♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJest mi przykro chciałam mieć to z głowy z drugiej strony zdawałam sobie sprawę że może być różnie. Juz nawet nastawiłam się na porod sn a tutaj wszystko zmierza do cc i wcześniejszego rozwiązania z jednej strony maja racje bo bez sensu wypuszczac na 4 dni i potem znowu wracać.
zokeia lubi tę wiadomość
-
Zosia współczuje tych przezyc ale tak jak piszesz lepiej zostać już teraz niż niedługo wracac..to wydaje się takie nierealne a już niedługo niektóre z Was zostaną mamami 🥺 czas strasznie szybko ucieka..
Ja ostatnio miałam jakiś przypływ energii, aż przyszedł 1.03 i jak zobaczyłam na fb grupach wysyp rodzących to tylko myśle o tym ze nie chce urodzić w marcu. Wiec byle do kwietnia 😁 a pewnie się okaże ze jeszcze będzie to grubo po 40 tyg 😅
Pocieszylyscie mnie trochę ze nie tylko ja czuje się już jak 🐳 niby brzuch nie aż tak wielki...ale przekręcanie się w lozku ciężko, oddychac ciężko, do tego codziennie budzę się z bólem jednej nogi a ostatnio jeszcze lewego nadgarstka 😳😳😳 dobrze ze fizjo za tydzien 😊
Aaa i nie mogę przezyc ze niedługo wyskoczy mi pępek😅 to ponarzekalam 😁 choc wiem ze tak naprawdę nie mam na co... -
Zosla dzięki! Naszykuje jednak ubranie na wyjście ze szpitala razem z ubraniami na wyjście dzidziusia. Mąż podrzuci mi wieczorem dzień wcześniej do szpitala
Ja wyniki badań wczoraj ogarnęłam, ale biorę tylko ostatnie usg, badania krwi te co mam hiv itd. A ogólnych mocz/krew nie biorę bo robiłam co dwa tygodnie, tak samo usg miałam około co 2-3 tyg wiec nie ma sensu iść z pudełkiem dokumentów. Położne by mnie wygoniły - a idź rodzić gdzie indziej
hehehe.
Idę znowu do zusu... trzymajcie kciuki - bo obiecuje, że jak znowu będzie im coś brakować to pobiję tą Panią i poród będę miała w zakładzie karnym.
zokeia lubi tę wiadomość
🎈Ciąża donoszona🤰🏻
Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
-
Co do badań to jak pytałam polozna z mojego szpitala to mówiła że mają być wszystkie. Jak jest wszystko ok to będą niepotrzebne w większości ale jak już odpukac coś by się pojawiło nie tak np u dziecka to analizują ponoć całość.
Ja się bardzo cieszę bo puki co wygląda na to że mój pępek pozostanie wklęsłyale woda mi się powoli w nogach gromadzi to już czuje.. ciekawe czy to dlatego że codziennie tyle czasu jestem na nogach. Cały czas super się czuje i energia mnie rozpiera, potem śpię jak zabita a kładę się koło północy lub 1 wstaje mniej więcej o 6-7.
-
nick nieaktualny
-
Hej
U mnie dzisiaj właśnie pierze się pierwsza partia ciuszkówwyciągnęłam wszystko z szaf i aż zawołałam mojego męża z jego biura, żeby zobaczył ile tego jest 😂 jak zaczęłam przekładać ciuszki do miski na pranie, to stwierdził, ze mam super zajęcie i wrzucał wszystko po kolei ze mną 🥰 tez mam przeogromne wsparcie w moim mężu, cała ciąże na bieżąco czyta mi na głos książkę w oczekiwaniu na dziecko, teraz dodatkowo zaczął czytać książkę porod naturalny, wcześniej razem uczyliśmy się czym się różnią poszczególne ciuszki - jednym słowem stara się być tak blisko jak się tylko da 💪🏻 Ale to wsparcie nie tylko w ciąży jest, w każdej innej sferze życia tez, dlatego go brałam przed ołtarz
Mam dzisiaj jakiś dobry dzien, zaraz idę do apteki zamówić szczepionkę, jutro będę miała podawana - cała przyjemność wyniesie mnie niecałe 400 złotych.... 🙄 No ale trudno, jak mus to mus!
Jedyne co, to mimo ze staram się takie myśli odrzucać, to gdzieś się czają z tylu głowy obrazki, w których wychodzę sama ze szpitala albo ze nie wychodzę w ogóle... ech, ciekawe czy gdyby nie poronienie przed ta ciąża, to czy miałabym zdrowsze podejście do tego wszystkiego..zokeia, Mańka lubią tę wiadomość
-
Z badan biorę wszystkie prenatalne, wirusy z ostatniego trymestru, gbs, ostatnie morfo I mocz, I badania infekcyjne z rozpiską kiedy jaki antybiol mi wjechał (podobno to dość istotne żeby o infekcjach oraz ich leczeniu poinformować personel), wypis ze szpitala po krwotoku I te wyniki wątrobowe co mi ostatnio się spsuły. W teczce mam wszystkie usg do wglądu a w razie czego znajde pozostale wyniki online.
Te bole a'la rwa znow sie pojawiły - babka na jodze mi rozmasowała punkt spustowy na lewym pośladku I dziś jak ręką odjął! Rozciąganiem dłużej zajęłoby mi pozbycie się tego uczucia.
Wczoraj tez przeżyłam pierwszy masaż krocza -dzięki za polecenie położnej Joanny Mróz! Na tyle to wytłumaczyła, że mąż sobie te 3 minuty masażu poradził, a ja może jutro sprobuje sama się pomasować pod prysznicemzokeia lubi tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
ZosIa- Ty lub Belldandy lub Parachute jeśli dobrze kojarzę. Chociaż kto wie - Zokeia i Desperatka też wysoko w czołówce na 1 stronie I mogą wszystkich zaskoczyć----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Jaszczureczka wrote:ZosIa- Ty lub Belldandy lub Parachute jeśli dobrze kojarzę. Chociaż kto wie - Zokeia i Desperatka też wysoko w czołówce na 1 stronie I mogą wszystkich zaskoczyć
Kurczę, będzie mi okropnie brakowało bycia w ciążyJaszczureczka, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja chętnie mogę wejść pierwsza w kolejkę!
Doszłam do zusu i ledwo wróciłam... Zus jest od mojego bloku około 5 budynków dalej...Jaszczureczka lubi tę wiadomość
🎈Ciąża donoszona🤰🏻
Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
-
O rany, wy już się pakujecie a ja jedyne co zrobiłam, to przeszukałam ciuszki po córce, żeby zobaczyć co i ile nadaje się dla synka 🙈 Nawet pranie nie gotowe, nie wspomnę o uzupełnieniu tego czego brak...
Bo jeśli chodzi o szpital, to z córką stawiłam się na wywoływanie. Więc w czym przyszłam (jeansy ciążowe, T-shirt, kurtka, cichobiegi), to w tym wyszłam. Ze swojej strony więc doradzę odpowiedni dobór obuwia wyjściowego, bo mnie po porodzie tak spuchły stopy, że na prawdę tylko wsuwane tenisówki wchodziły w grę.
A jeśli chodzi o rzeczy, które trzeba zabrać, to u mnie sprawdziła się ta lista od MG. Mam też segregator od niej i to z nim stawiłam się do porodu. W związku z tym, że planowo go uzupełniałam, to dokumenty i wyniki badań wszystkie były pod ręką. -
zokeia wrote:Mnie się nie śpieszy, oddaję kolejkę
Kurczę, będzie mi okropnie brakowało bycia w ciążyOlciak, zokeia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Uhuhu widzę że wjeżdża mi na banię nowy etap, gdzie każdy niestandardowy objaw na pewno jest zwiastunem porodu 😂 od niedzieli goni mnie do toalety, podczas gdy ciążowe suple sprawę znacznie spowalniały 💩 czyżby to przedporodowe oczyszczanie czy może moja psychika już świruje? 😜 Dopiero 35 tydzień, jeśli przez resztę czasu będę sobie tak wkręcać, to zwariuję sama ze sobą 🙈 założę się, że jutro na wizycie wyjdzie, że szyjka długa, zamknięta i na nic się jeszcze nie zapowiada 😝
zokeia lubi tę wiadomość
🩵 04.2021
🩵 05.2024 -
zOsIa88 wrote:Parachute a Ciebie jak wygląda sytuacja?
Belldandy to samo pytanie
Nic nowego, lezs dalej 🙂 15 marca zamykają oddzial na którym jestem ( będzie remont) takze do tego czasu decyzja co dalej na pewno będzie podjęta. Moj maz mowi,że urodze 10 marca 😅 bardzo bym chciała zeby mial racje, bo im dłużej tutaj jestem,tym bardziej psychicznie wysiadam i na prawdę marze o rozwiązaniu. -
Mam dzień leniucha... rano nie mogłam wyjść z łóżka, teraz nie mogę się zebrać do sklepu. Ale ugotowałam rosół, w niedzielę nie robiłam, a tak uwielbiam, że nie mogę
zamówiłam lampkę nocną, ale miałam problem z opłatą za badanie sma, nie na moje nerwy i mąż zobaczy wieczorem, dlaczego tak się dzieje. Piękna pogoda dzisiaj i słońce tak oświetla moje brudne okna, że patrzeć nie mogę. Gin kazała już odpoczywać, mam miękką szyjkę, więc daję spokój z myciem, co nie zmienia faktu, że mnie wkurzają takie brudne. Może umyje je w 37 tygodniu