Krakowianki w ciąży.
-
WIADOMOŚĆ
-
lena86 wrote:Hej dziewczyny:)
bardzo dobry pomysł, że taki wątek powstał.
Jestem z Krakowa, już niedługo rozpocznę 14 tydzień ciąży:)
Bardzo chętnie poczytam opinie nt. krakowskich szpitali i lekarzy, którzy prowadzą wasze ciąże. Mam teraz dosyć stresującą sytuację z lekarzem i jestem na etapie szukania nowego specjalisty. Wczoraj dostałam informację, że lekarz z Kliniki Krakowskiej do którego chodziłam zrezygnował z pracy:/ Byłam bardzo dodatkowo uspokojona bo on pracował też w Ujastku (a tam chcę rodzić).
Niestety mam pecha jeżeli chodzi o dobrych lekarzy...
Mam nadzieję, że dzięki waszym sugestiom uda mi się znaleźć innego lekarza i będę spokojniejsza:)
Ja pisalam juz wczesniej, ze chodze do dr.Jarząbka na Ujastek i moge go z czystym sumieniem polecic Tylko nie wiem jak z miejscami u niego bo wiem, ze ma duzo pacjentek, ale warto sprobowac -
Ja chodziłam do dr Orłowskiego, on pracuje dalej w Ujastek i przyjmuje też w prywatnych klinikach. Chodziłam do niego w ramach ubezpieczenia PZU (za które płaci mój mąż w pracy), więc badania i wizyty (np. w celu wypisania kolejnego zwolnienia) miałam niby za darmo (ale i tak za to płaciliśmy tylko nie bezpośrednio w klinice;)
Ubezpieczenie PZU nie wszystkie przychodnie prywatne czy kliniki obejmuje...
O dr Jarząbku też kiedyś myślałam tylko z tego co widzę on tylko pracuje w szpitalu (można do niego się zapisać na wizytę na tak wczesnym etapie ciąży?)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2018, 18:12
Katy lubi tę wiadomość
-
renjak wrote:Hej dziewczyny! Super ze powstał taki wątek ☺ ja jestem teraz w 15 tygodniu, ale mam już syna urodzonego na Kopernika dwa lata temu i ja bardzo polecam. Ja wy ieram się tam ponownie. Bylo super ☺
Renjak a masz też lekarza prowadzącego z Kopernika?
-
Ja chodzę tak samo jak w poprzedniej ciąży do dra Jaworowskiego i jest świetny. Co do porodu to u mnie wszystko szło super do 9 cm a potem niestety syn zadarł główkę i zdecydowali o cc. Ja się cieszę że nie musiałam czekać zbyt długo. Syna kangur owal tatuś przez ok. Pół goziny po porodzie. Rodziłam ok. 5 rano i syn trafił do mnie dopiero ok. Południa wiec tym razem na pewno jeśli sytuacja ssie powtórzy choć planuje robić sn☺ to zawalczę o to żeby był przy mnie wcześniej. A co do kp to wszystkie położne były barzo pomocne. Ja miałam spory problem na poczatu z przystawianiem syna i dzwoniłam do nich w środku nocy i przychodzily mi pomóc. Myślę że opieka poporodowa jest barzo ważna. Tak naprawdę to dzięki nim karmiłam syna przez dwa lata. Nawet wysłałam im kartkę na Święta ☺
-
Dr jaworowski pracuje na Kopernika. Ale ja do niego nie dzwoniłam jak zaczęłam rodzić, bo to była Wigilia i nie chciałam mu przeszkadać, ale próżne zobaczyly potem w karcie i zwróciły na to uwagę. Wiec może to być trochę pomocne choć niekoniecznie.
-
Etoilka wrote:Ja też
Oooo
Powiedz mi jak to jest w Siemiradzki, faktycznie za wszystko sie dodatkowo placi? Obecnosc lekarki prowadzacej przydala mi sie tam, jak bylam na IP, ale jakos nie mam parcia, zeby rodzic, tam gdzie ona jest, tylko tam, gdzie jednak warunki sa lepsze, a nie sala 5-osobowa do porodu, ktora od 30 lat jest niezmienna, bo i moja ciocia tam w takich warunkach rodzila :p -
kkarolina 89 co masz na mysli piszac, ze za wszystko dodatkowo sie placi?
Jak chcesz indywidualna opieke poloznej to musisz zaplacic. Jezeli bys chciala to samo tylko z lekarzem tez. Za reszte nie placisz. Zzo jest dostepne, juz nie ma platnych sal 2osobowych. A sale do porodu rodzinnego sa 2 (jedna ma wanne). Slyszalam, ze jest sala porodu podzielona na 3 boksy czyli moga 3 panie rodzic. Ale nie jestem tego pewna. -
Tak jak mówi Alvareza, płaci się teraz praktycznie za to, za co w innych w szpitalach - za własną położną czy swojego lekarza przy porodzie i za pokój jednoosobowy po porodzie. Za salę rodzinną do porodu płaci się 100 zł (w innych szpitalach to jest raczej darmowe), chyba że chodziło się do ich szkoły rodzenia. Boksy są za darmo.
Mnie też sala 5-osobowa po porodzie trochę przeraża, ale może akurat na nią nie trafię
Fajnie, że mówisz, że obecność lekarki się na coś przydała - trochę na to liczę, że nawet jeśli Jej w ogóle nie będzie podczas mojej obecności w szpitalu, to reszta spojrzy trochę przychylniejszym okiemWiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 11:10
-
Dziewczyny,
czy chodziłyście do szkoły rodzenia? jakie krakowskie szkoły polecacie? ja na razie słyszałam o tej przy Ujastku (płaci się chyba 1000 zł)
Czy trzeba jakoś dużo wcześniej się zapisywać na zajęcia w takich szkołach?
Czytałam gdzieś na forum, że w ramach NFZ "należą się" spotkania z położną. Czy któraś z was z takiej opcji korzystała i jak to wygląda w kwestii papierkowej?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 11:17
-
Etoilka wrote:Tak jak mówi Alvareza, płaci się teraz praktycznie za to, za co w innych w szpitalach - za własną położną czy swojego lekarza przy porodzie i za pokój jednoosobowy po porodzie. Za salę rodzinną do porodu płaci się 100 zł (w innych szpitalach to jest raczej darmowe), chyba że chodziło się do ich szkoły rodzenia. Boksy są za darmo.
Mnie też sala 5-osobowa po porodzie trochę przeraża, ale może akurat na nią nie trafię
Fajnie, że mówisz, że obecność lekarki się na coś przydała - trochę na to liczę, że nawet jeśli Jej w ogóle nie będzie podczas mojej obecności w szpitalu, to reszta spojrzy trochę przychylniejszym okiem
Slysze rozna opinie, wiec chyba przejdziemy sie na Dni Otwarte, bo chcialabym miec dwa szpitala wybrane z ukierunkowaniem wiekszym na jeden ze szpitaliEtoilka lubi tę wiadomość
-
kkarolina89 wrote:Slysze rozna opinie, wiec chyba przejdziemy sie na Dni Otwarte, bo chcialabym miec dwa szpitala wybrane z ukierunkowaniem wiekszym na jeden ze szpitali
Jak wygląda sprawa terminów w innych szpitalach jeżeli chodzi o dni otwarte?
W Ujastku są raz w miesiącu
-
lena86 wrote:Jak wygląda sprawa terminów w innych szpitalach jeżeli chodzi o dni otwarte?
W Ujastku są raz w miesiącu
W Siemiradzkim dwa razy w miesiacu, daty sa na ich stronie. W Zeromskim w tamtym roku byly w maju i grudniu, wiec moze w tym roku podobnie -
kkarolina89 wrote:W Siemiradzkim dwa razy w miesiacu, daty sa na ich stronie. W Zeromskim w tamtym roku byly w maju i grudniu, wiec moze w tym roku podobnie
super dzięki za info:) o Siemiradzkim w ogóle nie myślałam, żeby tam rodzić.
A w Koperniku też są dni otwarte ktoś coś wie na ten temat;)?
-
lena86 wrote:super dzięki za info:) o Siemiradzkim w ogóle nie myślałam, żeby tam rodzić.
A w Koperniku też są dni otwarte ktoś coś wie na ten temat;)?
O Koperniku za duzo slyszalam i ostatnio nawet widzialam, wiec odpada u mnie, to i dniami otwartymi sie nie interesuje. Tam maja za duzo chetnych do rodzenia, wiec nie wiem, czy chca jeszcze zachecac dodatkowo ja jedynie mysle o Kopernika, jesli ODPUKAC cos by sie dzialo za wczesnie, bo jest to szpital o III stopniu referencyjnosci.
Mysle, ze trzeba zobaczyc u nich na stronie lub przeddzwonic na oddzial polozniczy