Kwiecień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja urodzeniową miała 4240g a w szpitlau straciła do 3830g... I dopiero po dwóch tyg od wyjścia ze szpitala odrobiła wagę.juna wrote:O wow. Moja miała podobną wagę urodzeniową, jest starsza i ma 4200g 😁 Tyle, że dosyć sporo straciła w pierwszych 2 dobach (330g)
Ależ nam te dzieciaczki rosną
. Odkąd wszystkie porodzily to i na forum nie ma kto wchodzić 
Lila01 lubi tę wiadomość
Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna
8.07.2019 1 IUI-
29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰 -
nick nieaktualny
-
Fajnie by było, na styczniowkach 2018 chyba z półtora roku po urodzinach forum było jeszcze żywe1000 wrote:No ja mam nadzieje ze po tych pierwszych tygodniach forum nam odżyje
fajnie mieć możliwość powymieniania się doświadczeniami w szerszym gronie
-
małżowinka wrote:Fajnie by było, na styczniowkach 2018 chyba z półtora roku po urodzinach forum było jeszcze żywe
Ja podczytuje październikowki 2018, bo moj starszy miał się w październiku urodzić i tam tez nadal dziewczyny wymieniają się doświadczeniami
A co do wagi to podzielam zdanie aniaem86
niby fajnie jak dzieci super przybierają na wadze ale jak potem trzeba nosić takie 8,9,10 kg, bo to samo jeszcze nie chodzi, to już nie jest fajnie
U nas się zaczęły bóle brzuszka, nie powiedziałabym, ze to kolki, ale codziennie od 17 już jest płacz, problem przy usypianiu, odrywa się od piersi... eh... mam nadzieje ze szybko mu to minie. Na razie podaje Biogaje i zobaczymy co będzie.
Toonney lubi tę wiadomość
-
aniaem86 wrote:Ciesz się, bo moje cialo już nie daje rady tego kloca nosić :p
Wiesz Co z jednej strony rozumiem ale wiesz jak to matka martwie sie ze mniej niz wasze przybiera choc ona tracila wage do 6tej doby I dopiero w 3 tyg zycia wrocila do wagi urodzeniowej wiec tak na prawde calkiem spoko przybiera ale I tak gdzies tam jak ja porownuje z waszymi dzieciakami to sie martwie
-
My po 5tyg. też miałyśmy ok. 900g na plusie od wagi spadkowej, tyle że urodzeniową odbiłyśmy w 7 dobie życia, a ja uważam że właśnie ładnie przybieraToonney wrote:Wiesz Co z jednej strony rozumiem ale wiesz jak to matka martwie sie ze mniej niz wasze przybiera choc ona tracila wage do 6tej doby I dopiero w 3 tyg zycia wrocila do wagi urodzeniowej wiec tak na prawde calkiem spoko przybiera ale I tak gdzies tam jak ja porownuje z waszymi dzieciakami to sie martwie położna zresztą też, nie widziała już dalszej potrzeby kontroli wagi. Dzieci rosną skokowo, niektóre przybiorą więcej teraz, inne później, najważniejszy jest spokój matki
-
U mnie położna nie pyta o wagę małej... Chyba jakoś za bardzo mi wierzy że na pewno sama to kontroluje i ogarniam
. Dobrze że tu możemy porównywać i wlansie dzieci są w podobnym wieku bo wiadomo że kazda z nas porównuje i się martwi . Mojej np nie odpadł jeszcze pępek. Położna mówiła na tej jedynej wizycie na której była że na pewno to potrwa bo jest długi i gruby. Trochę małą rysował po brzuszku ostrym końcem więc poprosiłam ciocie która pracowała wiele lat na noworodkach by do nas przyjechała i jej przyciela ta ostra czesc. I gdy ciocia swoją fachową ręką jej tam ten pępek ogarniała to się okazało że trochę sie maże . A mi mówili by tam głęboko go nie odginać tylko na zewnątrz. Więc też się martwię czy on w końcu odpadnie i jak to się skończy
Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna
8.07.2019 1 IUI-
29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰 -
małżowinka wrote:My po 5tyg. też miałyśmy ok. 900g na plusie od wagi spadkowej, tyle że urodzeniową odbiłyśmy w 7 dobie życia, a ja uważam że właśnie ładnie przybiera położna zresztą też, nie widziała już dalszej potrzeby kontroli wagi. Dzieci rosną skokowo, niektóre przybiorą więcej teraz, inne później, najważniejszy jest spokój matki
Poki Co rosnie OK tzn polozne ani lekarz nie widza problemu 😊 ja wiem ze dzieci rosna skokowo ale wiesz ona jeszcze wczesniak wiec martwie sie ciutke o nia ale widze po niej ze rosnie wiec chyba dostaje wystarczajaco z Matki cyckow
-
Gabriella ja nie dokarmiam mm ale moja położną mi mówiła że gdybym nie ruszyła laktacja to przy mm trzeba podawać wodę.
A co dziewczyny robicie jak wasze pociechy śpią ponad 3 -4 godziny. Ja podaje piersi na zmianę i teraz nie wiem czy nie powinnam odciągnąć pokarm laktatorem -
Ja śpię albo bawię się z drugą córka 😂 a tak na poważnie to jeśli nie mam potrzeby to nie odciagam bo to napedza laktacjeJusta29 wrote:Gabriella ja nie dokarmiam mm ale moja położną mi mówiła że gdybym nie ruszyła laktacja to przy mm trzeba podawać wodę.
A co dziewczyny robicie jak wasze pociechy śpią ponad 3 -4 godziny. Ja podaje piersi na zmianę i teraz nie wiem czy nie powinnam odciągnąć pokarm laktatorem
-
Mój jeszcze nigdy tyle nie spał 😆 Ja zawsze robię tak, choc to pewnie niezgodne ze sztuką, że jak się budzi to go karmię z jednego cycka, potem przewijam i potem na króciutko przystawiam do drugiego cycka, zeby zasnął i przy okazji troskę odciagnal mi nadmiar. Przy nastepnym karmieniu odwrotnie.
-
Mój z tego samego dnia i wazy tyle samo😱 To za dużo?🙉aniaem86 wrote:My po szczepieniach, ubożsi o 1000zł, trafiłam chyba na zdzierającą przychodnie Mały waży 5200 i jest poniżej 50 centyla, a myślałam, że dostanę opieprz, ze jest za tlusty 😆
Kurde do mnie nikt nie dzwoni z przychodni odnośnie szczepień i patronażu😑 chyba w poniedziałek sama tam zadzwonię.
Ja staram się podawać obie piersi przy jednym karmieniu chociaż czasami mi niewygodnie😕
Muszę zamówić nowe ubranka, bo z połowy już wyrasta. Sama nie wiem jakie...macie coś godnego polecenia na ta porę roku?😜 Przeważnie te, które kupuje przez internet są z maga grubego materiału, Mały się w nich poci, a czasami w ogóle go nie przykrywam do spania, albo sama pieluszka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2020, 08:07
👨🏻35 l. :
2011 Kryptozoospermia
07.2018 Azoospermia
07.2019 0,3 mln ruchliwych plemników (po operacji żpn)
👩🏻32 l. :
niedoczynność tarczycy
07.2019 I ICSI- 9 komórek- 6 zarodków- 2 przestały się rozwijać
18.07.2019 transfer dwudniowego zarodka
11 dpt beta 159,4 prog 154
13 dpt beta 379,2 prog 214
15 dpt beta 744,5
18 dpt beta 2578 prog 215
26 dpt mamy serduszko ❤️
👶 03.2020
Wracamy po rodzeństwo
28.02.22 transfer ❄️ 4.1.2
8 dpt beta <0,1 🥺
26.04.22 transfer dwudniowego zarodka
9 dpt beta <0,1 🥺
10.23 histeroskopia: cd-138, usunięty polip
31.10.23 transfer trzydniowego zarodka
9 dpt beta <0,1 -
Hej u nas ciężko z małą bo jest mega wymagajaca takze nie mam wgl czasu ciagle chce na rece takze ratujemy sie chustą bo jak tylko ją odloze to krzyk i spania juz nie ma... noce jedynie w miare ok moja 5400 wczoraj a urodzeniowa byla 3270 teraz ma 7 tygodni , na dlugosc mocno urosla bo wszystki krotkie ale i na buzi pyza :p ja juz przyzwyczajona do takich kilogramow bo syn tak przybieral duzo do roku
Malutka juz tez coraz bardziej aktywna sie robi bo i gugać zaczela i uśmiechów duzo takze rosniemy , nie ukrywam ze czekam na ten czas az chwile sama sie sobą zajmie :p
Co do ssczepienia to mam dylemat czy nie przelozyc bo mała ma.dalej niską hemoglobine ale będę to jeszcze konsultować
Michałek
-
Gabriella wrote:My na szczepienia jesteśmy umówieni na 5 czerwca i zdecydowaliśmy się na szczepienia 6w1.
Mój mały odbił się od wagi urodzeniowej o 230g.
Czy jak karmicie mm to podajecie wodę do picia ?
Niezaleznie czy kp czy mm woda od 6go miesiaca bo woda to czesc rozszerzania diety
