♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
m85t wrote:A położna jest wtedy zamiast męża? Czy mąż też może być obecny? Ja przy pierwszym porodzie mogłam wybrać albo położną albo męża na sali jako osobę towarzyszącą więc wybrałam męża
Muszę dopytać w szpitalu w którym planuję rodzić jakie są zasady.
Nie wiem jak teraz. Ja byłam i z partnerem, i z położną.
m85t lubi tę wiadomość
-
Jak się wykupuje opiekę położnej która pracuje w danym szpitalu, to mąż może byc normalnie w czasie porodu - w czasie covidu jest różnie z tym mężem, bo albo wcale, albo jak jest jakieś tam rozwarcie. Tak jest we Wrocławiu i okolicznych miejscowościach. Byłam z młodym na szczepieniu dzisiaj, dumna jestem z tego mojego dzieciaka, ani nawet nic nie zapłakał, czy podczas badania czy ukłucia. No jednorożec.m85t wrote:A położna jest wtedy zamiast męża? Czy mąż też może być obecny? Ja przy pierwszym porodzie mogłam wybrać albo położną albo męża na sali jako osobę towarzyszącą więc wybrałam męża
Muszę dopytać w szpitalu w którym planuję rodzić jakie są zasady.
m85t, misskity lubią tę wiadomość
-
Jak wracam z pracy to mam już takiego lenia że tylko bym leżała. Nie mogę się ogarnąć. Coraz częściej przechodzi mi myśl o zwolnieniu, chociaż założyłam sobie, że popracuje do końca roku. Zamówiłam sobie na olx trochę ubran ciążowych bo na razie mam tylko 1 spodnie z pasem na brzuch.
-
Ej mnie nikt nie pyta czy chce zwolnienie nawet ;(( a byłam już u tyłu lekarzymisskity wrote:Jak wracam z pracy to mam już takiego lenia że tylko bym leżała. Nie mogę się ogarnąć. Coraz częściej przechodzi mi myśl o zwolnieniu, chociaż założyłam sobie, że popracuje do końca roku. Zamówiłam sobie na olx trochę ubran ciążowych bo na razie mam tylko 1 spodnie z pasem na brzuch.
-
Mi od początku ginekolog proponuje na każdej wizycie przejścia na l4, ale jeszcze do końca października. Chyba że wprowadzą nauczanie zdalne, to będę pracować z domu.
Muszę się pochwalić, że dostałam od brata na urodziny książkę "moje dziecko od ciąży do 3.roku życia" wyd. Rea-sj i jestem zachwycona. Takiej książki szukałam, wszystko tu jest.
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
zOsIa88. Bardzo dobra wiadomość 🤗
belldandy. Tak bardzo mi przykro, że musisz przez to przechodzić. Może poproś o większą dawkę leków, bo nie ma sensu się tak męczyć w bólach.
Nie wiem jak inne dziewczyny, ale ja się nie czuję wystraszona, więc dla mnie możesz tu spokojnie pisać. Bardzo Ci kibicuję i chciałabym wiedzieć jak się sprawy mają.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Ja też się nie czuje przestraszona i czekam na wiadomości od Ciebie. Bell daawaj znac. Wszystkie Ci tu kibicujemy.
Mnie lekarz powiedział, że kiedy się zdecyduje wtedy mi wypisze L4. Jeśli będzie zdalne nauczanie to idę od razu na wolne. Nie ma nic gorszego, pracy wtedy jest dwa razy tyle. -
Pracujesz w szkole?misskity wrote:Ja też się nie czuje przestraszona i czekam na wiadomości od Ciebie. Bell daawaj znac. Wszystkie Ci tu kibicujemy.
Mnie lekarz powiedział, że kiedy się zdecyduje wtedy mi wypisze L4. Jeśli będzie zdalne nauczanie to idę od razu na wolne. Nie ma nic gorszego, pracy wtedy jest dwa razy tyle. -
Cholercia..jednak przeziebienie się rozkręciło. W tym momencie mam 38 stopni.. I nie wiem jak to mam zbic. Glownie to chyba przez zawalone zatoki
9.04.2021 Laura, nasze największe szczęście 👨👩👧
4.08 beta 277
6.08 beta 601
11.08 beta 2800
17.08 beta 17000
22.08 serduszko 💚 -
Zwykle na stronie szpitala jest lista położnych świadczących usługi podczas porodu lub później opiekuńcze, w domu. Do każdej podany jest nr telefonu.
Ja mam 15 minut od domu szpital o III stopniu referencyjności, dwukrotnie w nim rodziłam. Za pierwszym razem ważny był dla mnie przebieg porodu i dużo myślałam o planie porodu, nawet taki pokazałąm w szpitalu, ważne był odla mnie kto i jak ten poród poprowadzi. A po drugim razie, jak wróciłam do szpitala z trzytygodniowym dzieckiem z sepsą i siedzieliśmy na neonatologii 2 tygodnie, to uświadomiłam sobie, że najważniejsze jest dla mie być w szpitalu właśnie o najwyższym stopniu referencyjności. Bo gdyby coś się stało po porodzie, to tylko zjeżdzałabym do dziecka windą na podanie mleka, albo chociaż pogłąskanie. Niestety jeśli trafiłby do tego szpitala z innej, mniejszej placówki, to ja w połogu nie byłabym z nim przetransportowana. Leżąc przed porodem na ginekologii byłam w pokoju z mamami wcześniaków. Był blisko dzieci i dostarczały mleko.
A propos położnej, to miałąm na poród wynajętą położną, pod telefonem. Ale na zmianie takie fajne mi się trafiały, że nawet po moją nie dzwoniłam. Płaciłam jej tylko za gotowość. Mąż był obecny. Ale to w czasach przed covidem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2020, 20:49
-
nick nieaktualnyŚniło mi się, że wróciłam do pracy bedac w ciaży ale koszmar a tam zupelnie inne miejsce inaczej rzeczy poukladane nie umiałam się odnaleźć.
Wczoraj w nocy miałam 2 razy wymioty i juz wiem co mi nasila te wymioty dodatkowo leki furaginum na jedno Ci pomagaja na inne szkodzą
dzisiaj ani jednej nie wezme bo żoładek to ja mam wklęsły i cały czas żólcią wymiotowałam co sie coś nazbierało to wymioty a progesteron poteguje u mnie zgage bo nic takiego bo jem lekkostrawnie i mało a po spozyciu tego nasila mi sie to. Maż ma mi dzisiaj kupic Renni w domu jeszcze bede parzyć siemie lniane i nutridrinki do wzmocnienia dzisiaj stanę na wadze zobaczyc ile to ja kg straciłam bo czuje ze z 2 kg to napewno. Nie ma sensu żeby mnie trzymali dłużej w szpitalu jedynie kroplówki na te silne wymioty mi pomagały a to nie ta droga bede rozmawiać ze swoja aby mi zmieniła progesteron na dowcipny i leki na zgage a jak nie to czeka mnie konsultacja u gastroenetrologa.
Belldandy co u Ciebie pomogły coś leki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2020, 07:07
-
Dziewczyny mnie jedno zastanawia, schudłam 1 kg, a praktycznie nie wymiotuje. Dziwne...
Co prawda wiem, że waga dopiero zaczęła przybierać teraz, w drugim trymestrze, ale i tak siedzi mi to w głowie. Jedyne rozsądne wytłumaczenie to takie, że schodzę z dupka i teraz częściej korzystam z toalety
Szymon urodzony 08.04.2021 g. 12.15 waga 3950g wzrost 59cm
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Pierwsza ciąża- Aniołek 13 tc (10.04.2020)
-
Desperatka, myślę, że spadek z wagi w pierwszym trymestrze nie jest niczym niepokojacym. Dopiero później musimy pilnować przyrostów. Przynajmniej tak mi gin mówił. Chociaż u mnie jest inaczej. W pierwszym tyłam, bo musiałam cały czas jeść, żeby nie było mi niedobrze. Wcinałam kolację nawet o 23:00. A teraz, od kilku dni, kiedy nudności ustały i jem jak dawniej, zaczyna ze mnie schodzić woda i tylko brzuszek robi się wyraźny. Ale przynajmniej mogę wejść w swoje ubrania sprzed ciąży. Jeszcze się nie ważyłam, ale troszkę mi spadnie.
Desperatka_87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U mnie pierwszy trymestr niestety wagowo na plus... mam nadzieję że po odstawieniu encortonu, chociaż trochę mi woda zejdzie, bo od kiedy zaczelam go brać, to waga szla tylko w górę 😑 ogolnie nie czuje ze jem więcej, jedynie aktywność fizyczna w porównaniu do czasów z przed ciazy spadła drastycznie 😌12.19 // 6tc 💔
04.20 // 5tc 💔
-
Parachute90 a masz przeciwskazania do aktywności? Ja zrezygnowałam z biegania na początku ciąży, ale za to staram się codziennie wyjść na spacer kilka km. W pierwszej ciąży dodatkowo ćwiczyłam różne ćwiczenia dla kobiet w ciąży, ale jakoś nie mogę się zmobilizować, chociaż na pewno by to poprawiło samopoczucie.
-
nick nieaktualnyParachute odstapili bo skracanie szyjki powodowały wymioty i wczoraj wzieli mnie na badanie i wszystko w porządku
Dziewczyny jak ja się cieszę wypisują mnie
Musze teraz żoładek do ladu doprowadzić i mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze dostane tez te leki na wymioty i globulki na grzybka to najlepsza wiadomość dla mnie jestem juz steskniona za mezem psem domem toaleta i intymnoscia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2020, 08:55
JJJ, misskity, Desperatka_87, Tysia89, m85t, Jaszczureczka, zokeia lubią tę wiadomość
