♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Szkoda, ale uznałam, że szkoda życia, czasu czekać na czas nieokreślony. Miałam taką umowę, ale nie mogłam zajść w ciążę, później leczenie i nie było wiadomo, kiedy się uda, męczyłam się w tamtej pracy i dobrze zrobiłam, że odeszłam. Tu miałam na rok i teraz znów na rok, w dodatku zastępstwo. Ale trudno, liczę, że dziewczyna nie wróci do mojego porodu i macierzyński dostanę. Praca przynajmniej spokojna, nikt się nie czepia tylko robię swoje. Myślę, że jeszcze z 2 tygodnie i porozmawiam z dyrektorką o moich planach. Będzie trudno jej znaleźć kogoś, bo ciągle dookoła słyszymy, że brakuje nauczycieli.Mojanadzieja wrote:Szkoda że nie na dłużej.
-
Cześć Akira, u nas fasolka nieplanowana, choć nie pisałam o tym, bo trochę mi głupio na forum, gdzie prawie każda tyle przeszła, żeby mieć wyczekane dziecko...
Jestem rok po ślubie, z mężem planowaliśmy odłożyć potomstwo w czasie minimum kilka lat, chcieliśmy nacieszyć się sobą, ja bardzo chciałam wystartować zawodowo, bo dopiero kończę studia. No a plany się zmieniły... Gdy zobaczyłam dwie kreski to popłakałam się, nie z radości tylko z przerażenia... I jeszcze długo siedziały we mnie strach, niepewność, nawet niechęć... Wiem, że to może brzmieć źle, ale wiedziałam, że jeśli te emocje będę tłumić, to nigdy ich nie przepracuję. Więc pozwoliłam sobie na luźny przepływ myśli (bez zatrzymywania "bo tak nie wypada myśleć o własnym dziecku"), przeanalizowałam swoje obawy i jest lepiej
chociaż momenty kryzysu dalej się zdarzają. Kocham tą fasolkę całym swoim sercem, jestem przeszczęśliwa, że rozwija się prawidłowo, co nie zmienia faktu, że czasem jest mi po prostu nieswojo z tym, że tak szybko to się wydarzyło, trochę "poza kontrolą". Mam nadzieję, że te 9 miesięcy jest właśnie po to, żeby przygotować się do nowej roli.
Dziewczyny, błagam nie zjedzcie mnie za ten wpis
różne są historie, szanujmy się nawzajem.
Annie1981, Akira lubią tę wiadomość
🩵 04.2021
🩵 05.2024 -
To jest niesamowite, jakie różne emocje nami targają. Te, które latami się starają przeżywają różne negatywne emocje w trakcie leczenia, ale przez ten czas przygotowują się psychicznie na ten wyczekiwany moment. Te, które nie planują, przeżywają szok, bo są nieprzygotowane w żaden sposób. I tak każda z nas przeżywa, ze skrajności w skrajności. Ale to jest fajne, każda ma inną historię.
Ja w żaden sposób nie czuje smutku, zazdrości czy czegoś innego, że ktoś nie planował i się stało albo udało się od razu, a my tyle lat leczenia. Każdy ma swoją historię, życie.
Mojanadzieja, JJJ lubią tę wiadomość
-
KORRALIKK. Cudny maluszek 😍
JJJ. Nie ma za co Ciebie zjeżdżać. Takie historie się zdarzają bardzo często. Ja rozumiem ten szok i wątpliwości, choć nie byłam w takiej sytuacji.
Ogórkową właśnie zrobiłam. Ostatnio sporo ogórków zajadam, a jak poczułam zapach tej zupy, to tak mnie zemdlilo, że miałam ochotę uciekać z kuchni 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2020, 14:36
JJJ lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualnyKazda ma prawo napisać tu o tym co przeżywa.
Dla mnie wpadka to abstrakcja jak pomyślę ile przeszłam żeby zajsc
Mialam koleżankę, pamiętam ze z brzuchem siedziałyśmy przy kawie a ona płakała i mówiła ze nie lubi dzieci i co to będzie, ze z własnym może inaczej... A teraz jest jedna z najbardziej podziwianych przrze mnie mam boimy sie zawsze tego czegl sie nie spodziewamy i nie znamy.
Mysle ze skoro los postawił Wam na dridze dziecko to uznal ze to dobry czas. Nie stawiajcie sobie wielkich oczekiwan, wystarczy ze pokochacie te dzieci i reszta przyjdzie sama
A nawet jesli nie przyjdzie to od razu o porodzie, bo rozne sa sytuację, nawet matki które bardzo chcs miec dzieci, czadsmi mają problemy po ciąży., to prędzej czy później wszystko sie ułoży
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Masakra... tak mi było niedobrze, ze zasnęłam na 2 h... wstałam zjadłam naleśnika i niewyraźnie się czuje, chyba jeszcze przysnę póki syn śpi 🤷♀️Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Dokładnie;) śpij ile możesz;)
Co do starań my mamy za sobą 7 lat ...Biochem - 2017 r
Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa
Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)
Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r. -
Popłaczą się! Tak jak moiMojanadzieja wrote:W dzieciństwie miałam książkę która SP moja babcia mi czytała. Ewy szelburg Zarembiny. Między innymi "idzie niebo ciemna noca", zamierzam ja kupić, lecz stare wydanie, nie te nowsze, pamiętam książkę ta jeszcze chodząc do przedszkola w wieku 4 lat, z niej babcia kazała mi uczyć się rysować ptaszki itd i te wierszyki, rymowanki.
Kupię je na koniec września, wraz z inną tej autorki książka. Wezmę ta jedna książkę do rodziców. Schowam oczywiście w niej zdj usg. I pokaże książkę rodzicom, z pytaniem czy pamiętają ją, jak babcia czytała nam, później z nami, bo idąc do zerówki w wieku 6 lat umiałam czytać już dość ładnie jak na mój wiek, powiem aby otworzyli ją na sam początek. Oczywiście w środku będą zdj. Jestem ciekawa jakie miny będą mieli... 😒🤭🤫🥺🥺🥺
tata dzielnie walczył, ale świeczki były w oczach. Świetny pomysł, taki Twój.
Ja też muszę się położyć, na 6.00 miałam do pracy i teraz oczy mi się kleją. -
Wydaje mi się ze każda z nas ma swoją historie. Nam się udało za pierwszym razem tydzien po ślubie, wiec na pewno nie jestesmy w stanie zrozumieć bolu par, które są po wielu stratach i latach starań. Jedno jest pewne, ze łączy nasz wspólny cel - chcemy wszystkiego co najlepsze dla naszego maluszka 😊
Moja mama już wie, kupiłam zdrapkę taka jak z lotto, ale wygrana był napis „zostaniesz babcia”. Siedzimy w kawiarni moja mama zdrapuje i tak patrzy..”jakas dziwna ta zdrapka nie wiem o co chodzi”, czyta czyta i dopiero po chwili styki jej zalaczyly wiec zaczęła płakać i drzeć się na głos 😅 wszyscy w koło się patrzyli, a później sprzedawczyni pytała jej ile wygrała w tego lotka bo myśleli ze milion 😅 w pewnym sensie wygrała milion, po raz pierwszy zostanie babcia😍😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2020, 15:29
zOsIa88, zOsIa88, Annie1981, *SmoczycA* lubią tę wiadomość
23.03.2023 💙
39+1 3950g | 35+6 3100g | 32+6 2200g | 29+1 1450 g | 24+6 860 g | 22+6 600 g | 21+1 400 g |12+6 👶🏻 6.5 cm | 9+0 👶🏻 2 cm | 6+2 ♥️ |17.07.22 ⏸
👧🏻 24.04.21 -
https://fabrykanaklejek.com/produkt/zdrapka-kupon-loteria-zostaniesz-babcia-dziadkiem-opakowanie/
Olciak, Annie1981 lubią tę wiadomość
23.03.2023 💙
39+1 3950g | 35+6 3100g | 32+6 2200g | 29+1 1450 g | 24+6 860 g | 22+6 600 g | 21+1 400 g |12+6 👶🏻 6.5 cm | 9+0 👶🏻 2 cm | 6+2 ♥️ |17.07.22 ⏸
👧🏻 24.04.21 -
Może gdzieś są ja szukałam tylko dla mojej mamy wiec ciężko mi powiedziec 🤔 ale na pewno u mnie się sprawdziło 😁
23.03.2023 💙
39+1 3950g | 35+6 3100g | 32+6 2200g | 29+1 1450 g | 24+6 860 g | 22+6 600 g | 21+1 400 g |12+6 👶🏻 6.5 cm | 9+0 👶🏻 2 cm | 6+2 ♥️ |17.07.22 ⏸
👧🏻 24.04.21 -
Będę musiała zamówić hihi. Taka wygrana w totka dla długoterminowych staraczy trafia się bardzo rzadko...
Także na bank trafiony będzie heheWiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2020, 15:44
Roksi lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
nick nieaktualny
-
Ok lecz ja planuje w pierwsza niedzielę miesiąca października powiedzieć po prenatalnych, wtedy może i płeć KTOSIA będzie znana bo badanie mam prenatalne 28wrzesnia popołudniu to będzie 13t1d.
Roksi lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
zOsIa88 wrote:Ja kiedys czułam zazdrość do kpbiet ktorym siw udaje szybko ale mocno nad soba pracowałam i w tym roku w komcu moge powiedzieć ze bylam na te tematy obojetna
Też byłam zazdrosna jak któraś zaszła w ciążę zwłaszcza z rodziny albo przyjaciółka jakąś... Ale robiło się dobra minę... A w głębi duszy krzyczałam. Choć wiedziałam że to nie ma z nimi nic wspólnego moje odczucia. Taka nasza natura...
Ktoś jeszcze ma jakieś plany powiadomienia bliskich o ciąży? 🥺Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
nick nieaktualnyRoksi bardzo fajny pomysł mi sie nie udalo ani mezowi zrobic niespodzianki ani tacie ta ciąza jest zupelnie inna ale przy pierwszej ciazy zapakowalam mezowi w prezencie w grze test otworzył i pamietam że był wtedy szczęśliwy teraz powiedziałam mu wprost bo takie to nie wiadome było a i tak musialam na l4 iść
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2020, 16:03
Roksi lubi tę wiadomość
-
Ja mężowi tez niespodzianki nie zrobiłam. Odkąd pamietam w myślach układałam sobie jaka niespodziankę zrobię mu jak się dowiem o ciąży w praktyce było tak ze jak zrobiłam bete (test rano wyszedł negatywny, ale jakos miałam przeczucie ze jestem w ciąży) to sama byłam w takim szoku ze się udało ze od razu do niego zadzwoniłam😂 a on do mnie „nie mogłaś poczekać do wieczora? Teraz nie będę w stanie się skupic na pracy”. No nie mogłam poczekać..😅🤷🏻♀️
belldandy lubi tę wiadomość
23.03.2023 💙
39+1 3950g | 35+6 3100g | 32+6 2200g | 29+1 1450 g | 24+6 860 g | 22+6 600 g | 21+1 400 g |12+6 👶🏻 6.5 cm | 9+0 👶🏻 2 cm | 6+2 ♥️ |17.07.22 ⏸
👧🏻 24.04.21
