Kwiecień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, dziś byłam na wartatach z noszenia w chuście-kangurek. I o dziwo to opanowalam nawet mi się podobało. Chyba jak się młody urodzi to pójdę z nim jeszcze raz na takie zajęcia żeby to przećwiczyć ale naprawdę polecam. Były mamy że swoimi maluszkami nnajmłodsze miało 2 tyg
-
Bardzo ładny wózek, typ elegancki:) ja nie składałam już swojego pierwszego i teraz podwójny który kupiłam też już stoi rozłożony, poprzednio odkryłam go folia przeciwdeszczowa dołączona do akcesoriow a teraz nie mam folii i stoi odkryty🙈 mój fotelik na adapterach też się bujal ale w sklepie gdzie kupowaliśmy powiedzieli że to normalne i uwierzyłam ale nie wiem tak naprawdę czy powinien.. miałam cybexa akurat, wypiąć się nie miał szans bo trzeba było nadusic guziki żeby go wyjąć no i też nie przeszkadzalo to w jeździe nawet po nierównościach a dość często używałam.
Ja próbowałam też chusty jak już mały się urodził i była u mnie dziewczyna i mnie uczyła i póki nie próbowałam zawiązać prawdziwego dziecka było łatwe😂 nie przekonałam się wtedy ale myślę że teraz będę próbować znów
-
Dziewczyny czy Wy wybieracie sie ogladac porodowki? Podobno to bardzo fajne psychiczne przygotowanie...ja sie zastanawiam.. troche mi głupio tak chodzic i zwiedzac szpital
gdyby tak kazda chodzila to mieli by wycieczki co dzień 😂
Któraś z Was ma juz spakowana torbe do szpitala?03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Mi się chyba nie chce. Zastanawiałam się nad tym, ale w sumie zdjęcia mi starczą. Ważniejsze dla mnie było ogarnięcie gdzie zaparkować i jak się dostać na izbę, ale to już wiemSesil wrote:Dziewczyny czy Wy wybieracie sie ogladac porodowki? Podobno to bardzo fajne psychiczne przygotowanie...ja sie zastanawiam.. troche mi głupio tak chodzic i zwiedzac szpital gdyby tak kazda chodzila to mieli by wycieczki co dzień 😂
Któraś z Was ma juz spakowana torbe do szpitala? Chodzę do szkoły rodzenia tam gdzie chcę rodzić i mam jeszcze wizytę z położną, chyba wystarczy mi
Torby nie pakowałam, bo bałam się, że sprowokuję poród na urlopie w górach. Ale po powrocie się za to wezmę solidnie. Większosć rzeczy już w sumie mam.
-
U mnie fotelik na adapterach nie trzymał się na sztywno, lekko można było nim poruszać, ale nie przeszkadzało mi to. Fakt, że rzadko korzystałam z tej opcji, bo jednak fotelik nie jest najzdrowszą opcją.
Na warsztatach z chustonoszenia byłam z córką jak miała dwa tygodnie. Nam się przydało, córka lubiła, a gdy miała epizody nieodkładalności to chusta ratowała mi życie.
Przed poprzednim porodem nie zwiedzałam szpitala, jakoś nie czułam takiej potrzeby. Wystarczył mi opis i relacje innych kobiet. Dwa miesiące przede mną rodziła moja siostra to jak byłam ja odwiedzić to obcykalismy sobie z mężem tylko gdzie jest izba przyjęć.
Torby do szpitala jeszcze nie mam spakowanej, ale już wszystko kupione. Mam zamiar ogarnąć to w ciągu najbliższych dwóch tygodni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2020, 18:58
-
nick nieaktualnyJa oglądałam sale porodową i poporodową w ramach zajęć że szkoły rodzenia. Ta wizyta jakoś nie poprawiła mojego nastawienia. Bo jak tu niby rodzić w pozycjach wertykalnych, jak po sali porodowej przed chwilą przeszła cała pielgrzymka zwiedzajacych, w brudnych, niezmienionych butach 🤷♀️
Torby jeszcze nie pakowałam, ale też jestem w stosunku do Was ok 3 tyg. do tyłu.
Uważacie, że noszenie noworodka w chuście wpływa korzystnie na jego postawę? Bo moim zdaniem jest to bardzo wygodne dla matki, ma wolne ręce, ale czy ma jakieś minusy dla noworodka? -
Gabriella wrote:Ja oglądałam sale porodową i poporodową w ramach zajęć że szkoły rodzenia. Ta wizyta jakoś nie poprawiła mojego nastawienia. Bo jak tu niby rodzić w pozycjach wertykalnych, jak po sali porodowej przed chwilą przeszła cała pielgrzymka zwiedzajacych, w brudnych, niezmienionych butach 🤷♀️
Torby jeszcze nie pakowałam, ale też jestem w stosunku do Was ok 3 tyg. do tyłu.
Uważacie, że noszenie noworodka w chuście wpływa korzystnie na jego postawę? Bo moim zdaniem jest to bardzo wygodne dla matki, ma wolne ręce, ale czy ma jakieś minusy dla noworodka?
W chuście właśnie w odróżnieniu od nosidełek można nosić nawet noworodki. Tylko bardzo ważne jest żeby dobrze zamotać, tak żeby było odpowiednie ułożenie kręgosłupa i odwiedzenie nóżek. Właśnie z tego powodu poszłam na kurs i to już z dzieckiem, bo jednak lalka to co innego🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2020, 19:32
-
Moj fotelik tez sie lekko bujal ale uzywalam bardzo rzadko , stanowczo wole wszedzie zabierac gondole zebt maluch mogl sie rozlozyc
A co do toreb jestem w polowie pakowania , czekam az koszule przyjdą i będzie koniec :p u mlodej juz jest wszystko
Michałek
-
A tak, widzialam. Zapomnialam napisac:) bardzo fajna dziewczyna, konkretna, wszystko tłumaczy i bardzo mila:) podpisalam umowę, zapisałam numer i jakby cos się działo to kazala dzwonicaniaem86 wrote:Kalade, widziałaś się już z położną?Leoś (*)
31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
-
My rozlozylismy i złożyliśmy wózek, bo na razie nie mam gdzie trzymac. Pranie caly czas jakieś sie suszy, deska do prasowania, 2 maszyny do szycia, bo cały czas cos koncze😅 mieszkanie wygląda jak magazyn 🙈 u nas fotelik sie nie buja, sztywno siedzi na adapterach
Ja walizki w ogole nie mam ogarniętej. Niby wszysyko kupione, wiekszosc poprasowana, ale samo spakowanie zostawie na początek marca już.Leoś (*)
31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
-
nick nieaktualnyCzyli polega to na ogromnym zaufaniu do samej siebie, że maluch został prawidłowo zamotany.pingwinkowa wrote:W chuście właśnie w odróżnieniu od nosidełek można nosić nawet noworodki. Tylko bardzo ważne jest żeby dobrze zamotać, tak żeby było odpowiednie ułożenie kręgosłupa i odwiedzenie nóżek. Właśnie z tego powodu poszłam na kurs i to już z dzieckiem, bo jednak lalka to co innego🙂
-
Mnie przeraża ile tego trzeba zabrać do szpitala 🙉 to okropne ze nawet wodę swoją trzeba wziąć!03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
U nas wózek też już stoi złożony🙂 dopiero w przyszłym tygodniu zaczynam pranie i prasowanie. Torby oczywiście nie mam spakowanej, ale ja jak zawsze wszystko na ostatnia chwile😜
Porodówkę oglądałam w ramach szkoły rodzenia. Też mnie to zdziwiło, że wpuścili grupę 20 osób na sale
porodowa w butach itd. Ćwiczyłyśmy nawet pozycje do porodu na łóżku i piłce. 27.02 dowiem się czy będzie cc, czy poród naturalny. Po tej szkole rodzenia jestem bardziej przerażona niż przed😶👨🏻35 l. :
2011 Kryptozoospermia
07.2018 Azoospermia
07.2019 0,3 mln ruchliwych plemników (po operacji żpn)
👩🏻32 l. :
niedoczynność tarczycy
07.2019 I ICSI- 9 komórek- 6 zarodków- 2 przestały się rozwijać
18.07.2019 transfer dwudniowego zarodka
11 dpt beta 159,4 prog 154
13 dpt beta 379,2 prog 214
15 dpt beta 744,5
18 dpt beta 2578 prog 215
26 dpt mamy serduszko ❤️
👶 03.2020
Wracamy po rodzeństwo
28.02.22 transfer ❄️ 4.1.2
8 dpt beta <0,1 🥺
26.04.22 transfer dwudniowego zarodka
9 dpt beta <0,1 🥺
10.23 histeroskopia: cd-138, usunięty polip
31.10.23 transfer trzydniowego zarodka
9 dpt beta <0,1
bo mialam kolor uniwersalny wiec zostawiłam dla córci :p ale zamawialam na allegro tak samo jak pieluszki bambusowe
