dpt beta 23,5.
8dpt beta 31.18
10 dpt beta 54,43
12 dpt beta 134,
14 dpt beta 354
16dpt beta 847
20 dpt usg GS 0,76cm pęcherzyk
21 dpt beta 5106
23 dpt pęcherzyk żółtkowy
29 dpt 25506 beta
30 dpt serduszko ❤️ crl 1.1cm
8+6tc crl 2.08 cm ❤️ 176
9+6 tc crl 3,17cm ❤️ 179 Panorama zdrowy 🩵
11+0 tc crl 4,30 cm ❤️ 170
13+3 tc crl 7, 29 cm ❤️166
18+3 tc 322g 🩵
21+6 tc 533g 🩵 połówkowe
27+0tc 1200g
32+0 tc 2200g

-
Babsi mi na początku cukry po insulinie też świrował. Jak zobaczyłam 220 t9 uwierzyć nie mogłam, ale się unormowało i już jest git. Ale tu więcej Hfsd (?) Może pomoc, jeśli ja nie mylę nicków, bo nie mam totalnie pamięci 😬.
Mi też pomaga wypicie przed samym zamknięciem oczu wypicie jogurtu wysokobiałkowego albo zjedzenie skyr.
Z dieta to widzę, że nie mogę jeść jakiś złożonych rzeczy, a bardziej proste posiłki i np śniadanie teraz dzielić na 2 razy
. Nalesniki najlepiej suche 🤣
-
Chałwa wrote:Babsi mi na początku cukry po insulinie też świrował. Jak zobaczyłam 220 t9 uwierzyć nie mogłam, ale się unormowało i już jest git. Ale tu więcej Hfsd (?) Może pomoc, jeśli ja nie mylę nicków, bo nie mam totalnie pamięci 😬.
Mi też pomaga wypicie przed samym zamknięciem oczu wypicie jogurtu wysokobiałkowego albo zjedzenie skyr.
Z dieta to widzę, że nie mogę jeść jakiś złożonych rzeczy, a bardziej proste posiłki i np śniadanie teraz dzielić na 2 razy
. Nalesniki najlepiej suche 🤣
Dzięki Chałwa, ja wiesz co od kilku dni mam uczucie ciągłego głodu, ale to chyba jest bardziej w głowie. Wiesz jak na diecie, gdy teoretycznie jesz, ale nie to co by się chciało. -
Mnie coś dziś lewa pachwina ciągnie. I nie wiem o uj chodzi 🙈👧🏼29 & 🧔30 +👶🏻2021 + 🐱🐱
18.04 cień cienia 🧐
19.04 ⏸️ już wierzę 😂 🌷
29.04 1 pęcherzyk 💚
8.05 mamy serce 💓
21.05 19 mm 💓 175 ud/min
10+2 Nifty Pro zdrowy 🩵
17.06 prenatalne wszystko ok
14.07 zdrowy chłop
11.08 398 g 🩵
8.09 684 g
6.10 1321 g kluska
20.10 prenatalne 1993 g 🙆♀️
⏩ Wizyta 3.11
Termin porodu 25. 12👶🏼
👧🏼💊Pregna plus, pregna DHA, Acard 150, Szelazo

-
Hdfs wrote:Pięknie! A powiedz skad zamawiałaś karuzele do dostawki? Mam taką samą dostawkę I pierwszy raz widzę karuzele na niej 🤩🤩🤩
Wiesz co karuzela będzie docelowo na łóżeczku, tylko musimy je zamówić 😅 Na dostawce trzyma się jako tako, bo są grubsze rurki, niż deski w łóżeczkach. Ogólnie miałam identyczną karuzelę zapisana na allegro za 200 zł, a ta kupiłam na allegro za 50 zł 🙈 -
Hej dziewczyny,
Cały czas czytam Was na bieżąco, ale jakoś ciezko mi było się zebrać żeby coś więcej napisać.
Cieszę się, z udanych wizyt, trzymam kciuki za wszystkie maluszki, wspieram bardzo mocno dziewczyny, które są w szpitalu.
A co u mnie: dzisiaj wchodzimy w 31 tydzień,
Jestem po badaniach prenatalnych 3 trymestru, którymi nie ukrywam bardzo się stresowałam.
Mała waży 1418g.
Pozostałe parametry prawidlowe ale do obserwacji są przeplywy. Na szczęście kolejna wizytę mam za 1,5 tyg więc zobaczymy jak to będzie wyglądać.
Mam również za sobą szczepienie na ksztusiec. Kolejne rsv za 2 tyg. Co do samopoczucia czuje się bardzo dobrze i naprawdę cieszyłabym się gdyby tak zostało do końca ciazy. Mam dużo siły i energii ale już ciało powoli mnie ogranicza.
W poniedziałek był u nas stolarz, mamy już meble na rzeczy dla małej więc za mną już pierwsze pranie. Po dzisiejszym dniu czuję się zmotywowana, żeby w przyszły tyg mieć już wszystko poprane i poszykowane.
Zamierzam również zamówić koszule poporodowe i rzeczy apteczne, z którymi do tej pory zwlekałam.
Generalnie chyba dotarło do mnie, że tego czasu zostało juz naprawdę niewiele.
Mam nadzieję, że upłynie nam wszystkim w jak największym spokoju.
-
Babsi wrote:@Taterniczka właśnie zastanawiam się czy wystarczająco głeboko wbijam tą igłę. Pierwsze wbicie trochę trwało zanim się odważyłam, ale nie było źle.
Narazie obserwuje do poniedziałku, bo wczoraj po obiedzie mialam 172 😱 trochę mnie to zaskoczyło. Najwyżej do tej pory, mimo insuliny.
A dzisiaj naczczo 104!! Jakby insulina miała odwrtone działanie. Dlatego dzisiaj zmuszę się wbić igłę głębiej. Ewentualnie w poniedziałek skontaktuję się z lekarzem.
Ja wbijam igłę całą, do końca, bo i tak nie jest długa, a w ramię wchodzi jak w masełko. 😉 Tak mi doradziła moja kuzynka, która skończyła niedawno specjalizację z diabetologii i udziela mi konsultacji online. 😁 (niestety Kraków trochę dla mnie za daleko)
U mnie cukier skakał po śniadaniu do 160/170, ale odkąd zwiększyłam dawkę insuliny do 4 jednostek 20 minut przed śniadaniem, to nie przekracza tych 140 godzinę po posiłku. Ale marzę już o czymś "normalnym" do zjedzenia... albo chociaż o dwóch łykach coca coli. 🫣🤣 Lista produktów, które mogę wykorzystać w diecie, żeby cukier był w normie, jest tak ograniczona, że czasem chce mi się płakać nad tym talerzem. Od trzech tygodni nie przytyłam, a nawet minimalnie schudłam, aż się położna ostatnio na wizycie zdziwiła.
@Chałwa a u mnie suche naleśniki nie przejdą, cukier wzrasta. Ale już po takich ze szpinakiem jest ok. Skyru nie mogę, jogurt naturalny tak. Także to chyba trochę loteria co komu służy albo nie. 🫣
niedoczynność tarczycy, mięśniaki macicy
sierpień 2023 - AP Katowice dr GM
2023/2024 - 6 histeroskopii, usunięcie mięśniaka
➡️I procedura - start: październik 2024 (protokół krótki)
21.10. - punkcja; pobrano 7 🥚, zapłodnionych 3, 1 zarodek: 5BB
26.10. - 1️⃣ET 5BB❌️
➡️II procedura - start: grudzień 2024 (protokół długi)
25.01. - punkcja; pobrano 7 🥚, zapłodnionych 4, 3 zarodki: 3AA, 3BC, 6 doba 3BB
30.01. - 2️⃣ET 3AA❌️
2.04. - 3️⃣FET 3BC ✅5dpt ⏸️; beta: 6dpt 20; 9dpt 138; 12dpt 811
16dpt USG pęcherzyk ciążowy w macicy
35dpt (7w5d) CRL 1,4cm i bijące ❤️
11.06. - prenatalne, zdrowe bobo ❤️
SANCO - zdrowy chłopiec 💙
13.08. - połówkowe, obraz prawidłowy 💙
cudzie trwaj 🍀♥️🙏🍀♥️

-
Podziwiam was dziewczyny, które muszą walczyć z cukrzycą ciążową. Dla mnie to abstrakcja, co piszecie. Ale byłam w swoim życiu na wielu dietach, więc wiem, jak to jest, jak masz ochotę na coś, czego nie możesz.
Ko_ala fajnie, ze się odezwałaś. 😀
MadCat - może to więzadło???
Wilga - i jak na wyjeździe??? Bardziej zwiedzacie czy odpoczywacie? Pogoda chyba ładna... 😀
Jak tam nasze szpitalne dziewczyny??? Szu_szu - co u dzieciaków???
Ja w weekend zamierzam popracować w ogrodzie, żeby jakoś dotrwał do wiosny bez opieki. 😃2021 transfer 2 x 3dniowców
2022 zdrowy synek
Powrót do gry
II.2024 FET 6dniowca -> poronienie zatrzymane w 8 tyg.
VIII.2024 FET 6dniowca - beta 0
02.12.24 FET 3-dniowca - beta 0
02.01.25 FET 3-dniowca - 10 dpt - 11, cb
03.04 ET 5.1.1., 6dpt - beta 52,2, 8 dpt - beta 92,5, 11 dpt - beta 236,7, 13 dpt - beta 600, 15 dpt - beta 1448, 22 dpt - beta 9820, 25 dpt - beta 22546 jest ❤️
11+5 tc Crl 5,8 cm
24+4 tc 818 g
29+5 tc 1495 g

-
U mnie 31 tydzień i czuje powoli taką nerwówkę, że tego nie mam, tamtego brakuje. W przyszłym tygodniu czeka mnie pranie, prasowanie, ostatnie zakupy rzeczy do szpitala bo paru jeszcze brakuje i chce się juz spakować za 2 tygodnie. Moim celem na ten moment jest ogarniecie wszystkiego do 34 tygodnia.
W nocy spać nie mogę, żadna pozycja mi nie odpowiada, próbuję spać na boku to mnie dzidzia kopie w ten bok na którym leżę, uspokaja się na plecach. Czuję że mnie oczy szczypią i spać mi się chce ale zasnąć nie potrafię. Mam nadzieję, że wyjdzie na świat w 37 tygodniu 😅










