Kwiecień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do asparginu - magnez też wstrzymuje prace skurczowa macicy, wiec ja bym do konca nie brała.
Witaminy ciazowe biore do konca i po tez, bo przy karmieniu tez sa organizmowi potrzebne
diversik89 lubi tę wiadomość
04.2018 - ❤️👧
04.2020 - ❤️👧
08.2023 - 👼
-
Emilka1990 wrote:Ja już też ledwo żyje. Chodzę jak kaczka tak mnie biodra i nogi bolą. Puchnie mi tak dziwnie tylko jedna stopa i dłonie.
Ja z nudów spróbowałam upiec ostatnio chleb. Mam mega prosty zawsze wychodzący i pyszny przepis. No i teraz codziennie od jakiegoś tygodnia co piekę. Mój powiedział że on już chleba sklepowego nie chce
Kochana podzielisz się przepisem? Chętnie spróbuje moich sił z chlebem
-
nick nieaktualny
-
Kurcze faktycznie patrzę że tam gdzie kupowałam liście malin są już niedostępneeMZetka wrote:Dziewczyny wiecie w którym miejscu zamówię wiesiołka i liście malin? Żeby z jednego sklepu oba? Pod tym linkiem na allegro nie widzę liści malin, nie wiem czy źle patrzę czy już nie ma.
ja znalazłam w internecie jakąś taką wyszukiwarkę, która pokazywała u jakiego sprzedawcy dostanę i jedno i drugie. Zaraz sprawdzę 
-
Super! Podeslesz przepis??Emilka1990 wrote:Ja już też ledwo żyje. Chodzę jak kaczka tak mnie biodra i nogi bolą. Puchnie mi tak dziwnie tylko jedna stopa i dłonie.
Ja z nudów spróbowałam upiec ostatnio chleb. Mam mega prosty zawsze wychodzący i pyszny przepis. No i teraz codziennie od jakiegoś tygodnia co piekę. Mój powiedział że on już chleba sklepowego nie chce
Leoś (*)
31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
-
Dziewczyny ja tez ciagle coś gotuje albo pieke😂 wczoraj sernik, tortilla i rosół. Chyba dla zabicia czasu😝 moja waga tez stoi w miejscu, raczej ze stresu...ale tak dużo przytyłam, bo 17 kg. z czego najwiecej na początku.
Jakoś szczególnie nie puchnę, ogólnie czuje się w miare ok. Chyba przez tego koronawirusa zapomniałam o wszystkich bólach związanych z ciąża. W czwartek cesarka, tak się stresuje, ze nie mam czasu myśleć o niczym innym😬 mówię do męża, że mogłabym jeszcze z pół roku chodzić w ciąży, a wcześniej cały czas marudziłam, że chce już urodzić🙉😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2020, 12:45
👨🏻35 l. :
2011 Kryptozoospermia
07.2018 Azoospermia
07.2019 0,3 mln ruchliwych plemników (po operacji żpn)
👩🏻32 l. :
niedoczynność tarczycy
07.2019 I ICSI- 9 komórek- 6 zarodków- 2 przestały się rozwijać
18.07.2019 transfer dwudniowego zarodka
11 dpt beta 159,4 prog 154
13 dpt beta 379,2 prog 214
15 dpt beta 744,5
18 dpt beta 2578 prog 215
26 dpt mamy serduszko ❤️
👶 03.2020
Wracamy po rodzeństwo
28.02.22 transfer ❄️ 4.1.2
8 dpt beta <0,1 🥺
26.04.22 transfer dwudniowego zarodka
9 dpt beta <0,1 🥺
10.23 histeroskopia: cd-138, usunięty polip
31.10.23 transfer trzydniowego zarodka
9 dpt beta <0,1 -
Dzięki dziewczyny za odpowiedź apropos Dopegyt . Słuchajcie a mi lekarz nic nie mówił że cesarka powinna byc czy cos, wszystkie wizyty mi odwołano. Słyszałam ze przy nadcisnieniu powinna byc cesarka ale kurcze ze mna nikt o tym nie rozmawial. i teraz pytanie czy to kewstia dawki jaka biore , ze jest mała czy kwesta tego ze to jeszcze nie był czas
SYNUŚ
Niedoczynność tarczycy
Po stracie w 20 tyg. ( Luty 2019 )
-
Emilka1990 wrote:Ja już też ledwo żyje. Chodzę jak kaczka tak mnie biodra i nogi bolą. Puchnie mi tak dziwnie tylko jedna stopa i dłonie.
Ja z nudów spróbowałam upiec ostatnio chleb. Mam mega prosty zawsze wychodzący i pyszny przepis. No i teraz codziennie od jakiegoś tygodnia co piekę. Mój powiedział że on już chleba sklepowego nie chce
Podzielisz się przepisem? 🙈😋Start 2014r ...
Maj 2016- CP
HSG- niedrożny PJ,
❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
💣Niedoczynność tarczycy
💣PCOS,
💣insulinoopornosc,
💣V Leiden heterozygotyczny,
💣MTHFR C677T homozygotyczny,
💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
Nasienie ok
25.07.19 - Punkcja
30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
7dpt- 56,
progesteron 20,83 ng/ml
9dpt- 140,
13dpt-1087,
progesteron 27,55ng/ml
15dpt-2566,84
23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)
,, nasza mała wojowniczka ,,
17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Jasne dziewczyny już wrzucam przepis. Jeśli zdjęcie nie wyraźne to dajcie znać A przepisze. Jeśli nie macie garnka takiego do piekarnika można piec w naczyniu żaroodpornym albo w blaszce byle przykryć np folią aluminiową przepis jest o tyle fajny że można go zrobić z różnymi mąkami. Można też dodać ziarna lub co kto lubi. Ja robiłam jeden ze słonecznikiem i jeden z prażoną cebulką i wyszły super miłego testowania ja dzisiaj piekę dodatkowo bułeczki zobaczymy co wyjdzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2020, 12:54
MrsKiss, Misia90, kalade, AgaRydz, blue_eyed_girl, diversik89, Gabriella, Justa29, ElenaM lubią tę wiadomość
11.2017 aniołek 8tc ;(
-
AgaRydz wrote:Dzięki dziewczyny za odpowiedź apropos Dopegyt . Słuchajcie a mi lekarz nic nie mówił że cesarka powinna byc czy cos, wszystkie wizyty mi odwołano. Słyszałam ze przy nadcisnieniu powinna byc cesarka ale kurcze ze mna nikt o tym nie rozmawial. i teraz pytanie czy to kewstia dawki jaka biore , ze jest mała czy kwesta tego ze to jeszcze nie był czas
Ja obecnie leżę w szpitalu wlasnie w związku z nadciśnieniem. Biorę dopegyt 4 razy dziennie, uregulowało się i jutro mam wyjść (będzie 38.5). Nic nie mówili, że ma być przez to CC (a jestem po jednej CC), ani, że Coś wcześniej. Więc może jak uregulowane to nie ma wpływu na termin i sposób porodu, sama nie wiem
Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g
Aniołek 8tc 24.08.2016 r. -
eMZetka wrote:Ja obecnie leżę w szpitalu wlasnie w związku z nadciśnieniem. Biorę dopegyt 4 razy dziennie, uregulowało się i jutro mam wyjść (będzie 38.5). Nic nie mówili, że ma być przez to CC (a jestem po jednej CC), ani, że Coś wcześniej. Więc może jak uregulowane to nie ma wpływu na termin i sposób porodu, sama nie wiem
Dzięki za informacje , mama nadzieje ze juz dobrze będzie u Ciebie . Mi tez zależy zeby jak najmniej siedziec w szpitalu. Zreszta której nie
W ogóle czy Wam tez tak skóra wysycha ? Tak, picie wody to moja zmora. Jestem tym złym przykładem. Nie umiem duzo pic, troche mnie mdli. Ale walcze ze soba jak moge zeby pic.SYNUŚ
Niedoczynność tarczycy
Po stracie w 20 tyg. ( Luty 2019 )
-
Sorki dziwczyny , tak przylazłam tu z bomby . Obserwuje Was ale po poprzedniej przygodzie z ciaza postanowiłam mało sie udzielac a bardziej czytac.
Także, 28 lat, brak dzieci procz tego w bebzolu.
Na zwolnieniu praiw eod października, ale jestem powsi noga i co drugi dzien spore kilometry robilam teraz tylko na balkon od tygodnia
SYNUŚ
Niedoczynność tarczycy
Po stracie w 20 tyg. ( Luty 2019 )
-
Przy pierwszej ciazy tez mialam.nadcisnienie , bylam na lekach ale porod wywolywany normalnie tyle ze zakonczony CC :p teraz drugie CC w sumie ze wzgledu na to jak przebiegal pierwszy porodAgaRydz wrote:Sorki dziwczyny , tak przylazłam tu z bomby . Obserwuje Was ale po poprzedniej przygodzie z ciaza postanowiłam mało sie udzielac a bardziej czytac.
Także, 28 lat, brak dzieci procz tego w bebzolu.
Na zwolnieniu praiw eod października, ale jestem powsi noga i co drugi dzien spore kilometry robilam teraz tylko na balkon od tygodnia
AgaRydz lubi tę wiadomość
Michałek
-
Fajnie w sumie , u mnie bez zmian z tego co slyszalam czyli 3 dni po każdym porodzie . To beda dlugie 3 dni...eMZetka wrote:Ogólnie w szpitalu w którym teraz jestem wypisują następnego dnia po porodzie, po CC po 2 dniach. Nie wiem jak gdzie indziej, ale tu trzymają tak krótko jak się da.
Michałek
-
A ja sie dziewczyny zastanawiam jak to będzie u mnie . No bo co powiedzmy stwierdzę ze czas juz jechac do szpitala, u nas ciężarne przyjmowane sa innym wejsciem podobno. Izba ginekologicznie- połoznicza. I co przychodzę , dzien dobry mówie co mi jest i mnie badaja ? Boje sie ze pojade za szybko albo za pozno . Do szpitala mam autem niby tylko 15 min .
To śmieszne rozterki.
SYNUŚ
Niedoczynność tarczycy
Po stracie w 20 tyg. ( Luty 2019 )
-
nick nieaktualnyJa też mam takie rozterki, też nie wiem kiedy jechać.. nie wiem czy spodziewać się odejścia czopa, odejścia wód- w zasadzie póki co nie wiem co to skurcz.
Liczę, że organizm da znać i mnie uświadomi
I na męża liczę
Z tym szybkim wypuszczaniem po porodzie może i fajnie.. ale jest kwestia żółtaczki u dziecka, żeby tylko zaraz nie trzeba było wracać eh.
Strasznie mnie plecy bolą po lewej stronie na wysokości łopatki.
Leżenie plackiem pomaga ale wzmaga zgagę
