X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Coś w tym jest z tą cukrzycą :)

    Ja nie zauważyłam, żeby ktokolwiek tworzył czarne scenariusze ;) Ja wręcz myślę, że to może dodać otuchy, że takie maluszki rodzą się i żyją (jak chłopczyk, który jest całkiem stabilny na tą chwilę a urodził się mniejszy od dziewczynki)


    Któraś z Was pytała, chyba Karmelka - oba maluszki urodzone w 28 tygodniu
    Mnie też już nie nakręcają tę historie. Bardzo nakrecałam się w I trymestrze. Teraz oczywiście jest lęk, żeby wszystko było w porządku. Ale to już takie naturalne. Nie takie paniczne jak miałam. Że musiałam wycofywać się z forum. A to, że maluszki żyją że są stabilne to czlowiek się cieszy. Ale niech te nasze maleństwa siedzą do tych 38 tyg minimum

    Paula 90 lubi tę wiadomość

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia-tosia wrote:
    Czy Wy też tak macie, że w dzień funkcjonujecie normalnie a wieczorem dopada Was aapogeum zmęczenia? Ja od tygodnia padam z mega bólem kkręgosłupa i z wrażeniem jakbym cały dzień fizycznie robiła a naprawdę mój tryb dnia w porównaniu do trybu z przed ciąży to bajka... wszystko robię 10 razy wolniej i spokojniej. Mam wrażenie, że nie dam rady jak codziennie te wieczory będą tak wyglądały :(

    ja nawet przez dzien jestem zmeczona, dopoludnia mam godzinna drzemke a popoludniu 2 godzinna :) i to dopada mnie takie zmecznie ze jak w tej chwili sie nie poloze to zemdleje albo sie przeworce i zasypiam w ciagu minuty........

  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem już w domu, to mogę Wam odpisać o tym nadciśnieniu. Na komputerze znacznie łatwiej.
    Jak wiecie jestem otyłą kobietą, ważenie jest dla mnie olbrzymim stresem i od tego się zaczęło. U ginekologa ważenie jest obowiązkowe i moje ciśnienie 140/80; na następnej wizycie 155/78. Ginekolog przepisał Dopegyt 2x1, pomiar ciśnienia 3xdziennie i skierowanie do poradni leczenia nadciśnienia.
    W poradni dostałam skierowanie na holtera ciśnieniowego i wyszło w dzień 95/59 w nocy 83/53. Najwyższą wartość miałam 119/77 pierwszy pomiar holterem przy doktorze. Po odczycie zapisów holtera kazano mi zmniejszyć ilość Dopegytu do 1x1.
    Dzisiaj byłam u pani doktor z wynikami i dowiedziałam się, że:
    Dopegyt jest lekiem bezpiecznym w ciąży, ale o krótkim czasie działania. Powinno się przyjmować 3x1, żeby to miało sens.
    Jeśli ja biorę 1x1, a ciśnienie mam stabilne cały czas, to nie mam nadciśnienia i nie ma sensu brać tej jednej tabletki.
    Oczywiście ciśnienie nadal mierzę i zapisuję, ale tylko 2x dziennie. Rzeczywiście ciśnienie mam cały dzień na tym samym poziomie ok. 110/60.

    Dostałam diagnozę: wyższe ciśnienie wynika z reakcji białego fartucha (w moim przypadku wrednej wagi), brak wskazań do farmakoterapii ciśnienia tętniczego.




    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Iduna Koleżanka
    Postów: 48 42

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmellka, ja dostalam insuline przy cukrach na czczo nie schodzących poniżej 100, najczęściej powyżej 110 były. Po posiłku 144, jesli jest jednorazowo, to wynika z bledow w diecie. Moze zjadlas za duzo, albo nie mozesz jakichs konkretnych produktow ogólnie polecanych przy cukrzycy. Nie ma co odwlekać insuliny jeśli są wskazania, ale 90 na czczo bym się nie czepiała. Wiadomo, nie jestem diabetologiem, więc niech decyduje lekarz. Tylko insulina nie jest obojętna dla organizmu. Ja na dawkach zalecanych przez lekarza w pewnym momencie zaczelam wpadac w dużą hipoglikemię i to jest bardziej niebezpieczne niż przekroczenie o kilka jednostek. Teraz jest już ok, cukry unormowane, ale nie wiesz jak zareagujesz...

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    dev112prs__.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle, to wczoraj wieczorem dotarł do mnie olbrzymi karton ubranek tak do 8 miesiąca. Szwagierka wszystko wyprała, a mi zostało prasowanie. A ja lubię prasować, więc za chwilkę biorę się za wyprawkę.
    Oczywiście trochę nowych dokupię, nie odbiorę sobie tej przyjemności :)

    martusiawp, Karmelllka90, espoir, Fasolka77, Wiewióreczka, DorotaAnna, india, B_002 lubią tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Jestem już w domu, to mogę Wam odpisać o tym nadciśnieniu. Na komputerze znacznie łatwiej.
    Jak wiecie jestem otyłą kobietą, ważenie jest dla mnie olbrzymim stresem i od tego się zaczęło. U ginekologa ważenie jest obowiązkowe i moje ciśnienie 140/80; na następnej wizycie 155/78. Ginekolog przepisał Dopegyt 2x1, pomiar ciśnienia 3xdziennie i skierowanie do poradni leczenia nadciśnienia.
    W poradni dostałam skierowanie na holtera ciśnieniowego i wyszło w dzień 95/59 w nocy 83/53. Najwyższą wartość miałam 119/77 pierwszy pomiar holterem przy doktorze. Po odczycie zapisów holtera kazano mi zmniejszyć ilość Dopegytu do 1x1.
    Dzisiaj byłam u pani doktor z wynikami i dowiedziałam się, że:
    Dopegyt jest lekiem bezpiecznym w ciąży, ale o krótkim czasie działania. Powinno się przyjmować 3x1, żeby to miało sens.
    Jeśli ja biorę 1x1, a ciśnienie mam stabilne cały czas, to nie mam nadciśnienia i nie ma sensu brać tej jednej tabletki.
    Oczywiście ciśnienie nadal mierzę i zapisuję, ale tylko 2x dziennie. Rzeczywiście ciśnienie mam cały dzień na tym samym poziomie ok. 110/60.

    Dostałam diagnozę: wyższe ciśnienie wynika z reakcji białego fartucha (w moim przypadku wrednej wagi), brak wskazań do farmakoterapii ciśnienia tętniczego.
    Też mam syndrom białego fartucha!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iduna wrote:
    Karmellka, ja dostalam insuline przy cukrach na czczo nie schodzących poniżej 100, najczęściej powyżej 110 były. Po posiłku 144, jesli jest jednorazowo, to wynika z bledow w diecie. Moze zjadlas za duzo, albo nie mozesz jakichs konkretnych produktow ogólnie polecanych przy cukrzycy. Nie ma co odwlekać insuliny jeśli są wskazania, ale 90 na czczo bym się nie czepiała. Wiadomo, nie jestem diabetologiem, więc niech decyduje lekarz. Tylko insulina nie jest obojętna dla organizmu. Ja na dawkach zalecanych przez lekarza w pewnym momencie zaczelam wpadac w dużą hipoglikemię i to jest bardziej niebezpieczne niż przekroczenie o kilka jednostek. Teraz jest już ok, cukry unormowane, ale nie wiesz jak zareagujesz...
    Moje cukru wynikają z diety i ja to wiem. Doskonale. Paczka żelek biały makaron. Drożdżówka z serem chipsy.
    Ale moja diabetolog uważa że cukier 90 to już nie jest normalne :/

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Jestem już w domu, to mogę Wam odpisać o tym nadciśnieniu. Na komputerze znacznie łatwiej.
    Jak wiecie jestem otyłą kobietą, ważenie jest dla mnie olbrzymim stresem i od tego się zaczęło. U ginekologa ważenie jest obowiązkowe i moje ciśnienie 140/80; na następnej wizycie 155/78. Ginekolog przepisał Dopegyt 2x1, pomiar ciśnienia 3xdziennie i skierowanie do poradni leczenia nadciśnienia.
    W poradni dostałam skierowanie na holtera ciśnieniowego i wyszło w dzień 95/59 w nocy 83/53. Najwyższą wartość miałam 119/77 pierwszy pomiar holterem przy doktorze. Po odczycie zapisów holtera kazano mi zmniejszyć ilość Dopegytu do 1x1.
    Dzisiaj byłam u pani doktor z wynikami i dowiedziałam się, że:
    Dopegyt jest lekiem bezpiecznym w ciąży, ale o krótkim czasie działania. Powinno się przyjmować 3x1, żeby to miało sens.
    Jeśli ja biorę 1x1, a ciśnienie mam stabilne cały czas, to nie mam nadciśnienia i nie ma sensu brać tej jednej tabletki.
    Oczywiście ciśnienie nadal mierzę i zapisuję, ale tylko 2x dziennie. Rzeczywiście ciśnienie mam cały dzień na tym samym poziomie ok. 110/60.

    Dostałam diagnozę: wyższe ciśnienie wynika z reakcji białego fartucha (w moim przypadku wrednej wagi), brak wskazań do farmakoterapii ciśnienia tętniczego.

    Dzieki za wytlumaczenie, u Ciebie ewidentnie cisnienie wzrasta na widok lekarza....u mnie nawet w domu bylo wyzsze......
    czyli co ? odstawiasz dopegyt? nie bedziesz brac?

  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zaprowadziłam chłopaków do ich pokoju, rozłożyłam zabawki i zadowolona, że się ładnie zaczęli bawić poszłam ogarnąć się w łazience. po max 3 minutach pięknej ciszy w drzwiach staje Bartuś i spokojnym głosem (nie mając nawet pojęcia ile grozy kryje się w tych kilku słowach) mówi pokazując na rękę "mamuś dzidzia kupa tutaj" (czyt.: mamuś, dzidzia ma kupę tutaj). pobiegłam do ich pokoju z prędkością światła, ba, szybciej niż niejedna babcia z laską do autobusu, w myślach rzucając panienkami lekkich obyczajów... i tak wchodzę, a moje dziecko całe w kupie. łącznie ze skarpetkami. kupa była też między innymi na klamce od drzwi, łóżeczku, prześcieradle zwykłym i ochronnym, ALE! na materacu nie, więc potwierdzam - kupujcie ochraniacze. no to tyle. ech... ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2019, 13:53

    Fasolka77, Lolka30, malutka_mycha, Wiewióreczka, Natalia-tosia, Misiabella, india, B_002 lubią tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 co do ciśnienia: u nas wizyta u położnej jest przed wizytą u gin, mierzenie i ważenie. Oczywiście zawsze ciśnienie w okolicach 140/80 czasami wyższe. Nie wpisują tego ciśnienia do karty ciąży. Idę na górę do gina, odbywam wizytę , informuję o wysokim ciśnienie. A po wizycie z powrotem do położnej i znowu mierzenie ciśnienia. I jest ono już w normie. I tak robimy za każdym razem, ja się bardzo denerwuję wizytą u lekarza, czy jest wszystko w porządku. I dlatego tak ciśnienie mi skacze...
    A lekarz już ostatnio mówił że gdybym miała wpisane pod rząd dwa takie wysokie ciśnienia to musiał by mi dać skierowanie do szpitala na obserwację.
    A no i oczywiście mierzę ciśnienie w domu - zawsze jest w normie.

    Miałam Ci napisać info odnośnie tych majtek siateczkowych. Dzisiaj paczka ma dopiero przyjść. Więc wieczorem albo jutro rano napiszę. ;)

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresant. Zupełnie normalnie :) Nawet nad morzem był w tym roku z kolegami :)
    Jak byś miałam jakieś pytania czy miała. Ochotę z moja mama pogadać jak to Matka z Matka (w końcu to ona z nim terapię przechodziła) to pisz prive. Będzie dobrze :) tule mocno.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2019, 13:03

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    zaprowadziłam chłopaków do ich pokoju, rozłożyłam zabawki i zadowolona, że się ładnie zaczęli bawić poszłam ogarnąć się w łazience. po max 3 minutach pięknej ciszy w drzwiach staje Bartuś i spokojnym głosem (nie mając nawet pojęcia ile grozy kryje się w tych kilku słowach) mówi pokazując na rękę "mamuś dzidzia kupa tutaj" (czyt.: mamuś, dzidzia ma kupę tutaj). pobiegłam do ich pokoju z prędkością światła, ba, szybciej niż niejedna babcia z laską do autobusu, w myślach rzucając panienkami lekkich obyczajów... i tak wchodzę, a moje dziecko całe w kupie. łącznie ze skarpetkami. kupa była też między innymi na klamce od drzwi, łóżeczku, prześcieradle zwykłym i ochronnym, ALE! na materacu nie, więc potwierdzam - kupujcie ochroniacze. no to tyle. ech... ;)

    fajnie sie to czyta :) gorzej sprzata :) wspolczuje :)a ten smrod :) ej czuc az tutaj

    espoir lubi tę wiadomość

  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    zaprowadziłam chłopaków do ich pokoju, rozłożyłam zabawki i zadowolona, że się ładnie zaczęli bawić poszłam ogarnąć się w łazience. po max 3 minutach pięknej ciszy w drzwiach staje Bartuś i spokojnym głosem (nie mając nawet pojęcia ile grozy kryje się w tych kilku słowach) mówi pokazując na rękę "mamuś dzidzia kupa tutaj" (czyt.: mamuś, dzidzia ma kupę tutaj). pobiegłam do ich pokoju z prędkością światła, ba, szybciej niż niejedna babcia z laską do autobusu, w myślach rzucając panienkami lekkich obyczajów... i tak wchodzę, a moje dziecko całe w kupie. łącznie ze skarpetkami. kupa była też między innymi na klamce od drzwi, łóżeczku, prześcieradle zwykłym i ochronnym, ALE! na materacu nie, więc potwierdzam - kupujcie ochroniacze. no to tyle. ech... ;)
    o jejku, i to potrafiło się wydarzyć w ciągu tych kilku minut ?

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:

    Ja nie zauważyłam, żeby ktokolwiek tworzył czarne scenariusze ;) Ja wręcz myślę, że to może dodać otuchy, że takie maluszki rodzą się i żyją (jak chłopczyk, który jest całkiem stabilny na tą chwilę a urodził się mniejszy od dziewczynki)


    Któraś z Was pytała, chyba Karmelka - oba maluszki urodzone w 28 tygodniu
    Tak Paula to dodaje otuchy , że takie maluszki mogą już przeżyć.

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Dzieki za wytlumaczenie, u Ciebie ewidentnie cisnienie wzrasta na widok lekarza....u mnie nawet w domu bylo wyzsze......
    czyli co ? odstawiasz dopegyt? nie bedziesz brac?
    Tak. Odstawiam dopegyt i zobaczę jak to wplynie na moje ciśnienie. Teraz mierze 2x dziennie, przed zastrzykiem.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martusiawp wrote:
    o jejku, i to potrafiło się wydarzyć w ciągu tych kilku minut ?
    oczywiście. zabawki tarabaniły, więc nie wzięłam pod uwagę, że coś może się dziać, mimo braku krzyków itp.
    o słodka naiwności ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2019, 13:10

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martusiawp wrote:
    Tunia76 co do ciśnienia: u nas wizyta u położnej jest przed wizytą u gin, mierzenie i ważenie. Oczywiście zawsze ciśnienie w okolicach 140/80 czasami wyższe. Nie wpisują tego ciśnienia do karty ciąży. Idę na górę do gina, odbywam wizytę , informuję o wysokim ciśnienie. A po wizycie z powrotem do położnej i znowu mierzenie ciśnienia. I jest ono już w normie. I tak robimy za każdym razem, ja się bardzo denerwuję wizytą u lekarza, czy jest wszystko w porządku. I dlatego tak ciśnienie mi skacze...
    A lekarz już ostatnio mówił że gdybym miała wpisane pod rząd dwa takie wysokie ciśnienia to musiał by mi dać skierowanie do szpitala na obserwację.
    A no i oczywiście mierzę ciśnienie w domu - zawsze jest w normie.

    Miałam Ci napisać info odnośnie tych majtek siateczkowych. Dzisiaj paczka ma dopiero przyjść. Więc wieczorem albo jutro rano napiszę. ;)
    Dzięki, że pamiętasz o tych majtkach.
    U mnie lekarz mierzy ciśnienie w gabinecie, chodzę prywatnie.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    zaprowadziłam chłopaków do ich pokoju, rozłożyłam zabawki i zadowolona, że się ładnie zaczęli bawić poszłam ogarnąć się w łazience. po max 3 minutach pięknej ciszy w drzwiach staje Bartuś i spokojnym głosem (nie mając nawet pojęcia ile grozy kryje się w tych kilku słowach) mówi pokazując na rękę "mamuś dzidzia kupa tutaj" (czyt.: mamuś, dzidzia ma kupę tutaj). pobiegłam do ich pokoju z prędkością światła, ba, szybciej niż niejedna babcia z laską do autobusu, w myślach rzucając panienkami lekkich obyczajów... i tak wchodzę, a moje dziecko całe w kupie. łącznie ze skarpetkami. kupa była też między innymi na klamce od drzwi, łóżeczku, prześcieradle zwykłym i ochronnym, ALE! na materacu nie, więc potwierdzam - kupujcie ochroniacze. no to tyle. ech... ;)
    Samo życie. Wybacz, ale się uśmiałam. :)

    espoir lubi tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Coś w tym jest z tą cukrzycą :)

    Ja nie zauważyłam, żeby ktokolwiek tworzył czarne scenariusze ;) Ja wręcz myślę, że to może dodać otuchy, że takie maluszki rodzą się i żyją (jak chłopczyk, który jest całkiem stabilny na tą chwilę a urodził się mniejszy od dziewczynki)


    Któraś z Was pytała, chyba Karmelka - oba maluszki urodzone w 28 tygodniu

    tak tak Paula, jasne! że otuchy dodają takie tematy , ja już jestem w 28 tc więc cieszę się,że medycyna pozwala już na ratowanie takich Kruszynek :) Wiem tylko, że na pewno każda z nas jest inna, jedna będzie widziała w tym szansę a druga od razu zacznie sobie wyobrażać najgorsze :) Luz :) dobrze, że napisałaś ostrzeżenie :)

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia-tosia wrote:
    Czy Wy też tak macie, że w dzień funkcjonujecie normalnie a wieczorem dopada Was aapogeum zmęczenia? Ja od tygodnia padam z mega bólem kkręgosłupa i z wrażeniem jakbym cały dzień fizycznie robiła a naprawdę mój tryb dnia w porównaniu do trybu z przed ciąży to bajka... wszystko robię 10 razy wolniej i spokojniej. Mam wrażenie, że nie dam rady jak codziennie te wieczory będą tak wyglądały :(

    Natalia ja mam tak, że jak za dużo pochodzę, postoje w kuchni to mi brzuch ciąży :)
    i wieczorem mogę zjeść mniej niż rano... i jak zjem za dużo (chociaż i tak w sumie mało) to mam wrażenie, że pęknę...

    Natalia-tosia lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
‹‹ 1197 1198 1199 1200 1201 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ