X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwiecień 2020
Odpowiedz

Kwiecień 2020

Oceń ten wątek:
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 14 marca 2020, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mialam zzo przy sn i pic moglam normalnie ale jedzenie nie bylo mi w glowie wiec nawet nie wiem.


    Ubranek i tak wiecej spakowalam niz pisalo. 5 pajacow, 5 spiochow z dlugim+polspiochy , 3 czapeczki, 3 niedrapki.

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • pingwinkowa Autorytet
    Postów: 586 259

    Wysłany: 14 marca 2020, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w ogóle wczoraj już miałam nadzieję, że coś zaczyna się rozkręcać - wieczorem miałam bardzo częste twardnienia i zaczęły już takie nieprzyjemne. Do tego 2 razy pogoniło mnie do toalety. Jak kładliśmy się spać, to zleciłam mężowi masaż sutków i zaczęły mi się nawet jakieś skurcze, ale rozeszło się wszystko po kościach. Już na prawdę chciałabym urodzić i mieć z głowy.

    0bf940b8f1.png
    5569ac92a8.png
  • aniaem86 Autorytet
    Postów: 664 247

    Wysłany: 14 marca 2020, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w szpitalu nic nie dają, do tego nie ma możliwości przekazywania paczek.

    Pingwinkowa, z tego co się orientuję, to punktach pobrań jest dużo mniej osób niż zwykle. Chodzą tylko Ci co muszą.

    1267e64ec8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2020, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w szpitalu nic nie dają ani dla mnie ani dla dziecka, więc mogę liczyć tylko na to co sama zabiorę.

    Ja byłam w piątek w luxmedzie i pod tym punktem ogólnym było dużo osób, cały korytarz, a byłam o 7 15, w gabinecie dla ciężarnych była jedna dziewczyna, więć jak ona wyszła to ja weszłam, spędziłam w sumie ok 10 min w placówce.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2020, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straszna różnorodność w tych szpitalach. U mnie piszą żeby swoich nie brać bo zwyczajnie się nie odzyska. No to taki plus, że nie potrzebuję dodatkowych toreb raczej.
    Ponoć teraz położne pomagają znieść rzeczy na dół, poza oddział gdzie czeka tata z fotelikiem i można ubrać dziecko.

    Byłam w laboratorium w piątek, to było dużo mniej osób niż zazwyczaj, może 1/3 ale ja i tak korzystam z przywileju ciężarnych i udaję się na początek kolejki.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2020, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W szpitalach (choć pewnie nie we wszystkich) są woreczki do wyparzania w mikrofalówce. A jak nie to można wziąć swoje. W ostateczności polewala bym wrzątkiem z czajnika 🤔

  • Magda/// Debiutantka
    Postów: 7 2

    Wysłany: 14 marca 2020, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do płytek krwi niskich to nie jest to duże zagrożenie dla Ciebie ani malucha ( na tym poziomie do obserwacji jeszcze chyba się lapalam) problem jest taki że jak jest niski poziom płytek to nie mogą podać znieczulenia w kręgosłup. Co do jedzenia to zasada jest taka że raczej się nie je na porodoce bo skurcze bardzo często powodują wymioty jak jest pełny żołądek więc czy z znieczulenie czy bez lepiej unikać jedzenia co najwyżej przegryzac jakieś lekkie rzeczy typu wafle A na braki energii super są landrynki podobno :)
    Zabieram małą buteleczke i chyba wezmę swój laktator bo poprzednio była potrzeba przewiezienia bo z domu to jakoś nie było na oddziale. Czajnik zawsze Gdzie s na oddziale jest i to wystarczy żeby sobie poradzić. Ja jeszcze przed cała afera z zakazem wstępu dla bliskich wykupiłam komercyjną salę żeby maz i córka mogli mnie odwiedzać, teraz będę tam zupełnie sama więc nawet trochę żałuję że nie będę miała koleżanki do pogadania :/ z drugiej strony bezpieczniej może...

    Ubranka: nauczony doświadczeniem z córką ważne więcej niż poprzednio. Planuje zabrać ok 5-6 pełnych kompletów ubranek( czapeczek 2 i 2 pary skarpetek) do tego chłopcy lubią obsikiwać się przy zmianie pieluszki więc myślę że to bezpieczna ilość.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2020, 19:41

    aniaem86 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2020, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda/// wrote:
    Co do płytek krwi niskich to nie jest to duże zagrożenie dla Ciebie ani malucha ( na tym poziomie do obserwacji jeszcze chyba się lapalam) problem jest taki że jak jest niski poziom płytek to nie mogą podać znieczulenia w kręgosłup. Co do jedzenia to zasada jest taka że raczej się nie je na porodoce bo skurcze bardzo często powodują wymioty jak jest pełny żołądek więc czy z znieczulenie czy bez lepiej unikać jedzenia co najwyżej przegryzac jakieś lekkie rzeczy typu wafle A na braki energii super są landrynki podobno :)
    Zabieram małą buteleczke i chyba wezmę swój laktator bo poprzednio była potrzeba przewiezienia bo z domu to jakoś nie było na oddziale. Czajnik zawsze Gdzie s na oddziale jest i to wystarczy żeby sobie poradzić. Ja jeszcze przed cała afera z zakazem wstępu dla bliskich wykupiłam komercyjną salę żeby maz i córka mogli mnie odwiedzać, teraz będę tam zupełnie sama więc nawet trochę żałuję że nie będę miała koleżanki do pogadania :/ z drugiej strony bezpieczniej może...

    Ubranka: nauczony doświadczeniem z córką ważne więcej niż poprzednio. Planuje zabrać ok 5-6 pełnych kompletów ubranek( czapeczek 2 i 2 pary skarpetek) do tego chłopcy lubią obsikiwać się przy zmianie pieluszki więc myślę że to bezpieczna ilość.
    Dzięki, właśnie o zzo słyszałam, że przy małopłytkowości nie podają 😏

  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 15 marca 2020, 04:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, może któraś, w tej trudnej dla nas sytuacji, potrzebuje pogadać z psychologiem - fundacja Ernesta utworzyła chat m.in. dla kobiet, które są teraz w okresie okołoporodowym - odsyłam na ich stronę fb

    aniaem86 lubi tę wiadomość

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2020, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Usiadłam i przepakowałam torbę jeszcze raz. Z tymi wszystkimi środkami higienicznymi tzn. podkładami seni, pieluszkami, ręcznikiem papierowym itd to mam całą torbę wypchaną.. Także wszystkie dokumenty, wodę, przekąski, może jakiś kosmetyk wkładam do swojej torebki na ramię i może jakoś to będzie 😑

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2020, 16:19

  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 15 marca 2020, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się tez postanowiłam przepakować jeszcze i mam teraz torbę + plecaczek, w plecaku wszystko na porod, reszta po. Czyli w porodowej klapki pod prysznic, ręcznik mały, picie, kilka przekąsek, dokumenty i papiery, powerbank, pomadka do ust, gumka do włosów, chusteczki odświeżające i chyba wszystko (koszule do porodu są szpitalne)

    W drugiej koszule poporodowe, szlafrok, rzeczy dla dziecka i wszystko inne. Pomyślałam ze tak będzie łatwiej, czekam jeszcze tylko na laktator. Wzięłam póki co jakiś ręczny z mandeli

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2020, 16:34

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • karolkowa Autorytet
    Postów: 742 293

    Wysłany: 15 marca 2020, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli do torby pakujecie body na krótki rękaw?

    09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
    07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia <3
    Zaczynamy kolejne starania
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 15 marca 2020, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja będę pakować tylko długi rękaw, noworodki łatwo marzną.

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 15 marca 2020, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja krótkich nie biore u nas sie nie sprawdzilo :p albo pajac albo body i spodenki do tego rozek i kocyk :) młody bardzo sie pocil wiec przewaznie lezal sobie odkryty . Okna w salach pozamykane , zaduch straszny i to nie wazne jakiej porze roku :D siostra rodzila w styczniu i to samo . Ale wiadomo zalezy od szpitala jakie są warunki :)

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • karolkowa Autorytet
    Postów: 742 293

    Wysłany: 15 marca 2020, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo chcę wziąć pajacyki i body do tego ale nie wiem właśnie czy na krótki czy długi rękaw w tym zestawie.

    09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
    07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia <3
    Zaczynamy kolejne starania
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 15 marca 2020, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolkowa wrote:
    Bo chcę wziąć pajacyki i body do tego ale nie wiem właśnie czy na krótki czy długi rękaw w tym zestawie.
    Ja biorę na krótki rękaw i do tego pajacyk:)

    karolkowa lubi tę wiadomość

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • Misia90 Autorytet
    Postów: 695 693

    Wysłany: 15 marca 2020, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzieci noszą ubranka szpitalne wiec nic nie biorę poza niedrapkami, czapeczka i skarpetkami. Można mieć swoje ciuszki, ale są nie do odzyskania😜 tak się stresowałam cc i tym, ze bez męża nie dam rady w szpitalu, a teraz myśle tylko o tym koronawirusie😕 że np. zamkną mój szpital, albo nie zrobią mi planowanej cc😕 normalnie spać nie mogę po nocach, głowa mi pęka. Mam zamiar jeszcze zadzwonić na porodówkę co z rzeczami na wyjście i czy coś więcej zabrać...ale zaczekam do ostatniej chwili, bo przez 1.5 tyg pewnie jeszcze dużo się zmieni😒
    Dziewczyny, ale mamy pecha, ze w takim czasie nasze maluszki przyjdą na świat☹️ całkiem inaczej sobie to wyobrażałam przez cała ciąże.

    👨🏻35 l. :
    2011 Kryptozoospermia
    07.2018 Azoospermia
    07.2019 0,3 mln ruchliwych plemników (po operacji żpn)

    👩🏻32 l. :
    niedoczynność tarczycy

    07.2019 I ICSI- 9 komórek- 6 zarodków- 2 przestały się rozwijać
    18.07.2019 transfer dwudniowego zarodka
    11 dpt beta 159,4 prog 154
    13 dpt beta 379,2 prog 214
    15 dpt beta 744,5
    18 dpt beta 2578 prog 215
    26 dpt mamy serduszko ❤️
    👶 03.2020

    Wracamy po rodzeństwo
    28.02.22 transfer ❄️ 4.1.2
    8 dpt beta <0,1 🥺

    26.04.22 transfer dwudniowego zarodka
    9 dpt beta <0,1 🥺

    10.23 histeroskopia: cd-138, usunięty polip

    31.10.23 transfer trzydniowego zarodka
    9 dpt beta <0,1
  • ElenaM Autorytet
    Postów: 719 540

    Wysłany: 15 marca 2020, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia90 no niestety żadna z nas się tego nie spodziewała... Ale skoro jesteśmy na tym forum to prawdopodobnie większość z nas jest w "wystaranej, wymodlonej" ciąży a to już tylko końcówka więc pozostało nam już być tylko silnymi do końca dla naszych dzieci. Damy radę. Dzięki temu że tu jestem czuję się mniej samotna w tej sytuacji i nawet gdy mam chwilę załamania i strachu to wchodzę tu i jest mi lżej :)

    MrsKiss lubi tę wiadomość

    Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
    Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
    Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna

    8.07.2019 1 IUI- :(
    29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
    05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2020, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, mam dokładnie takie same przemyślenia, najpierw długie starania, potem invitro, a na końcu okazuje się, że mam urodzić swoje długo wyczekiwane dziecko w szczycie pandemii. Tez wyobrażałam sobie to zupełnie inaczej🤷‍♀️

  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 15 marca 2020, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nie sadzilam ze w ciąży bede zmagac sie z takim stresem.

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
‹‹ 374 375 376 377 378 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ