KWIECIEŃ 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem czy nospa jest dobrym rozwiazaniem na koncowce 🤔 Mi tez sie czesto brzuch stawia , skurcze przepiwiadajace i wole tego nie chamowac bo w ten sposob macica cwiczy i sie przygotowywuje do porodu . Ostatnio chodze troche polamana ,mam juz dosc , a twardy brzuch mam czasem nawet przez pol dnia
Mvada, Sigi13 lubią tę wiadomość
-
Żeby sprawdzić czy to skurcze przepowiadające czy prawdziwe to na szkole rodzenia mówili by wziąć prysznic, jeśli przejdzie to znaczy że przepowiadające. Mnie też twardnieje brzuch ale czasem już tego nie odróżniam od bolesnych ruchów dziecka, bo ma tam strasznie ciasno i mocno napiera mi na oba boki, choć jest główkowo. Wybrałam zdjęcia z sesji i do świąt powinny dotrzeć odbitki, a potem w maju chcę się wybrać na noworodkową jak tylko będę na chodzie. Sama w domu tym razem planuję robić co miesiąc zdjęcia, mam już tabliczki na tą okazję i tym razem płacz mnie nie odwiedzie od robienia zdjęć 😆 nie ma co tuszować realiów
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2023, 00:11
Sigi13 lubi tę wiadomość
-
Ja też nospy bym już nie brała.
Dziś od 4 się właśnie zastanawiam czy to skurcze czy kopniaki, i czy to przepowiadające czy narastające 🤔
Ja jeszcze wskakuje na piłkę i kręcę biodrami i tak weryfikuje.
Mamamani pamiętaj że większość fotografów zaleca sesję do 10 lub 14 dnia życia max. Wtedy jeszcze dzidzia śpi ciągle i w każdej pozycji, można zwinąć w kulkę i inne cuda 🤣 ja najbardziej pamiętam z naszej sesji z pierworodnym sikanie (min mi do buzi) i robienie kupy na ręce 🤣 był goły i pozawijany w jakieś szaliczki i siedział w jakiś koszyczkach itd też mam straszne zaległości zdjęciowe 🫣Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
Dziecko 2016 po 18cs
Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI08.22 pozytywny test po biopsji endometrium
Córcia ❤️ tp. 11.04 -
Tak wiem, no właśnie tak pod koniec 2 tyg bym wolała, bo chodzi głównie o mnie czy jazdę wytrzymam po cc. Raczej nie chcę zawijać, jakieś takie bardziej myślę zdjęcia w spodenkach itp, może zamówię jakieś body i koszulki z napisami dla niego i córki, coś w ten deseń. Haha no właśnie chyba będę przyłbicę ubierać przy przewijaniu
-
Ja pieprzę 🫣 po naszym sobotnim noszeniu mebli (po którym ja nawet skurczy nie miałam) mojemu mężowi odnowił się ból pleców. Wjechały przeciwbólówki, plastry rozgrzewające, ketonale, myśleliśmy że przejdzie jak zwykle. A tu właśnie zawrócił z 1/4 drogi do pracy bo nie jest w stanie prowadzić ☹️ cały weekend ja jeździłam by go nie przeciążać.
Tylko kto mnie teraz do porodu godzinę zawiezie? Można jeździć na skurczach? 🤣Ale jak on wróci na noc? Kto mi pomoże wstać i dzidziusia ponosi? Trochę mnie to przeraziło... Oczywiście wydzwaniamy po lekarzach by go szybko naprawić ale od lat próbujemy to wyprostować a oni tylko rozkładają ręce. Pożaliłam się 🥴Mvada lubi tę wiadomość
Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
Dziecko 2016 po 18cs
Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI08.22 pozytywny test po biopsji endometrium
Córcia ❤️ tp. 11.04 -
Taka sytuacja z całym szacunkiem, ale nie obawiasz się np odklejenia łożyska przez dźwiganie takich ciężarów? Rozumiem, że jesteś hardcorem góry w 9 mies i te sprawy, ale to się robi niebezpieczne na tym etapie. Jeśli Cię uraziłam to nie chciałam, wyrzuciłam to z siebie bardziej z troski;) co do męża to mój też ma problemu z kręgosłupem od dłuższego czasu, nie wiem jaka jest przyczyna u Twojego, ale mój się wziął stanowczo po kilku wizytach u fizjo ćwiczy regularnie (nie siłowo tylko rozciąganie/wzmacnianie kręgosłupa) plus basen 2 razy w tyg i od kilku mies nie ma nawet lekkich bóli;)
Nati6, lipa lubią tę wiadomość
-
Mancia spoko, wsłuchuje się w swój organizm, zanim ciąża nie była donoszona nie dzwigałam ciażarów (nie licząc zakupów i sztangi na cwiczeniach 🤣)
Mój już od lat się diagnozuje u różnych speców, chodzi na basen, masaże, zabiegi, ćwiczenia w domu i własnie z reguły jest dobrze a czasem dramat i nikt nie potrafi powiedzieć czemu ☹️Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
Dziecko 2016 po 18cs
Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI08.22 pozytywny test po biopsji endometrium
Córcia ❤️ tp. 11.04 -
Taka_Sytuacja wrote:Mancia spoko, wsłuchuje się w swój organizm, zanim ciąża nie była donoszona nie dzwigałam ciażarów (nie licząc zakupów i sztangi na cwiczeniach 🤣)
Mój już od lat się diagnozuje u różnych speców, chodzi na basen, masaże, zabiegi, ćwiczenia w domu i własnie z reguły jest dobrze a czasem dramat i nikt nie potrafi powiedzieć czemu ☹️Mvada, Taka_Sytuacja lubią tę wiadomość
-
Dzięki, rezonans też już robił.
Śmiejemy się że rodzice go pewnie do chodzika wkładali i źle podnosili w wieku niemowlęcym 🤣 ja wogóle z pierworodnym na szkole rodzenia 7 lat temu byłam uczona przez fizjoterapeutę by dzidziusia podnosić pod paszki i ma boczek główkę. A teraz widzę metody takiego nawijania dzidziusia boczkiem na przedramię, wygląda to kosmicznie. A pod główkę i pupkę ( czyli tak jak wszyscy byliśmy podnoszeni) to zło. Ćwiczyliśmy na lalce, ciekawe jak nam to wyjdzie na dzidziusiu 🤔Mvada lubi tę wiadomość
Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
Dziecko 2016 po 18cs
Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI08.22 pozytywny test po biopsji endometrium
Córcia ❤️ tp. 11.04 -
Tego podnoszenia bokiem to niestety nam na szkole rodzenia nie pokazali a potem jak zaczęłam chodzić z córką na rehabilitację to dopiero mnie tego nauczyli by skorygować asymetrię to musiałam więcej podnosić z jednej strony no i też odpowiednie noszenie żeby eliminować obniżone napięcie mięśniowe.
Mvada, Taka_Sytuacja lubią tę wiadomość
-
Dlatego polecam z całego serca kilka dni po powrocie ze szpitala zaprosić jakąś Panią/Pana fizjoterapeutę od maluszków, żeby się nauczyć jak nie tylko podnosić i nosić, ale też przebierać takiego malutka (nie ciągnąć za stopki pupę do góry tylko zawijać miednice). U nas to był koszt wizyty domowej 100 zł, teraz pewnie trochę więcej, ale co to jest w porównaniu z zaoszczędzonymi pieniędzmi wydanymi na późniejszą ewentualnie fizjoterapie korygującą. My zapraszaliśmy taką Panią 3 czy 4 razy kiedy dziecko osiągało następne etapy rozwojowe, żeby kontrolować rozwój synka i wiedzieć jak go nosić na późniejszych etapach:)
Mvada, Taka_Sytuacja, Sigi13 lubią tę wiadomość
-
Zawsze też można poprosić pediatrę o skierowanie do fizjo na NFZ. Z mojego doświadczenia wynika, że prawie u każdego dziecka stwierdzają "coś", więc takie skierowanie nie jest mocno naciągane 😉 albo obniżone napięcie mięśniowe, albo zbyt duże napięcie, albo na obwodzie takie a w centrum inne 😅 albo asymetria etc.
My też mieliśmy wiecznie "coś", choć staraliśmy się przestrzegać zaleceń. Syn wyrastał elegancko z czasem ze wszystkiego. Najważniejsze to być pod kontrolą raz na jakiś czas 😊Mvada lubi tę wiadomość
-
Mancia wrote:Dlatego polecam z całego serca kilka dni po powrocie ze szpitala zaprosić jakąś Panią/Pana fizjoterapeutę od maluszków, żeby się nauczyć jak nie tylko podnosić i nosić, ale też przebierać takiego malutka (nie ciągnąć za stopki pupę do góry tylko zawijać miednice). U nas to był koszt wizyty domowej 100 zł, teraz pewnie trochę więcej, ale co to jest w porównaniu z zaoszczędzonymi pieniędzmi wydanymi na późniejszą ewentualnie fizjoterapie korygującą. My zapraszaliśmy taką Panią 3 czy 4 razy kiedy dziecko osiągało następne etapy rozwojowe, żeby kontrolować rozwój synka i wiedzieć jak go nosić na późniejszych etapach:)
Jak z dzieckiem jest wszystko idealnie to nie tak łatwo je zepsuć. Generalnie zła pielęgnacja może pogłębić trochę istniejące problemy (dobra bedzie je łagodzić), ale nie jest ich przyczyną... no i 90% dzieci ma "coś".
Moja córka była rehabilitowana przez pierwszy rok życia z powodu ONM. Generalnie Vojta z elementami Bobath. Wróżyli mi problemy ze stopami - koślawienie i mamy lekkie koślawienie... podobno i tak źle nie jest, ale młoda teraz jak już ma 3 latka to sobie jeszcze pocwiczy w bardziej dorosły sposób, bo juz można ją powoli namówic do współpracy.
Nie ma się więc co aż tak stresowac pielęgnacją.
Mvada lubi tę wiadomość
2020
2023 -
Torba spakowana! Sigi, Solemio, faktycznie od razu lżej na duszy. Została tylko moja kosmetyczka i wydrukowanie wszystkich wyników badań, bo mam internetowo 😄 pojutrze wizyta, mąż ma się ze mną wybrać. Zobaczymy jak stoi rozmiarowo i pogadamy o porodzie.
Mvada, Nati6, Solemio, Sigi13 lubią tę wiadomość
2018 diagnoza PCOS, Hashimoto
03.2020 start starań
08.2020 usunięcie ciąży ektopowej z jajowodem
2021 LEEP szyjki macicy
2021 6x stymulacja clo/aromek / ovitrelle / encorton / accard
06.2022 GAMETA KIELCE start IVF - Gonal / Cetrotide / Ovitrelle / Duphaston / Dostinex
07.2022 punkcja - 13 komórek - 8 dojrzałych - 6 zapłodnionych - mamy ❄️❄️❄️
08.2023 FET+AH+embrioglue - 4AA - Estrofem / Duphaston / Cyclogest / Fraxiparine
6dpt - beta 37.9
8dpt - beta 121
13dpt - beta 864
6t4d - CRL 0,64cm, jest ❤️
10t4d - CRL 4,02 cm
12t3d - CRL 6,31 cm, USG+PAPPA - ryzyka niskie
14t4d - 101,9 g
18t4d - 295 g
20t4d - 378 g - USG połówkowe 👍
22t4d - 522 g
25t4d - 871 g
28t5d - 1498 g USG prenatalne III trym.
29t4d - 1678 g
31t3d - 2275 g USG prenatalne III trym. 👍
38t6d - 3960 g szczęścia ❤️ -
MaggieMay - a moja wciąż nie🫣🫣🫣 zazdro, zazdro, zazdro.
Coś czuje, że skoro nie mam zrywów do szykowania się to pewnie donoszę do terminu, o ile znòw nie przenoszę. Jutro wizyta..jestem wściekła na moj pakiet z pracy - nie ma ktg wczesniej niż 13.04🤬 jutro pogadam z polozna jak to najlepie ogarnac bo mam 3 za darmo w pakiecie i chce je wykorzystacMvada lubi tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Ajka zgadzam się, ale po co robić coś źle skoro można dobrze;) z filmików na necie byśmy tego nie ogarneli wiec wizyta takiej fizjo bardzo nam pomogła
niektóre położne środowiskowe też są kumate i jeśli mają czas i chęci to pokazują na pierwszych wizytach co i jak.
Moja torba nadal nie spakowana jutro to zrobię 🙈MaggieMay lubi tę wiadomość
-
Jaszczureczka, raz, dwa Ty też będziesz spakowana 😉
Powiedz jak tam Twoje rozluźnianie mięśni dna miednicy? Co mówi Twoja fizjo?
Ja mam tylko jedno ćwiczenie plus masaż krocza i szczerze, to opornie mi to idzie.
2018 diagnoza PCOS, Hashimoto
03.2020 start starań
08.2020 usunięcie ciąży ektopowej z jajowodem
2021 LEEP szyjki macicy
2021 6x stymulacja clo/aromek / ovitrelle / encorton / accard
06.2022 GAMETA KIELCE start IVF - Gonal / Cetrotide / Ovitrelle / Duphaston / Dostinex
07.2022 punkcja - 13 komórek - 8 dojrzałych - 6 zapłodnionych - mamy ❄️❄️❄️
08.2023 FET+AH+embrioglue - 4AA - Estrofem / Duphaston / Cyclogest / Fraxiparine
6dpt - beta 37.9
8dpt - beta 121
13dpt - beta 864
6t4d - CRL 0,64cm, jest ❤️
10t4d - CRL 4,02 cm
12t3d - CRL 6,31 cm, USG+PAPPA - ryzyka niskie
14t4d - 101,9 g
18t4d - 295 g
20t4d - 378 g - USG połówkowe 👍
22t4d - 522 g
25t4d - 871 g
28t5d - 1498 g USG prenatalne III trym.
29t4d - 1678 g
31t3d - 2275 g USG prenatalne III trym. 👍
38t6d - 3960 g szczęścia ❤️ -
Mancia wrote:Ajka zgadzam się, ale po co robić coś źle skoro można dobrze;) z filmików na necie byśmy tego nie ogarneli wiec wizyta takiej fizjo bardzo nam pomogła
niektóre położne środowiskowe też są kumate i jeśli mają czas i chęci to pokazują na pierwszych wizytach co i jak.
Moja torba nadal nie spakowana jutro to zrobię 🙈
A to się w pełni zgadzam, tylko chodziło mi o to żeby od razu nie myśleć że jak sie robiło coś źle to właśnie to jeśt źródlem problemów... bo to nie tak...
2020
2023 -
Z tym masazem to mi tez nie idzie , W dodatku przy 1 bylam cieta przy 2 peklam , wiec nie kicze ze zszywane elementy skory moga sie jakos uelastycznić przy takim masazu , nie wiem czemu jestem sceptycznie nastawiona. Wczoraj mnie 1 pozadny skurcz zlapal i trzymal dopuki nie wstalam wstalam wrucilam puscilo a szkoda 😅 .Cos zaczyna sie pomalutku dziac , sywki mi wychodza , w zoladku rewolucja , glowa jakos lekko pobolewa ,ociezala jakas jestem ostatnio,wiec juz nawet organizm wyczowa ze juz blizej niz dalej
-
Jestem w rozsypce, rano "na gębę" mi potwierdzili wywołanie na środę a teraz na obchodzie lekarz mi powiedział, żebym się psychicznie nastawiła na czwartek a właściwie piatek bo takie chodzą sluchy... jestem już psychicznie wykończona tym pobytem, dziś miałam też jeden mega skurcz, ale na ktg cisza. Jak się samo nie zacznie to mogą mnie tak przekładać w nieskończoność a przy cholestazie miał być max 38tc. Tylko że oni twierdzą że wyniki w normie (a badali ostatnio tydzień temu 🫣🙄). Jutro będę też się musiała prosić o usg... zwariuje tutaj
Mvada lubi tę wiadomość