X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ♥️ Kwiecień 2021 ♥️
Odpowiedz

♥️ Kwiecień 2021 ♥️

Oceń ten wątek:
  • m85t Autorytet
    Postów: 544 335

    Wysłany: 2 listopada 2020, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koralik ja nawet nie słyszałam o takim zabobonie, fakt nie jestem mega praktykująca. Byłam już w ciąży jak zostałam chrzestną :)

    8p3os65gpld599aw.png
    zrz63e5ep5tl97xi.png
  • m85t Autorytet
    Postów: 544 335

    Wysłany: 2 listopada 2020, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojandzieja, ja będąc w pierwszej ciąży straciłam babcię, nawet do głowy mi nie przyszło żeby się z nią nie pożegnać i nie być przy niej. Równo 6 miesięcy po jej śmierci urodziłam zdrowego synka. Myślę że jakby tak szukać to na wiele rzeczy znajdzie się zabobony.

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    8p3os65gpld599aw.png
    zrz63e5ep5tl97xi.png
  • KORRALIKK Autorytet
    Postów: 1596 1207

    Wysłany: 2 listopada 2020, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam część rodziny bardzo wierzącą i tam nawet jedna ciotka odmówiła, bo była w ciąży i musieli wziąć kogoś innego na chrzestną. Dla mnie to głupota.

    dqprj44j0o4bjh25.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2020, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja słyszałam że dziecku nie powinno sie odmawiać bycia chrzestnym bo bedzie miało pecha w życiu.
    Z zabobonów to byl tez taki ze pary nie powinno sie brać za swiadków bo sie jedna para rozstanie i niestety u mnie sie sprawdziło :/
    Tak jak pisalam zazdroszcze frytek i orzyprawionego jedzenia mi nawet pomidor wydaje sie taki słony ze nic nie moge doprawiać

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2020, 11:13

  • KORRALIKK Autorytet
    Postów: 1596 1207

    Wysłany: 2 listopada 2020, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moi znajomi kilka lat temu wzięli parę na świadków, później oni wzięli tamtych na świadków na swój ślub. I kilka lat już są szczęśliwymi małżeństwami hehe

    dqprj44j0o4bjh25.png
  • Olciak Autorytet
    Postów: 951 717

    Wysłany: 2 listopada 2020, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja teściowa jest chyba najbardziej wierząca osoba jaka znam i moja ciocia druga w kolejce.
    Obie twierdzą ze albo wierzy się w Boga albo w zabobony i ze dziecku się nie odmawia. Gorzej jak mi wody w kościele odejdą 🤣🤣🤣🤣 mam dziś taki humor smieszkowy

    🎈Ciąża donoszona🤰🏻

    Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
    03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
  • Linka2019 Autorytet
    Postów: 806 365

    Wysłany: 2 listopada 2020, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koralik, też słyszałam o tym zabobonów (też od osób niby wierzących) i też zgodziłam się być matką chrzestna będąc w ciąży (rodzice dziecka o tym nie wiedzieli, to były początki). Jak czytałam o tym zabobonach to myślałam, że ze śmiechu nie wytrzymam. Najlepsze jest to, że w kościele mówi się, że wyrzeka się szatana itd. a wiers6 się w takie gusła, np prawa ręka ojciec chrzestny musi zapalić świece to dziecko będzie praworeczne, kobieta w ciąży nie może być matką, bo zabierze zdrowie już życie ochrzczonego dziecka (albo na odwrót), do beciki wkłada się notesik i długopis, aby dziecko garnęło się do nauki -glupoty totalne.

  • Jaszczureczka Autorytet
    Postów: 2915 2396

    Wysłany: 2 listopada 2020, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zokeia - to my z tego samego poziomu startowałyśmy i podobne przyrosty masy mamy ;p tylko ja mam raptem 163cm... co nie zmienia faktu, że waga 62kg mi pasuję przy braku restrykcyjnej diety dla insulinoopornych i lekkim wsparciu metforminy (przy restrykcyjnej diecie i mecie potrafię zejść do 59kg, gdzie jeszcze rok temu 64-66kg to była moja naturalna masa, która się 10 lat trzymała i nie szło jej ruszyć)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2020, 11:23

    ----
    2024
    2024.11 - poronienie chybione 14w
    2024.09 - 37dc II
    2024.07 - biochem - 30dc ||
    ----
    2023
    40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
    ----
    2022
    40dc II
    ----
    Hashimoto i insulinooporność:
    Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
    ----
    2021
    41w2d - ♀️ - 2021.04
    ----
    2020
    2020.07 FET >29dpt ❤
    2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
    2020.01 4 IUI - biochem
    ---
    2019
    3 IUI - biochem
    2 IUI - biochem
    1 IUI - puste jajo płodowe
    ---
    2018 - pierwsza wizyta w klinice
    ---
    2016 - początek starań
  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 2 listopada 2020, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie jestem wierząca, nie mam sakramentów itd, więc o zabobonach się nie wypowiem. Ale pamiętam minę zakonnika, jak żona szwagra wjechała do kościoła na chrzest swojego syna z wózkiem ozdobionym czerwoną wstążeczką :) Ja myślałam, że to dla ozdoby, ale okazało się, że to jakiś zabobon mający ochronić dziecko przed demonami (poprawcie mnie jeśli się mylę). W każdym razie zakonnik zdrowo się uśmiał i zdjął wstążeczkę. Swoją drogą to był fajny gość. Piliśmy do rana ;)

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 2 listopada 2020, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaszczureczka właśnie to jest niesamowite, ze pomimo różnicy wzrostu, podobna waga inaczej wygląda na moich niższych koleżankach, a inaczej na mnie. One nie są grube, ja nie jestem chuda. Chuda byłam jak ważyłam 54 kg. W sumie wyglądamy podobnie :) Mam wrażenie, że skład ciała ma znaczenie. Ja tyję tylko w biodrach i pupie, więc robi się ze mnie co raz większa gruszka. Z brzucholem :)

    Ładnie napisałaś przyrost 'masy' :) Mój mąż nazywa to tuszą i śmieje się z mojej miny jak to słyszę ;) Wczoraj wieczorem syn zaczął mnie bronić mówiąc, że mama nie jest gruba, tylko ma w brzuchu dzidziusia. Musimy skończyć te żarty, żeby mały nie miał przekonania, że gruby to coś złego. Gadałam z nim wczoraj o tym, bo mam przyjaciółkę ważącą ponad 100 kg, a to jest zdrowo odżywiająca się, wysportowana dziewczyna. Po prostu ma różne choroby. Byłoby jej przykro, jakby młody z czymś takim przy niej wypalił.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2020, 11:29

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2020, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czerwona wstążke zaklada die żeby inna osoba nie rzuciła uroku na dziecko z tego co słyszałam akurat wstazeczke planuje mieć :)

    zokeia lubi tę wiadomość

  • Jaszczureczka Autorytet
    Postów: 2915 2396

    Wysłany: 2 listopada 2020, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie, cholera, nie wygrałam w loterii sylwetki i jestem endomorfikiem, więc jestem mocnej budowy i do tego mam sporo mięśni, które też swoje ważą. A teraz jeszcze doszły wredne zaparcia od żelaza, które łykam...
    Ja jakimś cudem tyje na brzuchu teraz, a normalnie idzie w uda i tyłek i nie wiem jak to się udaje na razie :D
    Mogłam napisać jeszcze ładniej : "nabieramy rubensowskich kształtów" jak mój mąż raz do mnie wypalił jak miałam niefortunny skok masy:p

    Oj, lepiej go szybko naprostujcie, bo Wam wywali tekst w najmniej oczekiwanym momencie :D zwłaszcza, że rośnie Ci w domu mały adwokat :)

    zokeia lubi tę wiadomość

    ----
    2024
    2024.11 - poronienie chybione 14w
    2024.09 - 37dc II
    2024.07 - biochem - 30dc ||
    ----
    2023
    40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
    ----
    2022
    40dc II
    ----
    Hashimoto i insulinooporność:
    Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
    ----
    2021
    41w2d - ♀️ - 2021.04
    ----
    2020
    2020.07 FET >29dpt ❤
    2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
    2020.01 4 IUI - biochem
    ---
    2019
    3 IUI - biochem
    2 IUI - biochem
    1 IUI - puste jajo płodowe
    ---
    2018 - pierwsza wizyta w klinice
    ---
    2016 - początek starań
  • beti97 Autorytet
    Postów: 2267 1911

    Wysłany: 2 listopada 2020, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie należę do wysokich. Mam 161cm i aktualnie ważę 61 kg. Po ciąży z pierwszą córką zeszłam przy kp do 51 kg. Wyglądałam jak chodzący wieszak. Przytyłam w tej ciąży kilogram zobaczymy jak będzie dalej. Dzisiaj gotuję zupę szczawiową i już mi ślinka cieknie. Dawno nie jadłam. Do słodkiego mnie nie ciągnie. Czasami coś skubnę. A jeżeli chodzi o bycie chrzestną to byłam we wrześniu leciał 7 tydzień. Nie wierzę w te zabobony. Bardziej bałam się żeby nie zemdleć przed ołtarzem albo pawia nie puścić.

    Olciak lubi tę wiadomość

    ❤️Córcia2015
    ❤️Córcia2018
    💙Synek2021
    preg.png
  • Różyczka32 Autorytet
    Postów: 386 195

    Wysłany: 2 listopada 2020, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zokeia w sumie to nie wiem ile docelowo powinnam przytyć ale z uwagi na moje poprzednie ciąże trzymam dietę wątrobowa i cukrzycowa(leczyłam się na insulinoopornosc od stycznia tego roku).
    Ja jak tyłam to też zawsze tylek i uda. Kupienie sukienki góra rozmiar 38 dół 42 graniczyło z cudem...

    Różyczka32


    Synkowie ur. 12.02.2021r. Miłosz 1950 45cm❤️, Szymon 1830 43 cm ❤️
  • beti97 Autorytet
    Postów: 2267 1911

    Wysłany: 2 listopada 2020, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najadłam się zupy i jest mi tak dobrze... Tego mi brakowało.

    ❤️Córcia2015
    ❤️Córcia2018
    💙Synek2021
    preg.png
  • Nagietek Ekspertka
    Postów: 203 207

    Wysłany: 2 listopada 2020, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z tym brzuchem jest dziwnie, bo chociaż jest to moja trzecia ciążą, brzuch jest o wiele mniejszy niż w drugiej i ciut większy niż w pierwszej :P W pierwszej ciąży w I trymestrze schudłam 5kg, w drugiej ciąży w I trymestrze przytyłam 5kg a teraz już zaczęłam II trymestrze a przytyłam tylko 1kg. Obecnie przy 158cm ważę 58kg.

    Od miesiąca chodzę tylko w legginsach ciążowych bo jakikolwiek ucisk na brzuch jest nie do zniesienia.

    W ogóle jestem chyba w trakcie przechodzenia covidu. Przedszkole zamknięto na 3 tygodnie bo połowa kadry chora i z pozytywem. Mąż w pracy tez miał kontakt z chorymi. Tydzień temu cierpiałam na silny ból głowy i pleców a przez jedną noc gorączkowałam. Teraz czuję się już lepiej ale pokasłuję i nie mam węchu ani smaku. Mąż przeszedł na zdalne i tak już tydzień siedzimy w samoizolacji.


    1kk020mm6bs2x578.png
    1kk0wn15qxgck3u0.png
  • KORRALIKK Autorytet
    Postów: 1596 1207

    Wysłany: 2 listopada 2020, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też ciągle zupy bym jadła.
    Wzielam się za porządki w szafie, ciężko mi wyrzucać ubrania, mimo że kilka lat już nie noszę i pewnie już nie założę. Jeden worek ubrań wyniosę do szafy dla potrzebujących, kilka ładnych sukienek wystawiłam kolejny raz na vinted, i mimo wszystko kupa ubrań została, gdzie noszę tylko kilka z nich. Wrrr

    dqprj44j0o4bjh25.png
  • Różyczka32 Autorytet
    Postów: 386 195

    Wysłany: 2 listopada 2020, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KORRALIKK te rzeczy to tak zwane,, przyda- się " 😊też mam ich sporo i już drugi tydzień myślę jak się za nich zabrac🙈

    Różyczka32


    Synkowie ur. 12.02.2021r. Miłosz 1950 45cm❤️, Szymon 1830 43 cm ❤️
  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 2 listopada 2020, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaszczureczka - "niefortunny skok masy" boskie! :)

    Tak, to o urok chodziło! Kurczę, nie ogarniam ;)

    beti97 nigdy nie jadłam zupy szczawiowej! To jest kwaśne? Bo jak tak, to lecę rwać na skarpę (nie pamiętam, który polityk tak powiedział...).

    Różyczka32 oj znam te dysproporcje. Ja mam górę 36, a dół 40 :) do tego jestem w miarę wysoka. Teraz przynajmniej są ubrania dla wysokich w każdym sklepie. Jak byłam nastolatką to zapomnij. Kuse koszulki, spodnie biodrówki. Wszystko na 165 cm. Chodziłam w koszulach ojca udając że to taki styl, wiecie, czasy nirvany itp ;)

    Nagietek, mi się też wydaje, że nas to dopadło. Na szczęście wszędzie czytam, ze jak matka ciężko nie choruje, to o płód też nie musimy się specjalnie martwić.

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18766 6820

    Wysłany: 2 listopada 2020, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zokeia wrote:
    Jaszczureczka - "niefortunny skok masy" boskie! :)

    Tak, to o urok chodziło! Kurczę, nie ogarniam ;)

    beti97 nigdy nie jadłam zupy szczawiowej! To jest kwaśne? Bo jak tak, to lecę rwać na skarpę (nie pamiętam, który polityk tak powiedział...).

    Różyczka32 oj znam te dysproporcje. Ja mam górę 36, a dół 40 :) do tego jestem w miarę wysoka. Teraz przynajmniej są ubrania dla wysokich w każdym sklepie. Jak byłam nastolatką to zapomnij. Kuse koszulki, spodnie biodrówki. Wszystko na 165 cm. Chodziłam w koszulach ojca udając że to taki styl, wiecie, czasy nirvany itp ;)

    Nagietek, mi się też wydaje, że nas to dopadło. Na szczęście wszędzie czytam, ze jak matka ciężko nie choruje, to o płód też nie musimy się specjalnie martwić.


    Tak szczawiowa jest kwaskowata. Z jajkiem się je. 😁

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
‹‹ 293 294 295 296 297 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ