Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mistella wrote:Nie zostaje , to wyglada tak ze wylatuje potem jest brudne plamienie i jest czysto. Powiedzieli mi ze mam się przygotować ze z biegiem czasu będzie się nasilać tak jak teraz im starsza ciąża tym przybiera na mocy. Każde krwawienie mam sprawdzać na izbie przyjęć i robić ktg. Byle do 37 tyg i mam nadzieje ze będzie można zakończyć ciąże
Misiabella a gdzie masz łożysko? ja miałam nisko przed 20tc i też krwawiłam bo się przesuwało... tak gdybam ... no ale lekarze na pewno by zauważyli problemy z łożyskiem... współczuję ale głowa do góry!Fasolka77
-
ja się obudziłam z katarem... ledwo co się wygrzebałam z przeziębienia i znowu to samo... kicham jak szalona... jak się tego cholerstwa pozbyć raz na zawsze?
i jeszcze zaczęła mnie boleć głowaWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 09:15
Fasolka77
-
Karmelllka90 wrote:Mnie w szpitalu uczyli liczyć ruchy, po szpitalu kazali liczyć w domu, odpuściłam ale moja ginekolog mnie o to dopytuje. Więc, mam aplikacje. Ale mi każą liczyć tak jak w szpitalu i w sumie w segregatorze od MG też mam rozpisane, że przez godzinę 10 ruchów ... Ale nie panikować po 1 h tylko jeśli ruchów jest mnjej liczymy druga godzinę od nowa. Jeśli ruchów jest 6 lub mniej powinniśmy się zgłosić do szpitala.
Ja po sterydach jak liczyłam ruchy to byłam w pokoju u polożnych non stop musiały tętna szukać bo latałam do nich jak głupia.
-
Mistella wrote:Ja znów zaliczyłam krwawienie , ale tym razem to już było krwawienie konkretne . Wczoraj cały dzień od 5 rano w szpitalu , uspokoiło się w badaniu usg standardowo wszystko ok. Rano lekarz powiedział ze jest za duże jak na nadzerke ale skąd pochodzi nie są w stanie określić bo w usg wszystko jest w porządku. Dziś jadę na ktg i jutro bo tak zalecili. Do decyzji lekarza czy mogę rodzic SN bo grozi krwotokiem. Także niestety pewnie będzie cc. No trudno . Mam tak dość dziewczyny ze ledwo daje radę.
Mistella współczuje, że musisz taki stres i strach przechodzić... a najgorsze chyba jest to, że nie wiadomo skąd to krwawienie. Jeszcze trochę musisz wytrzymać :*👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyMartita25 wrote:Czyli rozumiem, że nie może być ani godziny "cichej" ? Bo u mnie mała nie zawsze się rusza, jak zacznie to spokojnie te 10 ruchów jest ale bywa że np leżę i czekam na ruch i 3 godziny nie ma żadnego.
martusiawp lubi tę wiadomość
-
Oki rozumiem. No ja właśnie czasem panikowalam bo zapomniałam lekarza zapytać o to liczenie ruchów a w internecie czytałam że jak jest mniej niż 4 w ciągu godziny to się jedzie od razu jak więcej ale mniej niż 10 to liczenie kolejnej godziny a naprawdę bywa u mnie tak, nie zawsze ale zależy od dnia, że np od 16 do 22 jej nie czułam i już przerazenie czy musimy jechać na IP, zamiast iść spać to leżała i czekałam i np o 1:30 zaczynała kopać i to porządnie. Ale mówię że przez takie akcje się nie wyspie no bo nie zasnę póki jej nie poczuje :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 09:05
-
Mistella, bardzo Ci współczuję. Nie będę się wymadrzala, bo od tego masz lekarzy, po prostu trzymam kciuki, abys spokojnie do 37 tygodnia dotrwala z jak najmniejszym stresem i dolegliwościami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 09:09
-
Kasiulka90 wrote:Kochana, nie uwierzysz, ale to swoje zdjęcie z 30 tygodnia, które nam udostępniłaś, mam cały czas otwarte w dodatkowej zakładce, bo tak strasznie mi się podoba
Jesteś taka zgrabna, brzuszek idealny, uwielbiam na nie patrzeć
W ogóle uwielbiam, jak wstawiacie zdjęcia swoich brzuszków, bo wszystkie są takie śliczne
Ale dzieki temu od rana nie jest mi a tak bardzo smutno gdy waga pokazala +13.5 kg. Czy te kilogramy kiedys wyhamuja?
Wiewioreczka straszna historiawiem, ze takie rzeczy sie niestety dzieją. Ale ny musimy myśleć pozytywnie
Kasiulka90, Wiewióreczka lubią tę wiadomość