♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Mojanadzieja wrote:https://naforum.zapodaj.net/b04692f20dc4.jpg.html
KTOSIEK ma już 2.83cm, 179/min 💓🥰.
Mąż był obecny oglądaliśmy ze wszystkich stron, machał nozkami oraz tymi malutkimi wypustkami rączek 🥰
Super!! I foto podobne do mojego bibka ❤️
Mojanadzieja lubi tę wiadomość
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
nick nieaktualny
-
Cudnie 😍 Nie mogę się doczekać kiedy ja zobaczę małego człowieczka 🤗Mojanadzieja wrote:https://naforum.zapodaj.net/b04692f20dc4.jpg.html
KTOSIEK ma już 2.83cm, 179/min 💓🥰.
Mąż był obecny oglądaliśmy ze wszystkich stron, machał nozkami oraz tymi malutkimi wypustkami rączek 🥰
Mojanadzieja lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMojanadzieja
Wpuścili na wizytę żeby zobaczyl malenstwo. Wyszczaja na wizyty pierwsze, na oddanie nasienia a tak to nie. Ja kilka razy pytalsm czy maz może byc ze mną to sie nie zgodzili. Dopiero przed samym transferem. I tylko dlatego ze Agi nie bylo, bo wczesniej miesisc nie Wpuścili.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2020, 10:51
-
nick nieaktualnyMojanadzieja wrote:Ja to nawet na podglądy nie brałam męża bo po co mi drewno do lasu zabierać 😜.
Teraz go wezmę pewnie za kilka miesięcy! Bo z chłopami gorzej jak z dziecmi! Obsuwa 10 min nie całe a on już narzeka. A i tak 30 min prawie dzisiaj w gabinecie byliśmy. 😜
Magda to moja kolejna wizyta, mąż poprzednio był w pracy 😜 i zresztą nie wiedziałam czy mogę brać hehe
Wiesz na podglądy to mi bylo obojętnie, ale były wizyty gdzue omawialiśmy plan działania i brakowało mi męża, bo decyzję podejmowałam sama a potem to dopiero analizowałam. Poten myslalsm czy dobrze robie.
Moj maz i tak ze mna zawsze jeździł bo to 500 km. Wiec i tak czekal i tak. Przyzwyczaił sie ze sa obsuwy itp
Ale rozumiem ze czasami to moze byc kuls u nogi
-
Matko... znowu boli żołądek, a dzisiaj dwa zebrania. Liczyłam, ze chociaz do młodszego pójdę bo pierwszy rok, ale szczerze, to zaczynam nuz w to wątpić...Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
nick nieaktualny
-
Zaprzestanie karmienia z dnia na dzień może nie być dobrym pomysłem, bo mogą zrobić się zastoje i zapalenie. Lepiej też uniknąć tego leku na zastopowanie laktacji bo możesz się po nim fatalnie czuć. Najlepiej odstawiać stopniowo. Jak już będziesz czuła, że trzeba kończyć zacznij podawać butelkę. Najpierw raz dziennie potem częściej. Może będziesz miała szczęście i dziecko samo Ci się odstawi a pokarm sam zaniknie. Po karmieniu piersią nic nie odciągaj laktatorem - to tylko pobudza laktację. Chyba, że podczas odstawiania będziesz miała pełne i bolące piersi - wtedy odciąga się do ulgi aby nie zrobiły się zastoje. Zaraz postaram się znaleźć jakieś dobre artykuły o odstawieniu.Olalalalaa wrote:Dziewczyny mam pytanie bo widziałam ze dużo z Was ma już dzieciaczki. Proszę mnie nie oceniać bo to moja sprawa
chcę karmić malucha około miesiąca. Czy jak chce już zaprzestać to po prostu przestaje czy muszę brać jakieś leki jak to wyglada ? I czy jak dziecko je z jednego cyca i się naje to laktatorem odciągnąć z drugiego żeby miał na później i mu odgrzewać czy karmić chwile z jednej i chwile z drugiej?
*SmoczycA*, Annie1981, Olalalalaa lubią tę wiadomość
-
Zgadzam się z Annie, KP to sztuka, której trzeba się nauczyć i się do niej przygotować. Jakbym przed porodem nie przeczytała masę artykułów to pewnie nie karmiłabym.
Olalala z tymi artykułami jest ciężko bo wszystkie na początku wychwalają kp i namawiają aby nie odstawiać. Więc wrzucę tylko ten, w miarę rzeczowy. Wybierz z niego co Ci pasuje i szukaj dalej, pytaj innych mam, które odstawiły itp.
https://www.medela.pl/dla-mam-karmiacych-piersia/doswiadczenia-matki/odstawienie-dziecka-od-piersi
Annie1981, Olalalalaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZawsze wiedziałam ze moj maz to anioł heh jak pojechaliśmy ma rezonans i mieli awarie prądu to czekaliśmy chyba 3 godziny=) ale wtedy spotkaliśmy Maćka z klanu i zajacowne. Heh w kriobanku tez czesto koczowaliśmy do góry po czasie człowiek sie przyzwyczaja do czekania
Na początku problemów szarpałam sie z tym sana. Sama chodziłam do lekarzy itp. Ale okazslo sie ze nas to bardzo oddala i zaczęliśmy razem z tyn walczyć.
Ale kazdy jest inny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBeti 97 tez czekam z tych samych powodów co Ty na 2 trymestr ale mam wrazenie ze juz wczoraj troszkę lepiej się czułam może z kazdym dniem bedzie lepiej za to poce sie jak swiniak musze ciagle bluzki zmieniac 🙈 ja dzisiaj smak mialam na szynke konserwową z puszki 🙈🙈🙈 a potem przyszedl mi smak na deser z ryżem 😂 to i to kupilismy z mezem ale jeszcze niczego nie zjadlam bo smaki nagle przeszły 😂😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2020, 13:09
-
No nie sądzę. Właśnie takim mówieniem nie poprawia się samopoczucia kobiet które mają problem z kp. Dużo czytałam, chodziłam na spotkania o karmieniu przed porodem. Póżniej miałam 7 spotkań z certyfikowaną cdl i nic to nie dało a takie gadanie pogarszało sytuację. " jak się chce, to można karmić", " trzeba dużo się uczyć i dowiadywać na ten temat" , i takie inne gadania. A później po nocach taka bo kobieta odciąga mleko i wyje bo ma poczucie że jest najgorszą matką świata bo nie potrafi nakarmić własnego dziecka. Każdy ma swoje i to jego decyzja jak karmi. Nikomu nic do tego, a takie słowa bardzo ranią i tak rozchwianą hormonalnie matkę. Ale jak jedna z Was pisała, kobieta kobiecie wilkiem. Ja już kończę swoje wywody bo zaczynam się uruchamiać nerwowo a tego nam nie potrzeba
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2020, 13:13
-
Mi całe życie gorąco, a w każdej ciąży mi wiecznie zimnozOsIa88 wrote:Beti 97 tez czekam z tych samych powodów co Ty na 2 trymestr ale mam wrazenie ze juz wczoraj troszkę lepiej się czułam może z kazdym dniem bedzie lepiej za to poce sie jak swiniak musze ciagle bluzki zmieniac 🙈 ja dzisiaj smak mialam na szynke konserwową z puszki 🙈🙈🙈 a potem przyszedl mi smak na deser z ryżem 😂 to i to kupilismy z mezem ale jeszcze niczego nie zjadlam bo smaki nagle przeszły 😂😂 Wczoraj ubieram się w dres bo aż mnie trzęsło z zimna ja aktualnie mam smaka na kukurydzę gotowaną
-
Magda_n wrote:Moja nadzieja
Kiedy masz kolejna wizytę? Aga cos Ci mowila o prenatalnych?
Tydzień przed mam zrobić pappa. A 28 września prenatalne. W październiku jej nie ma ~ będzie się uczyć?
I w październiku jedna wizytę będę miala u innego lekarza.Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
*SmoczycA* wrote:Mi całe życie gorąco, a w każdej ciąży mi wiecznie zimno Wczoraj ubieram się w dres bo aż mnie trzęsło z zimna ja aktualnie mam smaka na kukurydzę gotowaną
Mi Tez chłodno, dzisiaj ponad 20 ° a ja w piżamie z długim rękawem i spodniami, skarpetki oraz szlafrok ciepły 😜 było mi chłodno jak wróciłam z wizyty hehe.
Ja to kalafior gotowany będę jadła z bułka tarta hihi ~ taki obiad heheCóreczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
nick nieaktualny
-
zOsIa88 wrote:A mi odwrotnie zawsze lubilam upały bo zawsze mi zimno było
a teraz lubie chlodniejsze dni
Ja dzisiaj robie rybke z ziemniaczkami i surowką
Blee rybka hehe... Ja to kalafior mrożony kazałam wczoraj kupić mężowi, zachciało mi się...
Aaa Magda, dzisiaj dr Agnieszka pytała się czy u niej będę prowadzić ciążę, bo nie wiedziała czy ona kartę ciąży ma wypisywać. Więc powiedziałam, że u niej hihi.
Dla mnie tam od centrum blisko, bo i w razie czego na przeciw kościoła Rocha (białego) rodzice mieszkają, i jak coś do Rossmanna mogę się przejść obok jest. Także w razie czego mam gdzie poczekać jakbym wcześniej przed korkami musiała z domu wyjechać. Nie lubię się spóźniać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2020, 13:37
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
