KWIECIEŃ 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie dziś się zawzięłam i dostawałam go mimo protestów bez osłonek i o dziwo dał radę . Trochę płaczu było ale pełne karmienie zaliczone. Więc zaczekam jeszcze chociaż parę dni z tym smoczkiem i będę go przystawiać bez osłonek.
Mam nadzieję że to osłonki a raczej powietrze które może przez nie łykał wpływały na te bóle brzuszka i yrysz się polepszy 🙂
Co do kikuta to u nas odpadł po tygodniu od wyjścia ze szpitala ale dalej w pępku jest niewielki strupek. Czyszcze go codziennie octaniseptem tak jak zalecała położna i czekam aż reszta sama się zagoi.
MarBal lubi tę wiadomość
13.04.2023 12:42 Wojtuś 💙
🙎♀️28
🧔29
Starania od 2019 roku.
Niedoczynność tarczycy, pcos.
Stymulacja owulacji.
Przygotowanie do IUI
27.07 badanie sono HSG
13.08 ll kreski 😲🥰
14.08 beta 109,1
16.08 beta 254,4
23.08 beta 5238
01.09 jest serduszko ❤️
14.10 65mm człowieka
-
Taka_Sytuacja wrote:Nieśmiała gratulacje! Super poród zwłaszcza że dzidziuś spory 👍 mi tak drętwiały i puchły nogi po porodzie, przeszło jakoś w 3 dobie.
Moja córcia uwielbia kąpiele, masaż oliwką, wszelkie zabiegi pielęgnacyjne. Ale mogłaby czasem poleżeć dłużej sama bez płaczu 😅 tłumaczę sobie to teorią 4 trymestru.
Dwa piękne dni teraz były i spędziliśmy prawie cały czas na zewnątrz. Było już kilka przewijań w terenie, kilka karmień w lasach, parkach i knajpach.
Ważyliśmy Ją ostatnio z nami na wadze łazienkowej i dobija do 4kg co daje kilo przyrostu w 11dni 😱 🍼🍼🍼
U nas kąpiele, pielęgnacja i nawet podawanie wody morskiej do noska , czyszczenie katarkiem ,czy witamina D bez problemu ale przy przebieraniu jest płacz prawie za każdym razem. Oby się to zmieniło 🙂
Co do wagi to wypróbowaliśmy sprawdzony sposób znajomej z wykorzystaniem lidlomixa i nakładki do gotowania na parze. I jeśli pomiary wagi są prawidłowe a raczej waga działa poprawnie to mały waży już 3200 ,więc w 2 tyg niemalże 750g 🙂
Taka_Sytuacja lubi tę wiadomość
13.04.2023 12:42 Wojtuś 💙
🙎♀️28
🧔29
Starania od 2019 roku.
Niedoczynność tarczycy, pcos.
Stymulacja owulacji.
Przygotowanie do IUI
27.07 badanie sono HSG
13.08 ll kreski 😲🥰
14.08 beta 109,1
16.08 beta 254,4
23.08 beta 5238
01.09 jest serduszko ❤️
14.10 65mm człowieka
-
U nas smoczek podobnie jak z synkiem jest beee czasem mężowi się uda i dwa razy ciumknie ale jednak dalej mamusia będzie głównym smoczkiem 😅 u nas był problem z gazami, Malutka podkurczała nogi i się męczyła, ale od 2 dni pierdzi jak dorosły 🤣 nie wiem co jej pomogło 🤔 wręcz ładniej jadłam gdy miała problem.Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
Dziecko 2016 po 18cs
Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI08.22 pozytywny test po biopsji endometrium
Córcia ❤️ tp. 11.04 -
Moja starsza dwójkę karmilam piersią, czasem butelka jak trzeba było, smoczka mieli oboje od szpitala in nigdy nic im się nie zaburzylo
z młoda postępuje tak samo i raczej boję się odwrotnej sytuacji, bo za bardzo smoczka nie chce, a ja muszę mieć dla niej jakiś uspokajacz. I jej na razie nie dokarmiam mm i boję się, że jak mi się zachce, żeby nie odrzuciła butli. Tak.ze dzieci są różne, trzeba wszystkiego wypróbować na własnym.
-
U nas noce wciąż kiepskie, właśnie przez gazy, kupki, ulewania. W ciągu dnia śpi tylko na mnie, nie wiem co z tym zrobić.
Wogole przed nami chyba najgorszy okres dziewczyny, gdy dzieci nie są już spiaco jedzscymi noworodka mi, a jeszcze nie są tez kontaktowymi fajnymi niemowlaczkami. No i te problemy brzuszkowe... -
Ja powoli myślę nad bujaczkiem bo zaczyna się u nas powoli aktywność typu noszenie lub jeżdżenie wózkiem pomaga w usypianiu. W nocy też ma jakieś okienko aktywności, przewinę zje,potem znowu je,je,je przewinę i to tak trwa nie chce zasnąć,oczy jak 5 zł i tak od 1 do np 4 w nocy a przed 6 się znów budzi a po 6 córka wstaje. Dawniej ją musieliśmy wybudzać po 7 a teraz sama przychodzi, pewnie dlatego że przestała do nas w nocy przychodzić i jest wyspana rano. Potem jak córka wyjdzie to się zaczyna maraton kupa jedzenie do południa, że nawet z sypialni nie wychodzę a mąż mi śniadanie przynosi.
Robi milion kup, z córką tak nie było,ona była pedatnka i każdego kleksa wyczuła, to jego bym musiała 100 razy przewijać. Od tego ciąglego podnoszenia to bola mnie te szwy wewnętrzne i mięśnie, wczoraj to aż się bałam czy mi coś nie puściło bo po Ibupromie nic nie przeszłoWiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2023, 22:59
-
Córka miała smoczka ale trochę później,tak zalecał mi wtedy położna. Mała się przejadała, generalnie nie szło jej odpiąć od cycka.
Teraz narazie synek nie korzysta,bo widzę że jak faktycznie dopije te ileś razy to w końcu zaśnie na jakiś czas i nie szuka przez sen. On po prostu odpływa w trakcie jedzenia czasem za szybko i potem sobie przypomnia ze za mało zjadł jak próbuję do odłożyć. No o to jest trochę wkurzające że nie zje raz a dobrze tylko tak dojada -
Kikut odpadł! Jednak 5 gazików z alkoholem poszło,1,5 dnia i po nocy lezał przy pieluszce,ufff
U nas dziś noc spokojna, kupy się unormowały i ładnie zasypiał,jadł co 2 h w nocy ale zaraz spał. Śpi w rożku w kokonie w łóżeczku albo jak dużo stęka to kokon wędruje do naszego łóżka.
Córka była high need baby i była nieodkladalna, w nocy sikałam z nią na kolanach bo inaczej bym musiała ją ponad godzinę usypiaćWiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2023, 06:41
Mvada, lipa, MarBal, Nati6 lubią tę wiadomość
-
Mamamani a jak zrobi kupę w nocy i go przebierasz, to się nie rozbudza?
U nas za to dziś tragedia, od 1 do 5 musiałam.ja trzymać na rękach, poza tymi godzinami pobudki co mniej niż godzina. Teraz od rana jeśli ma przysnac, to tlyko na rękach. Jutro mąż wraca do pracy, a ja chyba przyrosne do kanapy z nią. -
Przewijam- wtedy czasem stęka ale jak ma juz czysto to się uspokaja i karmię,przy cycku jak mu nic nie dolega to zasypia, jedynie muszę czekać bo on wchodzi w taki tryb ciumkania, jak za długo trwa to wyciągam palcem sutka, z córką się nie dało bo się wtedy darła
Zauważyłam że te ciężkie noce u nas były po moim jednak jedzeniu,bo kupa dziś normalna a bąki idą osobnoWiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2023, 10:50
lipa lubi tę wiadomość
-
Co do smoczka to ja chciałam poczekać trochę , ale się poddałam- muszę coś mieć na awarie przy spacerach gdzie nie ma ławki, by młoda nakarmić lub pogoda nie sprzyjająca jest. Zauważyłam, ze po smoczku za pierwszym razem zbyt płytko łapie pierś… Ale skoro smoczek będzie awaryjnie to myślę, ze nie zaburzy karmienia40+5 ♥️
-
Ja też się trochę boję smoczka, bo widzę że momentami płytko łapie pierś i nie wiem czy to nie od tego 🤷♀️ wtedy koryguję i dostawiam jeszcze raz. Chociaż mam nadzieję, że to kwestia wędzidełka, tak jak sugerowali w szpitalu, bo smoczek jest taki wygodny... Będę się umawiać do neurologopedy i zobaczymy.
Lipa- dużo siły dla Ciebie!! Nie wiem jak Twoje starszaki, ale jeśli możesz sobie na to pozwolić, to w ciągu dnia odpuść i po prostu siedź z dzieckiem na rękach i oglądaj seriale. Mnie to przyniosło dużą ulgę z synem, jak przestałam walczyć i odpuściłam... A jak wózek? Bo mnie dłuuugie spacery z przerwami na karmienia też dobrze robiły dla głowy.lipa lubi tę wiadomość
-
To ja wam powiem tak ,moja ciagnie cyca ,po kazdym cycu jest dokarmiana butelka , a smoczka to czasem chce czasem nie chce ale mam 3 rodzaje i 2 z nich ciagnie na zmiane😆 .Ona jest taka nie zdecydowana i wybredna ,jak jest za bardzo glodna nie chce cyca tylko butelke a potem cyc jak jest mniej glodna to na odwrut a z uspokojeniem to roznie bywa z tymi smoczkami juz nam sie smiac chce😂 Jest placz chociaz nakarmiona przewinieta itp .jednen smoczek nie ..ale drugi rodzaj tak , za jakis czas zas placz i ten co wczesniej ciagla nie , ale ten pierwszy tak🤣 .Do cyca lgnie jak chce i nadal chce czasto chociaz nadal nie mam wystarczajaco do jej potrzeb pokarmu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2023, 18:07
-
Solemio wrote:Ja też się trochę boję smoczka, bo widzę że momentami płytko łapie pierś i nie wiem czy to nie od tego 🤷♀️ wtedy koryguję i dostawiam jeszcze raz. Chociaż mam nadzieję, że to kwestia wędzidełka, tak jak sugerowali w szpitalu, bo smoczek jest taki wygodny... Będę się umawiać do neurologopedy i zobaczymy.
Lipa- dużo siły dla Ciebie!! Nie wiem jak Twoje starszaki, ale jeśli możesz sobie na to pozwolić, to w ciągu dnia odpuść i po prostu siedź z dzieckiem na rękach i oglądaj seriale. Mnie to przyniosło dużą ulgę z synem, jak przestałam walczyć i odpuściłam... A jak wózek? Bo mnie dłuuugie spacery z przerwami na karmienia też dobrze robiły dla głowy.Mvada lubi tę wiadomość
-
lipa wrote:Heh, no ja bym tak.mogla z nią leżeć całymi dniami, ale jednak jakoś dom i dzieciaki musze ogarnąć, życie musi się toczyć. Damy radę, ale to już na pewno ostatni raz 😂
Mvada lubi tę wiadomość
-
Właśnie wyszła od nas położna. Mamy zacząć używać klinu ze względu na ulewanie. Kikut nareszcie odpadł! Ładnie przybiera, już ma 4650g.
Dzisiaj miałam wrażenie, że zwymiotowała wszystko co zjadła. Obrzygala sobie wszystko, nawet włosy... Czasem jestem już zmęczona sesjami przy przewijaku. Ona wtedy się denerwuje, a ja nie wiem z którego końca łapać wydzieliny.
2018 diagnoza PCOS, Hashimoto
03.2020 start starań
08.2020 usunięcie ciąży ektopowej z jajowodem
2021 LEEP szyjki macicy
2021 6x stymulacja clo/aromek / ovitrelle / encorton / accard
06.2022 GAMETA KIELCE start IVF - Gonal / Cetrotide / Ovitrelle / Duphaston / Dostinex
07.2022 punkcja - 13 komórek - 8 dojrzałych - 6 zapłodnionych - mamy ❄️❄️❄️
08.2023 FET+AH+embrioglue - 4AA - Estrofem / Duphaston / Cyclogest / Fraxiparine
6dpt - beta 37.9
8dpt - beta 121
13dpt - beta 864
6t4d - CRL 0,64cm, jest ❤️
10t4d - CRL 4,02 cm
12t3d - CRL 6,31 cm, USG+PAPPA - ryzyka niskie
14t4d - 101,9 g
18t4d - 295 g
20t4d - 378 g - USG połówkowe 👍
22t4d - 522 g
25t4d - 871 g
28t5d - 1498 g USG prenatalne III trym.
29t4d - 1678 g
31t3d - 2275 g USG prenatalne III trym. 👍
38t6d - 3960 g szczęścia ❤️ -
Hej, my w końcu rozpakowani. Niestety próba SN się nie udała, warunki były idealne, jednak zatrzymaliśmy się na 7-8 cm rozwarcia i nie szło dalej. W trakcie cc okazało się dlaczego - mały ma 4400g i 62 cm. Nikt go nigdy nie wymierzył na tak wielkie dziecko, gdyby wyszło chociaż pół kg mniej to na żadną próbę nikt by się nie zgodził. W dniu przyjęcia do szpitala oszacowano wagę na..3225g 🤦🏻♀️ mój brzuch też nie wskazywał na to że dziecko jest tak duże. Z tego wszystkiego dobrze, że do żadnego porodu sn nie doszło.
MaggieMay, Mvada, Nati6, Jaszczureczka, MarBal, Solemio, Mamamani, Immunity, Nati91, Taka_Sytuacja, Parole lubią tę wiadomość
♀️- 01.2018
♂️ - 05.2023 -
MaggieMay wrote:Właśnie wyszła od nas położna. Mamy zacząć używać klinu ze względu na ulewanie. Kikut nareszcie odpadł! Ładnie przybiera, już ma 4650g.
Dzisiaj miałam wrażenie, że zwymiotowała wszystko co zjadła. Obrzygala sobie wszystko, nawet włosy... Czasem jestem już zmęczona sesjami przy przewijaku. Ona wtedy się denerwuje, a ja nie wiem z którego końca łapać wydzieliny.Mvada lubi tę wiadomość