X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwiecień 2020
Odpowiedz

Kwiecień 2020

Oceń ten wątek:
  • 1000 Autorytet
    Postów: 653 487

    Wysłany: 2 listopada 2019, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalade wrote:
    Dziewczyny, już nie daje rady. Znowu kilka dni boli mnie głowa, oczy. Cały nos mam przekrwiony i wysuszony. Codziennie leci z niego krew. We wtorek dopiero mam wizytę u laryngologa. Jak sobie pomóc do tego czasu? Spray z solą morską, inhalacje z rumianku?

    A może kilka kropel soli fizjologicznej? Tez mi się w ciąży zdążyly kilkakrotnie krwawienia z nosa, aczkolwiek nie były jakoś strasznie uciążliwe.

    abebc6b312.png
    6814342a4e.png
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 2 listopada 2019, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez tak mialam u mnie pomaga nawilzacz , i czasem sobie inhalator włączę :)

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • Paulinye Ekspertka
    Postów: 208 98

    Wysłany: 2 listopada 2019, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja co dwa dni mam krwotoki z nosa. Podobno normalne w ciąży tym bardziej w okresie jesienno zimowym. Lekarz zalecił nawilżacz powietrza i to pomaga.

    nzjd9jcg6z6mqaqf.png
    klz9tv73mh4koy9p.png
    x7g1u6bdz9fwpu62.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 2 listopada 2019, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinye wrote:
    Ja co dwa dni mam krwotoki z nosa. Podobno normalne w ciąży tym bardziej w okresie jesienno zimowym. Lekarz zalecił nawilżacz powietrza i to pomaga.
    Maz już nie mógł słuchać jak codziennie boki mnie głowa i nos i kupił mi oczyszczacz powietrza z nawilżaczem🙈 Oby to pomogło

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2019, 17:42

    Mmiśka lubi tę wiadomość

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • pingwinkowa Autorytet
    Postów: 586 259

    Wysłany: 2 listopada 2019, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aprielka wrote:
    Ja 165 zresztą na zdj widać że wysoka to nie urosłam:p także nie dobijaj mnie proszę że az tak źle wyglądamy😂 🙈
    Juna trudno mi ocenić 62kg przy wzroście 10cm więcej niż ja ale wydaje mi się idealnie bo ja właśnie przy wadze jakieś 8 lat temu gdy miałam 52/54 czułam się jak super laska bomba zresztą jak patrzę na te foty to nadal tak nieskromnie o sobie uwazam także zazdroszczę i tyle mi pozostaje bo jestem już zbyt leniwa żeby do tego wrócić choć marzę o tym🙄

    Hehe, to w takim razie muszę sobie kupić taki aparat jak ty masz 😀
    Mi to się marzy zejść kiedyś do 60. Mniej nigdy mi się nie udało. No ale niestety uwielbiam słodycze i jak nie mam nad sobą bata to nie jestem w stanie z nich zrezygnować. A do tego wszelkiego rodzaju niedietetycze potrawy mączne, ziemniaczane i makaronowe. Także nawet jak ćwiczę to z chudnięciem szału nie ma.

    0bf940b8f1.png
    5569ac92a8.png
  • pingwinkowa Autorytet
    Postów: 586 259

    Wysłany: 2 listopada 2019, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś po 3 tygodniach przerwy zmierzyłam sobie cukier po posiłku i po śniadaniu 152, po obiedzie na szczęście w normie. Jutro chyba będę mierzyć cały dzień, łącznie z na czczo. Mam nadzieję, że to jednorazowy skok, a nie już cukrzyca 😕

    0bf940b8f1.png
    5569ac92a8.png
  • Sesil Autorytet
    Postów: 831 534

    Wysłany: 3 listopada 2019, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja babcia wylądowała w szpitalu po lekkim udarze. Rodzinka wybiera się dzisiaj do niej w odwiedziny.. I tak się zastanawiam czy też iść czy lepiej sobie odpuścić? Jakoś się nakrecilam że tam pełno zarazkow, w końcu często tam ludzie jednak umierają... Wy byście poszły czy raczej nie? Za dwa dni ja wypuszczają więc mogę pojechać ja odwiedzić gdy już będzie w domu.

    03.18 - wyrok azoospermia
    04.18 - wyniki hormonów w normie
    05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
    06.18 - mutacja CFTR
    07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
    11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
    01.19 - zmiana kliniki na nOvum
    03.19 - kuracja przed biopsją
    07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!! :)
    16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
    26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
    12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
    Mamy ⛄⛄
    Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
    Sesil,suwaczek.png
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 3 listopada 2019, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bylam wczoraj odwiedzic siostry synka ale musialam . Na moich oczach rozcial noge talerzem az musial miec operacje bo dwa nerwy szarpnelo u palców u stopy :( biedny wiem ze nie moglam temu ,zapobiec ale i tal mam wyrzuty sumienia :( wystarczy sekunda i tragedia sie dzieje... za nim karetka przyjechalA myslalam ze umre ze strachu , wiele nie moglam zrobic tylkp uciskac rane

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • pingwinkowa Autorytet
    Postów: 586 259

    Wysłany: 3 listopada 2019, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hm, Sesil sama nie wiem. Gdyby to miało byc więcej niż 2 dni to na pewno bym odwiedzila, a jeżeli to taki króciutki pobyt i jeszcze będzie miała dziś sporo towarzystwa to też bym się zastanawiala. Odwiedzałam w poprzedniej ciąży siostrę i teścia, po powrocie brałam prysznic i przebierałam się.
    Mimiśka, współczuję stresu. Biedny chłopiec, ale tak jak piszesz, nie mogłaś temu zapobiec. Ile razy czytam o jakiś wypadkach, że dziecku coś się stało to zawsze sobie myślę, że dzieciństwo bezwypadkowe to tylko kwestia ogromnego farta. W końcu nie opcji, żeby stać nas dzieckiem non stop i zawsze wszystko przewidzieć.

    0bf940b8f1.png
    5569ac92a8.png
  • aniaem86 Autorytet
    Postów: 664 247

    Wysłany: 3 listopada 2019, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sesil lepiej nie ryzykuj. Zobaczysz babcię za 2 dni. Moja babcia zmarła w czerwu na sepsę po syfach złapanych w szpitalu, a już miała z niego wychodzić... Także ja osobiście mam uraz.

    1267e64ec8.png
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 3 listopada 2019, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesli nie ma porzeby to lepiej omijac szpitale w ciazy. Ale to juz musisz sama podjac decyzje.
    U mnie tak nieszczesliwie sie zdarzylo ze jak juz bylam w ciazy to zmarla moja babcia. Nie bylam ani w kosciele ani na pogrzebie. Balam sie isc bo slyszalam rozne zabobony o tym. A widzialam babcie w domu godzine przed śmiercią i wtedy juz sie z nią pożegnałam.

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • karolkowa Autorytet
    Postów: 742 293

    Wysłany: 3 listopada 2019, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny Wy też czujecie czasem takie ciągnięcie w pochwie?? Takie to dziwne uczucie i nie wiem czy to tak czuć że TAM się jakoś rozciąga czy co innego. Koleżanka ostatnio mówiła że miała skracajacą się szyjkę macicy i oczywiście mysli mnie takie nachodzą.

    09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
    07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia <3
    Zaczynamy kolejne starania
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 3 listopada 2019, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Korolkowa - mialam tak w pierwszej ciazy i nic sie nie dzialo chyba to rozciaganie :)


    Co do pogrzebów chodzilam w ciąży bo jestem
    osobą wierząca i nie wierze w zabobony bo te dwie rzeczy sie wykluczaja . Ale to juz kwiestia podejscia :)

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czuję pewnego rodzaju dyskomfort najczęściej jak chodzę.Za bardzo nie umiem tego zidentyfikować, nie jest to raczej kłucie-może ciągnięcie na dwie strony?
    Momentami mam ochotę żeby mi tam w środku wszystko rozmasowano :)
    Lekarz mówił,że tak może być.

  • Sesil Autorytet
    Postów: 831 534

    Wysłany: 3 listopada 2019, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmiśka wrote:
    Ja bylam wczoraj odwiedzic siostry synka ale musialam . Na moich oczach rozcial noge talerzem az musial miec operacje bo dwa nerwy szarpnelo u palców u stopy :( biedny wiem ze nie moglam temu ,zapobiec ale i tal mam wyrzuty sumienia :( wystarczy sekunda i tragedia sie dzieje... za nim karetka przyjechalA myslalam ze umre ze strachu , wiele nie moglam zrobic tylkp uciskac rane

    Współczuję strasznie :( niewyobrażam sobie co musiałaś przeżywać...

    Ostatecznie nie pojechałam. Odwiedzę babcie jak już będzie w domku :)

    03.18 - wyrok azoospermia
    04.18 - wyniki hormonów w normie
    05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
    06.18 - mutacja CFTR
    07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
    11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
    01.19 - zmiana kliniki na nOvum
    03.19 - kuracja przed biopsją
    07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!! :)
    16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
    26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
    12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
    Mamy ⛄⛄
    Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
    Sesil,suwaczek.png
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 3 listopada 2019, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolkowa wrote:
    Dziewczyny Wy też czujecie czasem takie ciągnięcie w pochwie?? Takie to dziwne uczucie i nie wiem czy to tak czuć że TAM się jakoś rozciąga czy co innego. Koleżanka ostatnio mówiła że miała skracajacą się szyjkę macicy i oczywiście mysli mnie takie nachodzą.
    Tez mam takie uczucie. Czasem takie klucia ... Bylam ostatnio u lekarza zrobil usg dopochwowo ale nie mowil zeby szyjka sie skracala. W pierwszej ciazy czeste bole miesiaczkowe spowodowaly skracanie sie szyjki ale to bylam w 25tc wtedy

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 3 listopada 2019, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmiśka wrote:
    Korolkowa - mialam tak w pierwszej ciazy i nic sie nie dzialo chyba to rozciaganie :)


    Co do pogrzebów chodzilam w ciąży bo jestem
    osobą wierząca i nie wierze w zabobony bo te dwie rzeczy sie wykluczaja . Ale to juz kwiestia podejscia :)
    Tez jestem osoba wierzaca ale w tej ciazy mam juz wystarczajaco duzo stresow, nieprawidlowych wynikow .... I zadecydowalam ze nie pojde. Kazdego indywidualna sprawa.

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • Misia90 Autorytet
    Postów: 695 693

    Wysłany: 3 listopada 2019, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sesil wrote:
    Moja babcia wylądowała w szpitalu po lekkim udarze. Rodzinka wybiera się dzisiaj do niej w odwiedziny.. I tak się zastanawiam czy też iść czy lepiej sobie odpuścić? Jakoś się nakrecilam że tam pełno zarazkow, w końcu często tam ludzie jednak umierają... Wy byście poszły czy raczej nie? Za dwa dni ja wypuszczają więc mogę pojechać ja odwiedzić gdy już będzie w domu.

    Sesil ja mam dzidka w szpitalu od tygodnia, ostre zapalenie płuc. Jeszcze tam nie byłam☹️ ale mam zakaz od całej rodzinki. Ostatnio ciężko przechodziłam przeziębienie i staram się unikać takich miejsc jak tylko mogę.

    👨🏻35 l. :
    2011 Kryptozoospermia
    07.2018 Azoospermia
    07.2019 0,3 mln ruchliwych plemników (po operacji żpn)

    👩🏻32 l. :
    niedoczynność tarczycy

    07.2019 I ICSI- 9 komórek- 6 zarodków- 2 przestały się rozwijać
    18.07.2019 transfer dwudniowego zarodka
    11 dpt beta 159,4 prog 154
    13 dpt beta 379,2 prog 214
    15 dpt beta 744,5
    18 dpt beta 2578 prog 215
    26 dpt mamy serduszko ❤️
    👶 03.2020

    Wracamy po rodzeństwo
    28.02.22 transfer ❄️ 4.1.2
    8 dpt beta <0,1 🥺

    26.04.22 transfer dwudniowego zarodka
    9 dpt beta <0,1 🥺

    10.23 histeroskopia: cd-138, usunięty polip

    31.10.23 transfer trzydniowego zarodka
    9 dpt beta <0,1
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 3 listopada 2019, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szpilkka wrote:
    Tez jestem osoba wierzaca ale w tej ciazy mam juz wystarczajaco duzo stresow, nieprawidlowych wynikow .... I zadecydowalam ze nie pojde. Kazdego indywidualna sprawa.
    No pewnie stres to co innego jest to powod do nie pojscia ale zabobony juz nie ;) a ja tylko o tym mówię

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • Aprielka Autorytet
    Postów: 309 168

    Wysłany: 3 listopada 2019, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też czuje coraz częściej pobolewanie okresowe i jakby napór na szyjke ale to może być faktycznie rozciąganie od którego się odzwyczailam bo to druga ciąża i do teraz odbywało się to bezboleśnie bo macica już była nieco rozciąganieta. Trochę się martwię ale staram się żyć tak jak muszę z małym dzieckiem i nie oszczędzać do środy kiedy mam badanie i lekarz powie czy wszystko ok czy jednak szyjka się skraca i co dalej.. w poprzedniej ciąży ani razu nie miałam problemu z szyjka mimo wielowodzia a na koniec nawet cewnik foleya jej nie sforsował wiec liczę że będzie dobrze.

    2de248e72a.png
    201809101662.png
‹‹ 174 175 176 177 178 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ