Kwiecień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasia1234 wrote:Hej dziewczyny. Mam powtórkę z bety
I jestem załamana
2 dni temu było 271 a dzisiaj tylko 367.800
Co prawda badalam pierwsze w alablaboratoria A drugie w diagnostyce ale normy co do tygodnia ciąży mają takie same . Szczerze to nie wiem co mam robić. -
Szufladka wrote:Hej dziewczyny! Nieśmiało chciałabym do Was dołączyć... Nieśmiało, bo dopiero co wyszedł mi pozytywny test ciążowy i licho wie, jak to się dalej potoczy ale mam nadzieję, że będzie cacy
Był to mój pierwszy cykl starań a datę porodu wylicza mi na 22 kwietnia. W domu mam już prawie trzylatkęSzufladka lubi tę wiadomość
-
Witam wszystkie Panie! 🤗
Ja również chciałam się przyłączyć. Jest to moja pierwsza ciąża i szczerze mówiąc (pisząc) czuje się zielona w temacie. Z mężem staraliśmy się o maleństwo 4 cykle. Pierwsza wizyta u lekarza już za nami - niesamowite przeżycie, a co dopiero będzie, gdy usłyszymy serduszko! Chyba oszalejmy ze szczęścia 😁❤️
Przypuszczalny termin porodu został wyznaczony na 14 kwietnia przyszłego roku 😍
Póki co nie mam żadnych objawów prócz senności i zmęczenia.
Mam nadzieje, że w dalszym ciągu wszystko będzie przebiegać prawidłowo czego również serdecznie życzę i Wam 😊🤗Kasia1234, Mmiśka, aniaem86 lubią tę wiadomość
-
aniaem86 wrote:Kasia badaj koniecznie bete w jednym laboratorium, bo mimo.tych samych norm mogą wychodzić drastycznie rozne wyniki. Nie stresuj się, tylko zasuwaj jutro na bete Będzie dobrze, już widzialam takie sytuacje
Oj Kochana mam nadzieję. Jutro diagnostyka właśnie nieczynna. Powtórka w poniedziałek. Jednak teraz jestem w poczekalni u ginekologa . Ze strachu aż brzuch mnie rozbolal. Dam znać po. -
Dziewczyny, ale po co Wy tak latacie na tą betę? To nie ma żadnego sensu, a tylko niepotrzebnie się stresujecie. Wystarczy test ciążowy, a potem USG, nie wcześniej niż w 6 tc i sprawa jest jasna. W ciąży wiele razy będą was kłuć
Hehe, no dobra ja też w pierwszej ciąży zbadalam to dwa razy, ale teraz już wiem, że to nie miało sensu. Co więcej powiem, że plamienia, krwawienia w ciąży zdarzają się często i często też nic złego nie oznaczają.
Zbadalam też w pierwszej ciąży progesteron, który był dużo poniżej normy i....Też na nic to nie wpływało, a tylko stres niepotrzebny generowalo.
Badanie szyjki, z tego co czytałam z 6 lat temu jak byłam w pierwszej ciąży , też na początku ciąży nie było wskazane i nawet lekarze na pierwszych wizytach z niego rezygnowali.
Ja teraz nic nie zamierzam badać, tylko zapiszę się na USG, chociaż do tego też mi niespieszno.summer.86 lubi tę wiadomość
-
Kasia trzymam kciuki, faktycznie lepiej badać w tym samym laboratorium.
Witam nowe mamyMeltern94 lubi tę wiadomość
👦 2006r.
👧 2008r.
<a href="http://center.babygaga.com/"><img src="http://tickers.babygaga.com/p/dev098pr___.png" alt="BabyGaga" border="0" /></a>
19.09.2019 - 4,7 cm szczęścia -
Czy Wy też czujecie się tak fatalnie?
Ja nie mam ochoty wychodzić z domu. Po spacerze wracam wypompowana i od razu muszę iść na drzemkę.
Mam nudności od rana do nocy, z duzym natężeniem po obiedzie. Kupiłam dziś mentosy miętowe, żeby ssać je w najgorszych napadach nudności, zamiast podjadania innych rzeczy. Może to mi pomoże.
Jak sobie radzicie z tym stanem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2019, 19:05
-
A ja uwazam ze powinno sie dwa razy robic , moj lekarz nawet pytal przy pierwszej ciąży czy mam bo chętnie by zobaczyl a po drugie dla mnie naprzyklad jest to zapewnienie spokoju za nim zrobie usg a do tego czasu różnie czlowiek mysli
A co do zmęczenia to tez jestem.wypompowana ale mam tak energiczne dziecko ze nie ma szans na odpoczynek -
Róża wrote:Czy Wy też czujecie się tak fatalnie?
Ja nie mam ochoty wychodzić z domu. Po spacerze wracam wypompowana i od razu muszę iść na drzemkę.
Mam nudności od rana do nocy, z duzym natężeniem po obiedzie. Kupiłam dziś mentosy miętowe, żeby ssać je w najgorszych napadach nudności, zamiast podjadania innych rzeczy. Może to mi pomoże.
Jak sobie radzicie z tym stanem?
Ja bez nudności, ale też nie mam ochoty na zbyt wiele. Wróciłam ze sklepu to leżakuję, pije dużo wody ( ogólnie tak mam) i podjadam migdały. Słyszałam, że pomagają na mdłości.
Głowa mnie boli albo po tym stresie dzisiejszym albo od tej byle jakiej pogody. Śpiąca też jestem, ostatnio to dość częste😬
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2019, 19:27
-
Róża, lekarz na mdłości przepisał mi preparat Imbifem. Jest to imbir w płynie z witaminą B6. Jest do kupienia bez recepty za jakieś niecałe 20zł, bezpieczny dla kobiet w ciąży. Ja jeszcze go nie stosowałam, wiec nie wiem czy faktycznie coś pomaga, póki co mdłości i wymioty nie nadeszły. Lekarz powiedział mi również ze wszelkie miętowe specyfiki tj gumy do żucia, herbatki, żelki wzmagają mdłości, ponieważ mięta pobudza żołądek. Trochę się zdziwiłam, bo przeważnie na dolegliwości żołądkowe piłam miętę 😳
Na zmęczenie i senność Ci nic nie poradzę, bo sama się z tym męczę. Chyba nie pozostaje nam nic innego jak się temu poddać 😊😁Mmiśka, Róża lubią tę wiadomość
-
Mi ta mięta właśnie kojarzy się tak odświeżająco i kojąco, ale jeśli faktycznie nie pomoże, a wręcz nasili mdłości wtedy przyjrze się temu preparatowi Imbifen (chociaż akurat za imbirem nie przepadam).
Ja obecnie przebywam na urlopie, ale za dwa tygodnie muszę wrócić do pracy, tzn chciałabym, bo w domu oszaleje. Jednak w tym stanie nie bardzo sobie to wyobrażam. Nie chciałabym też od razu dawać im zwolnienia ciążowego. Planuje poinformować ich około października najwcześniej, może listopada. Jednak z doświadczenia wiem, że plany planami, a lekarz zarzadzi inaczej i wtedy nic do gadania mieć nie będę. Jednak do grudnia chętnie bym popracowala.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2019, 19:43
Meltern94 lubi tę wiadomość
-
Róża ja badałam bo po pierwsze nigdy wcześniej nie badałam a po drugie czułam się spokojniejsza kiedy widziałam super przyrost.
Ja codziennie pije metę a moje tabletki ciążowe zawierają imbir ale i tak wieczora czuje się najgorzej taka spuchnieta jak balon ehh👦 2006r.
👧 2008r.
<a href="http://center.babygaga.com/"><img src="http://tickers.babygaga.com/p/dev098pr___.png" alt="BabyGaga" border="0" /></a>
19.09.2019 - 4,7 cm szczęścia -
Ja Wam zazdroszczę tych mdłości... Brzmi to dość kontrowersyjnie, ale chciałabym poczuć, że jestem w ciąży nawet za cenę wymiotowania wszystkimi możliwymi otworami 😂
Ja praktycznie w ogóle nie czuje się jakbym była w ciąży, a przez to rodzą się czasem pytania czy aby na pewno wszystko jest okej. Może jest jeszcze za wcześnie i wszystko przyjdzie z opóźnieniem...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2019, 20:03
inka lubi tę wiadomość
-
Meltern94 wrote:Ja Wam zazdroszczę tych mdłości... Brzmi to dość kontrowersyjnie, ale chciałabym poczuć, że jestem w ciąży nawet za cenę wymiotowania wszystkimi możliwymi otworami 😂
Ja praktycznie w ogóle nie czuje się jakbym była w ciąży, a przez to rodzą się czasem pytania czy aby na pewno wszystko jest okej. Może jest jeszcze za wcześnie i wszystko przyjdzie z opóźnieniem... -
Mmiśka wrote:Kochana modl sie zeby tych wymiotow nie bylo ja w pierwszej ciazy ich nie wyczekiwalam a jak mnie dopadly w 10 tygodniu tak miesiąc wyjęty z życia:(
Oo, w 10 tc Cię dopadło, a więc mam jeszcze szanse 😁😂
A pierwsze tygodnie w drugiej ciąży jak do tej pory znosisz?
Mnie czas strasznie się ciągnie, szczególnie kiedy odliczam do kolejnej wizyty 😊 -
Meltern94 wrote:Ja Wam zazdroszczę tych mdłości... Brzmi to dość kontrowersyjnie, ale chciałabym poczuć, że jestem w ciąży nawet za cenę wymiotowania wszystkimi możliwymi otworami 😂
Ja praktycznie w ogóle nie czuje się jakbym była w ciąży, a przez to rodzą się czasem pytania czy aby na pewno wszystko jest okej. Może jest jeszcze za wcześnie i wszystko przyjdzie z opóźnieniem...👦 2006r.
👧 2008r.
<a href="http://center.babygaga.com/"><img src="http://tickers.babygaga.com/p/dev098pr___.png" alt="BabyGaga" border="0" /></a>
19.09.2019 - 4,7 cm szczęścia -
Inka wrote:A ja się boję mdłości w pracy najbardziej bo mamy stały kontakt z klientami którzy przychodzą do sekretariatu albo dzwonią. Póki co smierdzi mnie jedzenie, a tak czuję się jakbym jabłko popila wodą.
Ojej, no to faktycznie w Twoim przypadku lepiej by było gdyby mdłości odpuściły. Ale gdzieś na jakimś portalu przeczytałam, że mdłości są objawem prawidłowej i mocnej ciąży, więc za każdym razem gdy w pracy podczas rozmowy z klientem zrobi Ci się niedobrze pomyśl, że Twoja ciąża się umacnia jeszcze bardziej 😁
Kiedy zamierzasz iść na zwolnienie lekarskie?
-
Dziewczyny czy słyszałeście o tym że często usg jest niebezpieczne dla malucha? Jak to z tym jest? Miałam wizytę serduszkowa 12 sierpnia i z racji tego że moje jajniki były jeszcze powiększone po punkcji mam kolejną kontrolna wizytę 21 sierpnia, potem 29 sierpnia u lekarza i którego będę chciała prowadzić ciąże. Póki co teraz mam miec i poprzednio miałam usg dopochwowo. Nie wiem czy oba usg tak szkodzą maluszkowi? Odmówić na któreś wizycie usg?03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!