WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne KWIECIEŃ 2023
Odpowiedz

KWIECIEŃ 2023

Oceń ten wątek:
  • anulla91 Autorytet
    Postów: 839 855

    Wysłany: 21 kwietnia 2023, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wychodzimy raczej w poniedziałek także już odliczam haha

    Taka_Sytuacja, Lilly123, MarBal, Jaszczureczka, lipa, Mamamani, Solemio, Nati91, mysza89 lubią tę wiadomość

    Anulaa
    Wiek 31 lat
    05.2022 - początek stymulacji in vitro
    06.2022 - punkcja
    1 zarodek
    08.2022 - transfer
    beta 7dpo - 46,5
    beta 9dpo 125
    13.04.2023 Kaja 💕
    04.2024 punkcja nr 2
    3 zdrowe zarodki ❄️❄️❄️
    06.2024 Transfer
    7dp beta 85,00
    9dp beta 205,5
  • Mamamani Autorytet
    Postów: 560 394

    Wysłany: 21 kwietnia 2023, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Warto też sprawdzić wedzidelko, córka tak wisiała i się okazało, ze ma za krótkie ale dopiero przed roczkiem.Teraz synek niby miał na granicy ale skoro przyszedł chirurg to też poprosiłam by zerknał i powiedzieli że jednak miał dużo mięśnia do podciecia i zaraz zaczął lepiej jeść. Wisiał mi tak na cycku 2 noce akurat jak miałam nawał w szpitalu więc na szczęście mi pomógł i obyło się tym razem bez liści kapusty itp.

    event.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 21 kwietnia 2023, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Solemio wrote:
    Anulla, będzie dobrze! Trzymam kciuki! Antybiotyk też możesz dostać potem do łykania do domu, także może Cię nie zatrzymają w szpitalu.

    Lipa, nie wiem jak mam Cię pocieszyć, ja byłam w dwóch miejscach- totalny brak snu i ciokanie cyca 24h/dobę przez syna 2 lata temu a teraz jedzenie co 2-3 h i ładny sen nocny córy... Jedyne co wiem, to że wszystko mija i pewnie jak się laktacja unormuje to będzie łatwiej. I nie bój się butli jeśli pomaga i możesz chwilę odetchnąć. Niech tatuś karmi a Ty laktator w dłoń, zawsze to max 30 minut i można iść spać dalej. Trzymam mocne kciuki, rozumiem co przechodzisz. Zawsze możesz nam się tutaj pożalić ❤
    Dziekuję :-*

    Mvada, Solemio lubią tę wiadomość

    age.png
  • Jaszczureczka Autorytet
    Postów: 2976 2445

    Wysłany: 21 kwietnia 2023, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojemu lekarzowi średnio podoba się zapis KTG, więc właśnie siedzę na SORze i czekam na dodatkową kontrole.
    Położna kracze że mnie już zostawią...

    ----
    2024
    2024.11 - poronienie chybione 14w
    2024.09 - 37dc II
    2024.07 - biochem - 30dc ||
    ----
    2023
    40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
    ----
    2022
    40dc II
    ----
    Hashimoto i insulinooporność:
    Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
    ----
    2021
    41w2d - ♀️ - 2021.04
    ----
    2020
    2020.07 FET >29dpt ❤
    2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
    2020.01 4 IUI - biochem
    ---
    2019
    3 IUI - biochem
    2 IUI - biochem
    1 IUI - puste jajo płodowe
    ---
    2018 - pierwsza wizyta w klinice
    ---
    2016 - początek starań
  • Nati6 Autorytet
    Postów: 422 200

    Wysłany: 21 kwietnia 2023, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam sciagniety plaster wydaje sie byc lepiej ale okaze sie wieczorem , wydaje sie ze miejscem gdzie piecze i ciagnie jest wlasnie miejsce supelka ,oby bylo lzej .Mala ta nocke tez dala popalic pol nocki spi pol wariuje zreszta jak i w dzien tylko cyc na uspokojenie ,nawet bez butli .Dzis doczytalam ze ta infekcja co mialam to byl paciorkowiec B . W zasadzie mialam juz infekce od niedzieli czyli 4 dni orzed porodem gdzie bujalam sie na oddzial codziennie , i to sie pojawilo na dzien po masazu szyjki , czy mialo to cos wspolnego 🤔 Nie wiem ale teraz mysle ze nawet i dobrze ze sie urodzila przez cc bo normalnie miala chyba by wieksze szanse na zarazenie sie 😪😬🙄

  • Immunity Przyjaciółka
    Postów: 119 126

    Wysłany: 21 kwietnia 2023, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @jaszczureczka po moim przypadku wiem że czasem warto jednak zaufać lekarzom i zostać na oddziale. Mimo że przeleżałam w szpitalu całe święta to nie żałuję. Przynajmniej zostały podjęte trafne decyzje i mały jest z nami bezpieczniejszy niż u mnie w brzuchu .
    @nati6 ja co prawda nie miałam takiej bakterii ale miałam gbs+ i bałam się strasznie że coś będzie z małym nie tak. Naszczęście dostałam przy porodzie antybiotyk i wszytsko było ok.
    Nie pisze często ale też was podczytuje 🙂
    @Anulla bardzo przejęłam się historia Twojej córki. Urodziłam w nieco późniejszym tygodniu niż Ty a Wojtuś tylko o 50g cięższy od swojej Kai . Wyobrażam siebie Twój stres. Co się okazało coraz więcej znajomych ma hipotrofikow.

    Powiedzcie mi proszę z waszego doświadczenia czy to normalne że po tygodniu po porodzie niemalże nie mam krwawienia ? Tylko nieco śluzu zabarwionego krwią. Trochę się martwię że to jakieś zatrzymanie krwawienia .

    Jaszczureczka lubi tę wiadomość

    13.04.2023 12:42 Wojtuś 💙
    🙎‍♀️28

    🧔29
    Starania od 2019 roku.
    Niedoczynność tarczycy, pcos.
    Stymulacja owulacji.
    Przygotowanie do IUI
    27.07 badanie sono HSG
    13.08 ll kreski 😲🥰
    14.08 beta 109,1
    16.08 beta 254,4
    23.08 beta 5238
    01.09 jest serduszko ❤️
    14.10 65mm człowieka

  • Nieśmiała Autorytet
    Postów: 1042 1000

    Wysłany: 21 kwietnia 2023, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaszczureczka daj znać co u Ciebie

    Immunity ja po porodzie z córką też szybko przestałam krwawic, i miałam tak,że potem już było tylko trochę śluzu zabarwionego na róż i koniec. Nie miałam tych etapów szarego czy innego śluzu.

    Immunity lubi tę wiadomość

    age.png
  • Nieśmiała Autorytet
    Postów: 1042 1000

    Wysłany: 21 kwietnia 2023, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    immunity Możesz też po spacerku lub jakimś lżejszym wysiłku poobserwować czy coś leci więcej, ewentualnie jak położna przyjdzie na kolejną wizytę to jej wspomnieć, ona sprawdzi czy jest ok 🙂

    Immunity lubi tę wiadomość

    age.png
  • Nieśmiała Autorytet
    Postów: 1042 1000

    Wysłany: 21 kwietnia 2023, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wciąż cisza, nic kompletnie się nie dzieje... Jak miał kilka dni z rzędu bóle okresowe tak już ich nie mam chyba trzeci dzień... Ani napinań, nic.. masakra... Przeczuwam,że przenoszę tak samo jak z córką.

    age.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 21 kwietnia 2023, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamamani wrote:
    Warto też sprawdzić wedzidelko, córka tak wisiała i się okazało, ze ma za krótkie ale dopiero przed roczkiem.Teraz synek niby miał na granicy ale skoro przyszedł chirurg to też poprosiłam by zerknał i powiedzieli że jednak miał dużo mięśnia do podciecia i zaraz zaczął lepiej jeść. Wisiał mi tak na cycku 2 noce akurat jak miałam nawał w szpitalu więc na szczęście mi pomógł i obyło się tym razem bez liści kapusty itp.
    O dziękuję, nie pomyślałam. Moje karmienia z poprzednia dwójka były tak bezproblemowe, że teraz z góry założyłam, że będzie.ok. a tu jednak pod górkę. Próbowałam już dwoma laaktatorami ściągać pokarm.i kiepsko. Po 15 minutach z obu piersi na raz 70, 80 ml. Macie jakieś wskazówki jak rozkręcić laktacje, pomiędzy kamieniami piersią, jak pracować laktatorem? Póki mam męża jeszcze tydzień w domu, mogę poświęcić na to czas. Jak wróci do pracy, to sama z trójka nie ogarne

    age.png
  • Jaszczureczka Autorytet
    Postów: 2976 2445

    Wysłany: 21 kwietnia 2023, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieśmiała - u mnie cisza, KTG było lepsze niż to co o 13.00, ale jednak wciąż nie takie do jakich jestem przyzwyczajona. Ziarno niepewnosci zostalo zasiane, wole byc tu niz w domu I sie zastanawiac. Jutro maja cos ze mna zrobic, takze zobaczymy co zaproponuja. Opcji duzo nie ma - balonik? Jakis czopek na oczyszczenie? Masaz szyjki? Nie wiem. Prostaglandyn nie mogą (doczytałam że to to moze powodowac pekniecie macicy zgodnie z oficjalnymi zaleceniami, oksy się boje i zgodze sie na max 2 dawki i odlaczamy).

    Przede wszystkim odpadl stres z logistyka - mãż opiekuje sie córką, ja juz jestem w szpitalu. Nie ma pospiechu, zamotania, dowiozl mi wiekszosc rzeczy ktore potrzebowalam na ten moment w szpitalu.

    Na razie naliczyłam 3 porzadniejsze skurcze - szalu ni ma. Ale ruchy dalej są takie mocno leniwe I mocno zastanawiające

    lipa, Nieśmiała, MaggieMay, Nati91 lubią tę wiadomość

    ----
    2024
    2024.11 - poronienie chybione 14w
    2024.09 - 37dc II
    2024.07 - biochem - 30dc ||
    ----
    2023
    40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
    ----
    2022
    40dc II
    ----
    Hashimoto i insulinooporność:
    Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
    ----
    2021
    41w2d - ♀️ - 2021.04
    ----
    2020
    2020.07 FET >29dpt ❤
    2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
    2020.01 4 IUI - biochem
    ---
    2019
    3 IUI - biochem
    2 IUI - biochem
    1 IUI - puste jajo płodowe
    ---
    2018 - pierwsza wizyta w klinice
    ---
    2016 - początek starań
  • Lilly123 Autorytet
    Postów: 481 319

    Wysłany: 21 kwietnia 2023, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieśmiała wrote:
    U mnie wciąż cisza, nic kompletnie się nie dzieje... Jak miał kilka dni z rzędu bóle okresowe tak już ich nie mam chyba trzeci dzień... Ani napinań, nic.. masakra... Przeczuwam,że przenoszę tak samo jak z córką.


    Identycznie jak u mnie. Kompletnie nic 🤷🏻‍♀️

    ♀️- 01.2018
    ♂️ - 05.2023
  • Jaszczureczka Autorytet
    Postów: 2976 2445

    Wysłany: 21 kwietnia 2023, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lipa - zadbać o głowe, bo stres hamuje laktacje. Na 30min przed pracą z laktatorem cos z duzą iloscia cukrow prostych (slod jeczmienny, femlaktimer, mi kiedys winogrona nakrecily mlekotok). Przed rozpoczeciem rozciągnij klatke piersiową, zrob krążenia barków, popracuj odcinkiem piersiowym jak w pozycji kota (raz łopatki do kręgosłupa, raz łopatki od kręgosłupa). Zadbaj o odpowiednio duży lejek (przyjaciolka uzywa w laktatorze canpol I medeli najwiekszych lekow Lansinoh 36mm, ja w moim laktatorze Lansinoh mam lejki 30.5cm
    Do odciągania nie siadasz z myślą "muszę odciągnąć". Uda się to ok, nie uda to podasz mm i to nie jest powod do wyrzutów. Masz miec wszystkie swoje potrzeby zapewnione - zaliczona toaleta, najedzona i napita (ewentualnie coś w zasiegu ręki jakbys zglodniala czy czula sie spragniona), jakas ksiazka czy telefon w zasiegu ręki, wygodna pozycja.
    Odciągasz najlepien patrzac na dziecko, mozesz nawet zrobic hybryde dziecko na 1 piersi na 2 laktator (to jak juz masz nieco wprawe) lub wąchając jego zapach, lub nawet ogladając filmiki z dzieckiem.
    Max 15min pierś, jak laktator 2 fazowy to tylko dostosuj moc (nie za mocno, lepiej się ściąga na niższej mocy, na wyższej moze powstac obrzek I zaczna sie jazdy z przytkanymi kanalikami), jak 1 fazowy to pamietam schemat 3-5-7 przy pracy z laktatorem.
    Pamietaj o min 1 odciagnieciu (lub karmieniu piersią) w nocy - w nocy jest pik prolaktyny przydatny przy utrzymaniu laktacji.
    Tyle co sama kojarze

    Nieśmiała, Umka, MaggieMay lubią tę wiadomość

    ----
    2024
    2024.11 - poronienie chybione 14w
    2024.09 - 37dc II
    2024.07 - biochem - 30dc ||
    ----
    2023
    40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
    ----
    2022
    40dc II
    ----
    Hashimoto i insulinooporność:
    Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
    ----
    2021
    41w2d - ♀️ - 2021.04
    ----
    2020
    2020.07 FET >29dpt ❤
    2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
    2020.01 4 IUI - biochem
    ---
    2019
    3 IUI - biochem
    2 IUI - biochem
    1 IUI - puste jajo płodowe
    ---
    2018 - pierwsza wizyta w klinice
    ---
    2016 - początek starań
  • Mancia Ekspertka
    Postów: 143 168

    Wysłany: 22 kwietnia 2023, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieśmiała wrote:
    U mnie wciąż cisza, nic kompletnie się nie dzieje... Jak miał kilka dni z rzędu bóle okresowe tak już ich nie mam chyba trzeci dzień... Ani napinań, nic.. masakra... Przeczuwam,że przenoszę tak samo jak z córką.

    U mnie to samo nic a nic🤷‍♀️ Robie sobie pożegnalny weekend pełen spotkań i grillów, zaczęłam od czwartku kończę jutro, w pon sprawdzę jeszcze torbę i we wtorek rano idę na ściągnięcie pessara i po przychodni do szpitala na wywołanie. Ciekawe jak to wszystko się potoczy w czasie 🤔

    Mvada, lipa lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Jaszczureczka Autorytet
    Postów: 2976 2445

    Wysłany: 22 kwietnia 2023, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to u mnie są bóle co się nie piszą na KTG tak co 5-10min. Heszcze ich nawet w apce nie zapisuje bo mam wrazenie ze są to nieistotne poki co skurcze I gdybym tylko z tym przyjechala do szpitala to by mnie nie przyjeli.
    W nocy stres bo mała średniawo się ruszała, a brzuch się spinal I wybudzał - od 2.30 do 5.30 jakos, potem mała się zaczela ruszac I juz wstalam. Skoro juz tu kwitne to mialam wypoczac, ale na razie cos nie wychodzi

    ----
    2024
    2024.11 - poronienie chybione 14w
    2024.09 - 37dc II
    2024.07 - biochem - 30dc ||
    ----
    2023
    40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
    ----
    2022
    40dc II
    ----
    Hashimoto i insulinooporność:
    Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
    ----
    2021
    41w2d - ♀️ - 2021.04
    ----
    2020
    2020.07 FET >29dpt ❤
    2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
    2020.01 4 IUI - biochem
    ---
    2019
    3 IUI - biochem
    2 IUI - biochem
    1 IUI - puste jajo płodowe
    ---
    2018 - pierwsza wizyta w klinice
    ---
    2016 - początek starań
  • Nati6 Autorytet
    Postów: 422 200

    Wysłany: 22 kwietnia 2023, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Immunity wrote:
    @jaszczureczka po moim przypadku wiem że czasem warto jednak zaufać lekarzom i zostać na oddziale. Mimo że przeleżałam w szpitalu całe święta to nie żałuję. Przynajmniej zostały podjęte trafne decyzje i mały jest z nami bezpieczniejszy niż u mnie w brzuchu .
    @nati6 ja co prawda nie miałam takiej bakterii ale miałam gbs+ i bałam się strasznie że coś będzie z małym nie tak. Naszczęście dostałam przy porodzie antybiotyk i wszytsko było ok.
    Nie pisze często ale też was podczytuje 🙂
    @Anulla bardzo przejęłam się historia Twojej córki. Urodziłam w nieco późniejszym tygodniu niż Ty a Wojtuś tylko o 50g cięższy od swojej Kai . Wyobrażam siebie Twój stres. Co się okazało coraz więcej znajomych ma hipotrofikow.

    Powiedzcie mi proszę z waszego doświadczenia czy to normalne że po tygodniu po porodzie niemalże nie mam krwawienia ? Tylko nieco śluzu zabarwionego krwią. Trochę się martwię że to jakieś zatrzymanie krwawienia .

    Tez tak mam po cesarce , natutalnie mialabym pewnie wiecej .Jak mi powiedzieli przy cc czyszcza wiekdzosc flatrgo jest dosc malo

    Mvada lubi tę wiadomość

  • Jaszczureczka Autorytet
    Postów: 2976 2445

    Wysłany: 22 kwietnia 2023, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi przed chwila zalozyli balonik, jutro oksy jesli nie ruszy

    Mancia, lipa, Mvada, Nieśmiała, Lilly123, MarBal, Umka lubią tę wiadomość

    ----
    2024
    2024.11 - poronienie chybione 14w
    2024.09 - 37dc II
    2024.07 - biochem - 30dc ||
    ----
    2023
    40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
    ----
    2022
    40dc II
    ----
    Hashimoto i insulinooporność:
    Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
    ----
    2021
    41w2d - ♀️ - 2021.04
    ----
    2020
    2020.07 FET >29dpt ❤
    2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
    2020.01 4 IUI - biochem
    ---
    2019
    3 IUI - biochem
    2 IUI - biochem
    1 IUI - puste jajo płodowe
    ---
    2018 - pierwsza wizyta w klinice
    ---
    2016 - początek starań
  • Mancia Ekspertka
    Postów: 143 168

    Wysłany: 22 kwietnia 2023, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaszczureczka kciuki i powodzenia oby szybko poszło ✊

    Mvada, Jaszczureczka lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Taka_Sytuacja Autorytet
    Postów: 294 248

    Wysłany: 22 kwietnia 2023, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaszczureczka powodzenia 😊
    Immunitet ja po sn dziś 8 dzień i leci juz tylko przy dłuższym spacerze.

    Jaszczureczka lubi tę wiadomość

    Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
    On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
    Dziecko 2016 po 18cs
    Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
    04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI :( 08.22 pozytywny test po biopsji endometrium :)
    Córcia ❤️ tp. 11.04
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 22 kwietnia 2023, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipa wrote:
    O dziękuję, nie pomyślałam. Moje karmienia z poprzednia dwójka były tak bezproblemowe, że teraz z góry założyłam, że będzie.ok. a tu jednak pod górkę. Próbowałam już dwoma laaktatorami ściągać pokarm.i kiepsko. Po 15 minutach z obu piersi na raz 70, 80 ml. Macie jakieś wskazówki jak rozkręcić laktacje, pomiędzy kamieniami piersią, jak pracować laktatorem? Póki mam męża jeszcze tydzień w domu, mogę poświęcić na to czas. Jak wróci do pracy, to sama z trójka nie ogarne

    Nie jest źle... U mnie teraz max 40g z obu i to nie laktatorem, tylko córką. Dokarmiam ok 60ml 6 razy na dobę... U ciebie dziecko pewnie z obu piersi pociągnie ze 100 ml i to by było w sam raz na karmienie, tylko trzeba często przystawiać. Masz z czym pracować. Laktator moim zdaniem tylko jak dokarmiasz tak to lepiej dziecko przystawiać.
    U mnie tak jak poprzednio będzie karmienie mieszane...tylko teraz walczę żeby było więcej mojego niZ mm. Poprzednio osiągnęłam pół na pół na 3/4 miesiące i dopiero po rozszerzeniu diety bardziej zeszłam z mm.
    Teraz mam znacznie więcej mleka niż poprzednio. Wtedy jak córka miała 2 tygodnie to waga nawet nie pokazywała że coś córka z cyca wyssała. 3 tygodnie męczyłam laktator bez większej poprawy. Pomogło obżarstwo i wywalenie laktatora. Jak zaczęłam tyć to pojawił się pokarm, zamiast laktatora pozwalałam dziecku traktować mnie jak smoczek i to powolutku budowało laktację.
    Teraz nie jestem gotowa przytyć 30kg, chociaż pewnie z dnia na dzień miałabym 2 razy tyle pokarmu i dawało szansę by jakiś odstawić mm. Zadowalam się więc karmieniem mieszanym i mam nadzieję wypracować jak najwięcej mojego mleka.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2023, 19:52

    2020 :)
    2023 :)
‹‹ 192 193 194 195 196 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ