X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwiecień 2020
Odpowiedz

Kwiecień 2020

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElenaM wrote:
    Byłam dziś na ktg i USG. Wychodzi na to że mała ma 4440g!!!! Najpierw dr wyszło 4250 i poprosila drugiego o konsultację i wyszło jeszcze więcej. Mam bardzo dużo wód. A mała jest ułożona twarzyczkowo (tzn buzia w stronę brzucha) więc gdyby była mniejsza to byłaby szansa przekręcenia a tak to dr zdecydowała o CC. Dziś mnie przyjęli, jutro tną. Od razu po wizycie tylko wyszłam do auta po bagaże i w sumie właśnie zaczynam się dopiero denerwować :P. Summer trzymam kciuki za szybką akcję a juna jutro będziemy się denerwować razem :)
    Jaka duża panienka, super że zrobią Ci cesarkę, zamiast masz męczyć sn, a skończyć na cesarce. Mało nas już nierozpakowanych, ja to w maju będę ostatnia gasić światło 🤣

  • juna Autorytet
    Postów: 1419 689

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElenaM, a to nie ma indukcji przed cesarką? Od razu cięcie? W sumie zazdroszczę, bo wiesz na co się nastawiać 😊

    l22nmg7ydnf5539r.png

    Fragmentacja DNA: 42%
    Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊

    07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
    22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
    27.07 ET blastocysty
    beta 2.08 (6dpt) 13,59
    beta 5.08 (9dpt) 65,87
    beta 7.08 (11dpt) 154,29
    21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
    24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰

    ❄️❄️ Na zimowisku
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No a na mnie oksytocyna póki co nie działa.. początek fajny i tyle 😞 😞
    Także chyba skończy się cc.
    A zgagę mam dzisiaj przeokrutną 😭😭

    Elena no to konkretna panienka będzie 🙂

  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElenaM wrote:
    Byłam dziś na ktg i USG. Wychodzi na to że mała ma 4440g!!!! Najpierw dr wyszło 4250 i poprosila drugiego o konsultację i wyszło jeszcze więcej. Mam bardzo dużo wód. A mała jest ułożona twarzyczkowo (tzn buzia w stronę brzucha) więc gdyby była mniejsza to byłaby szansa przekręcenia a tak to dr zdecydowała o CC. Dziś mnie przyjęli, jutro tną. Od razu po wizycie tylko wyszłam do auta po bagaże i w sumie właśnie zaczynam się dopiero denerwować :P. Summer trzymam kciuki za szybką akcję a juna jutro będziemy się denerwować razem :)
    Trzymamy kciuki za wielka dziewczynke:)

    ElenaM lubi tę wiadomość

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • ElenaM Autorytet
    Postów: 719 540

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od razu cc bo uznali to za makrosomie płodu. Też nie dostanę oxy tylko po CC mam dostać coś mocniejszego bo moja macica może mieć problem z obkurczaniem się. Też bardzo dużo tych wód jest więc już rozumiem dlaczego mam 120cm w obwodzie. A też chyba nie będą robić indukcji bo mała jest źle wstawiona buzia i nie miałaby nawet jak się przepychać więc chyba po prostu nikt tu nie chce ryzykowac. Powiem wam że decyzje się dziś zmieniały z chwili na chwilę więc się nie zdziwie jak jeszcze coś wymyśla. Rano była mowa o sn a na ktg kompletny brak skurczy. Już tydzień temu były ładniejsze skurcze

    Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
    Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
    Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna

    8.07.2019 1 IUI- :(
    29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
    05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰
  • ElenaM Autorytet
    Postów: 719 540

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oni też mi tu napisali że boją się o tą dystocje barkową więc nie chcą ryzykować z uwagi na dziecko. Mam sale dwuosobowa a moja roommate chyba właśnie jest na trakcie porodowym bo słyszę krzyki a jej nawet obiadu nie zostawili ;P. Coś czuję że mogę mieć ciekawa nockę.

    Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
    Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
    Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna

    8.07.2019 1 IUI- :(
    29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
    05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalade nie przejmuj się, z noworodkami już tak chyba jest, one się wydaje jakieś absurdalnie mało stabilne i delikatne, ale gdyby faktycznie tak bulo pomysł ile z nich by przeżywało ;). To musza być twarde sztuki. Ja co chwile mam wrażenie, ze podnoszę go pokracznie, ze mecze go przy karmieniu, ma cały czerwony polik, ściśnięte oko i wyglada na zmaltretowanego tym leżeniem w moim ułożeniu. Ale przestaje się tez przejmować i stwierdzam ze no nie da się go inaczej polozyc, a skoro tak zasypia to może nie jest tak złe.

    Tez miałam problem z cyckami i nawałem, nie chciał tez jeść z jednej piersi. Poradzilam sobie tak, ze oddcisgalam z niej dokładnie tyle ile wypijał z butelki, przy nawale po każdym karmieniu kładłam na biust zimna mokra pieluchę i po dwóch dniach przeszło. W większości kiedy nie udało mi się go przystawić to karmiłam go swoim oddciagnietym mlekiem z butelki a jak kilka razy mi zabrakło to modyfikowanym. Bez przesady, nic się dzieciom od tego mleka nie stanie, dostają tez mleko z piersi wiec maja wszystko co najlepsze :). A z tym ze butelka jest jakaś super krzywdząca to tam tego nie łykam bo jak malutki przyda się do cyca to jest jak w amoku, ssie i mam wrażenie ze jest tylko cyc i on, ja tam jestem dodatkiem trzymającym przy cycu ;). A leży butelce nawet sobie głęboko w oczy popatrzymy :). Tez na poczatku byłam przerażona ale stwierdziłam z moim EM, ze tylko elastyczne podejście nas w tym całym byciem rodzicem pierwszego dziecka uratuje ;)

    ElenaM, Mona90 lubią tę wiadomość

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • 1000 Autorytet
    Postów: 653 487

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elena, to faktycznie panienka spora! Ale super, ze już nie ma niepewności i wiesz co Cię czeka jutro :)

    Summer, jak ja byłam na wywołaniu, to na moja koleżankę z sali tez nie zadziałała oxy od razu. Ale jakieś 12 godzin po podaniu zaczęły jej się skurcze. Także może nie wszystko stracone. W razie czego będzie druga próba oxy czy cc jutro?

    Ja w drodze do Gdańska zjadłam w ramach drugiego śniadania całego ananasa :D także nie poddaje się i nadal mam nadzieje ze się samo zacznie :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 16:23

    MrsKiss lubi tę wiadomość

    abebc6b312.png
    6814342a4e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1000 wrote:
    Elena, to faktycznie panienka spora! Ale super, ze już nie ma niepewności i wiesz co Cię czeka jutro :)

    Summer, jak ja byłam na wywołaniu, to na moja koleżankę z sali tez nie zadziałała oxy od razu. Ale jakieś 12 godzin po podaniu zaczęły jej się skurcze. Także może nie wszystko stracone. W razie czego będzie druga próba oxy czy cc jutro?

    Ja w drodze do Gdańska zjadłam w ramach drugiego śniadania całego ananasa :D także nie poddaje się i nadal mam nadzieje ze się samo zacznie :P

    Zaczeła działać tzn są skurcze ale mam tak grubą szyjkę, że to nawet nie jest 1 cm rozwarcia😭
    To mam pomyśleć i chyba się ciąć..
    Powiedzcie, że to da się przeżyć eh.

  • juna Autorytet
    Postów: 1419 689

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer..86 wrote:
    Zaczeła działać tzn są skurcze ale mam tak grubą szyjkę, że to nawet nie jest 1 cm rozwarcia😭
    To mam pomyśleć i chyba się ciąć..
    Powiedzcie, że to da się przeżyć eh.

    Nie doradzę, bo nie mam pojęcia jak to jest ale jestem z Tobą myślami. Już niedługo będziesz dumną mamą i to jest najważniejsze. Bez względu na to w jaki sposób to się stanie 😊

    l22nmg7ydnf5539r.png

    Fragmentacja DNA: 42%
    Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊

    07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
    22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
    27.07 ET blastocysty
    beta 2.08 (6dpt) 13,59
    beta 5.08 (9dpt) 65,87
    beta 7.08 (11dpt) 154,29
    21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
    24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰

    ❄️❄️ Na zimowisku
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer..86 wrote:
    Zaczeła działać tzn są skurcze ale mam tak grubą szyjkę, że to nawet nie jest 1 cm rozwarcia😭
    To mam pomyśleć i chyba się ciąć..
    Powiedzcie, że to da się przeżyć eh.
    Pewnie Cię trzymają w pozycji leżącej? To chyba najgorsza pozycja do tego żeby szyjka rozwierała, ani bobo nie zmienia położenia ani to oddychanie nie jest efektywne :(
    Najważniejsze że tak czy siak niedługo będziecie razem, tego się trzymaj :)

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • pingwinkowa Autorytet
    Postów: 586 259

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer..86 wrote:
    Zaczeła działać tzn są skurcze ale mam tak grubą szyjkę, że to nawet nie jest 1 cm rozwarcia😭
    To mam pomyśleć i chyba się ciąć..
    Powiedzcie, że to da się przeżyć eh.

    Na pewno da się przeżyć, w koncu bardzo dużo kobiet tak rodzi 🙂

    A pozwalają Ci np skakać na piłce? Mi po podaniu oksytocyny prawdopodobnie skakanie na piłce zrobiło robotę z rozwieraniem szyjki.

    0bf940b8f1.png
    5569ac92a8.png
  • ElenaM Autorytet
    Postów: 719 540

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer ja mogę tylko powiedzieć że dzisiaj jak już mnie ta decyzja o CC zaskoczyli to sobie pomyslalam że ok, będzie CC, nie mam na to wpływu a każda godzina po zabiegu będzie powodowała że ja będę bliżej wyzdrowienia i lepszego samopoczucia a mała już będzie bezpieczna i za chwilę będę sama się mogła nią zająć. Nie mam na to wpływu, najważniejsze żeby była cała i zdrowa. Trzymam kciuki za dobrą akcje ale jeśli się nie rozkręci to też już nic innego nie poradzisz :/. U mnie zakaz chodzenia po korytarzu więc mam tak malutka salkę że tylko wzdłuż łóżka mogę chodzic.

    Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
    Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
    Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna

    8.07.2019 1 IUI- :(
    29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
    05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰
  • kanapa Autorytet
    Postów: 462 414

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny! Nie wiem czy ktoś pamięta ale pisałam tydzień temu, o arytmii mojego dziecka. Skończyło się na tym ze od piątku miałam wywoływany poród w 39tc bo waga dziecka też duża wychodziła (4100g). I udało się w sobotę wieczorem urodzić sn Klusię 😃😃 podobno po arytmii ani śladu 😀 a Mała to ssak doskonały ;-)

    Gabriella, juna, Justa29, ElenaM, MrsKiss, 1000, karolkowa, małżowinka lubią tę wiadomość

    Aniołek 16.12.2013 [*] 8tc (5tc)
    Aniołek 25.01.2019 [*] 10tc (8tc)
    vimnpx4.png
    w1s2aai.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Była dzisiaj u mnie ta doradczyni i całe szczęście, bo mam dwa dni jeszvze na naturalne metody, a jak nie pomogą to antybiotyk, bo mam zapalenie piersi.
    Plus taki że młody waży już 3625g 😱 A jak 8 dni temu wychodzilisny że szpitala ważył 3295g. Będzie pulpetem chyba😱🙈

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kanapa wrote:
    Hej Dziewczyny! Nie wiem czy ktoś pamięta ale pisałam tydzień temu, o arytmii mojego dziecka. Skończyło się na tym ze od piątku miałam wywoływany poród w 39tc bo waga dziecka też duża wychodziła (4100g). I udało się w sobotę wieczorem urodzić sn Klusię 😃😃 podobno po arytmii ani śladu 😀 a Mała to ssak doskonały ;-)
    Super, że wszystko dobrze! Gratulacje!!:)

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • aniaem86 Autorytet
    Postów: 664 247

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kanapa wrote:
    Hej Dziewczyny! Nie wiem czy ktoś pamięta ale pisałam tydzień temu, o arytmii mojego dziecka. Skończyło się na tym ze od piątku miałam wywoływany poród w 39tc bo waga dziecka też duża wychodziła (4100g). I udało się w sobotę wieczorem urodzić sn Klusię 😃😃 podobno po arytmii ani śladu 😀 a Mała to ssak doskonały ;-)
    Oooo to gratulajcje! Chyba z taką Kluseczką nie było łatwo :)

    1267e64ec8.png
  • aniaem86 Autorytet
    Postów: 664 247

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalade wrote:
    Była dzisiaj u mnie ta doradczyni i całe szczęście, bo mam dwa dni jeszvze na naturalne metody, a jak nie pomogą to antybiotyk, bo mam zapalenie piersi.
    Plus taki że młody waży już 3625g 😱 A jak 8 dni temu wychodzilisny że szpitala ważył 3295g. Będzie pulpetem chyba😱🙈
    Haha witamy w gronie Puplecjuszy! My się już tak perfidnie nabijamy z naszego Pulpeta, że nie wiem czy nam to kiedyś wybaczy :p

    1267e64ec8.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nowa na dzielni wrote:
    Kalade nie przejmuj się, z noworodkami już tak chyba jest, one się wydaje jakieś absurdalnie mało stabilne i delikatne, ale gdyby faktycznie tak bulo pomysł ile z nich by przeżywało ;). To musza być twarde sztuki. Ja co chwile mam wrażenie, ze podnoszę go pokracznie, ze mecze go przy karmieniu, ma cały czerwony polik, ściśnięte oko i wyglada na zmaltretowanego tym leżeniem w moim ułożeniu. Ale przestaje się tez przejmować i stwierdzam ze no nie da się go inaczej polozyc, a skoro tak zasypia to może nie jest tak złe.

    Tez miałam problem z cyckami i nawałem, nie chciał tez jeść z jednej piersi. Poradzilam sobie tak, ze oddcisgalam z niej dokładnie tyle ile wypijał z butelki, przy nawale po każdym karmieniu kładłam na biust zimna mokra pieluchę i po dwóch dniach przeszło. W większości kiedy nie udało mi się go przystawić to karmiłam go swoim oddciagnietym mlekiem z butelki a jak kilka razy mi zabrakło to modyfikowanym. Bez przesady, nic się dzieciom od tego mleka nie stanie, dostają tez mleko z piersi wiec maja wszystko co najlepsze :). A z tym ze butelka jest jakaś super krzywdząca to tam tego nie łykam bo jak malutki przyda się do cyca to jest jak w amoku, ssie i mam wrażenie ze jest tylko cyc i on, ja tam jestem dodatkiem trzymającym przy cycu ;). A leży butelce nawet sobie głęboko w oczy popatrzymy :). Tez na poczatku byłam przerażona ale stwierdziłam z moim EM, ze tylko elastyczne podejście nas w tym całym byciem rodzicem pierwszego dziecka uratuje ;)
    Macie rację, musze wyluzować i wybić sobie z głowy takie głupoty!
    Mój wygląda tak samo po karmieniu, ma spuchniete oko i cały czerwony 😂

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniaem86 wrote:
    Haha witamy w gronie Puplecjuszy! My się już tak perfidnie nabijamy z naszego Pulpeta, że nie wiem czy nam to kiedyś wybaczy :p
    Hahaha A Twój ile waży??
    Nie widzę jeszcze, żeby był pupletwm, na twarzy jest największą pućka, ale resztę ciala ma szczupłą, no poza rmttm szerokim brzuchem 😂 ale kto wie, co będzie za jakiś czas, jak dalej tyle będzie zarl

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
‹‹ 458 459 460 461 462 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ