KWIECIEŃ 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś miałam krzywą i też mi sprawdzała glukometrem nawet mi tak jakoś niefortunnie wbiła igle ze mam krwiaka na palcu🙈
Mam pytanie do dziewczyn które maja/miały wcześniej pessar, wyczuwacie go aplikując globulki? Z tego co pamietam to w pierwszej ciąży w ogóle go nie czułam (był tak wysoko) a teraz czuje i zastanawiam się czy jest dobrze założony, a wczoraj miałam zakładany 🤔 -
Mancia wrote:Ja dziś miałam krzywą i też mi sprawdzała glukometrem nawet mi tak jakoś niefortunnie wbiła igle ze mam krwiaka na palcu🙈
Mam pytanie do dziewczyn które maja/miały wcześniej pessar, wyczuwacie go aplikując globulki? Z tego co pamietam to w pierwszej ciąży w ogóle go nie czułam (był tak wysoko) a teraz czuje i zastanawiam się czy jest dobrze założony, a wczoraj miałam zakładany 🤔
Ja mam założony i też go czuje prawie za każdym razem, czasem trochę wyżej czasem niżej. Na wizytach już miałam kilkukrotnie sprawdzany i jest z nim wszystko ok, ale zaraz po założeniu miałam wrażenie że był sporo niżej i też się tak samo zastanawiałam. Tylko mnie martwiło to na tyle że poszłam po kilku dniach do lekarza żeby to sprawdził -
Cappuccino wrote:Ja mam założony i też go czuje prawie za każdym razem, czasem trochę wyżej czasem niżej. Na wizytach już miałam kilkukrotnie sprawdzany i jest z nim wszystko ok, ale zaraz po założeniu miałam wrażenie że był sporo niżej i też się tak samo zastanawiałam. Tylko mnie martwiło to na tyle że poszłam po kilku dniach do lekarza żeby to sprawdził
Dzięki za odpowiedźja miałam w pierwszej ciąży, ale nie pamietam żebym go w ogóle czuła pod palcem, ale właśnie czytałam wczoraj wieczorem to co piszesz że on może migrować… a dawno miałaś założony? Na jaką długość szyjki?
-
MarBal wrote:A tak się zastanawiam też dziewczyny czy wy przed krzywa cukrowa badacie się glukometrem w laboratorium? Moja gin mi wczoraj powiedziała że mam nie dawać się obciążać zanim nie sprawdzę ile mam cukru na czczo bo jakaś jej pacjentka wypila ten roztwór po czym prawie zemdlała i potem się okazało że już na czczo miała powyżej 126VI. 2016 zaczynamy starania
VIII. 2018 pierwsza nieudana inseminacja 😔
IX. 2018 druga nieudana inseminacja 😔
V. 2020 zmiana kliniki
VII. 2020 wizyta u immunologa (min. Kiry AA😔)
IX. 2020 decyzja o in vitro i rozpoczęcie długiego protokołu
27.X.2020 punkcja
Mamy 6 zapłodnionych komórek. 🥰
2 przebadane PGS zdrowe🥰
1.XII.2020 udany transfer 5 dniowego mrozaczka
VIII. 2021 jest nasz Synek 😍
VI. 2022 wracamy po rodzeństwo 🙏 -
Mancia wrote:Dzięki za odpowiedź
ja miałam w pierwszej ciąży, ale nie pamietam żebym go w ogóle czuła pod palcem, ale właśnie czytałam wczoraj wieczorem to co piszesz że on może migrować… a dawno miałaś założony? Na jaką długość szyjki?
Tak, ja miałam założony już około 14 tygodnia na szyjkę wtedy około 4cm. A jaka szyjka u Ciebie? U mnie pessar był założony z uwagi na historię, bo poprzednią ciążę straciłam w 20 tygodniu. Teraz już 23t i mam nadzieję że pomoże mi dotrwać jak najdłużej
A przy okazji też życzę wszystkim szczęśliwego nowego rokuJaszczureczka lubi tę wiadomość
-
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dziewczyny! Dużo zdrowia dla Was i dla Waszych dzieci, spokojnych porodów i pięknych doświadczeń macierzyństwa dla nas wszystkich ❤😘
Jaszczureczka, Cappuccino, Sigi13, Lilly123, Nieśmiała, MarBal, MaggieMay lubią tę wiadomość
-
Witam w Nowym Roku dziewczyny, oby był jak najlepszy nie przyniósł Nam wszystkim same cudowne chwile ❤️
Ja już prawie wyzdrowiałam, jeszcze tylko ostatki mokrego kaszlu i ostatki kataru mam. I zastanawiam się czy mogę jutro iść zrobić krew,mocz i glukozę... Chciałabym bardzo, bo mógłby ze mną iść mąż, bo ja się źle czuje po tym cholerstwie... Z drugiej strony obawiam się czy końcówka choroby bardzo przekłamie te badania... A znów w czwartek wizyta, więc jak nie jutro to już po wizycie dopiero bym mogła zrobić, ale już sama... Jak myślicie, iść?Jaszczureczka lubi tę wiadomość
-
Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku!
My dziś w końcu wróciliśmy do domu, Wigilie spędziłam z moją rodziną, jeszcze tego samego wieczoru dojechaliśmy do rodziny męża, tam kilka dni a potem nad morze, gdzie jodowaliśmy mnie i syna. I dziś powrót przez całą Polskę. Aż się boję ważyć po takim okresie, brzuch wielgachny 😏 i wogóle strasznie mi kondycja siada i szybko brzuch twardnieje po minimalnym wysiłku. Z synkiem w ciąży prawie do końca chodziliśmy w góry i 20km spacery a teraz parę kroków i muszę odpoczywać.
We wtorek robie krzywą w diagnostyce, nie sprawdzają wcześniej glukometrem.
W środę mam wizytę a w czwartek, o ile dostanę zielone światło, lecimy na Sycylię jeszcze trochę się poobjadać 🍕🍝🍊. A potem w końcu zamierzam się zająć jakimiś przygotowaniami, wyprawką itd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2023, 21:32
MaggieMay, Solemio, Sigi13, Nieśmiała, Nati91, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
Dziecko 2016 po 18cs
Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI08.22 pozytywny test po biopsji endometrium
Córcia ❤️ tp. 11.04 -
Hej Dziewczyny, mnie też rozłożyło, najpierw e święta mąż miał katar jakby kran odkręcili i kichanie, że dom się trząsł, jemu przeszlo, 3 dni spokoju i ja mam to samo. Dzisiaj zużyłam już paczkę 100 chusteczek...
Co do wagi to też dziwna historia. Ważyłam się po świętach, było około 700g więcej niż na poprzedniej wizycie, więc bez paniki, a teraz jedząc normalnie przybrałam 3kg w 2 dni... mam niestety problemy z regularnym wypróżnianiem, ale znowu bez przesady, żeby tyle na wadze doszło
Też się waham kiedy iść na badania krwi, wizytę u giną mam we wtorek i mam nadzieję, że do tego czasu ozdrowieję.Sigi13 lubi tę wiadomość
-
Taka_Sytuacja wrote:Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku!
My dziś w końcu wróciliśmy do domu, Wigilie spędziłam z moją rodziną, jeszcze tego samego wieczoru dojechaliśmy do rodziny męża, tam kilka dni a potem nad morze, gdzie jodowaliśmy mnie i syna. I dziś powrót przez całą Polskę. Aż się boję ważyć po takim okresie, brzuch wielgachny 😏 i wogóle strasznie mi kondycja siada i szybko brzuch twardnieje po minimalnym wysiłku. Z synkiem w ciąży prawie do końca chodziliśmy w góry i 20km spacery a teraz parę kroków i muszę odpoczywać.
We wtorek robie krzywą w diagnostyce, nie sprawdzają wcześniej glukometrem.
W środę mam wizytę a w czwartek, o ile dostanę zielone światło, lecimy na Sycylię jeszcze trochę się poobjadać 🍕🍝🍊. A potem w końcu zamierzam się zająć jakimiś przygotowaniami, wyprawką itd.
Super sprawa, zazdroszczę. Choruję na Sycylię od dawna, oby Wam się udało!
Taka_Sytuacja lubi tę wiadomość
2018 diagnoza PCOS, Hashimoto
03.2020 start starań
08.2020 usunięcie ciąży ektopowej z jajowodem
2021 LEEP szyjki macicy
2021 6x stymulacja clo/aromek / ovitrelle / encorton / accard
06.2022 GAMETA KIELCE start IVF - Gonal / Cetrotide / Ovitrelle / Duphaston / Dostinex
07.2022 punkcja - 13 komórek - 8 dojrzałych - 6 zapłodnionych - mamy ❄️❄️❄️
08.2023 FET+AH+embrioglue - 4AA - Estrofem / Duphaston / Cyclogest / Fraxiparine
6dpt - beta 37.9
8dpt - beta 121
13dpt - beta 864
6t4d - CRL 0,64cm, jest ❤️
10t4d - CRL 4,02 cm
12t3d - CRL 6,31 cm, USG+PAPPA - ryzyka niskie
14t4d - 101,9 g
18t4d - 295 g
20t4d - 378 g - USG połówkowe 👍
22t4d - 522 g
25t4d - 871 g
28t5d - 1498 g USG prenatalne III trym.
29t4d - 1678 g
31t3d - 2275 g USG prenatalne III trym. 👍
38t6d - 3960 g szczęścia ❤️ -
MaggieMay wrote:Super sprawa, zazdroszczę. Choruję na Sycylię od dawna, oby Wam się udało!
MaggieMay lubi tę wiadomość
Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
Dziecko 2016 po 18cs
Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI08.22 pozytywny test po biopsji endometrium
Córcia ❤️ tp. 11.04 -
Nati91 wrote:Macie czasami takie dni, ze mniej czujecie ruchy? Mam łożysko na przedniej ścianie i dziś dużo mniej i słabiej czuje ruchy. Może dzidzia ułożyła się w inna stronę?
Też mam takie dni, też mam łożysko na przedniej ścianie. Wczoraj wieczorem puściliśmy cicho muzykę w okolicy brzucha i zaczęła się impreza. Mąż mógł poczuć bardzo wyraźnie ruchy. Skończyło się na kilku nieprzyjemnych kopniakach u w pęcherz. Może też spróbuj.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2023, 22:40
2018 diagnoza PCOS, Hashimoto
03.2020 start starań
08.2020 usunięcie ciąży ektopowej z jajowodem
2021 LEEP szyjki macicy
2021 6x stymulacja clo/aromek / ovitrelle / encorton / accard
06.2022 GAMETA KIELCE start IVF - Gonal / Cetrotide / Ovitrelle / Duphaston / Dostinex
07.2022 punkcja - 13 komórek - 8 dojrzałych - 6 zapłodnionych - mamy ❄️❄️❄️
08.2023 FET+AH+embrioglue - 4AA - Estrofem / Duphaston / Cyclogest / Fraxiparine
6dpt - beta 37.9
8dpt - beta 121
13dpt - beta 864
6t4d - CRL 0,64cm, jest ❤️
10t4d - CRL 4,02 cm
12t3d - CRL 6,31 cm, USG+PAPPA - ryzyka niskie
14t4d - 101,9 g
18t4d - 295 g
20t4d - 378 g - USG połówkowe 👍
22t4d - 522 g
25t4d - 871 g
28t5d - 1498 g USG prenatalne III trym.
29t4d - 1678 g
31t3d - 2275 g USG prenatalne III trym. 👍
38t6d - 3960 g szczęścia ❤️ -
Co do ruchów, to faktycznie czasem mam dzień, że jest ich mniej, ale wtedy zazwyczaj czuję balangę w nocy jak się przebudzę, więc na razie bez stresu.
Właśnie siedzę na glukozie- brrr, okropieństwo 🤢 i tak jak pamiętałam, nie badali mnie glukometrem na start. Miałam okropną noc z synem i boję się jak to może wpłynąć na wyniki 😢 -
Właśnie siedzę na glukozie- brrr, okropieństwo 🤢 i tak jak pamiętałam, nie badali mnie glukometrem na start. Miałam okropną noc z synem i boję się jak to może wpłynąć na wyniki 😢[/QUOTE]
Łączę się w bólu. Też czekam właśnie na pobranie po 2h i marzę o śniadaniu i wygodnej domowej kanapie - te tu są strasznie niewygodne i strasznie mnie kark boli od czytania książki. Powinni leżanki dostawić dla OGTT 🤣
Solemio, Sigi13 lubią tę wiadomość
Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
Dziecko 2016 po 18cs
Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI08.22 pozytywny test po biopsji endometrium
Córcia ❤️ tp. 11.04 -
Ja idę w następny czwartek na glukozę, będzie ciężko nie zwymiotować.
Zapisałam się już na usg 3 trymestru,bo zależy mi żeby iść do tej samej specjalistki,mam 15 lutego. Kopniaki już u mnie mocne, póki się nie uspokoi nie daje zasnąć. W dzień juz zaczynam czuć też na stojąco
Przybrałam 2 kilo od wizyty 21 grudnia i już mam plus 9 a tu jeszcze prawie 4 miesiace.