X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne KWIECIEŃ 2023
Odpowiedz

KWIECIEŃ 2023

Oceń ten wątek:
  • Sigi13 Ekspertka
    Postów: 173 175

    Wysłany: 27 października 2022, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    No ja bym nie zwlekała tygodnia w imię konsultowania... skoro po skończonym 16 tygodniu dodanie accardu juz nic nie daje, to chyba istotne żeby zacząc najwcześniej jak się da. Co więcej jakby lekarz po takim wyniku uznał, że nie trzeba to musiałby mnie do tego długo naprawdę przekonywać i posłużyć sie w tym celu jakimiś porządnymi publikacjami.

    Z resztą po tygodniu zawsze można accard odstawić, albo zmienić dawkę.
    Masz rację, że trzeba działać. Dlatego ja jak tylko dostałam wyniki z badań prenatalnych to przesłałam je w pliku smsem do mojej ginekolog i ona zdalnie odrazu wrożyła mi acard. Oczywiście dopytałam, czy jest to koniecznie i bezpieczne. Sama też się zainteresowałam tematem.

  • Elni Przyjaciółka
    Postów: 68 87

    Wysłany: 27 października 2022, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w wynikach z pappy miałam zlecone 150 mg acardu. Ale stwierdziłam ze do wizyty u swojego lekarza będę brała 75 mg bo miałam wcześniej krwawienie. Takze przez kilka dni bralam te 75 mg a dziś już po wizycie będę brać 150.

    Dzis na wizycie dowiedziałam się ze wg lekarza chłopczyk 😍😍 niestety łożysko nisko i zakrywa szyjkę, ale jestem spokojna bo wytłumaczył mi ze teraz jest za wcześnie aby mówić ze przodujące bo macica rośnie i właściwie to one jeszcze wędruje.
    Ktoś z was tez tak ma ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2022, 19:04

    Sigi13, Jaszczureczka, Nieśmiała, mysza89, Nati91 lubią tę wiadomość

    zDL4p2.png
  • Nieśmiała Autorytet
    Postów: 1042 1000

    Wysłany: 27 października 2022, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eleni ja mam też łożysko bardzo nisko, na równo z ujściem szyjki, więc jej nie zakrywa póki co. I też mi lekarz mówił,że z czasem może się podnieść, mam tylko prowadzic oszczędny tryb życia, nie dźwigać, zero sexu. 19 listopada mam kolejną wizytę to zobacze co mi powie dalej

    age.png
  • mysza89 Autorytet
    Postów: 946 935

    Wysłany: 27 października 2022, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elni wrote:
    Ja w wynikach z pappy miałam zlecone 150 mg acardu. Ale stwierdziłam ze do wizyty u swojego lekarza będę brała 75 mg bo miałam wcześniej krwawienie. Takze przez kilka dni bralam te 75 mg a dziś już po wizycie będę brać 150.

    Dzis na wizycie dowiedziałam się ze wg lekarza chłopczyk 😍😍 niestety łożysko nisko i zakrywa szyjkę, ale jestem spokojna bo wytłumaczył mi ze teraz jest za wcześnie aby mówić ze przodujące bo macica rośnie i właściwie to one jeszcze wędruje.
    Ktoś z was tez tak ma ?
    Ja mam nisko ale nie zakrywa jeszcze na szczęście zobaczymy co będzie na kolejnej wizycie zdarzają mi się plamienia wtedy szpital - obecnie tez infekcja bakteryjną i leki zalecenia - oszczędny tryb życia zero dźwigania i luteina 2x 100 za kilka dni mam zejsc do 1x 100 i tak zostanę do końca no chyba że będzie coś się działo to zwiększy do tego heparyna i metformax ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2022, 19:28

    mysza89
    Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty :) 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB :( 5.11 crio 4 BB :( luty-3BC:(
    2018 córeczka
    2023 córeczka
  • Elni Przyjaciółka
    Postów: 68 87

    Wysłany: 27 października 2022, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to nie jestem sama :) u mnie na ostatniej wizycie było daleko od szyjki a teraz takie coś :) a oszczędny tryb życia, zero sexu tak jak u was :) z tym ze z luteiny powoli mam już schodzić
    To trzymam za nas kciuki aby się podniosło :)

    mysza89 lubi tę wiadomość

    zDL4p2.png
  • mysza89 Autorytet
    Postów: 946 935

    Wysłany: 27 października 2022, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elni wrote:
    No to nie jestem sama :) u mnie na ostatniej wizycie było daleko od szyjki a teraz takie coś :) a oszczędny tryb życia, zero sexu tak jak u was :) z tym ze z luteiny powoli mam już schodzić
    To trzymam za nas kciuki aby się podniosło :)
    Tez staram się wierzyć że bedzie dobrze ja też jestem po stratach i w moim przypadku postępowanie lekarza jest inne ...

    mysza89
    Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty :) 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB :( 5.11 crio 4 BB :( luty-3BC:(
    2018 córeczka
    2023 córeczka
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 27 października 2022, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm ja w poprzedniej ciąży po pierwszych prenatalnych miałam w opisie że łożysko na tylnej ścianie, nisko położone...i od lekarza usłyszałam że w 1 trymestrze tak ma prawo być i często jest, nie dostałam żadnych zaleceń.
    Seksiliśmy się na maksa z mężem, bo no cóż hormony... i nigdy nic się nie działo.
    Na połówkowych już nie było nisko i w ogóle potem już nie było tematu.

    Ps nie wyobrażam sobie tego - zero seksu w ciąży, kiedy właśnie w ciąży najbardziej... No przesrane.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2022, 23:30

    2020 :)
    2023 :)
  • Mancia Ekspertka
    Postów: 143 168

    Wysłany: 28 października 2022, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez byłam wczoraj na wizycie tez trofoblast (lekarka nie nazwała jeszcze tego łożyskiem) wchodzi delikatnie na szyjkę, tez powiedziała ze to będzie migrować. I tez stwierdziła ze chłopiec a ja byłam świecie przekonana ze dziewczynka 😁

    Sigi13, Jaszczureczka, Elni, MaggieMay, Nati91, mysza89 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 28 października 2022, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://youtu.be/nL2cjZiHRR4

    Do poogldania...po tych wszystkich stresach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2022, 10:55

    2020 :)
    2023 :)
  • Mamamani Autorytet
    Postów: 559 394

    Wysłany: 28 października 2022, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś po kontroli, wszystko ok, 7,5 cm ludzik, płeć nieznana, za 3 tyg wizyta to soe moze dowiem bo będzie wtedy prawie 17 tydzien

    Ajka, Lilly123, Sigi13, Nieśmiała, Jaszczureczka, mysza89 lubią tę wiadomość

    event.png
  • Cappuccino Znajoma
    Postów: 22 8

    Wysłany: 28 października 2022, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, mój termin z miesiączki przypada na 29.04. Jestem po prenatalnych i jestem trochę podłamana po otrzymaniu wyników. Ryzyko porodu przedwczesnego przed 34t to 1:12. Wiedzialam że będzie wyzsze, bo pierwsza ciąża zakończyła się w 20 tygodniu ale nie spodziewałam się że aż tak...

    Solemio lubi tę wiadomość

  • Solemio Ekspertka
    Postów: 222 277

    Wysłany: 28 października 2022, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cappuccino, przepraszam, polubiłam generalnie za to, że dołączyłaś do nas, a potem doczytałam resztę posta 😔
    Czy konsultowałaś już te wyniki z lekarzem? Pewnie to Twoja historia powoduje, że to ryzyko jest takie wysokie... Porozmawiaj ze spacjalistą i myślę, że akurat świadomość takiego ryzyka jest bardzo istotna, będziesz pod lepszą kontrolą i każdą ewentualną nieprawidłowość mogą wcześniej wyłapać i zadziałać. Ja jestem mamą wcześniaka z 33 tc, gdzie nic na to nie wskazywało... 🤷‍♀️ także liczę, że u Ciebie to tylko statystyka i wszystko będzie dobrze!!!

    age.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 28 października 2022, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cappuccino wrote:
    Cześć dziewczyny, mój termin z miesiączki przypada na 29.04. Jestem po prenatalnych i jestem trochę podłamana po otrzymaniu wyników. Ryzyko porodu przedwczesnego przed 34t to 1:12. Wiedzialam że będzie wyzsze, bo pierwsza ciąża zakończyła się w 20 tygodniu ale nie spodziewałam się że aż tak...

    To też zależy co się stało w poprzedniej ciąży, są problemy powodujące przedwczesny poród/poronienie, które będą się powtarzać i takie, które były jednorazowe... nie wiem jak to jest przy tych testach wyliczane....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2022, 14:37

    2020 :)
    2023 :)
  • Cappuccino Znajoma
    Postów: 22 8

    Wysłany: 28 października 2022, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyniki dostałam wczoraj także jeszcze nie konsultowałam, ale z uwagi na historię mam już założony pessar. Mimo tego niepokój jest duzy. Gdybym wiedziała co jeszcze mogę zrobić żeby uniknąć komplikacji zrobiłabym wszystko, jak pewnie większość z was, ale nie wiem co mogę zrobić. Ja też jeszcze nie wiem jak dokładnie to jest wyliczane, może lekarz rozwieje wątpliwości. U mnie przyczyną prawdopodobnie była niewydolność szyjki, na pewno wiem że przyczyną nie była infekcja. A wszystko stało się z dnia na dzień. Solemio dzięki za słowa pocieszenia :)

    Solemio lubi tę wiadomość

  • MaggieMay Autorytet
    Postów: 388 223

    Wysłany: 28 października 2022, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, witam nowe dziewczyny!

    Ja po wizycie, płeć dalej nie została definitywnie określona. Na 80% dziewucha.

    Wracając do glukometrów, porównałam wyniki glukozy: glukometr OneTouch 79, z krwi 82, czyli mała różnica.

    Jaszczureczka, Nieśmiała, mysza89 lubią tę wiadomość

    age.png
    2018 diagnoza PCOS, Hashimoto
    03.2020 start starań
    08.2020 usunięcie ciąży ektopowej z jajowodem
    2021 LEEP szyjki macicy
    2021 6x stymulacja clo/aromek / ovitrelle / encorton / accard
    06.2022 GAMETA KIELCE start IVF - Gonal / Cetrotide / Ovitrelle / Duphaston / Dostinex
    07.2022 punkcja - 13 komórek - 8 dojrzałych - 6 zapłodnionych - mamy ❄️❄️❄️
    08.2023 FET+AH+embrioglue - 4AA - Estrofem / Duphaston / Cyclogest / Fraxiparine
    6dpt - beta 37.9
    8dpt - beta 121
    13dpt - beta 864
    6t4d - CRL 0,64cm, jest ❤️
    10t4d - CRL 4,02 cm
    12t3d - CRL 6,31 cm, USG+PAPPA - ryzyka niskie
    14t4d - 101,9 g
    18t4d - 295 g
    20t4d - 378 g - USG połówkowe 👍
    22t4d - 522 g
    25t4d - 871 g
    28t5d - 1498 g USG prenatalne III trym.
    29t4d - 1678 g
    31t3d - 2275 g USG prenatalne III trym. 👍
    38t6d - 3960 g szczęścia ❤️
  • Solemio Ekspertka
    Postów: 222 277

    Wysłany: 28 października 2022, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cappuccino wrote:
    Wyniki dostałam wczoraj także jeszcze nie konsultowałam, ale z uwagi na historię mam już założony pessar. Mimo tego niepokój jest duzy. Gdybym wiedziała co jeszcze mogę zrobić żeby uniknąć komplikacji zrobiłabym wszystko, jak pewnie większość z was, ale nie wiem co mogę zrobić. Ja też jeszcze nie wiem jak dokładnie to jest wyliczane, może lekarz rozwieje wątpliwości. U mnie przyczyną prawdopodobnie była niewydolność szyjki, na pewno wiem że przyczyną nie była infekcja. A wszystko stało się z dnia na dzień. Solemio dzięki za słowa pocieszenia :)
    Daj nam potem koniecznie znać, co powie lekarz. Myślę, że jak już masz pessar, to powinnaś na razie czuć się bezpiecznie. Trzymam kciuki! ☘️

    Cappuccino lubi tę wiadomość

    age.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 28 października 2022, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cappuccino wrote:
    Wyniki dostałam wczoraj także jeszcze nie konsultowałam, ale z uwagi na historię mam już założony pessar. Mimo tego niepokój jest duzy. Gdybym wiedziała co jeszcze mogę zrobić żeby uniknąć komplikacji zrobiłabym wszystko, jak pewnie większość z was, ale nie wiem co mogę zrobić. Ja też jeszcze nie wiem jak dokładnie to jest wyliczane, może lekarz rozwieje wątpliwości. U mnie przyczyną prawdopodobnie była niewydolność szyjki, na pewno wiem że przyczyną nie była infekcja. A wszystko stało się z dnia na dzień. Solemio dzięki za słowa pocieszenia :)

    W tej ciąży będziesz pod szczególnym nadzorem, a jak sie pewne niepokojące sygnały zauważy to można działać, z resztą nawet zgodnie z tym wyliczeniem, na ponad 90% przekroczysz 34 tydzień, ale nie dziwię się, że się stresujesz... mam koleżankę kiedyś tu z forum, teraz z FB z trochę podobnymi przeżyciami... i ciągle w pamięci przez co ona przechodziła... trzymam kciuki, zeby było bez przygód.

    Jaszczureczka, Cappuccino lubią tę wiadomość

    2020 :)
    2023 :)
  • Ann. Przyjaciółka
    Postów: 77 96

    Wysłany: 28 października 2022, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z wynikami tak:
    Preeklampsja przed 34 tygodniem 1:13
    Przed 37 1:6, przed 42 >1:4, zahamowanie wzrostu plodu przed 37 tyg 1:27...
    Tak jak podejrzewalam mam zwiekszona dawke acardu do 150 i zalecenie by 2x dziennie mierzyc ciśnienie... No i sie nie denerwowac, a będzie dobrze.

    preg.png
  • Qer Znajoma
    Postów: 16 31

    Wysłany: 28 października 2022, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cappuccino wrote:
    Wyniki dostałam wczoraj także jeszcze nie konsultowałam, ale z uwagi na historię mam już założony pessar. Mimo tego niepokój jest duzy. Gdybym wiedziała co jeszcze mogę zrobić żeby uniknąć komplikacji zrobiłabym wszystko, jak pewnie większość z was, ale nie wiem co mogę zrobić. Ja też jeszcze nie wiem jak dokładnie to jest wyliczane, może lekarz rozwieje wątpliwości. U mnie przyczyną prawdopodobnie była niewydolność szyjki, na pewno wiem że przyczyną nie była infekcja. A wszystko stało się z dnia na dzień. Solemio dzięki za słowa pocieszenia :)

    Mamy podobną historię, ja poprzednią ciążę straciłam w 17 tygodniu też z wizyty od razu praktycznie na porodówkę. Jestem po założeniu szwu szyjkowego profilaktycznego. Też się martwię i ciągle myślę czy wszystko ok. Możesz mi powiedzieć dlaczego Twój lekarz zdecydował o założeniu pessara a nie szwu? Ja się zgodziłam na szew ale myślę czy dobrze zrobiłam, czy nie lepiej pessar bo szew jest jednak bardziej inwazyjny.

    e52c4475b3.png
  • Nati91 Przyjaciółka
    Postów: 120 79

    Wysłany: 28 października 2022, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann. wrote:
    U mnie z wynikami tak:
    Preeklampsja przed 34 tygodniem 1:13
    Przed 37 1:6, przed 42 >1:4, zahamowanie wzrostu plodu przed 37 tyg 1:27...
    Tak jak podejrzewalam mam zwiekszona dawke acardu do 150 i zalecenie by 2x dziennie mierzyc ciśnienie... No i sie nie denerwowac, a będzie dobrze.

    Łatwo powiedzieć, żeby się nie denerwować 😬 Ja jakoś bardziej mórz dwóch poprzednich ciążach świruje… Chyba za dużo wiem! Znalazłam prenatalne z pierwszej ciąży i tam miałam dość wysokie ryzyko preeklampsji i zupełnie wtedy się tym nie przejęłam! A teraz wynik TSH blisko dolnej granicy (0,09) powoduje u mnie stres na maksa… szczególnie, ze gin sie tym przejęła 🤦‍♀️Muszę znaleźć teraz endokrynologa na konsultacje czy coś z tym należy zrobić czy może minie. Przed ciąża dosłownie miesiąc przed zajściem miałam tsh, ft3 i ft4 super…

    Ann. lubi tę wiadomość

    40+5 ♥️
‹‹ 64 65 66 67 68 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ