Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Wielki dzięki dziewczyny, że mnie tak dokształcacie. Ja jestem zielona w temacie, chociaż najstarsza. Dawniej nie było internetu, co lekarz powiedział, było święte. Nikt mi szyjki nie mierzył.
Za to ciąża spokojniejsza była. Zwłaszcza jak się nic nie działo. Po prostu się zaszło, potem ciąża, a na końcu poród zdrowego dzidziusia. W ogóle nie było mowy, że coś może być nie tak.
Natalia-tosia, malutka_mycha lubią tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
Nawet nie wiedziałam że jest takie forum, teraz się pewnie nie powstrzymamKarmelllka90 wrote:Kurde weszłam na forum lasek z rozejściem spojenia łonowego... Yyy nie polecam. Generalnie ja to chyba się już zacne na to CC nastawiać bo wychodzi na to,że jest to duże prawdopodobieństwo.

-
Chyba czasami wolałabym być wtedy w ciążyTunia76 wrote:Wielki dzięki dziewczyny, że mnie tak dokształcacie. Ja jestem zielona w temacie, chociaż najstarsza. Dawniej nie było internetu, co lekarz powiedział, było święte. Nikt mi szyjki nie mierzył.
Za to ciąża spokojniejsza była. Zwłaszcza jak się nic nie działo. Po prostu się zaszło, potem ciąża, a na końcu poród zdrowego dzidziusia. W ogóle nie było mowy, że coś może być nie tak.
czasami nie mogę uuwierzyć ile kobiety potrafią sobie wmówić, bo naczytaly się o doświadczeniach zupełnie obcych im kobiet. Później ddziecko przychodzi na świat i znowu taka sfiksowana mama będzie ciągle porównywala swoje dziecko do obcych forumowych... ja forum traktuje raczej jako możliwość wygadania się i wspierania innych mam, ale nigdy nie będzie dla mnie wzorcem dla rzeczy które dzieją się u każdego inaczej
AniaKJ, espoir, Tunia76, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMam zrobić jeszcze raz hba1c i w poniedziałek znowu wizyta. Mówił że ma duży dylemat bo jak mi poda insulinę to mogę mieć potem hipoglikemie w nocy (2-3rano) a to gorsze niż poranne takie przekroczenia jak ja mam.
Karmelllka90, Misiabella lubią tę wiadomość
-
Dlatego dziwi mnie ze przy takich cukrach ładuje Ci ta insuline. Nie masz tragedii.. Gorzej jakbys siegala 120 na czczo wtedy bym sie martwila.. A jak miewasz cukry 100 i dostaniesz insuline zeby sie nie okazało ze będziesz miala zbyt niski cukier. Moje ostatnie hb1ac wynosilo 3.49% i od razu powiedzial ze nie będziemy tego leczyc insulina. Obserwacja, pomiary i dieta. Jak coś skoczy wtedy bedziemy myslec.Paula 90 wrote:Mam zrobić jeszcze raz hba1c i w poniedziałek znowu wizyta. Mówił że ma duży dylemat bo jak mi poda insulinę to mogę mieć potem hipoglikemie w nocy (2-3rano) a to gorsze niż poranne takie przekroczenia jak ja mam.
-
Miejmy nadzieję, że skoro zlecił dodatkową kontrolę to jest rozsądny i jeszcze obejdzie się bez insulinyPaula 90 wrote:Mam zrobić jeszcze raz hba1c i w poniedziałek znowu wizyta. Mówił że ma duży dylemat bo jak mi poda insulinę to mogę mieć potem hipoglikemie w nocy (2-3rano) a to gorsze niż poranne takie przekroczenia jak ja mam.
mi też się wydaje, że te Twoje cukry jeszcze na insulinę się nie kwalifikują, ale mimo wszystko słuchałabym lekarza
-
nick nieaktualnyNo on broni mnie przed insulina rękami i nogami. Wspomina o niej, ale robimy wszystko żeby jednak uniknąć. Mówił że jeśli hba1c będzie 6 to rozważy insulinę. Jeśli mniej to nawet nie ma mowy o tym.
Co ciekawe powiedział mi że jeśli ma się nadwagę to tę cukry poranne lubią się takie robić jak jest się głodnym.
I druga sprawa - powiedział mi że wg niego nie ma u mnie żadnych wskazań do cesarki i zebyn się nie martwiła. Bo takie wskazania powstają u kobiet które mają cukrzycę przed ciążą i nie daje się ona stabilizować w przebiegu ciąży. A i to rzadko.
Więc mnie pocieszył
Tunia76, Natalia-tosia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyI witaminę D mam 31,1. Norma od 30 do 80. Więc będę nadal brać tak jak biorę, bo wapń przy górnej granicy więc taka ilość jak mam jest ok.
W poniedziałek mam diabetologa i endokrynologa na dokładkę. Co bym się nie nudziła.
A jutro znowu na spuszczenie krwi do hba1c
A mówią że ciąża to taki spokojny czas
Fasolka77, Misiabella lubią tę wiadomość
-
Karmelka ale duża Twoja Kluseczka
szyjka ma dobry wynik mimo skrocenia sie od ostatniego pomiaru a z rozejsciem spojenia-wspolczuje,daj znac co powie ortopeda.Jak trzeba będzie CC -to chyba zaden wyrok w takiej sytuacji niz powikłania po SN przy rozejsciu...
Ja dopiero w domu...
O malo im tam nie zeszłam...dwa razy pod KTG leżałam i wogóle leżałam przez 1.5 h po glukozie bo nie dość,ze po jakims czasie bylo.mi totalnie slabo,zimno, gorąco to ręce mi sie trzesly...
Potem to juz cala się trzeslam...
wynik 125/226/195.
Mam skierowanie do diabetologa i na 16 ide do tego,który przed ciążą.mnie prowadzil z zapytaniem czy w ciazy tez da rade byc jego pacjentką...
-
Mąż podjechał do HM i kupil mi kurtke ciążowa i w Lidlu rogala do spania.
Kurtka jakas taka cienka mi sie wydaje w stosunku do mojej obecnej ale trafil idealnie z rozmiarem
a poducha do spania- chyba nie umiem z niej korzystac ...
-
nick nieaktualnyPaula90 twój diabetolog dużo ciężarnych prowadzi? A twoje cukry ostatnio na czczo to w okolicach 100 tak? Ja wiem, że ta moja diabetolog będzie chciala mi insulinę wrabac. Ale ja się boje właśnie czy nie spowoduje to u mnie jakichś spadków dużych. U mnie teraz podczas przeziebienia na czczo cukry troszkę podniesione najwyższy 99 i od razu drugi pomiar 90. Wiem też że to spowodowane mlekiem z miodem lekami z cukrem i moimi odstępstwami od diety. Plus praktycznie zero ruchu ostatnio przez spojenie. W środę do niej idę ale nie bardzo mam ochotę
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarmelllka90 wrote:Paula90 twój diabetolog dużo ciężarnych prowadzi? A twoje cukry ostatnio na czczo to w okolicach 100 tak? Ja wiem, że ta moja diabetolog będzie chciala mi insulinę wrabac. Ale ja się boje właśnie czy nie spowoduje to u mnie jakichś spadków dużych. U mnie teraz podczas przeziebienia na czczo cukry troszkę podniesione najwyższy 99 i od razu drugi pomiar 90. Wiem też że to spowodowane mlekiem z miodem lekami z cukrem i moimi odstępstwami od diety. Plus praktycznie zero ruchu ostatnio przez spojenie. W środę do niej idę ale nie bardzo mam ochotę

Tak, czasem czeka nas 3 w kolejce i lepiej z brzuchami
Moje cukry są właśnie w okolicy 100. I mówił mi że ma duży dylemat.
Pewnie jakbym miała 120 albo lepiej to sprawa byłaby jasna. A tak to ciągle się wahamy właśnie ze względu na ten nocny spadek, którego się obawiamy - to też niedocukrzenie dziecka, słabiej rozwinięty pewnie mózg itd -
U mnie bez zmian choc na czczo nie ujrzalam więcej jak 102 a wcześniej miewalam 108..po posilkowe tez sa lepsze do 118 max.. A tak to 97 najczęściej. Choc wczesniej ich nie przekraczalam.Karmelllka90 wrote:daffi a jak wyglądają twoje cukry teraz?
-
nick nieaktualnyWychodzi na to że te nasze dywagacje o różnicy między 90 a 95 można sobie w tyłek wsadzić. Bo owszem, dążymy do takich, ale dopiero wysokie cukry powyżej 120 są na prawdę złe. Bo trzeba mieć z czego zbijać żeby móc zbijać insulina do tych 90-95
Misiabella lubi tę wiadomość
-
stresant wrote:no i co teraz ? moze wez odrazu cos na obnizenie? z WIt nie poradze ja mam 250 i na opakowaniu jest napisane ze max. w ciazy ....ale moze tu sa inne normy....
Ja rano lykam euthyrox, czekam pol godziny lykam dopegyt i po godzinie sie zabieram za jedzenie......ale meczy mnie to bardzo i niedobrze mi po tak dlugim czasie
wróciłam własnie do domu... padam... głowa mi pęka... 37,4...kupiłam apap i właśnie wzięłam jedną tabletkę, do ssania isla i kupiłam też sok z czarnego bzu bez cukru. Byłam u rodzinnego ale tam zatrzęsienie... przyjmie mnie po 17 ale ja już z domu sie nie ruszam. Czuję się fatalnie
Fasolka77










