WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
stresant wrote:Mama 36 lez i nic nie rob, to rozkaz, chyba nie chcesz w szpitalu skonczyc......brud jeszcze nikomu nie zaszkodzil
Kurcze coraz wiecej nas jest lezacych....jak mi jeszcze raz ktos powie ze ciaza to nie choroba i nasze mamy i babcie w polu robily az do porodu to w morde dam
nikt niestety nie bierze pod uwagę tego, że dawniej:
1. nie było tyle chemii co teraz
2. kobiety miały zdecydowanie więcej ruchu
Martita25, stresant, espoir lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Mama36 wrote:Dobrze ze chłopaki moje to już nastolatki, miałabym straszne wyrzuty sumienia inaczej przez to leżenie. No to twardniebie brzucha to nic przyjemnego... I powiem Wam że nie sądziłam że aż takie poważne. W poprzednich ciazach nie miałam tak. Pewnie wiek robi swoje... Ale wczoraj się naprawdę przestraszyłam. Napinal mi się cały brzuch a potem przód tylko jak przechodziło. Mój lekarz jest starej daty i ogólnie nie cacka się nad pacjentka.. Więc jak uslyszalam od niego ze mam leżeć to wiedziałam że poważne.
Raczej sądziłam że powie mi "co Nas nie zabije to Nas wzmocni"
Mama to nie jest kwestia wieku, ja mam 41 lat (jeszcze kilka dni) i nie wiem co to stawianie macicy i jakieś bóle, twardnienia... odpukać.... pewnie taki urok Twojej ciąży 
oszczędzaj się !
Mama36 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Kasiulka90 wrote:Mama36, Ty to jesteś szalona Matka Polka! Zdrowie Twoje i dziecka jest ważniejsze niż czysty i schludny dom Skoro masz nastoletnich chłopaków, to jednemu powiedz, gdzie leży ścierka, a drugi niech łapie za odkurzacz. Zdziwisz się, jak przyjemnie się patrzy na sprzątających mężczyzn
Dziewczyny, co mam poradzić na rwę kulszową? Nie sądziłam, że kiedykolwiek mnie to dopadnie Momentami ból jest tak mocny, że krzyczę i nie mogę ruszyć nogą ani do przodu ani do tyłu.
Kasia może jakaś terapia manualna? spróbuj się umówić z jakimś rehabilitantem. Mnie boli kolano i biodro.. jestem w trakcie rehabilitacji własnie, nie wiem czy to nie wina biodra i dlatego kolano przejęło obciążenie ale mam jakiś stan zapalny kolana. DOstałam skierowanie na krio, prądy TENS i masaże
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualny
-
MamaAga85 wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fa4c0565fb9c.jpg
znalazłam dwa takie ale w zw.z tym,że muszę dotknąć i zobaczyć to w mieście zobaczę czy są dostępne
a propos tych kombinezonów.. one są raczej na wiosnę? bo ja mam taki zimowy w sumie od bratowej ale zastanawiam się w co dziecko ubrać na spacer w maju? właśnie w takie cudo ze zdjęć?
MamaAga85 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Fasolka 27 to my skonczylysmy i wchodzimy w 28Fasolka77 wrote:Lolka idziemy łeb w łeb obie weszłyśmy dziś w 27tc
. Jeszcze Stresant z nami:).
stresant lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB -
O ile dotrwam do terminu :)Jeżeli będzie jednak CC to min.2 tyg.przed terminem.B_002 wrote:MamaAga to trzymam kciuki żeby się szybko udało coś znaleźć, bo będziesz się jeszcze bardziej stresować potem. Na szczęście ty masz termin na koniec kwietnia to jeszcze troszkę czasu macie.
Ja mam na koniec marca i podniósł mi się chyba poziom adrenaliny stąd ta energia do działania
Ale jak coś to mam przecież mieszkanie i jakoś będzie
B_002 lubi tę wiadomość
SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
-
Wszystko raczej od pogody zależne...moja córka z 22 maja jest i jak się urodziła to temp.od dwóch tygodni przed porodem i długo czas po nim była w granicach 30stopni więc żaden kombinezon w grę nie wchodzil...Fasolka77 wrote:a propos tych kombinezonów.. one są raczej na wiosnę? bo ja mam taki zimowy w sumie od bratowej ale zastanawiam się w co dziecko ubrać na spacer w maju? właśnie w takie cudo ze zdjęć?
miała tylko body na sobie cieniutka bluzę bawełnianą na pierwsze spacwry...ale to był koniec maja a w kwietniu no może być różnie...
znajoma rodzila 15 kwietnia dwa lata temu i nie użyła żadnego z 3 kombinezonow,które kupiła bo też temp.byly między 20 a 25 stopni.
SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
-
nick nieaktualny
-
Jejku dziewczyn jaka ty szybka produkcja jak się zniknie na kilka dni to nie ma szans nadrobić :p
Wczoraj miałam wizytę mała wazy troszkę ponad kilo czyli po raz kolejny wychodzi na to że o tydzień starsza niż z terminu miesiączki. Przepływy dalej mi się nie poprawiły więc neoparin dalej konieczny. I mówił coś lekarz że w 37 tygodniu do szpitala bobrobia test czy przez te problemy z przeplywami mogę rodzić naturalnie czy cesarka, tylko dakladnie nie zeozumialam czy jak poród naturalny to tez wywołują wcześniej.
Szyjka 33 mm, miesiąc temu miała 38, ale jakoś mój lekarz podszedł do tego na spokojnie i nie zalecał leżanka itp. tylko dalej mam brać luteinę i to juz chyba do końca ciąży
valetta94, Lili90, india, malutka_mycha, Natalia-tosia, Wiewióreczka lubią tę wiadomość
-
MamaAga85 wrote:Wszystko raczej od pogody zależne...moja córka z 22 maja jest i jak się urodziła to temp.od dwóch tygodni przed porodem i długo czas po nim była w granicach 30stopni więc żaden kombinezon w grę nie wchodzil...
miała tylko body na sobie cieniutka bluzę bawełnianą na pierwsze spacwry...ale to był koniec maja a w kwietniu no może być różnie...
znajoma rodzila 15 kwietnia dwa lata temu i nie użyła żadnego z 3 kombinezonow,które kupiła bo też temp.byly między 20 a 25 stopni.
dzięki Aga , to na razie odpuszczę ten zakup... na jesień pewnie już inny rozmiar będzie potrzebny
Fasolka77
-
nick nieaktualnyMartita, każda z Nas ma swojego lekarza, i po to do nich chodzimy żeby im ufać. Każda z Nas jest inna,ma inną historie. Ja miałam dwie cesarki więc mam już wszystko osłabione... Nie porównujmy się do siebie, bo sobie będziemy wkrecac.Nie znamy dokładnie swoich historii, organizmu, może lekarze też Nam nie przekazują wszystkiego żeby Nas nie martwic ale podejmują się Naszego leczenia i musimy im zaufać
Mi Kazał leżeć, widocznie muszę.. Tu nie i też czuj się bezpiecznie, co nie znaczy że masz ciężary dźwigać i w maratonach brać udział
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 09:20
Martita25, Wiewióreczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNajlepszym przykładem porównania była moja rozmowa z położna wieloletnią w szpitalu. Bo sobie powiedziałam że będę czekać mimo skierowania na cc, na skurcze, na akcje porodowa bo tak w necie dziewczyny czekały, że tak najlepiej, że nawet lekarze zalecają... Ale położna mi powiedziała :nie w Pani przypadku! Jest Pani po dwóch ceasrakach, nie wiemy jakie są zrosty,czy nie zacznie faktycznie pękać wszystko. Dziecko ma mieć prawie 5 kg.. Zalecam cc na zimno. Będziemy przygotonwi na wszystko.(wiadomo że może się zdarzyć i coś wcześniej, zdaje sobie sprawę), ale wlasnie tak kończy się gdy czytamy o innych i się porównujemy.. Nie ma sensu. Zaufajmy o swojemu wewnętrznemu ja, i organizmowi no i specjalistom.
To że tu się dzielimy co Nam. Mówią lekarze, zaleceniom, to są dla Nas rzeczy, nie da reszty. Nawet jak Nam się to podoba.i myślimy że możemy tak samo.
DorotaAnna, Martita25, espoir, Tunia76, B_002, Natalia-tosia, Wiewióreczka lubią tę wiadomość
