Kwiecień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
aniaem86 wrote:Ja słyszałam tylko raz o odesłaniu ze szpitala z Żelaznej. Ale to były czasy kiedy to był jedyny odremontowany, nowoczesny szpital i był wielki szał na niego. Teraz chyba się nie zdarzają takie rzeczy.
Ja nie planuję mieć swojej położnej. Ale może bardziej doświadczone koleżanki podpowiedzą czy warto czy nie -
Gabriella wrote:A myślałaś o wykupieniu położnej?
Problem tylko taki, że wykupienie położnej z danego szpitala nie gwarantuje miejsca. Czyli odpiszesz umowę, zapłacisz 2000zl, a pod jej mogą Cię odesłać bo nie będzie miejsc. To słabe bardzo:/Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 10:02
-
kalade wrote:Tak, zastanawiam się nad tym i pewnie tak zrobię. Na żelaznej też jest możliwość wykupienia sali rodzinnej, w której może zostać partner na noc. Super sprawa, tylko koszt 500zl na dobę.
Problem tylko taki, że wykupienie położnej z danego szpitala nie gwarantuje miejsca. Czyli odpiszesz umowę, zapłacisz 2000zl, a pod jej mogą Cię odesłać bo nie będzie miejsc. To słabe bardzo:/ -
nick nieaktualny
-
Jestem po wizycie. Pani doktor powiedziała, że leukocyty to prawdopodobnie od śluzu, najważniejsze, że nie ma bakterii 😉 Powiedziała również, że nasze dziecko wygląda jej na dziewczynkę 😍
Gabriella, aniaem86, kalade, Mmiśka, blue_eyed_girl, kanapa, XKamaCX, MrsKiss, White Innocent, małżowinka lubią tę wiadomość
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
juna wrote:Jestem po wizycie. Pani doktor powiedziała, że leukocyty to prawdopodobnie od śluzu, najważniejsze, że nie ma bakterii 😉 Powiedziała również, że nasze dziecko wygląda jej na dziewczynkę 😍
Ja właśnie jadę do lekarza, ale u mnie to raczej na pewno zapalenie pecherza:/ -
Gabriella wrote:To nie wiedziałam, że jak się ma wykupioną położoną, to może się okazać, że nie ma miejsca w szpitalu.
-
kalade wrote:Ja też nie. Dopiero jak się wyczytałam w informację na stronie szpitala na Żelaznej to się mocno zdziwiłam
-
kalade wrote:To super, że nie ma infekcji:)
Ja właśnie jadę do lekarza, ale u mnie to raczej na pewno zapalenie pecherza:/
Powodzenia. Oby szybko przeszło. Mój lekarz mówił zeby jeść dużo kwaśnych produktów, bo zakwaszone środowisko pęcherza nie sprzyja powstawaniu stanów zapalnych.
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
nick nieaktualnyaniaem86 wrote:No niestety, nie mogą trzymać miejsc dla osób, które wykupiły położną, bo może akurat dziś urodzi i jednocześnie odsyłać innych Ciekawa jestem tylko czy np. wtedy są oddawane pieniądze, jeśli z jakiegoś "wyższego" powodu się nie skorzysta z położnej.
-
katarynka9595 wrote:Dziewczyny, czy wy macie już widoczne brzuszki? U mnie dół brzucha lekko zaokrąglony,a tak to kompletnie nic po mnie nie widać
Mi brzuch troche wybilo. Musze miec spodnie pod brzuchem bo mnie uwieraja ale ogolnie nie przytylam nic.
-
katarynka9595 wrote:Dziewczyny, czy wy macie już widoczne brzuszki? U mnie dół brzucha lekko zaokrąglony,a tak to kompletnie nic po mnie nie widać
-
aniaem86 wrote:Ja brzuch mam widoczny, nie jakoś bardzo, ale zawsze byłam płaska, więc wszyscy zwracają uwagę. Natomiast jeśli chodzi o wagę, to przybyło mi 2kg.
Dostałam antybiotyk doustnie na zapalenie pęcherza i dopochwowo na infekcje. Mam nadzieję, że to pomoże