X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne KWIECIEŃ 2023
Odpowiedz

KWIECIEŃ 2023

Oceń ten wątek:
  • Nati91 Przyjaciółka
    Postów: 120 79

    Wysłany: 2 listopada 2022, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elni, Qer- co u Was?
    Kometa90- rozumiem Twój stres i reakcje! Niemile przeżycie! Oby pies szybko wyzdrowiał i nie potrzebował zastrzyków!

    Qer lubi tę wiadomość

    40+5 ♥️
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 2 listopada 2022, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się w sumie trochę cieszę, że nie mam już teraz zwierzaka. Zawsze uwielbiałam i od dzieciństwa miałam, ale to jednak duży obowiązek, a poza tym człowiek się przywiązuje, a one w końcu zawsze odchodzą.

    2020 :)
    2023 :)
  • Qer Znajoma
    Postów: 16 31

    Wysłany: 2 listopada 2022, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati91 wrote:
    Elni, Qer- co u Was?
    Kometa90- rozumiem Twój stres i reakcje! Niemile przeżycie! Oby pies szybko wyzdrowiał i nie potrzebował zastrzyków!

    Dzisiaj byłam u swojego lekarza, plamienia są skutkiem ubocznym szwu na szyjce. Może przez pewien czas tak jeszcze być, jakby było gorzej mam się zgłosić do niego. Szyjka jest ok, zamknięta i nic się nie skróciła od początku ciąży. Dziecko rośnie, ma ok 200g. Nie ma się póki co do czego przyczepić. Już nie muszę tyle leżeć co wcześniej ale wiadomo w psychice siedzi i się boję 🙂
    Jestem umówiona na połówkowe 23 listopada 🙂

    Jaszczureczka, mysza89, Solemio, Ajka lubią tę wiadomość

    e52c4475b3.png
  • Kometa90 Ekspertka
    Postów: 217 359

    Wysłany: 3 listopada 2022, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    Ja się w sumie trochę cieszę, że nie mam już teraz zwierzaka. Zawsze uwielbiałam i od dzieciństwa miałam, ale to jednak duży obowiązek, a poza tym człowiek się przywiązuje, a one w końcu zawsze odchodzą.

    Ajka, ja mam 3 psy i kota, psiaki wszystkie w jednym wieku, więc niestety boję się, że stracę je wszystkie w podobnym czasie... ale na razie mają 6lat, więc liczę na wspólną dekadę ;) w tej ciąży to są moje motywatory, przytulają się do brzuszka, pocieszające i zmuszają do ruchu, bo spacerek obowiązkowy ;)

    Qer, mysza89, Cappuccino, Ajka lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Elni Przyjaciółka
    Postów: 68 87

    Wysłany: 3 listopada 2022, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati91 wrote:
    Elni, Qer- co u Was?
    Kometa90- rozumiem Twój stres i reakcje! Niemile przeżycie! Oby pies szybko wyzdrowiał i nie potrzebował zastrzyków!
    U mnie tez dobrze :) wyszłam ze szpitala niestety znowu niezlokalizowane bóle :) lekarka powiedziała mi ze według niej powiększony jajnik daje takie objawy. Cieszę się bo kilka rzeczy wykluczyli ale znowu zostałam z taka niewiadoma, ze może sie powtórzyć :) muszę uzbroić sie w cieprlowosc i w nospe i jakoś wytrwać jeszcze 5 miesięcy :) ciąża to dziwny stan :D
    Dzidzia rośnie przy niej nic złego sie nie dzieje :) to najważniejsze

    Qer, Sigi13, mysza89, Ajka lubią tę wiadomość

    zDL4p2.png
  • Elni Przyjaciółka
    Postów: 68 87

    Wysłany: 3 listopada 2022, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co u was ? Strasznie cicho tu :)

    zDL4p2.png
  • Solemio Ekspertka
    Postów: 222 277

    Wysłany: 3 listopada 2022, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elni wrote:
    A co u was ? Strasznie cicho tu :)
    Jakoś tak między wizytami nic się "ciążowego" u mnie nie dzieje i nie pisałam. Ale ogólnie to choroby starszaka i kiepskie noce pochłaniają mi ostatnio cały czas i zajmują głowę, tak że nawet nie mam czasu myśleć o nowym dzidziusiu 🤷‍♀️
    Chociaż... chyba od dzisiaj czuję pierwsze ruchy, więc jakiś pozytyw jest w tym wszystkim 🙃

    Qer, Lilly123, Jaszczureczka, Ajka, Taka_Sytuacja, Elni, mysza89 lubią tę wiadomość

    age.png
  • anulla91 Autorytet
    Postów: 837 855

    Wysłany: 3 listopada 2022, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny byłam wczoraj na wizycie i będzie dziewczynka:) tak się cieszymy;) Dziś zaczynamy 16 tydz wizyta za 3 tygodnie i już powoli muszę umawiać się na USG połówkowe. Wszystko u mnie idealnie szyjka długa, jadę na week do zakopanego się troche wyluzować.
    Pozdrawiam:)

    Lilly123, Immunity, Qer, Jaszczureczka, Ajka, Taka_Sytuacja, MaggieMay, Elni, Nati91, mysza89 lubią tę wiadomość

    Anulaa
    Wiek 31 lat
    05.2022 - początek stymulacji in vitro
    06.2022 - punkcja
    1 zarodek
    08.2022 - transfer
    beta 7dpo - 46,5
    beta 9dpo 125
    13.04.2023 Kaja 💕
    04.2024 punkcja nr 2
    3 zdrowe zarodki ❄️❄️❄️
    06.2024 Transfer
    7dp beta 85,00
    9dp beta 205,5
  • Jaszczureczka Autorytet
    Postów: 2906 2392

    Wysłany: 3 listopada 2022, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nic ciekawego - kolejna infekcja gardła...
    Jutro robie kontrolne badanie moczu i badania z krwi dla endokrynologa. Podejrzewam, że po infekcji układu moczowego nie ma śladu, albo znów przeszłam w tryb bezobjawowy. We wtorek mam jeszcze diabetologa kontrolnie gdyby coś mi się posypało z cukrami w późniejszym etapie. W medicover ciezko o wizyte a tak przynajmniej bede miala opcje napisania wiadomości

    ----
    2024
    2024.11 - poronienie chybione 14w
    2024.09 - 37dc II
    2024.07 - biochem - 30dc ||
    ----
    2023
    40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
    ----
    2022
    40dc II
    ----
    Hashimoto i insulinooporność:
    Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
    ----
    2021
    41w2d - ♀️ - 2021.04
    ----
    2020
    2020.07 FET >29dpt ❤
    2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
    2020.01 4 IUI - biochem
    ---
    2019
    3 IUI - biochem
    2 IUI - biochem
    1 IUI - puste jajo płodowe
    ---
    2018 - pierwsza wizyta w klinice
    ---
    2016 - początek starań
  • Taka_Sytuacja Autorytet
    Postów: 294 248

    Wysłany: 3 listopada 2022, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe ja przedwczoraj wróciłam znad morza. A wcześniej byliśmy na Krecie. Dzidzia ma juz za sobą 4 loty i dwa przejazdy przez całą Polskę 😅 u mnie na szczęście żadnych problemów więc myślę co zaplanować na ostatniego sylwestra we trójkę 🤔
    Ile przytyłyście? U mnie narazie tylko 2,4kg na plusie ale czuje się już ociężała 😔 zawiązać buty czy schylić się to już problem - co to będzie w marcu 😱

    Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
    On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
    Dziecko 2016 po 18cs
    Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
    04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI :( 08.22 pozytywny test po biopsji endometrium :)
    Córcia ❤️ tp. 11.04
  • Sigi13 Ekspertka
    Postów: 173 175

    Wysłany: 3 listopada 2022, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od dzisiaj oficjalnie jestem na L4 (żeby nie pogorszyć sprawy) bo przeciążyłam sobie dawną dolegliwość krzyża po lewej stronie. Trochę pobolewa ale da się funkcjonować. Mam nadzieję, że ten stan zapalny się wyciszy!
    Brzuszek już trochę wystaje, szczególnie wieczorem. Narazie waga stoi, a energii mam dosyć dużo :d.

  • Elni Przyjaciółka
    Postów: 68 87

    Wysłany: 3 listopada 2022, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na razie przez te pobyty w szpitalu schudlam 1,5 kg wiec wazę mniej niż przed ciąża :/ ale licze ze jakoś nadrobię :)

    zDL4p2.png
  • Ann. Przyjaciółka
    Postów: 77 96

    Wysłany: 3 listopada 2022, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez wszystko ok. Schodze juz z Duphastonu, zostalo mi pol opakowania i mam dokonczyc po 0,5 tabletki 2 razy dziennie. Na wadze 7 kg do przodu co mnie trochę zalamuje, ale cóż... Po ciąży będę zrzucać.

    preg.png
  • Jaszczureczka Autorytet
    Postów: 2906 2392

    Wysłany: 3 listopada 2022, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie jak to napiszę to się rypnie - dziś miałam np. +0.7kg względem masy kiedy się zorientowałam, że jestem w ciąży, ale był niedawno moment, że dochodziłam do +1.7kg, zwłaszcza po zjedzeniu pizzy.
    Bardzo sobie porównuje z poprzednią ciążą pomiary i wiem, że dopiero się zacznie u mnie nabieranie masy... moj cel aktualnie to max +12kg w dniu porodu. Poprzednio miałam +13kg, ale startowałam z o -1kg niższej masy.

    ----
    2024
    2024.11 - poronienie chybione 14w
    2024.09 - 37dc II
    2024.07 - biochem - 30dc ||
    ----
    2023
    40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
    ----
    2022
    40dc II
    ----
    Hashimoto i insulinooporność:
    Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
    ----
    2021
    41w2d - ♀️ - 2021.04
    ----
    2020
    2020.07 FET >29dpt ❤
    2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
    2020.01 4 IUI - biochem
    ---
    2019
    3 IUI - biochem
    2 IUI - biochem
    1 IUI - puste jajo płodowe
    ---
    2018 - pierwsza wizyta w klinice
    ---
    2016 - początek starań
  • Solemio Ekspertka
    Postów: 222 277

    Wysłany: 4 listopada 2022, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tak piszecie o wadze, to chyba zaraz sprawdzę jak tam u mnie 🙈 odkąd mi apetyt wrócił i mdłości minęły, pewnie waga konkretnie podskoczyła.. Ale ja już tak mam. W pierwszej ciąży do czasu porodu przytyłam 17 kg, a urodziłam prawie dwa miesiące wcześniej 😅 teraz pewnie będzie 20+, bo nie mam silnej woli, żeby się ograniczać z jedzeniem 😋

    age.png
  • Jaszczureczka Autorytet
    Postów: 2906 2392

    Wysłany: 4 listopada 2022, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Solemio - niekoniecznie to się sprawdzi. Kuzynka męża w 1 I 2 ciąży szła w coś koło +15-+20kg, a w 3 po kilku latach już przytyła +8kg - kto wie jak się u Ciebie potoczy ten temat ;)
    Mój bacik to moje IO, które okiełznałam w okolicy 2019r. Nie chce wrócić do 65-66kg wagi, lubię być na poziomie 62-63kg, choć wiadomo, że wolałabym mniej, ale to już moja wina że moj organizm dąży do wagi powyżej 60kg przy 163cm wzrostu. Żebym nie wyglądała całkiem jak kluska ratuje mnie dość duża masa mięśniowa.
    A tak swoją drogą - po ciąży mój organizm ponownie sam zatrzymał się na 65-66kg, wspomogłam się lekami I zeszłam do 62-63kg, gdybym nie jadła tyle pszenicy co w tamtym czasie raczej utrzymałabym wagę bez leków, ale leki miały pomóc na jakość komórek to je brałam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2022, 08:04

    ----
    2024
    2024.11 - poronienie chybione 14w
    2024.09 - 37dc II
    2024.07 - biochem - 30dc ||
    ----
    2023
    40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
    ----
    2022
    40dc II
    ----
    Hashimoto i insulinooporność:
    Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
    ----
    2021
    41w2d - ♀️ - 2021.04
    ----
    2020
    2020.07 FET >29dpt ❤
    2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
    2020.01 4 IUI - biochem
    ---
    2019
    3 IUI - biochem
    2 IUI - biochem
    1 IUI - puste jajo płodowe
    ---
    2018 - pierwsza wizyta w klinice
    ---
    2016 - początek starań
  • Taka_Sytuacja Autorytet
    Postów: 294 248

    Wysłany: 4 listopada 2022, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w pierwszej ciąży przytyłam 9kg. Po 2tyg od porodu już ważyłam tyle co przed a potem dzięki kp miałam perfekcyjną figurę z wielkim biustem 😍 Teraz chciałabym przytyć max 10kg - a konkretniej nie chciałabym przebić magicznej granicy 70kg. No ale zobaczymy jak będzie chociaż kilka lat diety płodności już zmieniło moje nawyki żywieniowe. Moja mama też mało tyła w ciąży więc pomaga mi genetyka.

    Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
    On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
    Dziecko 2016 po 18cs
    Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
    04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI :( 08.22 pozytywny test po biopsji endometrium :)
    Córcia ❤️ tp. 11.04
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 4 listopada 2022, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaszczureczka wrote:
    Solemio - niekoniecznie to się sprawdzi. Kuzynka męża w 1 I 2 ciąży szła w coś koło +15-+20kg, a w 3 po kilku latach już przytyła +8kg - kto wie jak się u Ciebie potoczy ten temat ;)
    Mój bacik to moje IO, które okiełznałam w okolicy 2019r. Nie chce wrócić do 65-66kg wagi, lubię być na poziomie 62-63kg, choć wiadomo, że wolałabym mniej, ale to już moja wina że moj organizm dąży do wagi powyżej 60kg przy 163cm wzrostu. Żebym nie wyglądała całkiem jak kluska ratuje mnie dość duża masa mięśniowa.
    A tak swoją drogą - po ciąży mój organizm ponownie sam zatrzymał się na 65-66kg, wspomogłam się lekami I zeszłam do 62-63kg, gdybym nie jadła tyle pszenicy co w tamtym czasie raczej utrzymałabym wagę bez leków, ale leki miały pomóc na jakość komórek to je brałam

    Ja mam 173 cm wzrostu, jak kiedyś po 4 tygodniach górach schudłam do 71kg, to się w pracy martwili, że chora jestem i istotnie górą trochę jak z obozu koncentracyjnego wyglądałam... Moja standardowa waga (której już od ładnych paru lat nie widziałam) to było 75-76kg, czyli teoretycznie już nadwaga... Tylko ze ja mam budowę "Helgi", grube kości i sporo mieąsni, zwłaszcza w nogach. Przy takiej wadze, miałam super kondycje i idealne wyniki wszystkiego... Podobno moja optymalna waga to 62kg, ale ja sobie naprawdę niewybrażam tego.

    Tak czy siak, to było dawno i nieprawda, po macierzyński przyszło do mnie dodatkowe 30kg (z czego tylko 4-5 po ciąży poprzedniej)... teraz na szczescie miałam straszne mdłości, które dopiero mijają i jestem -6kg... no ale z racji zapasów się nie przejmuje.

    Mam zamiar po tej ciąży zrobic ze sobą porządek.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2022, 10:07

    2020 :)
    2023 :)
  • Nati91 Przyjaciółka
    Postów: 120 79

    Wysłany: 4 listopada 2022, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka mam podobne postanowienie, ze po tej ciąży muszę się wziąć w garść… moja optymalna waga to 60/62 kg przy 170 cm wzrostu… po drugim porodzie niewiele schudłam, a pandemia mi w tym później nie pomogła… teraz wystartowałam z około 76 kg, przez mdłości niewiele spadło i już wróciło na miejsce. Choć śmiesznie, bo waga i gin pokazuje mi ciagle 72 kg od około 10 tygodnia 😂.
    Udało mi się umówić do endokrynologa na NFZ! Teoretycznie maja obowiązek znaleźć miejsce dla kobiety w ciąży w przeciągu 7 dni, ja poczekam do 21.11… ale wole to niż wydawać 400 zł na prywatna wizytę i prywatne wyniki. Mam tylko nadzieje, ze nadczynność mi się nie pogłębi do tego czasu. Bo przez to mam czasem zawroty głowy 😔

    40+5 ♥️
  • Jaszczureczka Autorytet
    Postów: 2906 2392

    Wysłany: 4 listopada 2022, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka - nie budowę "Helgi" tylko jesteś endomorfikiem jak ja :)
    https://www.fabrykasily.pl/zdrowie/endomorfik-charakterystyka-dieta-jak-schudnac
    Nie wszyscy moga byc filigranowej budowy...

    Ajka lubi tę wiadomość

    ----
    2024
    2024.11 - poronienie chybione 14w
    2024.09 - 37dc II
    2024.07 - biochem - 30dc ||
    ----
    2023
    40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
    ----
    2022
    40dc II
    ----
    Hashimoto i insulinooporność:
    Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
    ----
    2021
    41w2d - ♀️ - 2021.04
    ----
    2020
    2020.07 FET >29dpt ❤
    2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
    2020.01 4 IUI - biochem
    ---
    2019
    3 IUI - biochem
    2 IUI - biochem
    1 IUI - puste jajo płodowe
    ---
    2018 - pierwsza wizyta w klinice
    ---
    2016 - początek starań
‹‹ 66 67 68 69 70 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ