Kwiecień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Jejciu Wy nie możecie pralki białym dopchać, ja przy naszej trójce mam całą pralkę białych jak nazbieram, mąż ma dużo podkoszulków, a co do ubrań dla małej już 4 pralki poszły i jeszcze może że dwie będą, białe to mi się nie mieściły w pralce, masakra ile ja tego mam, już rozdysponowała prasowanie mamie, siostrze i teściowej z dwóch suszarek, kolejne dwie się susza jutro albo pojutrze kolejne pranie. Ona chyba w połowie tych ciuszków chodzić nie będzie, ale żal mi było wybierać które zostawiam jak wszystkie takie słodkie. Musze torbę sobie spakować bo coś nie bardzo się czuje. Czy Wy też czujecie takie gniecenie i mocne ciągnięcie w dole brzucha? Nie wiem czy tak ma być po tych 6 magnezach czy nie. Dumam czy jechać na IP zbadać przepływy czy czekać do usg 3d, mam 27.
NADZIEJA...
Nazywamy ją "matką głupich". Ale w najgorszych sytuacjach to ona nas utrzymuje.
Mówimy "jest złudna". Ale jednak zawsze nam towarzyszy.
Mówimy "siostra wiatru". Ale zawsze odchodzi ostatnia... -
Jitka wrote:Jejciu Wy nie możecie pralki białym dopchać, ja przy naszej trójce mam całą pralkę białych jak nazbieram, mąż ma dużo podkoszulków, a co do ubrań dla małej już 4 pralki poszły i jeszcze może że dwie będą, białe to mi się nie mieściły w pralce, masakra ile ja tego mam, już rozdysponowała prasowanie mamie, siostrze i teściowej z dwóch suszarek, kolejne dwie się susza jutro albo pojutrze kolejne pranie. Ona chyba w połowie tych ciuszków chodzić nie będzie, ale żal mi było wybierać które zostawiam jak wszystkie takie słodkie. Musze torbę sobie spakować bo coś nie bardzo się czuje. Czy Wy też czujecie takie gniecenie i mocne ciągnięcie w dole brzucha? Nie wiem czy tak ma być po tych 6 magnezach czy nie. Dumam czy jechać na IP zbadać przepływy czy czekać do usg 3d, mam 27.
-
Majka nie martw się. Do końca życia nie zapomnę usg, na którym mój Mały miał kość udową 8! tygodni w tył. Każdemu lekarzowi wychodziło inaczej, potrafił się właśnie co usg kurczyć. Urodził się mając wszystkie wymiary na jednym centylu. Czekaj spokojnie na prenatalne, na pewno jest wszystko dobrze, usg jest orientacyjne, a każdy lekarz ma inną rękę.Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g
Aniołek 8tc 24.08.2016 r. -
Majka27 wrote:Hej dziewczyny jestem przerażona byłam dzisiaj u innego lekarza w tym samym gabinecie i zmierzył małego wyszło że udo i brzuszek ma na 27 tydzień A główkę 33 ,wgl powiedział że waży ponad 800g tylko nie wiem jak to możliwe bo półtora tyg temu dr wyliczył 910g główka co prawda też była większa ale tylko 2tyg A reszta idealnie w terminie ,poza tym martwi mnie tętno zawsze miał koło 150 a dziś 136 ;( za tydzień 3prenatalne i kazał zaczekać do nich to zobaczymy czy wszystko ok ,nie wiem co myśleć mierzył dwa razy i jeszxze pytał czy na 2prenatalnym było wszystko ok to już wgl mnie wystraszyl;(
No to jest raczej nierealne żeby w półtora tygodnia główka tak wystrzeliła do przodu. Na bank coś jest nie tak z tym pomiarem.
Tętno jest ok, u mojego jest +/- 140. Raz więcej, raz mniej - zależy czy fika czy jest spokojny. -
Tez mi się wydaje, takie tętno teraz już jak najbardziej ok, nie martw się . Serduszko rośnie i działa coraz bardziej jak normalne duże serce, będzie zwalniać. A z usg to wiadomo, trzeba skontrolować ale te wymiary są bardzo orientacyjne. Ja kiedyś miałam przy malutkim jeszcze zarodku kilka usg w ciągu kilku dni i na każdym wychodziło o dobre kilka mm inaczej, a w przypadku malucha 2,5 cm to były naprawdę duże różnice
Mi chyba ta jedna tabletka magnezu dziennie pomaga, bo mam jakby sporo mniejszy problem z tym twardnieniem. Teraz twardnieje może max 4 razy dziennie i po chwili samo odpuszcza, albo jak samo nie chce to po kilku spokojnych oddechach brzuch się rozluźnia. Chyba powinnam zrezygnować z kawy calkiem, chociaż kirde ciężko mi będzie. Pije 1 rano, max 1,5 dziennie. Niby bez problemu można ale jednak magnez wypłukuje i cholera wieWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2020, 20:09
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Mi nawet nie chodzi o te skurcze co powodują twardnienie, tylko o to takie ciągnące, gniecące podbrzusze.
NADZIEJA...
Nazywamy ją "matką głupich". Ale w najgorszych sytuacjach to ona nas utrzymuje.
Mówimy "jest złudna". Ale jednak zawsze nam towarzyszy.
Mówimy "siostra wiatru". Ale zawsze odchodzi ostatnia... -
Ja znów od dwóch nocy mam bóle brzucha które mnie wybudzaja. Nie mogę spać na boku bo ciągnie mnie brzuch i boli na tym boku na którym akurat leżę nie wiem czy poprostu za bardzo nie leżę na brzuchu. Ostatnio noce są tragiczne. Czyli na te twardnienia bierzecie magnez tak? Ja prenatalne mam na koniec lutego 24.02 to będzie już 32 tydz chyba na samą końcówkę bo pan dr ma ferie i terminów nie było
-
aniaem86 wrote:Dawka nie jest dobierana do wartosci tsh, tylko do zmian. No i kluczowe jest ft4, a nie tsh. Ja przykładowo przy tsh 1,8 biorę teraz 100 i 125 co drugi dzień.
Łoo kurde, nieźle. A mi ft4 nie badają. Chyba sama sobie zrobię. A o czym świadczy to ft4?
NADZIEJA...
Nazywamy ją "matką głupich". Ale w najgorszych sytuacjach to ona nas utrzymuje.
Mówimy "jest złudna". Ale jednak zawsze nam towarzyszy.
Mówimy "siostra wiatru". Ale zawsze odchodzi ostatnia... -
Dziewczyny czy Wy planujecie podmywac Wasze maleństwa tylko wodą w pierwszych dniach czy stawiacie raczej na chusteczki nawilżane? Polozna na szkole rodzenia mowila nam by jak najmniej podcierac chusteczkami by przygotować sobie miseczki z wodą i po kupkach przemywac glownie wodą... no i sama nie wiem no. Jak to w praktyce wyglada? Czytam ze sa chusteczki nawilzane wodą, moze takie by się sprawdziły? Ile planujecie kupic pampersow na poczatek? W tych najmniejszych rozmiarach?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2020, 08:57
03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Sesil wrote:Dziewczyny czy Wy planujecie podmywac Wasze maleństwa tylko wodą w pierwszych dniach czy stawiacie raczej na chusteczki nawilżane? Polozna na szkole rodzenia mowila nam by jak najmniej podcierac chusteczkami by przygotować sobie miseczki z wodą i po kupkach przemywac glownie wodą... no i sama nie wiem no. Jak to w praktyce wyglada? Czytam ze sa chusteczki nawilzane wodą, moze takie by się sprawdziły? Ile planujecie kupic pampersow na poczatek? W tych najmniejszych rozmiarach?
-
Do dziś 21miesieczna corke podcieram wacikami i wodą. Chusteczki to syf najczesciej, u dziewczynek mogą przyczyniać się do sklejania warg sromowych.
Na wyjścia mamy Waterwipes,do szpitala też je ze sobą wezmę.
Kupiłam jedną paczkę jedynek 42szt. Z pieluchami nie ma co szaleć... W pierwszej córce kupiłam pełno Pampersów, a później się okazało, że córka ma na nie uczulenie... -
A ja właśnie zaraz siedze na krzywej 💪 chyba żadna z was tak późno nie robiła? wypicie glukozy cytrynowej zupełnie jak za pierwszym razem bezproblemowe jednak lata jedzenia dużych ilości słodyczy zrobiło swoje
Ja młodego tez podcierać woda i wacikami. Ostatnio częściej idą w ruch chusteczki, ale to dlatego ze nie chce mi się z nim dygac na górę na zmianę pieluszki. -
Do szpitala biorę chusteczki nawilżane i będą też na wyjścia. W domu będę myć wacikami, tak jak córkę przez pierwszych kilka miesięcy (teraz już używam dla niej chusteczek). W praktyce wyglądało to tak, że stała przy przewijaku miseczka z przegotowaną wodą i kupowałam duże waciki (Kindii albo Babydream).
Pieluch nie robię dużego zapasu - 2 małe paczki, bo tak jak pisała Paatka może pojawić się uczulenie.
W ogóle mamy chłopców - jak pielęgnować siusiaka? Jakoś jak chodziłam na szkołę rodzenia w ogóle nie rejestrowalam tego tematu, bo przecież córka w drodze. Jakoś nie przyszło mi do głowy, że mogę kiedyś mieć syna😂 -
pingwinkowa wrote:Do szpitala biorę chusteczki nawilżane i będą też na wyjścia. W domu będę myć wacikami, tak jak córkę przez pierwszych kilka miesięcy (teraz już używam dla niej chusteczek). W praktyce wyglądało to tak, że stała przy przewijaku miseczka z przegotowaną wodą i kupowałam duże waciki (Kindii albo Babydream).
Pieluch nie robię dużego zapasu - 2 małe paczki, bo tak jak pisała Paatka może pojawić się uczulenie.
W ogóle mamy chłopców - jak pielęgnować siusiaka? Jakoś jak chodziłam na szkołę rodzenia w ogóle nie rejestrowalam tego tematu, bo przecież córka w drodze. Jakoś nie przyszło mi do głowy, że mogę kiedyś mieć syna😂 -
Sesil wrote:Dziewczyny czy Wy planujecie podmywac Wasze maleństwa tylko wodą w pierwszych dniach czy stawiacie raczej na chusteczki nawilżane? Polozna na szkole rodzenia mowila nam by jak najmniej podcierac chusteczkami by przygotować sobie miseczki z wodą i po kupkach przemywac glownie wodą... no i sama nie wiem no. Jak to w praktyce wyglada? Czytam ze sa chusteczki nawilzane wodą, moze takie by się sprawdziły? Ile planujecie kupic pampersow na poczatek? W tych najmniejszych rozmiarach?