X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwiecień 2020
Odpowiedz

Kwiecień 2020

Oceń ten wątek:
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 19 marca 2020, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam piankowy :) używałam rok przy synu , zadnych odkształceń itp :) dobre tez są pianka latex

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2020, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam początkowo pianka gryka kokos ale dziewczyny napisały o tych robakach, wiec się go pozbyłam i kupiłam z ikea piankowy za 159 zł.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2020, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam w brzuchu 108 cm i nie mam wiązanych butów :)
    Ale nie uważam żeby miała wielki brzuch, kurczę tak go lubię,że nie umiem myśleć inaczej :D
    Szkoda tylko, że w 9 miesiącu wylazły mi rozstępy na 1 stronie :/
    A cycek to chyba już nic nie uratuje 🤦 Dziewczyny po ciąży, te które karmiły-potem będzie jeszcze gorzej ? Ja wiem,że rozstępy zbledną ale jak tak mały łasuch będzie na nich wisiał non stop to co to z nich zostanie ?:D :P.

    Zamówiłam herbatę z liści malin, wiesiołek mam, ale najpierw chciałabym się dowiedzieć na wizycie czy u mnie w ogóle się coś dzieje..
    Wczoraj w pochwie czułam taki jakby przechodzący prąd- to nazywacie kłuciem?

    Co do zgagi -ja już się poddałam :( Mam cały arsenał który guzik daje. Nawet teraz zaparzone siemię i rumianek yh. Siedzę w domu to powinnam być niby wypoczęta i zrelaksowana, a ta codzienna zgaga mnie wykańcza (najbardziej psychicznie). Spanie marne więc nie ma kiedy się zregenerować.
    Dobrze,że to raczej końcówka bo jeszcze wpadłabym w jakąś deprechę z tego tytułu.
    Już się modlę,żeby to po ciąży wróciło faktycznie do normy 😬 😬

    O porodzie staram się nie myśleć, liczyłam, że coś się zmieni jeszcze na plus-ale wiem,że oszukuję siebie :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2020, 13:12

  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 19 marca 2020, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer..86 wrote:
    Ja mam w brzuchu 108 cm i nie mam wiązanych butów :)
    Ale nie uważam żeby miała wielki brzuch, kurczę tak go lubię,że nie umiem myśleć inaczej :D
    Szkoda tylko, że w 9 miesiącu wylazły mi rozstępy na 1 stronie :/
    A cycek to chyba już nic nie uratuje 🤦 Dziewczyny po ciąży, te które karmiły-potem będzie jeszcze gorzej ? Ja wiem,że rozstępy zbledną ale jak tak mały łasuch będzie na nich wisiał non stop to co to z nich zostanie ?:D :P.

    Zamówiłam herbatę z liści malin, wiesiołek mam, ale najpierw chciałabym się dowiedzieć na wizycie czy u mnie w ogóle się coś dzieje..
    Wczoraj w pochwie czułam taki jakby przechodzący prąd- to nazywacie kłuciem?

    Co do zgagi -ja już się poddałam :( Mam cały arsenał który guzik daje. Nawet teraz zaparzone siemię i rumianek yh. Siedzę w domu to powinnam być niby wypoczęta i zrelaksowana, a ta codzienna zgaga mnie wykańcza (najbardziej psychicznie). Spanie marne więc nie ma kiedy się zregenerować.
    Dobrze,że to raczej końcówka bo jeszcze wpadłabym w jakąś deprechę z tego tytułu.
    Już się modlę,żeby to po ciąży wróciło faktycznie do normy 😬 😬

    O porodzie staram się nie myśleć, liczyłam, że coś się zmieni jeszcze na plus-ale wiem,że oszukuję siebie :/
    U mnie po karmieniu zostają flaczki :( teraz znowu pewnie bede miec kompleksy jak.zakoncze karmienie :/

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 19 marca 2020, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po wizycie. Szyjka króciutka, ale nie wiem ile ma długości. Raczej nie dotrwam do terminu wg lekarki. Za tydzień mam przestać sie oszczędzać i biegac po schodach i wykorzystywać męża 😂
    Główka duża, ale ciężko już mierzyć, więc próbujemy naturalnie. Wg pomiarów 2800g wychodzi. Chociaż kość budowa wyszła krótsza niż 3 tyg temu, więc wierzyć temu chyba nie można 😂

    blue_eyed_girl, Mmiśka, MrsKiss, diversik89, karolkowa lubią tę wiadomość

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • pingwinkowa Autorytet
    Postów: 586 259

    Wysłany: 19 marca 2020, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer..86 wrote:
    Ja mam w brzuchu 108 cm i nie mam wiązanych butów :)
    Ale nie uważam żeby miała wielki brzuch, kurczę tak go lubię,że nie umiem myśleć inaczej :D
    Szkoda tylko, że w 9 miesiącu wylazły mi rozstępy na 1 stronie :/
    A cycek to chyba już nic nie uratuje 🤦 Dziewczyny po ciąży, te które karmiły-potem będzie jeszcze gorzej ? Ja wiem,że rozstępy zbledną ale jak tak mały łasuch będzie na nich wisiał non stop to co to z nich zostanie ?:D :P.

    Zamówiłam herbatę z liści malin, wiesiołek mam, ale najpierw chciałabym się dowiedzieć na wizycie czy u mnie w ogóle się coś dzieje..
    Wczoraj w pochwie czułam taki jakby przechodzący prąd- to nazywacie kłuciem?

    Co do zgagi -ja już się poddałam :( Mam cały arsenał który guzik daje. Nawet teraz zaparzone siemię i rumianek yh. Siedzę w domu to powinnam być niby wypoczęta i zrelaksowana, a ta codzienna zgaga mnie wykańcza (najbardziej psychicznie). Spanie marne więc nie ma kiedy się zregenerować.
    Dobrze,że to raczej końcówka bo jeszcze wpadłabym w jakąś deprechę z tego tytułu.
    Już się modlę,żeby to po ciąży wróciło faktycznie do normy 😬 😬

    O porodzie staram się nie myśleć, liczyłam, że coś się zmieni jeszcze na plus-ale wiem,że oszukuję siebie :/

    A u mnie cycki po karmieniu wróciły raczej do normy, tzn nie miałam flaczków, zostało kilka rozstępów, ale zrobiły się bladziutkie i prawie niewidoczne. Z tym, że choć karmiłam prawie 11 miesięcy nie miałam jakieś laktacji na bogato🙂 - wystarczająco żeby wykarmić, ale bez nawałów i nadmiaru mleka.

    0bf940b8f1.png
    5569ac92a8.png
  • ElenaM Autorytet
    Postów: 719 540

    Wysłany: 19 marca 2020, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ten wiesiołek to w tabletkach stosujecie? I liście z malin to taka normalna herbatka? Mi zostało 2,5 tyg do przyjecia do szpitala więc też bym wolała zeby się właśnie naturalnie wtedy wstrzelić. Bo wiadomo że w takiej sytuacji łatwiej będzie się ogarnąć po sn i zająć dzieckiem. Daje sobie jeszcze tydzień i zaczynam świąteczne porządki ;).

    MrsKiss lubi tę wiadomość

    Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
    Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
    Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna

    8.07.2019 1 IUI- :(
    29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
    05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰
  • eMZetka Autorytet
    Postów: 302 240

    Wysłany: 19 marca 2020, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po karmieniu 1,5 roku miałam flaczki, które mogłam sobie zwijać w rulon :D ale po czasie wszystko wróciło do (prawie) normy :)
    Jutro mam wizytę, liczę, że robi się jakieś rozwarcie... I już się tam wszystko porządnie szykuje.

    Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g

    Aniołek 8tc 24.08.2016 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2020, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli bywa różnie.. pewnie jak z rozstępami, ja mam wszędzie a na brzuchu dopiero co 😑A co do biustu już teraz nie wiem czemu one tak wymiękły 🤦‍♀️ Piłki to nie były ale kurde 🤔😑
    Najwyżej trzeba będzie jakieś fundusze odpalić na poprawę stanu 😆

    Powiedzcie mi czy Wy macie jakoś więcej śluzu teraz? Ja jak ślimak zaczynam być 😆 Fakt, że codziennie piję siemię lniane i to też może napędzać, ale aż strach gacie ściągnąć u lekarza 😆
    Wiesiołek mam akurat w kapsułkach( gal) a herbata zioła zamówiona na allegro.

  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 19 marca 2020, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyszedł mi wynik GBSu i o dziwo jest ujemny. Byłam pewna, że skoro w pierwszej ciąży był dodatni to i teraz taki będzie. A tu niespodzianka.. Dobrze, przynajmniej nie będę się do szpitala spieszyć, jak i tym razem zacznie się od odejścia wód.

    Materacyk mam Havea- pianka-lateks.

    Śluzu mam bardzo dużo ostatnio też.

    U mnie narazie szyjka długa i zamknięta, tak jak i w poprzedniej ciązy.

    Brzuch mam w sumie taki jak w poprzedniej ciąży, ale i córka zapowiada się wagowo mniej więcej taka sama. Rozstępów brak.

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Misia90 Autorytet
    Postów: 695 693

    Wysłany: 19 marca 2020, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W takim razie jak ten sterylizator niepotrzebny, to nie zamawiam zbędnych rzeczy😜 3 raz przepakowuję walizkę. Mam nadzieje, że nie urodzę, bo latam jak nienormalna😳 głowa pęka mi 3 dzień nawet paracetamol nie daje rady😦 ja już 3 tyg od ostatniej wizyty...nie wiem co się tam dzieje jak szyjka i w ogóle...😂

    👨🏻35 l. :
    2011 Kryptozoospermia
    07.2018 Azoospermia
    07.2019 0,3 mln ruchliwych plemników (po operacji żpn)

    👩🏻32 l. :
    niedoczynność tarczycy

    07.2019 I ICSI- 9 komórek- 6 zarodków- 2 przestały się rozwijać
    18.07.2019 transfer dwudniowego zarodka
    11 dpt beta 159,4 prog 154
    13 dpt beta 379,2 prog 214
    15 dpt beta 744,5
    18 dpt beta 2578 prog 215
    26 dpt mamy serduszko ❤️
    👶 03.2020

    Wracamy po rodzeństwo
    28.02.22 transfer ❄️ 4.1.2
    8 dpt beta <0,1 🥺

    26.04.22 transfer dwudniowego zarodka
    9 dpt beta <0,1 🥺

    10.23 histeroskopia: cd-138, usunięty polip

    31.10.23 transfer trzydniowego zarodka
    9 dpt beta <0,1
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 19 marca 2020, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja przez zgage nie mogłam funkcjonować, jeść, spać...wymiotowalam, dusiłam się ślina więc poprosiłam o lek, biorę polprazol ...Teraz wiem, że mogę żyć 😋 stosowalam już wszystkie domowe sposoby i nic nie pomagało...jeśli chodzi o śluz to też mam go więcej...🙈
    Materac mam pianka, lateks 😋

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2020, 15:35

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • MrsKiss Autorytet
    Postów: 462 408

    Wysłany: 19 marca 2020, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElenaM wrote:
    A ten wiesiołek to w tabletkach stosujecie? I liście z malin to taka normalna herbatka? Mi zostało 2,5 tyg do przyjecia do szpitala więc też bym wolała zeby się właśnie naturalnie wtedy wstrzelić. Bo wiadomo że w takiej sytuacji łatwiej będzie się ogarnąć po sn i zająć dzieckiem. Daje sobie jeszcze tydzień i zaczynam świąteczne porządki ;).
    Wiesiołek też mam gal w kapsulkach, tak mi będzie najwygodniej brać. Startuje z tymi suplementami od przyszłego tygodnia :P a jak tylko skończę 38 to idę do ogródka wygrabiać trawnik 😂 już bym chciała mieć to wszystko z głowy :P

    ElenaM lubi tę wiadomość

    lJ4Sp2.png
    tDtKp2.png
  • Justa29 Ekspertka
    Postów: 248 132

    Wysłany: 19 marca 2020, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się nareszcie zapakowalam do szpitala i mam dwie małe torby takie podręczne jedna ma kółka to z rzeczami na oddział A druga na poród. Torebkę też wezmę żeby schować np dokumenty czy ładowarkę do tel, A jak to u Was wygląda. Mam znajomą którą rodzi niebawem i mnie skrytykował że bierze jedna duża torbę na kółkach i teraz sama nie wiem

  • blue_eyed_girl Ekspertka
    Postów: 163 113

    Wysłany: 19 marca 2020, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślałam, że u mnie dzisiaj już się coś rozkręca, obudziłam się z bólem plecow nad ranem, był jakiś inny. Wogole dziwnie się czułam, pobolewal mnie brzuch. Wstalam trochę pochodziłam i minęło. Rano miałam biegunkę ale narazie cisza. Mam nadzieję, ze dam rade pojechać na jutrzejszą wizytę, ciekawa jestem jak maluch jest ułożony, bo dziś jakoś tak na boki mi sie rozpycha.
    Chciałam zmierzyć sobie mój brzuch ale gdzieś mi miarka zginęła. Z ubieraniem nie jest u mnie tragicznie, chociaż czasem muszę sobie ręka noge na noge położyć 🤣
    Justa29 - Ja mam średnią walizkę i chce część rzeczy spakować do plecaka.
    Nie ma co się przejmować, ważne żeby Tobie było wygodnie.
    Ile bierzecie pieluch tetrowych?

    2a723bfcf6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2020, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ide na dluzszy pobyt i mam walizkę mała na kółkach i mała torbę sportową plus torebkę też na dokumenty itp.. I powiem szczerze że jeszcze parę rzeczy mi zostało do spakowania, więc muszę jakoś to jeszcze upchnąć.

  • ElenaM Autorytet
    Postów: 719 540

    Wysłany: 19 marca 2020, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://www.google.pl/amp/s/wiadomosci.wp.pl/koronawirus-w-polsce-ginekolog-z-poznania-zakazony-przyjal-ponad-140-pacjentek-6490629448984193a%3famp=1

    Masakra. W takiej sytuacji to może dobrze że odwołuja wizyty.. co za brak odpowiedzialnosci :(

    Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
    Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
    Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna

    8.07.2019 1 IUI- :(
    29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
    05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2020, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam średnia walizkę i mała torbę, ale przeczytałam kilka wpisów położnych, że dla nich jest lepsza 1 duża walizka niż kilka mniejszych toreb. Jak będę bliżej porodu i dalej będzie wyglądać tak sytuacja to może się przebąkuje do dużej walizki.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2020, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElenaM wrote:
    https://www.google.pl/amp/s/wiadomosci.wp.pl/koronawirus-w-polsce-ginekolog-z-poznania-zakazony-przyjal-ponad-140-pacjentek-6490629448984193a%3famp=1

    Masakra. W takiej sytuacji to może dobrze że odwołuja wizyty.. co za brak odpowiedzialnosci :(
    Wklejam juz link o tym wczoraj, tyle ze tam było ok 30 pacjentek a teraz podają ze było ich 141. Jeżeli lekarze nie są na kwarantannach to nic dziwnego ze zwykli ludzie to olewają 😏

  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 19 marca 2020, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam walizkę kabinową, czyli małą i na to niewielką torbę materiałową, którę położe na wierzch walizki.
    Także nic nie muszę nieść, dźwigać, tylko wszystko przemieszczę sobie na kółkach, po tym jak torbę polożę na walizkę.

    U mnie ogólnie jest tak, że jak przyjadę i stwierdzą, że mnie przyjmują, to się na dole przebieram w ubranie do szpitala,a później do windy na salę porodową. Więc w tą torbę włożyłam właśnie koszule do poordu, szlafrok, klapki. Tam mam też wodę, przekąski, ładowarkę, powerbank. Po prostu nie chcę rozpinać całej walizki na dole, tylko walizkę sobie otworzę dopiero juz na sali szpitalnej po porodzie.

    Torebki nie biorę. Ostatnio po porodzie zabrał ją mąż, a teraz mam wrażenie, że bedzie mi tylko wadzić na sali bo zabrać jej nie będzie miał kto. Taże segregator z wynikami badan i dokumentami wrzucę sobie do tej torby na wierzch.

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
‹‹ 386 387 388 389 390 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ