X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ♥️ Kwiecień 2021 ♥️
Odpowiedz

♥️ Kwiecień 2021 ♥️

Oceń ten wątek:
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 9 lutego 2021, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dużo z was pisze o tych otulaczach do fotelika. Ja od siebie polecam bambusowy pokrowiec do łupiny. Moja córka się strasznie pociła.
    Ja mam termin na koniec kwietnia, a przewiduję nawet maj więc otulacza nie kupuję. Będę nakrywać kocykiem. A na jesień już kupię pewnie ponczo samochodowe. Miałam z Patulove, ale średnio byłam zadowolona. Może kojarzycie inne firmy???

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2021, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nessa sa otulacze na wiosnę i lato w formie kocyka ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2021, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się zastanawiam jak to jest z tymi porodami rodzinnymi bo teraz (nie wszedzie) wymagany jest od tatusiów wynik testu PCR ( nie starszy niż 72 h przed porodem) i wy ik testu antygenowego (nie starszy niż 24 h przed porodem ) w kierunku COVID w jaki sposób to ogarnąć przeciez nie będzie ojciec chodził codziennie i wykonywał te badania :/ oreientuje się któraś z Was jak to wygląda przecież porodu sn nie da się przewidzieć

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2021, 20:27

  • Parachute90 Autorytet
    Postów: 574 451

    Wysłany: 9 lutego 2021, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tylko w brzuch się kluje.

    Acard tez brałam, ale właśnie mi w szpitalu odstawili.

    Widac co szpital to inna szkola odnośnie babelka powietrza 🤷‍♀️

    12.19 // 6tc 💔
    04.20 // 5tc 💔
    5b09e6ydhpvcz6yd.png
  • Desperatka_87 Autorytet
    Postów: 676 396

    Wysłany: 9 lutego 2021, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia ja się orientowałam jeżeli chodzi o mój szpital, test tacie robią na miejscu i wynik też w ciągu 20 minut ponoć.
    https://naforum.zapodaj.net/25b21768b994.jpg.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2021, 20:47

    zOsIa88 lubi tę wiadomość

    Szymon urodzony 08.04.2021 g. 12.15 waga 3950g wzrost 59cm
    ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

    Pierwsza ciąża- Aniołek 13 tc (10.04.2020)
    2nn39jcg7m3w65mu.png


  • beti97 Autorytet
    Postów: 2267 1911

    Wysłany: 9 lutego 2021, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZOsla88 u nas w szpitalu od paru dni wymagają tylko testu antygenowego który robią na miejscu kobiecie i osobie towarzyszącej. Całe szczęście uff. Mi dzisiaj kręgosłup chce pęknąć. A gdzie tu jeszcze do końca 🙈

    zOsIa88 lubi tę wiadomość

    ❤️Córcia2015
    ❤️Córcia2018
    💙Synek2021
    preg.png
  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 9 lutego 2021, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    Dużo z was pisze o tych otulaczach do fotelika. Ja od siebie polecam bambusowy pokrowiec do łupiny. Moja córka się strasznie pociła.
    Ja mam termin na koniec kwietnia, a przewiduję nawet maj więc otulacza nie kupuję. Będę nakrywać kocykiem. A na jesień już kupię pewnie ponczo samochodowe. Miałam z Patulove, ale średnio byłam zadowolona. Może kojarzycie inne firmy???


    Ja mam bambusowy z maylili

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 9 lutego 2021, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas podobnie - szpital wykonuje rodzącej i jej osobie towarzyszącej test na koszt szpitala. Wynik jest po godzinie.

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
  • Gemma19 Autorytet
    Postów: 447 545

    Wysłany: 9 lutego 2021, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O ja, nie wiedziałam, ze tyle z Was bierze te zastrzyki 😮 myślałam, ze to ja taka biedna xd mąż tez mnie żałował dzisiaj, ze tyle tygodni kłucia przede mną, ale dobra, już się nie użalam :D
    Niestety nikt mi nie pokazywał jak to robić, jedynie filmiki na jutubie. Jutro spróbuje sama, muszę trochę się ogarnąć, porod mnie czeka do cholery a ja się igiełki malej boje :D

    preg.png

    age.png

    age.png

    Michałek [*] 8.10.2019 👼
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9122 7895

    Wysłany: 9 lutego 2021, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gemma wszystko co nowe nas przeraża. Dasz radę 🙂

    Gemma19 lubi tę wiadomość


    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
    Cross match 54%, reszta immuno ok

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • Kora88 Autorytet
    Postów: 935 280

    Wysłany: 9 lutego 2021, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gemma, pamietam jak pierwszy raz robiłam sobie sama zastrzyk: fala gorąca, upocilam się cała, No jaja. A potem już idzie :)✊🏻

    Gemma19 lubi tę wiadomość

    Starania od 2017, Medart od grudnia 2019
    8.08 transfer
    7dpt: beta 45
    9dpt: beta 136
    11dpt: beta 263
    13dpt: beta 595
    6t2d❤️♀️
    202104274956.png
  • Parachute90 Autorytet
    Postów: 574 451

    Wysłany: 10 lutego 2021, 06:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, przespałam cala noc!!!!! Stopery uratowały mi życie 😅

    Jaszczureczka, zokeia, 1Malinka1, Olciak, Lucy91, Gemma19, Ewa89_89, Annie1981 lubią tę wiadomość

    12.19 // 6tc 💔
    04.20 // 5tc 💔
    5b09e6ydhpvcz6yd.png
  • Jaszczureczka Autorytet
    Postów: 2906 2392

    Wysłany: 10 lutego 2021, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gemma - najgorzej zacząć, ale uważam tak jak Annie że lepiej samemu się wybijać niż ma to ktoś inny robić:) po prostu jak zaboli lub wylezie siniak to tylko ja miałam na to wpływ.
    Pamiętam moje pierwsze zastrzyki jeszcze przy staraniach - ja nie mogłam się przemóc I robił to mąż w domu, a jak miałam jak to pielęgniarka, ale jak to już nie był pojedyńczy epizod tylko co dzień trzeba było się kłuć to do mnie dotarło że muszę poelgać na sobie, bo to niekomfortowe być zależnym w tak prostej kwestii od drugiej osoby.
    Wiecie, że widziałam po mężu, że mu brakuje tego że to on mi robi zastrzyki? Tak jakby już to był jego obowiązek I ja mu go zabrałam xD

    Ja wyciskam pęcherze powietrza - jak tego nie zrobię to mnie bardziej boli cała procedura. No I przenoszę się już na uda, bo na brzuchu nie widze miejsc gdzie jestem w stanie złapać skórę (na bokach I pod piersiami), a I mała mnie raz kopnęła niedaleko miejsca kłucia a to jest bardzo niekomfortowe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2021, 07:40

    Gemma19 lubi tę wiadomość

    ----
    2024
    2024.11 - poronienie chybione 14w
    2024.09 - 37dc II
    2024.07 - biochem - 30dc ||
    ----
    2023
    40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
    ----
    2022
    40dc II
    ----
    Hashimoto i insulinooporność:
    Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
    ----
    2021
    41w2d - ♀️ - 2021.04
    ----
    2020
    2020.07 FET >29dpt ❤
    2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
    2020.01 4 IUI - biochem
    ---
    2019
    3 IUI - biochem
    2 IUI - biochem
    1 IUI - puste jajo płodowe
    ---
    2018 - pierwsza wizyta w klinice
    ---
    2016 - początek starań
  • Lucy91 Autorytet
    Postów: 2409 1960

    Wysłany: 10 lutego 2021, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sama podczas stymulacji nie wbijalam, mąż to robił bo ja nie mogłam się przemóc. ;)

    Biochem - 2017 r

    Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa

    Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)

    Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r.
  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 10 lutego 2021, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zostały mi grubsze rzeczy do kupienia: fotelik (axkid), kołyska, kojec na parter, termometr, przewijak albo komoda z przewijakiem, no i dosłownie kilka drobiazgów z apteki, co załatwię podczas jednej wizyty. Załatwię to i się uspokoję.
    Dokumenty mam już w jednym segregatorze, sprawdzę, czy mam wszystkie wyniki (grupę krwi mam z 2007 roku, ale do wszystkich porodów z tym szłam i było ok).

    Na weekend wyjeżdżam z mężem, ale po powrocie zapakuję swoją torbę awaryjną i dokończę zakupy.

    Znalazłam swoje poprzednie karty ciąży. Jestem 2 kg na plusie w stosunku do tego samego okresu poprzednio. No ale trudno. Oby zeszło po porodzie ;)

    Ile kupiłyście podkładów poporodowych? Mam paczkę 10 sztuk. Może to za mało?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2021, 08:55

    Olciak lubi tę wiadomość

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
  • Butterfly02 Autorytet
    Postów: 271 279

    Wysłany: 10 lutego 2021, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, ja tak się balam o swoją ciążę ze względu na to, że mialam operację na szyjce, a póki co zaczęłam 33 tydz bez komplikacji i daj Boże żeby tak było do rozwiązania🙏

    Moja przyjaciółka odebrała wyniki prenatalnych, ma wszystkie trzy trisomie bardzo wysokiego ryzyka (wyniki krwi), wręcz lekarz powiedział, że jak pracuje to czegoś takiego nie widzial. Co ciekawsze ten sam lekarz na usg ocenił brak kości nosowej i zly przeplyw w sercu (chodzi o te komory trójdzielne). Natomiast drugi lekarz o lepszej renomie, większym doświadczeniu ocenił serce jako zdrowe a brak kości nosowej w 12 tyg jeszcze o niczym nie przesądza. Na dniach bedzie robić badanie nify. Mam nadzieję, że jeszcze wszystko będzie dobrze, nie raz się słyszało o różnych scenariuszach.. Ale z drugiej strony trzeba brać pod uwagę różne ewentualności. Do tego cala sytuacja, ze kobieta nie ma prawa wyboru.. A nawet gdyby miała to jedna z najcięższych decyzji. Sorry, że poruszam ten temat, ale musialam się wygadać. Ciągle o tym myślę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2021, 09:05

    thgfe6hhx1actwcv.png
    4 cykl 🍀
    28 dc ⏸️
    27.07. 💉 Beta 6,720 mIU/ml
    03.08. 💉 Beta 277,600 mIU/ml
  • Desperatka_87 Autorytet
    Postów: 676 396

    Wysłany: 10 lutego 2021, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly nawet nie chcę sobie wyobrażać co ta dziewczyna teraz przeżywa 😥Zokeia też mam 1 paczkę 10 szt. 60x90 stwierdziłam, że jak będę widzieć, że szybko schodzą to mi partner dowiezie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2021, 09:59

    Szymon urodzony 08.04.2021 g. 12.15 waga 3950g wzrost 59cm
    ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

    Pierwsza ciąża- Aniołek 13 tc (10.04.2020)
    2nn39jcg7m3w65mu.png


  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 10 lutego 2021, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly, dobrze że przyjaciółka zrobi badania genetyczne. Wtedy nie ma wątpliwości. Już nie będzie możliwości mówienia, że a może lekarze się pomylili, bo to jest najczulszy test diagnostyczny, a nie obrazowanie.

    I się przepraszam ale wkurwiłam, bo az mnie ciarki przeszły. Dziewczyna nie ma prawa wyboru. Ewentualnie powoływac się na zagrożenie zdrowia i życia matki ( a zdrowie psychiczne też jest zdrowiem). Chociaż ja bym nawet nie próbowała w PL, tylko wyjechała za granicę.

    MASAKRA. Pokój do wypłakiwania kurwa jego mać.

    Gdyby ludzie będący za aborcją nie byli przyzwoici, to tez by zaczęli epatować zdjęciami jak wyglądają uszkodzone płody. To nie są zdjęcia uśmiechniętych dzieci z downem.

    I jeszcze dodam, że na weekend jadę do Warszawy, bo otwarte są muzea. Jak będize jakiś protest to kurcze chyba pójdę. Chociaż pewnie nie, bo w ciąży to niebezpiecznie pójść w tłum. Ale tak bardzo chce mi się krzyczeć!

    Słuchałyście dzisiaj radia? Obstawiam, że może się zrobić gorąco na ulicach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2021, 09:21

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 10 lutego 2021, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję szczerze kobietom, które muszą przechodzić przez to. Na dodatek w naszej nowej cudownej rzeczywistości. Pół biedy jak parę stać na wyjazd zagraniczny i ma świadomość możliwości. Ale ile kobiet zostanie opuszczonych przez faceta i zostanie samych z takimi problemami.

    zokeia lubi tę wiadomość

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 10 lutego 2021, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly02. Współczuję koleżance stresu. Sama też bardzo się bałam wyników i z racji wieku od razu robiłam NIFTY, bez PAPPY, bo ono jest najbardziej wiarygodne. Trzymam kciuki za wyniki, daj znać jak wyjdzie.
    Wierzę, że będzie dobrze, ale w razie gdyby nie, to też bym za granicę wyjechała skoro taka sytuacja teraz jest w Polsce.

    U mnie wczoraj zaczął się 8 miesiąc. Strasznie to już leci, za szybko teraz 😁

    zokeia, m85t lubią tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
‹‹ 613 614 615 616 617 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ