♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Zosia chyba nie da się do tego przygotować..najwazniejsze ze jesteś w szpitalu pod opieka. Powodzenia 😊
U mnie dziś gorszy dzień..😏 zauważyłam ze co wybije mi kolejny tydzien to dochodzą nowe dolegliwości. Dziś bóle okresowe i mała jakos tak nisko jakby już zaczęła napierać 🤯 byle do kwietnia 😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2021, 13:36
23.03.2023 💙
39+1 3950g | 35+6 3100g | 32+6 2200g | 29+1 1450 g | 24+6 860 g | 22+6 600 g | 21+1 400 g |12+6 👶🏻 6.5 cm | 9+0 👶🏻 2 cm | 6+2 ♥️ |17.07.22 ⏸
👧🏻 24.04.21 -
Ale się tu dzieje. Dziewczyny kciuki trzymam za Was.
Mnie za to obudził silny skurcz i dwa kolejne miałam co 10 minut, już zaczynałam się stresować, na szczęście puściło. Niech maluch wytrzyma do kwietnia!
Wybraliśmy się dziś kupić dywany, ale udało się tylko kupić do pokoju dzieci. Już pokoik wygląda miło i przyjemnie. To mnie uspokaja.
Nie wiem kiedy wystawić dostawke dla Antosia, muszę pewnie szybciej, żeby córka się z nią oswoiła.
zokeia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoże jeszcze jakoś ten tydzień przeciągnę Kurcze chciałabym zeby mala jeszcze podrosła i maz tez ma dużo na głowie w domu i w pracy ale co ja mogę sobie planować.... a życie zawsze samo weryfikuje tak jak się zastanawiałam.nad sn czy cc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2021, 14:10
-
nick nieaktualny
-
Bardzo dziękuję! Napewno kupię sobie Fitoroid D, chłodzi i łagodzi. Hemorol podobno w ciazy nie można stosowaćKarola3xJ:D wrote:Fitoroid D maśc, Hemorol czopki i Proctosedon czopki. Do jutra Ci po tym puści. Hemoro 2x dziennie, Proctosedon 1x, Maśc Fitoroid D nawet i 3x dziennie smaruj
-
Ja używam proctoglyvenol czy jakoś tak na hemoroidy od połowy ciąży....
Już nie jedna noc przez to przepłakałam ale teraz nauczyłam się trochę z nimi żyć. Jak potrzebujesz koralik instrukcji obsługi hemoroidów to zapraszam na priv 🤣🤣😅😅 jakkolwiek to dziwnie nie brzmi.🎈Ciąża donoszona🤰🏻
Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
-
Przed porodem chciałam umówić się do kosmetyczki, aby mi stopy ogarnęła. Ona nakłada jakieś kremy zmiękczające itd. uważacie, że to bezpieczne?
Ja też mam z dwa hemoroidy, chociaż nie do końca wiem, czy można je tak policzyć 🤨 ale nic a nic mnie nie boli. -
Ja byłam ostatnio na pedicure u podologa. Kremów nie nakładała mi ale olejek na stopy. Myślę, że osoba wykonująca zabiegi jest w stanie dopasować kosmetyki do klientki. Podolog operuje głównie skalpelem/nożykiem ale takich gładkich i wypielęgnowanych stóp nie miałam nigdy po wizycie u kosmetyczki. Akurat moja podolog maluje też paznokcie, wiem że nie wszyscy to robią. Mi akurat teraz na tym nie zależało ale latem korzystam też z malowania.
-
Też używam proctoglyvenol, do tej pory pomagał, ale od kilku dni boli jak cholera. Dziś trochę lepiej! Robię okłady z naparu z kory dębu to też daje ulgę na chwilę. Jak nie urok to...
O moje stopy też wołają o pomstę do nieba...
Ogarnęliśmy dziś kącik malucha do końca, w Castoramie dokupiliśmy takie piankowe naklejki, bo brakowało nam na jednej ściance szafy. Powiesilismy też nad lozeczkiem wyszydelkowane przeze mnie imię.
Jak chodzę to mam wrażenie, że wszystko wypadnie mi dołem 🤣 choć każdy mi mówi, że zgrabnie wyglądam. Ja się czuje jak słoń.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2021, 19:51
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Parachute, ale się ciesze, już nawet nie wiem czy pisałam gratulacje! 😅
Ja z kolei od dwóch dni jestem strasznie rozdrażniona, dzisiaj płakałam ze złości, jakas taka niesamodzielna i nieogarnięta się stałam... a co najważniejsze i najdziwniejsze, zdystansowałam się do swojego własnego porodu, jakby w ogóle mnie to nie czekało. Mówiłam nawet mężowi, ze jak sobie tu na forum czytałam o parachute i o cesarce i o córeczce, to się tak uciesyLam, ale na zasadzie jak ciotka. A nie jak osoba, która za chwile czeka to samo... mam w otoczeniu pare dziewczyn w ciąży i bardziej utożsamiam się z nimi 😮 tzn. ze jeszcze 3-4 miesiące. Nie wiem czy to strach mi to zaprzeczenie w głowie stworzył, ale mnie jakby co w mojej głowie porod nie czeka 🙈
No i od pocAtku w sumie czuje się taka daleko w tyle, bo mam termin na ostatnia dekadę kwietnia i jakoś podświadomie próbuje was wszystkie „dogonić”... No dziwnie się robi powiem wam!8 tc (*) Michałek 👼 08.10.19
-
Koralik ja do woreczków na lód wlałam napar z kory dębu i oprócz nasiadowek delikatnie przecierałam kostkami lodu z kory dęby tylek. Z tym że ja mam zewnętrze i łatwiej je potraktowac lodem. Są takie sztyfy chłodzące w aptece ale mi to nieć nie dało. Hemorectal, Hemorol normalnie w ciąży stosowałam. Do tego Proctsedon, on jest z antybiotykiem. Ja mam straszne problemy z hemo rodami, tak duże że za miejsca idę na ich operacje bo nie idzie tak funkcjonować. Musisz teraz je wyciszyć bo po porodzie się zesrasz z bólu przez to dziadostwo , za przeproszeniem😀
-
A moje podejście do porodu co chwilę się zmienia, krąży między "ja pier**** nie dam rady" a "jedziem z tym koksem!" 😂 dziś akurat mam dobry dzień, więc nastawienie to drugie. Może to dlatego, że odebraliśmy wózek i fotelik i już sobie wyobrażam malucha w środku 😁
zokeia lubi tę wiadomość
Syn ❤️ 04.2021
-
Hemoroidy to okropne zło, nie spodziewałam się, że to tak boli... dzięki za porady, zapiszę sobie, żeby pamiętać o tych preparatach w razie pogorszenia. Zdaje sobie sprawę, że po porodzie będzie tylko gorzej, skoro teraz jeden się pojawił. Długi czas po prostu był, dopiero niedawno zaczął boleć, to mało powiedziane 😅
Gemma ja mam termin za 4 tygodnie, ale czuje się jakbym miała rodzic za pół roku, tak psychicznie jestem zdystansowana. Jest brzuch, dzieje się, mały kopie, ale wizja urodzenia i nowego życia z maluchem do mnie nie dociera. Mój umysł wypiera jakby. Nie czuje się przygotowana. Ale z dobry tydzień nie rozmawiałam już z moją mamą i nie chce mi się z nią gadać, bo ona się tak jara, cieszy, że będzie dzidziuś i będzie słodko, że mnie mdli od tego, ja mam wizję hemoroidów, bólu, krwi, osłabienia, braku snu, obciążenia psychicznego, doła. Tak jak wcześniej się cieszyłam, tak teraz dopadaja mnie takie ponure nastroje. -
Zazdroszczę Wam, dziewczyny tego pozytywnego podejścia, u mnie z każdym dniem coraz gorzej, a nie mam zrobione do porodu dosłownie nic. Ubranka popakowane w kartonach, nie mam gdzie ich schować, bo nie mam żadnych szafek, a mąż odkłada kupno z tygodnia na tydzien, bo "jest jeszcze czas". No nie mam siły
👧29: PCOS, KIR Bx, problem z cytokinami, ANA 2 1:160, NK 14%.
👦40: mSome 0%.
Starania od 2017.
IVF 10.2019: 21 pobranych, 6 zaplodnionych, tylko 1❄.
Przygotowania do FET od 11.2019
Immunosupresja 02.2020, 06.2020.
1FET 12.08.2020. (5dniowa blastka)
5dpt bHCG 21.6
7dpt bHCG 71.71
9dpt bHCG 203.38
12dpt bHCG 784.93
15dpt bHCG 2720.33
19dpt bHCG 9031.00
35dpt ❤
14w6d córeczka 🙎😊
38w3d Iga 👶👨👩👧💕
