KWIECIEŃ 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Marbal mi dziasła krwawiły trochę przed ciąża, w ciąży masakra, a teraz niestety dalej trochę. Lepszy od Lacalutu dla mnie był Meridol.
Nieśmiała jeszcze siemie lniane podpowiem z naturalnych metod.
Jaszczureczka jak ja pamiętam te rozterki z zeszłego tygodnia, wydaje się jakby to milion lat temu było 🤣 historie dokładnie jak Twoja co noc. A jak miałam parte to w pewnym momencie mówiłam że jednak już nie chce rodzić i idziemy do domu 😝
Anullaa rewelacyjne wieści - oby tak dalej 🤞 dużo zdrówka 😘
U mnie dziś była położna - Hania przybrała 100g w 2 dni, ładnie ciągnie, strasznie dużo kup robi 💩💩💩 i przewraca się sama na boczki 😅
A ja mam połóg marzenie: krwawię już ledwo - przeszłam na zwykłe podpaski zaraz po powrocie do domu, nic nie boli, nic nie ciągnie, brzuch zadziwiająco mały (ponoć w kolejnych ciążach nawet szybciej się zwija) waga spada jak szalona, cycki wielkie jak u gwiazdy porno, sutki praktycznie nie bolą. Narazie leżę i się wietrzę na golasa - stary gotuje, przewija i ogarnia starszaka. Ale energii masa a że od czwartku ma być pogoda to ruszamy na spacery 🤗MarBal, Mamamani, MaggieMay, Madzia35, Umka lubią tę wiadomość
Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
Dziecko 2016 po 18cs
Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI08.22 pozytywny test po biopsji endometrium
Córcia ❤️ tp. 11.04 -
Taka_Sytuacja u mnie taka pierwsza
wczesniej tylko bezsenność 2h. A mi się marzy że starsza odstawiona do zlobka I sie zaczyna akcja, nie w nocy😅 I to najlepiej w przyszly wtorek🤣
Taka_Sytuacja lubi tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Anulla super, oby już do Ciebie dołączyła na sali.
Taka Sytuacja dobrze opisałaś, ja też się czuję lepiej jak po pierwszym cc, dziś sprawdzałam hemoglobinę i mam juz pow 13 a wypisali mnie z 11, po pierwszej ciąży miałam jeszcze anemię cały połóg. Czekam jeszcze na wynik crp. Gdyby nie to że w środku mi tam pogrzebali to bym się mogla całkiem podpisać pod Twoim opisem, a tak to boli mnie jedynie w toalecie i jak wiecej sie poruszam. Też czekam na spacer, planuję w piątek,w czwartek ma mi położna szwy ściągnąć. Brzuch też mi się obkurcza szybciej, mam taki jak z córką po 3 mies po porodzie czyli tak wygląda na 4 mies.
Dziś na cwaniaka poszłam robić tą krew to sobie wzięłam numerem dla ciezarnej, w końcu jestem w pologu i nie bede czekać az 10 emerytow odda krew niewiadomo czy są zdrowi a mąż czekal w aucie z małym.Taka_Sytuacja, Mvada, MaggieMay, Jaszczureczka, mysza89, Nati91, MarBal, Umka lubią tę wiadomość
-
U mnie jakieś delikatnile skurcze okresowe kilka sztuk na dzień.. czyli tyle co nic. Niestety córką chora, gorączkuje i kaszle już 2 dzień... Chciałabym żeby wyzdrowiała porządnie do czasu porodu, bo nie widzę powrotu z noworodkiem ze szpitala do domu z chorą córką..
-
Madzia35 - tak mi przykro:(
Mvada, Madzia35 lubią tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Nieśmiała wrote:U mnie jakieś delikatnile skurcze okresowe kilka sztuk na dzień.. czyli tyle co nic. Niestety córką chora, gorączkuje i kaszle już 2 dzień... Chciałabym żeby wyzdrowiała porządnie do czasu porodu, bo nie widzę powrotu z noworodkiem ze szpitala do domu z chorą córką..
Oj jak ja to rozumiem. W zeszłym tyg córka miała gorączkę, na szczęście jakoś się nie rozłożyła. Od tyg nie chodzi do przedszkola więc mam nadzieję że będzie dobrze.
Madzia35 współczuję 🫣
Mnie to się tylko śniło, że coś się dzieje, jak się obudziłam to z przykrością stwierdziłam, że niestety to tylko sen. Dzisiaj nawet nie pochodzę bo jest paskudnie zimno, w dodatku ma cały dzień padać. Może chociaż raz przyda mi się mieszkanie na 3 piętrze, córka bajki a ja będę chodzić tam i z powrotem po schodach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2023, 09:09
Mvada lubi tę wiadomość
♀️- 01.2018
♂️ - 05.2023 -
Madzia35, oby to już niedługo miało swój finał! Przykro mi, że się musisz tak męczyć. Wszystkim nierozpakowanym życzę prędkiego rozkręcenia akcji porodowych.
Ciągle Was podczytuję, ale na razie układamy się w nowej sytuacji w czwórkę i jestem jakby we śnie. Ciągle wydaje mi się, że się obudzę i znowu będę w starej rzeczywistości 🤔 szczęśliwie córka łaskawa dla nas, może też dlatego wydaje mi się to takie nierealne 🙈
Mvada, Madzia35 lubią tę wiadomość
-
Nieśmiała - ja polecam Colon C rozrobiony w jogurcie codziennie. W ogóle probiotyki i domowe ogóry kiszone.
Anulla - bardzo się cieszę, że wszystko zmierza w dobrą stronę!❤️
Mój połóg też wydaje się spoko, mąż jest na medal. Gotuje i ogarnia dom. Ja jestem jeszcze śpiąca po cc i rana mnie ciągnie przy przekręcaniu i wstawaniu. Mam właśnie nawał pokarmu. Pracuje, żeby nie dostać zastoju, ale jest strach.
Niestety w szpitalu bardzo krzywo karmiłam małą ze względu na brak mobilności i teraz plecy mnie bolą. Macie jakieś sposoby/ćwiczenia?
Jaszczureczka lubi tę wiadomość
2018 diagnoza PCOS, Hashimoto
03.2020 start starań
08.2020 usunięcie ciąży ektopowej z jajowodem
2021 LEEP szyjki macicy
2021 6x stymulacja clo/aromek / ovitrelle / encorton / accard
06.2022 GAMETA KIELCE start IVF - Gonal / Cetrotide / Ovitrelle / Duphaston / Dostinex
07.2022 punkcja - 13 komórek - 8 dojrzałych - 6 zapłodnionych - mamy ❄️❄️❄️
08.2023 FET+AH+embrioglue - 4AA - Estrofem / Duphaston / Cyclogest / Fraxiparine
6dpt - beta 37.9
8dpt - beta 121
13dpt - beta 864
6t4d - CRL 0,64cm, jest ❤️
10t4d - CRL 4,02 cm
12t3d - CRL 6,31 cm, USG+PAPPA - ryzyka niskie
14t4d - 101,9 g
18t4d - 295 g
20t4d - 378 g - USG połówkowe 👍
22t4d - 522 g
25t4d - 871 g
28t5d - 1498 g USG prenatalne III trym.
29t4d - 1678 g
31t3d - 2275 g USG prenatalne III trym. 👍
38t6d - 3960 g szczęścia ❤️ -
Hej!
Gratuluje wszystkim rozpakowanym ❤, a za te jeszcze w dwupaku trzymam mocno kciuki. U mnie jeszcze 4 dni do terminu i sie raczej nie zapowiada na jakies wczesniejsze rozwiazanie 😪
Dziewczyny moze macie jakieś rady bo dopadła mnie dzisiaj rwa kulszowa 😭 nie moge chodzić, ledwo siedze... Do lekarza prowadzacego nie mam niestety kontaktu, a tak krotko przed terminem nie wiem czy szybciej nie pomoga mi w szpitalu na KTG😅Mvada lubi tę wiadomość
-
Madzia35 wspolczuje, to pewnie strasznie dołujące…
Ja miałam wczoraj jakiś dziwny skok ciśnienia na 140/80, po spacerze spadło na 127/70… dziś rano mierze znów i ta sama sytuacja. Zadzwoniłam do położnej, kazała przyjść. Przed wyjściem do przychodni miałam już 130/75, w przychodni 140/80… Czekałam chyba z 1,5 godziny na wizytę, pogaduszki z położna i u lekarki już 120/70 🤷♀️ Wypisała mi dopegyt, ale stwierdziła, ze mam go jednak nie brać, bo jeszcze za bardzo obniży mi ciśnienie. Zestresowałam się… Jeszcze wczoraj strasznie wiało i już mnie głowa dziś od przewiania boli 🤦♀️
Na szczęście na usg wszystko w porządku z dzidzią, szyjka zgładzona, tylko skurczy brak 🤦♀️Mvada, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
40+5 ♥️ -
Ann - ja z rwą problemów nie mam tylko z mięśniem gruszkowatym - na to jest rozciąganie pośladka (siadz na krzesle, kostkę nogi, która boli, ułóż na prawym kolanie, lewa ręka trzyma kolano lewe żeby nie szlo do gory, prawa ręka łapie za lewą stopę I delikatnie trzyma ją od dołu żeby nie uciskała prawej nogi aż tak mocno - jak bardzo wysoko jest kolano lewe to noge prawą należy przesunąć do przodu aż golen lewej nogi bedzie najblizszy poziomowi - i dopiero teraz bardzo minimalne pochylenie torsu do przodu na tyle ile pozwala brzuch i rozciągnięcie bioder - masz czuc rozciąganie posladka na granicy bólu, a w zadnej innej cześci bolu być nie może, czy to w biodrze, w kolanie czy w kostxe ) i masowanie pilką tenisową. Na rwe najlepszy poród z tego co kojarze, bo to rozpychanie się dziecka powoduje ucisk narządów na nerw przy kręgosłupie, który promieniuje na noge:/
Ann. lubi tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Jaszczureczka wrote:Ann - ja z rwą problemów nie mam tylko z mięśniem gruszkowatym - na to jest rozciąganie pośladka (siadz na krzesle, kostkę nogi, która boli, ułóż na prawym kolanie, lewa ręka trzyma kolano lewe żeby nie szlo do gory, prawa ręka łapie za lewą stopę I delikatnie trzyma ją od dołu żeby nie uciskała prawej nogi aż tak mocno - jak bardzo wysoko jest kolano lewe to noge prawą należy przesunąć do przodu aż golen lewej nogi bedzie najblizszy poziomowi - i dopiero teraz bardzo minimalne pochylenie torsu do przodu na tyle ile pozwala brzuch i rozciągnięcie bioder - masz czuc rozciąganie posladka na granicy bólu, a w zadnej innej cześci bolu być nie może, czy to w biodrze, w kolanie czy w kostxe ) i masowanie pilką tenisową. Na rwe najlepszy poród z tego co kojarze, bo to rozpychanie się dziecka powoduje ucisk narządów na nerw przy kręgosłupie, który promieniuje na noge:/
Z gruszkowatym to moj partner walczyl, ale u mnie to ewidentnie rwa bo niestety całą noge mi odejmuje 😖 ale i tak dziękuję!
Mvada lubi tę wiadomość
-
Ann - wlasnie doczytałam w historii znajomej ze nie każdej kobiecie po porodzie rwa przechodzi
https://www.mamapoinvitro.pl/dluga-droga-do-szczescia/
. A czy masz jakieś pozycje ciała w ktorych rwa Ci nie dokucza? Bo może trzymanie kręgosłupa w tej pozycji nieco ulży w bólu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2023, 07:52
Mvada lubi tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Hejka. Malutka całkowicie odłączona od wszystkich sprzętów jeszcze na obserwacji wszyscy mówią że jest taka kochana taka mała czarnulka. Je teraz 40 mln co 3 godziny i ja nie wyrabiam nie mam tyle pokarmu, muszą dokarmiać.
Nati6, Lilly123, Jaszczureczka, MarBal, Nieśmiała, Solemio, Taka_Sytuacja, mysza89, Madzia35 lubią tę wiadomość
Anulaa
Wiek 31 lat
05.2022 - początek stymulacji in vitro
06.2022 - punkcja
1 zarodek
08.2022 - transfer
beta 7dpo - 46,5
beta 9dpo 125
13.04.2023 Kaja 💕
04.2024 punkcja nr 2
3 zdrowe zarodki ❄️❄️❄️
06.2024 Transfer
7dp beta 85,00
9dp beta 205,5 -
Jaszczureczka wrote:Ann - wlasnie doczytałam w historii znajomej ze nie każdej kobiecie po porodzie rwa przechodzi
https://www.mamapoinvitro.pl/dluga-droga-do-szczescia/
. A czy masz jakieś pozycje ciała w ktorych rwa Ci nie dokucza? Bo może trzymanie kręgosłupa w tej pozycji nieco ulży w bólu?
-
Czesc dziewczyny mam nadzieje ,ze u was ok . Czy to normalne ze po Cc rana pod plastrem tak bardzo piecze .Siedze w pozycji pol lezacej jeset ok leze jest ok .Ale tylko zaczne chodzic to zaledwie po 2 min zaczyna mnie piec,ciagnac , jak by ogniem traktowane jak nie lewa strona to prawa 😭 Nic samemu nie moge zrobic to taki bol okropny , ani kucnac ani sie obrucic ,juz nie powiem ze mam cos w reku to jeszcze gorzej wiec mala nie bardzo moge podnosic bo zaraz rwie . 😪 Podziwiam te co mialy CC i daja rade i dobrze sie czuja . bo mi zaczyna to juz na psychike siadac i zaczynam sie obwiniac co zeobilam zle ze nie dalam urodzic normalnie 😔 Bo tak bym dzis juz fruwala bez problemu wszedzie .Urodzilam 2 normalnie tu cc bo mala w ostatniej chwili wyskoczyla glowa z kanału i po skosie chciala isc . Dlatego to dlugo sie ciaglo z brakiem postepu a z komplikacjami no ok choc mialam operacje rok temu i przezywalam ja nie fajnie , ale tamte choc 3 rany az tak mnie nie piekly i nie rwaly jak ta 😥 Tu jest inny plaster taki gruby brozowy silikonowy , moze to od niego 🤔Moze od wlosow odrastajacych ale nie uchylilam troche z boku i nadal piecze jak by w miejscu gdzie ciete . Jutro ma mi Midfiwe przyjsc go sciagnac choc chciala dzis to chyba zrobilam blad ze umowilam sie na jutro bo na mnie dluzej sie goi wszystko zawsze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2023, 09:52
-
Nati6 wrote:Czesc dziewczyny mam nadzieje ,ze u was ok . Czy to normalne ze po Cc rana pod plastrem tak bardzo piecze .Siedze w pozycji pol lezacej jeset ok leze jest ok .Ale tylko zaczne chodzic to zaledwie po 2 min zaczyna mnie piec,ciagnac , jak by ogniem traktowane jak nie lewa strona to prawa 😭 Nic samemu nie moge zrobic to taki bol okropny , ani kucnac ani sie obrucic ,juz nie powiem ze mam cos w reku to jeszcze gorzej wiec mala nie bardzo moge podnosic bo zaraz rwie . 😪 Podziwiam te co mialy CC i daja rade i dobrze sie czuja . bo mi zaczyna to juz na psychike siadac i zaczynam sie obwiniac co zeobilam zle ze nie dalam urodzic normalnie 😔 Bo tak bym dzis juz fruwala bez problemu wszedzie .Urodzilam 2 normalnie tu cc bo mala w ostatniej chwili wyskoczyla glowa z kanału i po skosie chciala isc . Dlatego to dlugo sie ciaglo z brakiem postepu a z komplikacjami no ok choc mialam operacje rok temu i przezywalam ja nie fajnie , ale tamte choc 3 rany az tak mnie nie piekly i nie rwaly jak ta 😥 Tu jest inny plaster taki gruby brozowy silikonowy , moze to od niego 🤔Moze od wlosow odrastajacych ale nie uchylilam troche z boku i nadal piecze jak by w miejscu gdzie ciete . Jutro ma mi Midfiwe przyjsc go sciagnac choc chciala dzis to chyba zrobilam blad ze umowilam sie na jutro bo na mnie dluzej sie goi wszystko zawsze
Wiesz, niektóre rzeczy się zwyczajnie zdarzają i nic nie poradzisz. Nie ma się co zastanawiać. A co do rany to faktycznie mocno ciągnie na początku. Ważne żeby mimo wszystko się prostować. Cc to dosc powazna operacja - duzo struktur w brzuchu masz pociachane, bedzie sie chwile goiło. Pieczenia jednak nie kojarzę. Tylko że ja nie miałam żadnych opatrunków. Szwy rozpuszczalne i rana zostawiona na wierzchu żeby się wietrzyła.
Jak po jakiś 10-14 dniach szwy zaczęły się rozpuszczać, to swedzialo jak diabli, ale to tyle.
Ja w sumie dobrze zniosłam cc, ale jak teraz porównuje do naturalnego porodu... no to nie ma porównania.
2020
2023 -
Ann. wrote:Hej!
Gratuluje wszystkim rozpakowanym ❤, a za te jeszcze w dwupaku trzymam mocno kciuki. U mnie jeszcze 4 dni do terminu i sie raczej nie zapowiada na jakies wczesniejsze rozwiazanie 😪
Dziewczyny moze macie jakieś rady bo dopadła mnie dzisiaj rwa kulszowa 😭 nie moge chodzić, ledwo siedze... Do lekarza prowadzacego nie mam niestety kontaktu, a tak krotko przed terminem nie wiem czy szybciej nie pomoga mi w szpitalu na KTG😅
Fizjoterapeuta/masażysta - uwaga bo nie każdy będzie ok z pomocą kobiecie w ciąży. Niektórzy się boją.
Wypróbuj też fotele do masażu, które są w centrach handlowych. Ja kiedyś zostawiłam w jednym prawie 100zl, pol dnia na nim siedziałam, ale postawiło mnie to na nogi.
Ja po poprzednim cc mialam straszna rwę. W ogóle się nie mogłam ruszać. Do tego stopnia ze nawet rana po Cc wydawała mi się małym pikusiem i w niczym nie przeszkadzała. Teraz po porodzie naturalnym żadnych problemów z kręgosłupem.2020
2023 -
Ja miałam opatrunek sciagany juz do prysznica czyli po 6 h od cc, w Polsce raczej ściągają w ciągu pierwszej doby żeby rana byla sucha i się nie maziała, potem jak wypuszczają do domu to tak samo, można myć ale wysuszyć i bez żadnych opatrunków.
Po pierwszym cc miałam pionizację po ponad 24 h i to była masakra, za długo leżałam, opatrunek natomiast też ściągali do prysznica czyli od razu po pionizacji.
Mnie tylko swędzą szwy, dzisiaj mi usunie,po 10 dniach
Crp miałam wczoraj 17 więc zaraz całkiem spadnie.
A dostałaś antybiotyk? Bo ja po pierwszej dobie też się nie bardzo czułam i wyszło że potrzebuję antybiotykWiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2023, 10:36