jakies ciezarowki w Irlandii??
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyczesc dziewczyny zaraz postaram sie nadrobic ,przyszla czesc do laptopa mojego moj jednak duzo pracy ma na nowym domku wiec naprawi dopiero po przeprowadzce,ja pakuje wszytswko do 2 tyg chcemy juz tam mieszkac.
a to moja Nina dzisiaj ok lece was nadrabiac.
a tu miłośc kwitnie,super kontakt maja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2015, 19:39
Domi IRL, Ewelina.Irl, juska19 lubią tę wiadomość
-
Ma ma? Domi gratulacje, u nas tylko baba i papa i inne gaworzenie. Ale przytulaski buziaki i wszystkie pokazy milosci to sa na porządku dziennym. A rano nie ulezy u nas w lozku tylko raczkuje po całym lozku.
U nas tez wieje na zmiane deszcz ze sloncem. Niania mowi ze maly dziś marudny, do tego dużo sliny od paru dni, ciagle paluszki gleboko na boku wiec chyba trzonowce ida.Domi IRL lubi tę wiadomość
-
a u nas mala mowi po niem choc nie uczylismy
od paru dni mowi "ich" - iś jak ma spac czyli wie kto ma isc chrr ;--))
my nie obchodzimy dnia mezczyzny, ja dzis relaks na basenie, byly smiechy miejscowych jak przyszla grupa Hindusow i wioske robili nawolujac sie plus przez tel wolali tez jedni drugich, pozakrywali recznikami na full
Pan miejscowy mowi do mnie ze "The finest came", a ja : depends for whom ;--))Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2015, 00:57
-
o Matko! jaka wichura znowu- kiedys sie skonczy?? skrzynka na listy znow tasma zaklejona bo trzaskala ze myslalam ze razem z drzwiami odleci.
dzis przychdza naprawiac lodowke w koncu!
cale szczescie szybciej niz te 10 dni roboczych- w kazdym razie mam nadzieje ze juz bedzie zrobiona.
Jesli tak to duze zakupki na przyszly tydzien- pl hurtownia i wogole- wiec sie do Ewelinki na kawke wprosze jak bede w okolicy:))
AniLewe= trzonowce?? wow!!!!!!!!! my dalej szczerbolek:)
Dzis dajemy obiadek tez z porcja glutenu:)
a na weekend chyba juz z jogurtem startujemy- mam takie gotowe deserki. -
Ale zimnica dzis . Przeziebilam sobie pecherz
No Domi zapraszam
Nicola w nocy sie rozbudzila i zasnac nie mogla . Ale mowie Piotrkowi jak dajesz jej pic nie mow do niej no nie rozumie to bawil ja w nocy przez 30 minut .Niech sie nauczyLimerikowo, Domi IRL lubią tę wiadomość
-
Musi piotrrk jechac po cos do apteki . Musialo mnie gdzies zawiac .
Od dzis klade Nicole na drzemke do lozeczka mam nadzieje ze pospi .
Bo robi sobie dwie drzemki po 30 minut i nie dowytrzymania . Zobacze jak bedzie spala w lozeczku . Polozylam ja i zasnela w 5 minut . Wiec poszlo niezle . Ale na jak dlugo to sie okaze .
-
Hej kobietki
My dalej walczymy z kolkami sab simplex nie pomaga od wczoraj daje infacol zobaczymy polozna mowila zebysmy zmienili butelki na dr br brownsa wiec mysle ze sprobujemy bo maluch sie meczy i my z nim.
Jula dalej jest zazdrosna jak nie wiem placze o wszytsko mimo to ze poswiecamy jej sporo czasu mam nadzieje ze szybko sie wszystko unormuje .
pogoga jest okropna na szczescie jak ladnie to korzystamy i spacerujemy duzo
Ja ostatnio jakies doly lapie nie wiem co sie dzieje ze mna -
fffffffffff.....k
lodowka i zamrazarka do dupy.
Przyjechal koles- mowi ze nie rozmorzona- ja na to ze pytalam czy mam wypakowac, rozmrozic czy cos a oni powiedzieli ze nie.
Dopiero w poniedzialek przyjada. Jestem zalamana!
rozmrazac sie musi od niedzieli rano do poniedzialku wiec cale zarcie z zamrazalnika do smieci praktycznie bo nie przejemy! zakupow nie moge zrobic do wtorku najwczesniej- maz caly weekend w robocie wiec na swiezo upowac tez nie da rady, w niedziele sama bede musiala wszystko robic. On potem ma sroda czwartek do pracy a ja znowu w dupie, w piatek bedzie zmeczony po nockach a w sobote przylatuje niania.
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, zaraz wybuchne.
Juska sprobuj Colief- u nas zadzialal cuda na brzuszek i kupki a on tez jest na kolki. -
O rany tez bym sie wciekla o popsute agd plus jeszcze koszty jedzenia.
My mamy zimna pralnie wiec jak cos to sluzy jako store jesli mamy gosci i full jedzenia
My mielismy dr brown butle ale nie widzialam cudu na kolki w porownaniu z Aventem. Za to sprawdzil sie espumisanWiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2015, 13:48
-
No wlasnie on kupki robi pierdzi ,ale je jak szalony lyka powietrze wygina sie jak nie wiem podczas jedzenia czasami je dlugo i niespokojnie a czasami normalnie wiec nie mam pojecia juz w ciagu dnia tez nie polezy nawet jak sie z nim rozmawia czy zabawki pokazuje wiecznie jest marudny wiec jak maz w pracy ja siedze z malym zasypia sprzatam gotuje plus dwojka starszych dzieci do ogarniecia oczywiscie mama mi pomaga bez jej pomocy chyba bym plakala wiecznie
-
Rano otwieram zaluzje - leje ale potem zrobil się piękny dzien. Ja chce tylko takich dni. Było super. Cieplutko. Nie sadzilam ze tak goraco jest i poszliśmy na spacer a mój maly z kombinezonie. Na spacerze porozpinałam co druga nape bo się biedak by zapocił.
Po spacerze sprawdziłam kurteczki zakupione w nextcie na wyprzedaży i na szczęście mam jedna 9-12m taka nie za gruba nie za cienka. Chyba czas schować ten zimowy kombinezon. A jak u Was z odzieżą zewnetrzna?
Poza tym szybko woda z octem i reczniki papierowe i okna slnia. Zawsze uzywalam spraya do szyb ale to się nameczyc trzeba żeby nie było smug a ocet z woda dwa raz ciach pach i lsni. Maz zamontowal wkoncu bramki na schody także maly już zauwazyl cos nowego i nagle dużo czasu spedza na korytarzu
jaka wode podajecie? Wiecie ze stężenie fluoru w irl wodzie (już nie mowie o innych składnikach) jest dużo wyższe i dla dzieci bardzo szkodliwe?
Domi a nie dasz rady zrobić jakiś przetworów? Leczo czy cos innego do sloikow i zawekowac? Szkoda jedzenia. Albo oddaj znajomym.
-
my jeszcze w kombinezonie, ale sie nie poci, moze jakis specjalny jest jesli chodzi o technologie materialow, ze sklepu 5 10 15, na to kocyk i jedziemy, jak big wiatr to budka z okienkiem open, tak by oczu nie zawialo
teraz taki sezon ze kazdy dzien nada patrzec jak ubrac sie i dziecko
wiadomo na godzinnym walku i ja sie zgrzeje maszerujac
sprawdzam temp na karku podczas spaceru, mysle by czapka nie byla za letnia i za zimowa bo i tak niedobrze
my po eksperymentach z woda na poczatku tu i kolkami zorientowalismy sie ze woda jest b wazna bo inna w Lck i inna w Dub po przegotowaniu nawet wbrew pozorom.
czujemy roznice od razu po tea i podajemy od dawna zywiec niegazowana, rekomendowana przez Instytut Matki i dziecka, na niej mleko i herbata hippa,soki wlasne rozwadniamy
smoki teraz do podania to w plynie Nuk i pod biezaca i jest ok, wiadomo do wrzatku tez sie wlozy na chwile jak laduja na podlodze
nie martwie sie tak skladem tej wody bo zdatana do picia jest, klopotow zoldkowych nie mamy a jako dzieci gorsza rdzawianke sie pilo z kranu i zyjemy
tez okna mylam na zew pare dni temu razem z psem krok w krok towarzysz byl, dawno nie byly myte bo bizi i nei ma kiedy ale ujdzie, czystsze niz w hotelu he heWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2015, 02:29
-
Ani Lewe no musze chyba cos pogotowac ale ciezko teraz bedzie jak maz caly weekend w pracy.
Dzis leje od samego rana a mielismy gdzies pojechac a pewnie skonczy sie siedzeniem w domu znowu:(
Co do kortek to my kombinezonu nigdy nie mielismy- mam dwie kortki na polarze jedna sztruksowa i jedna taka puchowa pikowana- ta pikowana jak jest bardzo zimno jej ubieram na normalne rzeczy a ta ciensza to nosi tak naprawde od wrzesnia na swoje rzeczy jak troche cieplej i wiatru nie ma. Bo w domu chodzimy w bodziaku z dlugim rekawkiem lub z krotkim i na to cienka bluzka z dlugim.
Bluz takich normalnych raczej do domu jej nie ubieram ani sweterkow bo wydaje mi sie ze jej za cieplo by bylo.
Do wozka na nozki odstaje dwa kocyki- jeden z dziurkami a jeden taki cieplejszy i ta pokrywe na nozki od wozka zakladam jeszcze.
Ale mam juz dwie ciensze kurtki plus bezrekawnik rozpinany taki puchowy i chyba jak bedzie juz ciagle tak ok 16u stopni to na to sie przestawiamy- wtedy bluze lub cieplejszy sweterek pod to.