jakies ciezarowki w Irlandii??
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja to Domi jestem uzależniona od wrzucania fot Nicoli na fb haha A tu juz jakis czas nie wstawialam bo czesto pisze z tel . Ale dorwalam netbooka
Sliczna corcia :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2015, 15:15
Domi IRL lubi tę wiadomość
-
juska19 wrote:przepakowac ja przepakuje jeszcze kilka jak nie kilkanascie razy bo jakas mala ta torba mi wyszla ahha
ja dzis na 1 zmianie caly dzien, po 8pm uspilam Lole i nadarabiam Was Kobietki plus prace domowe, wiadomo
a Juska to ok sie spakowalas jak mala torba znaczy zasadniczo i solidnie
ja mialam full tobolkow, maz tylko potem co wizyta to wynosil
normalnie jak babka na targ sie spakowalam na wszelkie ewentualnosci ;--))
najbardziej przydala mi sie masc konska znieczulajaca chlodzaca, bo bole od plecow rypaly nie powiem, maz smarowal pare x, tylko pytal sie czy wolno
a ja niewazne czy wolno, polozna poszla, smaruj i juz
a ona wraca pociaga nosem, bo cala sala dawala juz kamfora jak trza,ale nic nie mowila he he he pewnie myslala: co te ludze na te porody wyprawiaja ;--))
nada sobie radzic bo epiduralu nie bylo tylko dolargan 3 dawki rozdzielone jak 3 szoty wodeczki i end -
ja powiem tak z mego dos, ze uspic mala pchelke jest trudno w dzien by spala sama
teraz to juz inna rozmowa, choc za dnia nie ma opcji 12pm i Lola spi z mama 2h, jak mama probuje isc z lozka to za 10min pobudka i null spania juz w ogole
w sumie to ok dla mnie regeneracja sil bo wieczorem, domowe odrobic nada a i nad rane tez czasme wstaje spr czy ok przykryta i na dydka jak potrzebuje z powrotem
ne wiem ale ona tak czujnie spi jak ten zajac pod miedza,a sobie jeszcze spr czy jestem i maca po twarzy
ja usypialam w dzien na drzemki np po 2 butli po 10/11 i po polud na raczkach i odkladalm do bujaczka
a po odlozeniu tez b czesto budzila sie, wiec dalej raczki, potem juz znalazlam sposob ze kladlam kolo siebie na kanpaie i tez robilam slodkie chrr
tak po prostu musialo byc
mysle ze jak pamper suchy,dziecko nakarmione i jak trze raczkami oczy to potrzebuje spac, moze tez plakac na sen, wtedy przytulic i chrr
no i dobry sposob to dydek do ust
jeszcze bylo tak ze na spacerze ok spala dopoki kola wozka sie toczyly a jak sie zatrzymaly to placz, no ale ten etap mamy juz za soba na szczescie, ufff
a jeszcze jak nie chce mi usnac to podnosze temp do 21stop i jak normalnie mamy nizsza tak wyzsza temp chyba ja, usypia szczegolnie po cieplej butli
zawsze sprawdzam na karku czy mi sie czasem nie poci czy nei ma za cieplo lub za zimno
plus spiewam cichutko takie rozne: slonko zaszlo za gorami etc lub szczepcze jej jakies historie -
powodzenia Juska.
Nasza V dzis pospala bardzo ladnie- 19-7a. Raz tylko wstalam o 5tej jej smoka dac i odwrocic bo nie miala sily, ale zasnela momentalnie. Balam sie czy jej nie zimno bo przez te wichury tak wywialo w jej pokoju ale jej chyba nie przeszkadza, a spiworek ma cieplutkiw eic chyba ok.
Ostatnio odpukac dobrze przesypia noce, udalo sie odzwyczajanie od karmienia:)
Tyle ze malo w dzien spi- 2 drzemki wszystko miedzy 30-1h i tyle, no ale jak spi w nocy spoko i nie jest marudna to chyba ok. Ja podobno tak samo mialam moja mama mowila.
milego dnia dziewczyny niech wam glow nie pourywa.Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Jestem Adas przybral na wadze z 1671 na 2146 ale do konca stycznia mam po dwa skany w tygodniu bo brzuszek ma za maly i chca to kontrolowac ,kazali sie nie marwtic bo po porodzie moze sie okazac ze jest wszystko dobrze
Domi IRL, Ewelina.Irl, Limerikowo, aNiLewe lubią tę wiadomość
-
Juska swietnie jestescie zatem z waga malego w domu w sumie
pewnie wyjdzie ciut wiecej po porodzie, na end scan nie jest taki dokladny
Ewelina powodzonka z tesciami ;--))))))))))))
a kazda synowa nerwowa wierz mi ha ha normalka a matka dziecka w stosunku do dziadkow to jeszcze bardziej
nada wziac na all big poprawke, no chyba, ze ludzie nie do zniesienia
zycze by okazali sie ok zyczliwi i sympatyczni
wrocilysmy ze spaceru, dzis 3/4 trasy i starczy, wieje, zimno , deszcz
ok ze mam dobra, ciepla kurtke i butyWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2015, 18:22
Ewelina.Irl, juska19 lubią tę wiadomość
-
rok czasu Piotr nei widzial rodzicow, no to ladny szmat czasu
ja najdluzej bylam rok poza domem jak z Fr do Irl pojechalam od razu z jednej job do 2ej,ale to za dlugo i tak nie widziec bliskich
a super ze Piotr ponaprawial to i owo w domu
Ewelina zaparz sobie podwojna meliske i bedzie dobrzeEwelina.Irl lubi tę wiadomość
-
i jak spotkanie z teściami?
biore się za jakiś biszkopt bo mam ochote na ciacho, Domi Ty jakies dobre ciacho pieklas na chrzest?
U nas z niania już lepiej. Nie stresuje się tak bo witaja mnie bardzo cieplo i mam nadzieje, ze maly ma się tam dobrze. Już prawie dwa tygodnie jak wrocilam do pracy. Moi klienci dalej przychodzą i przynoszą prezenty dla Sebka. Mile, znaczy, że mnie faktycznie lubia ha ha
Kupilismy krzesleko i kojec także dwie nowe rzeczy. W krzesełku lubi posiedzieć, ale robie tez jeszcze pol lezaco a w kojcu tylko chwilke bo chyba się boi tych wszystkich scian i kolorow w okol.
Przez te stale pokarmy maly ma problemy z wypróżnianiem. Ostatnio kupki sa c dwa dni i przy robieniu mocno steka i dziś maz mowil z nawet plakal.
Wit D podaje codziennie. A wit C slyszalam ze daje się kiedy jest możliwość spadku odporności, rodzice chorują czy gorsza pogoda.Limerikowo lubi tę wiadomość