Kwiecień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też jeszcze karmię piersią i przymierzam się do odstawienia, ale szczerze mówiąc przeraza mnie to trochę. Ale już muszę. Myślałam, że tak jak w pierwszej ciąży pierwszy objaw to będzie straszna wrażliwość piersi, a tu nic i nie pomaga mi to w ostatecznej decyzji.
Witam wszystkie nowe mamy a wizytującym w tym tygodniu życzę powodzenia -
Myszaq wrote:Ja też jeszcze karmię piersią i przymierzam się do odstawienia, ale szczerze mówiąc przeraza mnie to trochę. Ale już muszę. Myślałam, że tak jak w pierwszej ciąży pierwszy objaw to będzie straszna wrażliwość piersi, a tu nic i nie pomaga mi to w ostatecznej decyzji.
Witam wszystkie nowe mamy a wizytującym w tym tygodniu życzę powodzenia -
Ja kilka dni przed pozytywnym testem zaczęłam próbować podawać Nutramigen z butli, no ale niestety, okazało się to niewypałem... poprobujemy dalej, może jakaś inna mieszanka mu podpasuje. Chyba ze jednak nie chodzi wcale o rodzaj mleka, a o to, ze jednak woli cyca. U nas jest ten problem ze na drzemkę w ciągu dnia i na wieczór on zasypia przy piersi, a potem go odkładam do łóżeczka. Nie bardzo wiem jak się zabrać za usypianie bez cyca i butli A w nocy to już w ogóle... jak się budzi to cyc, 10 minut ciumka i śpi dalej. Natomiast próba ululania go w inny sposób kończy się zwykle półgodzinna rozpacza
-
1000 wrote:Ja kilka dni przed pozytywnym testem zaczęłam próbować podawać Nutramigen z butli, no ale niestety, okazało się to niewypałem... poprobujemy dalej, może jakaś inna mieszanka mu podpasuje. Chyba ze jednak nie chodzi wcale o rodzaj mleka, a o to, ze jednak woli cyca. U nas jest ten problem ze na drzemkę w ciągu dnia i na wieczór on zasypia przy piersi, a potem go odkładam do łóżeczka. Nie bardzo wiem jak się zabrać za usypianie bez cyca i butli A w nocy to już w ogóle... jak się budzi to cyc, 10 minut ciumka i śpi dalej. Natomiast próba ululania go w inny sposób kończy się zwykle półgodzinna rozpacza
-
1000, 9 miesięcy to jeszcze maluszek. Jeśli nie masz faktycznych przeciwskazań to możesz karmić nawet całą ciążę, tylko ginekolodzy często od razu każą odstawiać. Ale oczywiście trzeba o siebie dbać, bo organizm jednak nie jest w takiej formie jak przy pierwszej ciąży.
Ja moją malutką też jeszcze do niedawna karmiłam, ale co któryś dzień, teraz jakoś się rozeszło po kościach, chociaż czasem pyta, ale tłumaczę, że już nie ma mleczka.Mmiśka lubi tę wiadomość
-
Mmiska, ja już mu daje trochę kaszki na wieczór, żeby się przyzwyczajał, ze je taka normalna kolacje ale to kaszka na wodzie, mała porcja, wiec średnio treściwe jak zaczęłaś dawać kaszkę to często jeszcze karmiłaś w nocy? U nas mam wrażenie, ze tych pobudek coraz więcej.
Malzowinka, przeciwwskazań nie mam, a przynajmniej nic mi o tym jeszcze nie wiadomo, ja dopiero po teście, ale poprzednia ciąża prawidłowa, wiec nie mam powodów podejrzewać ze tym razem miałoby coś być nie w porządku. Ale ja już zwyczajnie chciałabym przestać karmić, a druga ciąża jest ku temu dobra okazja. -
Hej,
Byłam dziś na wizycie i lekarka określiła moja ciążę na 6t3d, co dało termin na 12.04, jednak nie kazała się póki co do tego terminu przywiązywać. Powiedziała, że na następnym USG lepiej go doprecyzujemy.
Od razu zaznaczyła, że przy mojej przepuklinę kręgosłupa, ona nie wie czy będę mogla rodzić naturalnie. Ma zdecydować neurochirurg.
Widzę, że tu chyba większość z nas ma już dzieci?Mmiśka lubi tę wiadomość
-
1000 wrote:Mmiska, ja już mu daje trochę kaszki na wieczór, żeby się przyzwyczajał, ze je taka normalna kolacje ale to kaszka na wodzie, mała porcja, wiec średnio treściwe jak zaczęłaś dawać kaszkę to często jeszcze karmiłaś w nocy? U nas mam wrażenie, ze tych pobudek coraz więcej.
Malzowinka, przeciwwskazań nie mam, a przynajmniej nic mi o tym jeszcze nie wiadomo, ja dopiero po teście, ale poprzednia ciąża prawidłowa, wiec nie mam powodów podejrzewać ze tym razem miałoby coś być nie w porządku. Ale ja już zwyczajnie chciałabym przestać karmić, a druga ciąża jest ku temu dobra okazja. -
AgaRydz wrote:To taki świeżaczek jak ja. Kiedy robiłaś test w którym dniu po owulacji ?
Robiła test w 30 dc nawet nie bardzo wiem w którym dniu cyklu była owulacja. Nie da się ukryć, że troszkę nas ta ciąża zaskoczyła 😀 ale cieszę się bardzo, bo i tak pod koniec tego roku planowałam rozpocząć starania.AgaRydz lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGula wrote:Cześć, witam się ponownie
Ostatnio mam straszne wahania nastroju, zamartwiam się wszystkim. Staraliśmy się o dziecko równy rok, a jak w końcu się udało to jestem przerażona.... Czy dziecko będzie się dobrze rozwijać, czy ciąża będzie zdrowa, czy dam sobie radę, jak przeżyję poród, czy damy sobie radę finansowo (mam umowę do końca sierpnia, tylko od przełożonych zależy czy mi ja przedłuża) musimy zmienić mieszkanie na większe, wiec czy znajdziemy odpowiednie, milion myśli....
Do tego zaczynałam od niskiej bety i ciagle się zastanawiam czy wszystko jest ok. Byłam już u lekarza, sam stwierdził ze moją ciążę trzeba traktować jak zagrożoną z powodu moich wahań hormonalnych, ciut za dużej wagi, insulioopornosci męża i tego ze tak długo się nie udawało. Obserwuję swój organizm i się zastanawiam czy piersi bolą tak jak wcześniej czy mniej, i co to oznacza. W środę idę na usg, pewnie nie będzie jeszcze serduszka ale obawiam się pustego jaja... masakra w głowie 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2019, 13:05
nowa na dzielni lubi tę wiadomość