X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwiecień 2020
Odpowiedz

Kwiecień 2020

Oceń ten wątek:
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 13 marca 2020, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O niee fotelika to ja juz bym napewno nie wziela chyba na glowe upadli... rozumiem ze nawet nikt nie moze podac i sama.biore wszystko zeby mąż przyszedł tylko na wyjście ale są jakies granice :D

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 13 marca 2020, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na badanie krwi nie idę, robiłam 3 tygodnie temu, a zaraz i tak bede musiała robić te wszystkie HIVy do porodu, więc mam nadzieję, że lekarka mnie nie udusi 🙈

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • aniaem86 Autorytet
    Postów: 664 247

    Wysłany: 13 marca 2020, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalade wrote:
    Ja zamowilam już filtrujące dafi. Wolę w sumie co chwilę nalewac niż targac te zgrzewki:(
    Mi odpisali, żeby wziąć więcej rzeczy na wszelki wypadek i ubrania na wyjscie.

    No właśnie z tym.fotelikiem nie wiem o CO chodzi. Chyba nie mysla, że jeszvze na izbę przyjęć wezmę fotelik na głowę??? Ja nie biire, nie ma opcji

    Ja też nie biorę! 10 toreb, skurcze, bez męża i jeszcze fotelik będę tachała :)

    kalade lubi tę wiadomość

    1267e64ec8.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 13 marca 2020, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ale ja nie wiem jak oni sobie wyobrażają, że ciezarne maja to wszystko nosic... Serio. Ja wiem, ze sytuacja jest nielatwa, ale bez przesady, ze maz nie moze w dzien odbioru chociaz fotelika podac...? Trzymanie fotelika przez 2-3 dni w szpitalnych bakteriach to raczej bardziej niepowazne niz jego odbior od meza...

    Wlasnie czytalam wypowiedz jednej dziewczyny odnosnie mojego szpitala, że odwiedzin brak, porodow rodzinnych brak ale za to szybko ze szpitala wypuszczają po porodzie sn. Ale nie wiem co to znaczy to "szybko". W poniedzialek lekarz to bede go wypytywać o wszystko dokladnie...

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • MrsKiss Autorytet
    Postów: 462 408

    Wysłany: 13 marca 2020, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie rozumiem o co chodzi z tym fotelikiem, mama nie może że szpitala wyjść z dzieckiem na rękach, a w samochodzie się je wpakuje w fotelik?
    Jak mi się uda gdzieś dorwać filtrującą butelkę to też sobie kupię. A jak nie to będę piła przegotowaną wodę z czajnika, na korytarzu zawsze jakiś stoi do użytku.

    lJ4Sp2.png
    tDtKp2.png
  • ElenaM Autorytet
    Postów: 719 540

    Wysłany: 13 marca 2020, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wiem kto wymyśla te "zalecenia" ale w moim przypadku to by były dwie torby (jedna miał donieść po porodzie tatuś z rożkiem, koszulami na zmianę do karmienia bo biorę tylko do porodu, laktatorem i ubraniami), plus torba przekąskowa (a wcale dużo nie biorę więc to taka na ramię codzienna) plus jeszcze fotelik... Nie dość że sama teraz się muszę zawieźć na porodówkę to jeszcze z parkingu mam to wszystko tachac? U nas jeszcze jest remont części szpitala i nie ma wjazdu na teren szpitala tylko taki parking z boku i przyjęcie przez skwer parkowy... 🤦. Przecież szybciej bym na tym parkingu urodziła jakbym to wszystko podniosła :P. Plus jeszcze zgrzewka wody w zęby...

    Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
    Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
    Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna

    8.07.2019 1 IUI- :(
    29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
    05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰
  • Paulinye Ekspertka
    Postów: 208 98

    Wysłany: 13 marca 2020, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem wam, że popadłam przez to wszystko co się dzieje w taką depresję, że zamiast cieszyć się z upragnionej ciąży to ciągle płaczę. U mnie w mieście już sklepy nawet zamykają...
    Nie wiem czy po takiej przygodzie prędko zdecyduję się na kolejne :(:(
    Nie tak sobie wyobrażałam pierwszą ciążę i poród :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2020, 19:00

    nzjd9jcg6z6mqaqf.png
    klz9tv73mh4koy9p.png
    x7g1u6bdz9fwpu62.png
  • Jitka Autorytet
    Postów: 279 127

    Wysłany: 13 marca 2020, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie zamierzam fotelika brać, dojadę najwyżej do drzwi do których mogę tym ich wózkiem podam dziecko tacie i on wsadzi ja w fotelik, bez jaj...

    xnw4skjow1ozejvq.png

    NADZIEJA...
    Nazywamy ją "matką głupich". Ale w najgorszych sytuacjach to ona nas utrzymuje.
    Mówimy "jest złudna". Ale jednak zawsze nam towarzyszy.
    Mówimy "siostra wiatru". Ale zawsze odchodzi ostatnia...
  • MrsKiss Autorytet
    Postów: 462 408

    Wysłany: 13 marca 2020, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinye wrote:
    Powiem wam, że popadłam przez to wszystko co się dzieje w taką depresję, że zamiast cieszyć się z upragnionej ciąży to ciągle płaczę. U mnie w mieście już sklepy nawet zamykają...
    Nie wiem czy po takiej przygodzie prędko zdecyduję się na kolejne :(:(
    Nie tak sobie wyobrażałam pierwszą ciążę i poród :(
    Kochana szybko ocieraj te łzy! Ja uważam że w naszej sytuacji takie dołowanie się zupełnie nic nie daje. Wszystkie jesteśmy w takiej samej sytuacji więc przede wszystkim - nie jesteś w tym sama. Dzidzie czują nasz niepokój, więc musimy pozostać w jakieś psychicznej stabilności. Przez 9 miesięcy byłyśmy w stanie tego małego człowieka wykreować, żeby miał oczy, uszy, płuca, serce, wszystko co do życia potrzebne. To i w najgorszych warunkach będziemy umiały go urodzić. A urodzimy wszystkie bo teraz to już nie mamy wyjścia. Ja sobie puszczam codziennie medytacje, bo wiadomo też mi się udziela ta sytuacja. Ale mam jedno dziecko w domu, drugie w brzuchu i jak wpływu na sytuację ogólną nie mam to na swoje nastawienie i to co myślę już tak...

    kalade, summer..86, Paulinye, ElenaM, małżowinka lubią tę wiadomość

    lJ4Sp2.png
    tDtKp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2020, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym fotelikiem to jakieś jaja, ja mam walizkę z rzeczami, torbę z jedzeniem, zgrzewkę wody i jeszcze fotelik 😂 Chyba na raty do tego szpitala będę wchodzić, a sale poporodowe tez nie są ogromne i jak tak każda się rozłoży się ze swoimi klamotami, to przejścia nie będzie.

  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 13 marca 2020, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze ze wszystkie jedziemy na tym.samym wozku to troche kobiety rodzące zjednoczy , bedziemy sie wspierac , musimy dac wszystkie rade. Jest strach , panika itp no ale nic z tym nie zrobimy niestety. Oby wszystko sie szybko skonczylo i wrócimy do normalnosci . Chiny juz sytuacje opanowaly teraz czas na nas , miejmy nadzieje ze u nas pojdzie szybciej

    Co do rzeczy to u nas siw trzyma pod lozkiem te torby :D najlepiej ma ta ktora lezy kolo parapetu to sie moze rozlozyc :p ja lezalam w srodku takze slabo troche bylo z przejsciem

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2020, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha, tylko czy to się wszystko zmieści pod tym łóżkiem? 😂
    Ile sztuk podpasek się mniej więcej zużywa po porodzie na dobę ? Chciałam wziąć 20 sztuk przy założeniu, że mąż dowiezie, ale na obecną sytuację nie wiem czy nie zamało?

  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 13 marca 2020, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabriella wrote:
    Haha, tylko czy to się wszystko zmieści pod tym łóżkiem? 😂
    Ile sztuk podpasek się mniej więcej zużywa po porodzie na dobę ? Chciałam wziąć 20 sztuk przy założeniu, że mąż dowiezie, ale na obecną sytuację nie wiem czy nie zamało?
    Ja też miałam wziąć 2 opakowania, ale dopakowalam już 3 w razie w. Nie mam pojęcia ile tego może pójść 😱

    Gabriella lubi tę wiadomość

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 13 marca 2020, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polska wprowadza bardziej restrykcyjne kroki, więc liczę, że szybciej się z tego ogarniemy... Ale i tak bardziej celuje w maj-czerwiec jak szpitale powroca do poprzednich zasad.

    Ja mialam wczoraj dzien kryzysowy, dzisiaj jest lepiej. Jest nas duzo w tej kijowej sytuacji i wszystkie musimy dac rade. A pozniej bedziemy sie cieszyc z naszych maluszkow z duma z siebie, ze dalysmy rade. U mnie melisa poszła w ruch wczoraj dla odmiany od lisci malin. ;)

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 13 marca 2020, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabriella wrote:
    Haha, tylko czy to się wszystko zmieści pod tym łóżkiem? 😂
    Ile sztuk podpasek się mniej więcej zużywa po porodzie na dobę ? Chciałam wziąć 20 sztuk przy założeniu, że mąż dowiezie, ale na obecną sytuację nie wiem czy nie zamało?
    U mnie nie szlo az tak duzo ale ja po CC to moze dlatego . W szpitalu dali jedną paczke na poczatek i drugą mialam swoją . W domu trzecią zurzylam i juz normalne podpaski . Ciezko stwierdzic jak to wyjdzie :D

    Gabriella lubi tę wiadomość

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • ElenaM Autorytet
    Postów: 719 540

    Wysłany: 13 marca 2020, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to dziś się śmiałam że z całym wózkiem wjadę do szpitala zamiast fotelika. Przynajmniej załaduje po dach i nie będę tego dźwigać ;). A na poważnie to może to wszystko tak strasznie brzmi a w rzeczywistości to też i personel będzie wspierał jak czegoś zabraknie czy paczkę ktoś poda...
    Zaczęłam przez to myśleć czy mi pampersów starczy... Mam tylko dwie paczki bo byłam pewna że można dokupić. W razie czego mam 16 tetrowek to wrócę do czasu naszych mam.. normalnie mam poczucie że w jakimś stanie wojennym przyszło mi rodzic. To chyba przez to że nie będzie przy mnie mojego M ani w szpitalu ani w domu :(

    Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
    Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
    Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna

    8.07.2019 1 IUI- :(
    29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
    05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 13 marca 2020, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w szpitalu zuzylam chyba z 2-2.5 paczki, dokladnie nie wiem bo szpital dawal to nie zwracalam az tak uwagi. W domu pozniej tez z 2.5 paczki poszlo nim przeszlam na podpaski.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2020, 21:51

    Gabriella lubi tę wiadomość

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2020, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jednak dokupię 3 paczkę i wezmę 3.

  • Magda/// Debiutantka
    Postów: 7 2

    Wysłany: 14 marca 2020, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Ja też w kwietniu zostanę mama. Mam już w domu 4 latkę i czekamy na syna. W obecnej sytuacji staram się nie szaleć i omijam wiadomosci itp. Nie zmienia to jednak faktu że jestem kompletnie nie przygotowana mam wrażenie. Ubranka są ale nie mam kupionych podstawowych rzeczy typu chusteczki podpaski itd. Nie mówiąc o byciu spakowana do szpitala. Trochę się martwie czy wszystko uda mi się kupić ale liczę na Internet. Smuci mnie to że nie będzie że mną nikogo bliskiego zwłaszcza że obniżony nastrój na pewno będzie mi się dawał we znaki... Bardzo dziwnie się czuje wychodząc na ulice... ludze na mnie patrzą jak na brzuchatego kosmitę i pewnie myślą co ja robię na zewnątrz ale poranny spacer z psem to moja jedyna ucieczka do normalności i ciągle gryzę się sama że sobą czy powinnam wychodzić :/ mnóstwo wątpliwości, czas ucieka, a do rozwiązania sytuacja z wirusem na pewno się nie uspokoi na tyle żeby wszystko wróciło do normy... Jedno dobre, że przedszkola zamknęli więc mam wrażenie że w domu córka będzie bezpieczniejsza i niczego nie przyniesie. Jeszcze muszę męża przekonać do pracy z domu , chociaż mam wrażenie że się pozabijamy przez 2 tyg siedzenia razem... Ja to mam szczęście:) najpierw poronienia i trudy starania o małego, codzienne zastrzyki, a na koniec epidemia w terminie porodu... Ale będzie co dzieciakom opowiadać co nie ;)

  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 14 marca 2020, 06:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, z tego, co słyszałam to spacerowac można. Ważne, żeby omijać skupiska ludzi i później dokładnie myć ręce i nie dotykać do twarzy poza domem.
    Ja też ze wszystkiego zrezygnowałam, ale z psem ma spacer chodzę i do piekarni w bloku i nie zamierzam tego rezygnować:)

    Mi się strasznie kiepsko już śpi, nie wiem czy to że stresu czy od tego, że maz jakos głośniej zaczął chrapac 🙈

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
‹‹ 371 372 373 374 375 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ