KWIECIEŃ 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Taka_Sytuacja wrote:Nati najważniejsza metoda to jeszcze sex. To takie 3 w 1: masaż krocza, szyjki i jeszcze prostaglandyny ze spermy.
Ananas zawiera bromelaine - działa podobnie jak ta herbatka, na zachodzie go często zalecają.
A wiesiołek dopochwowo - ja wtryskuje takim dozownikiem jak do dziecięcych syropków - na noc by zaraz nie wypłynęło - tam też prostaglandyny i ułatwia rodzenie i poprawia elastyczność. tu możesz sobie o tym poczytać https://doulamarta.pl/2020/08/10/olejek-z-wiesiolka-a-wywolywanie-porodu/
moja położna zaleciła.
A z pyszności to jeszcze rzeżucha ponoć wzmaga skurcze, ja uwielbiam więc teraz hoduje i posypuję kanapki.
Ja się też już nie oszczędzam w domu - tyle na ile mnie ból krocza puszcza - ciągle mówię że najwyżej urodzę - właśnie nosiłam meble 🤣 i ani jednego skurczybyka.
A no bo wlasnie sie zastanawiam czy do jedzenia czy jak ten wiesiolek .Dobrze wiedziec ,dzieki . Ale z tymi meblami to udana jestes 😅ja bym sie bala ryzykowac ,chociaz normalnalnie tez gory przenosze .Co do sexsu to trzeba to przemyslec bo ogulnie to ze wzgledow rozmiarowych chyba oboje sie juz teraz boimy🙈tymbardziej ze glowka na doleWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2023, 12:18
-
Ja też myślałam że kapsułki wygodniejsze ale położna mówiła że resztki tych kapsułek mogą właśnie zostać. No i buteleczka wychodzi taniej i jest wydajniejsza 😉
A masaż krocza robię na zmianę: mucovagin, olej ze słodkich migdałów i wiesiołek.
Po seksie próbuje potem z tą spermą trochę leżeć - w sumie tak też zawsze leżalam w czasie owu żeby począć 😄Mvada lubi tę wiadomość
Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
Dziecko 2016 po 18cs
Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI08.22 pozytywny test po biopsji endometrium
Córcia ❤️ tp. 11.04 -
Czy łykanie oleju z wiesiolka tez pomoże? Bo mam cale opakowanie kapsułek. Wiem, ze moze wywolywac skurcze, ale nie chciala bym sobie i dziecku zaszkodzic.
I ta herbata z malin. Gdzie kupujecie herb. z lisci malin? Ta zwykla herbapolu jest chyba z owoców. Apteka? -
Madzia35 wrote:Czy łykanie oleju z wiesiolka tez pomoże? Bo mam cale opakowanie kapsułek. Wiem, ze moze wywolywac skurcze, ale nie chciala bym sobie i dziecku zaszkodzic.
I ta herbata z malin. Gdzie kupujecie herb. z lisci malin? Ta zwykla herbapolu jest chyba z owoców. Apteka?
No na przygotowanie szyjki to nie bardzo... ewentualnie drobne skórcze wywoła... Na finiszu to porządne w sumie.
Ja zamawiałam gdzieś w necie herbatę z liści malin.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2023, 14:41
2020
2023 -
Madzia no właśnie w tym artykule powyżej piszą że po wiesiołku łykanym nie było efektu. Ja zaczełam te wszystkie metody stosować dopiero od 37+0 i gdy ginka mi potwierdziła że dzidzia zdrowa i ma już minimalną wymaganą masę. Najlepiej skonsultować z lekarzem albo położną.
Kupiłam herbatkę z liści malin (to co innego niż herbata malinowa) w zielarskim - piję przez bombille jak yerba mate.Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
Dziecko 2016 po 18cs
Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI08.22 pozytywny test po biopsji endometrium
Córcia ❤️ tp. 11.04 -
Taka_Sytuacja wrote:Ja też myślałam że kapsułki wygodniejsze ale położna mówiła że resztki tych kapsułek mogą właśnie zostać. No i buteleczka wychodzi taniej i jest wydajniejsza 😉
A masaż krocza robię na zmianę: mucovagin, olej ze słodkich migdałów i wiesiołek.
Po seksie próbuje potem z tą spermą trochę leżeć - w sumie tak też zawsze leżalam w czasie owu żeby począć 😄
Hmmm moja mówiła że mogą być kapsułki też. A co te otoczki przeszkadzają? W końcu się całkiem rozpuszczą albo wypadną. Probiotyk też jest w kapsułkach.
Zaczęłam się teraz zastanawiać, bo w sumie olej też mogę zapodawać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2023, 14:41
2020
2023 -
Spróbuję wycisnąć, bo kapsulki nie chce aplikować. Boję sie, ze np podczas seksu te resztki beda mi sie gdzies wciskać. Zaczęłam je łykać jeszcze przed ciąża na produkcję śluzu, bo miałam
z tym problem i nie wykorzystałam, bo zaraz sie okazało, ze w ciazy jestem:)
Kupilam w aptece liscie malin, juz sie parzą, ale oleju w butelce nie mieli. -
Łóżeczko przywiezione, skręcone stoi, nadal ciężko mi uwierzyć, że już niebawem będzie zajęte przez lokatora. Dziewczyny za kilka dni już kwiecień i się otworzy nasz worek z porodami 😉
Mvada, Sigi13, Solemio, Lilly123, MaggieMay, Taka_Sytuacja lubią tę wiadomość
-
Mamamani wrote:Łóżeczko przywiezione, skręcone stoi, nadal ciężko mi uwierzyć, że już niebawem będzie zajęte przez lokatora. Dziewczyny za kilka dni już kwiecień i się otworzy nasz worek z porodami 😉
-
Ajka wrote:Ja mam indukcję za tydzień. Wedle wszelkiego prawdopodobieństwa młoda będzie na świecie 04.04.
Super 😊 . Ja sie na indukcje zgodzodzilam ale to podczas porodu jak by cos ciezko bylo lub nie tak .Ale z połozna mam spotkanie 8go ma cos z szyjka robic aby wywolac tez ,szczerze nie wiem dokladnie o co chodzi ,cos dookola 🙈 . Niby ma to dzialac 50/50 % Chociaz mam nadzieje ,ze ruszy mnie wczesniej tez -
Pewnie zrobi Ci masaż szyjki, w szpitalach też to często robią podobno żeby rozhulać poród przy rozwarciu. Czasem zalecają też wypicie koktajlu poloznych, ale to też musi chyba już się coś dziać by pomogło. Poprzednie porody miałaś po terminie? Ja mam we wtorek wizytę z pobraniem gbs, mały pewnie będzie miał już powyżej 3 kilo i zostanie mi z 3 tyg wtedy do porodu.No z tym wózkiem i fotelikiem to się zrobiło poważnie, a mąż nie może się doczekać najbardziej tego wolnego od pracy 😆
-
Nati6 wrote:Ciekawe kto pierwszy zmoczy podłoge 😂
Ja mam indukcję na środę, 29.03 (max czwartek jakby była kolejka na porodowce)
Myślę że nie chodzi o masaż szyjki, bo tego raczej nie praktykują, ale o oddzielenie dolnego bieguna pęcherza płodowego- takie intensywniejsze badanie. Tu w szpitalu jak ktoś to nazywa masażem szyjki to się oburzają, że tortur nie stosują
U mnie rozwarcie sprawia, że nie będę miała już balonika, tasiemki z prostaglandynami nie mogę, bo astma, więc zostaje oxy i przebicie pęcherza płodowego, żeby akcją skurczową ruszyła. Man pp przebiciu od razu jechać na porodowke, więc akcją będzie choć trochę skrocona
Mvada, Nati6, MaggieMay, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
-
Kometa90 wrote:Ja mam indukcję na środę, 29.03 (max czwartek jakby była kolejka na porodowce)
Myślę że nie chodzi o masaż szyjki, bo tego raczej nie praktykują, ale o oddzielenie dolnego bieguna pęcherza płodowego- takie intensywniejsze badanie. Tu w szpitalu jak ktoś to nazywa masażem szyjki to się oburzają, że tortur nie stosują
U mnie rozwarcie sprawia, że nie będę miała już balonika, tasiemki z prostaglandynami nie mogę, bo astma, więc zostaje oxy i przebicie pęcherza płodowego, żeby akcją skurczową ruszyła. Man pp przebiciu od razu jechać na porodowke, więc akcją będzie choć trochę skrocona
To już zaraz...
A ja odebrałam właśnie wyniki i ALT 270, AST 130... a kwasy 3,1... czyli powtórka z rozrywki, ehhh nie wiem czy będe mówic o tym lekarzom (bo badnie zrobiłam sama) i tak rodzę za tydzień, a poprzednio w zasadzie nic z tym nie zrobili, barałam tylko essentiale + dieta... to moge robić w domu... Poprzednio w okolicach porodu alt mi zaczęło się zbliżać do tysiąca... a kwasy ani drgnęły , bilirubina w normie i w ogóle (takie wyniki jak teraz miałam na 35/36 tygoni).
Może we wtorek dorobie sobie badań żeby miec pewność że to znów izolowane (mam opis ze szpitala z poprzedniej ciązy, to mogę porównać i wiem jakie badania porobić)... dziwny ten mój organizm mam jakąś niesklasyfikowaną chyba chorobę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2023, 20:22
2020
2023 -
U mnie donoszona będzie jakoś w okolicy 6 kwietnia, wtedy też mam wizytę, ale jeszcze nie chce rodzić.
, Chce ogarnąć nowe mieszkanie, przeprowadzkach się i posprzątac.. myślę że przeprowadzka wypadnie gdzieś tydzień -poltora po świętach, to już będzie bliżej końcówki ciąży u mnie.. nie wiem jak to ogarnąć 😂 z jednak strony nie chce przenosić żeby za duży nie był, a z drugiej strony chce jeszcze te mieszkanie ogarnąć...
U mnie pojawił się dziwny objaw, nie pamiętam żebym z córką miała. Mianowicie pieczenie skóry na brzuchu, normalnie jakbym na słońcu się spaliła... Koszulka ociera czy ja smaruje kremem to piecze normalnie. A nic nie widać,żadnej wysypki , nic... -
Mamamani wrote:Pewnie zrobi Ci masaż szyjki, w szpitalach też to często robią podobno żeby rozhulać poród przy rozwarciu. Czasem zalecają też wypicie koktajlu poloznych, ale to też musi chyba już się coś dziać by pomogło. Poprzednie porody miałaś po terminie? Ja mam we wtorek wizytę z pobraniem gbs, mały pewnie będzie miał już powyżej 3 kilo i zostanie mi z 3 tyg wtedy do porodu.No z tym wózkiem i fotelikiem to się zrobiło poważnie, a mąż nie może się doczekać najbardziej tego wolnego od pracy 😆
Nie wiem wlasnie czy masasz czy co , dziac sie nic nie dzieje jeszcze ale na popszedniej pytala czy chce szyciej to powiedzialam ze wolalabym szyciej ale poczekam na dziecko , a we wtorek powoedzialam jej ze jak tyle juz wazy to oby bylo szybciej wiec zaproponowala czy chce tam cos z szujka zrobic na rozruszanie wiec sie zgodzilam gdybym do tego terminu nie urodzila jeszcze
Wczesniejsze porody to syn byl 2 tyg po terminie ruszylo mnie w dzien przed tym jak na wywolanie mialam isc a z corka dokladnie w terminie sie ruszylo 🙂 Wiec licze ze tym razem bedzie choc pare dni przed o ile sie nie przelicze🙃
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2023, 20:52
Mvada lubi tę wiadomość
-
Ajka, faktycznie nietypowe wyniki!
Kometa90 to już tuż tuż! Chyba, ze niespodziewanie zacznie się wszystko samo!
Ja dziś miałam dziwny dzień- trochę męczyły mnie skurcze, najpierw takie stawianie się brzucha (bezbolesne) potem bardziej intensywne już mniej komfortowe. Lekko mnie przeczyscilo. Skurcze nie były jakoś regularne, wiec wzięłam Nospe i się wyciszyły. Choć nie powiem, już miałam myśli, ze zaraz trzeba będzie pędzić na porodówkę (mam 30 min drogi, poprzednio dojechałam na styk, bo nagle zaczęłam mieć od razu parte 😅). Szkoda, ze w moim mieście nie ma nigdzie opcji ktg 🤷♀️40+5 ♥️