X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mistella wrote:
    U mnie ostatnie 3 tygodnie były ciężkie , mdłości cała dobę , wczoraj trochę minęły. Bardzo się cieszę bo nie dawałam rady funkcjonować ... a Wy jak się czujecie ? Nie miałam siły nawet czytać forum i cokolwiek pisać, ogarnęła mnie już taka rezygnacja , ale znów zaczynam czuć się lepiej :)
    Oby już minęło. Ja na szczęście nie mam mdłości.

  • Mistella Autorytet
    Postów: 679 647

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w poprzedniej czułam się znacznie lepiej, liczę ze już najgorsze samopoczucie za mną i będę mogła w pełni zająć się domem i dzieckiem :) no i cieszyć stanem błogosławionym ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj w południe miałam ogromny kryzys na prawde myślałam ze nie wysiedze w pracy ale zleciało jakoś. Ale senność dzisiaj ogromna mdłości troszkę mniejsze teraz jestem taka ogólnie zmęczona i cUje sie od tego progesteronu baaardzo gruba ehh

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Co do jedzenia. Moja ginekolog zabroniła mi malin bo maja działanie poronne
    Z tymi malinami to słyszałam różne wersje. Podobno wcale nie szkodzą.
    b6273b59702ffdc1med.png

    kamylalyt, Adonis_26 lubią tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Pati28M Ekspertka
    Postów: 184 75

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Z tymi malinami to słyszałam różne wersje. Podobno wcale nie szkodzą.
    b6273b59702ffdc1med.png
    A ja jem je codziennie i pierwsze słyszałam o malinach

    73028db897a276a64fc2db8d746b4490.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Z tymi malinami to słyszałam różne wersje. Podobno wcale nie szkodzą.
    b6273b59702ffdc1med.png

    Tak też słyszałam taką wersję, że szkodzi napar z liści malin a nie sam owoc.

    Na pewno surowego mięsa i jajek unikać zwłaszcza z jakiś niepewnych źródeł np. surowych wiejskich jajek, tatara z jakiejś kiepskiej knajpy ;)

    O cytrusach ogólnie też słyszałam, że powinno się unikać, chociaż ja pije wodę z cytryną nałogowo. Grejfrutów nie lubię więc nie ma problemu :D

    W poprzedniej ciąży nie piłam herbaty ani kawy a przed poronieniem mnie to nie uchroniło więc herbatę pije, a kawę niecodziennie, ale czasem jak mam ochotę to rozpuszczalną z mleczkiem wypije :)

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja o malinach nie słyszałam ale skoro ginekolog mi powiedziała to sie stosuje. Wiem ze trzeba dobrze myc warzywa i owoce, nie wolno surowego mięsa i ryb i serów pleśniowych oraz tych z niepasteryzowanego mleka. Ale feta jest dozwolona musi być z pasteryzowanego mleka. U mamy ginekolog na blogu jest dużo przydatnych wpisów polecam

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Ja o malinach nie słyszałam ale skoro ginekolog mi powiedziała to sie stosuje. Wiem ze trzeba dobrze myc warzywa i owoce, nie wolno surowego mięsa i ryb i serów pleśniowych oraz tych z niepasteryzowanego mleka. Ale feta jest dozwolona musi być z pasteryzowanego mleka. U mamy ginekolog na blogu jest dużo przydatnych wpisów polecam
    Tak ja też polecam mamęginekolog.Ja się na jej wpisach sugeruje ze wszystkim.I w sumie dzięki temu blogowi nie wpadam w paranoję .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laseczki a jak radzicie sobie z wzdęciami/bączkami? Troche krępujące ale musze uciekac w towarzystwie bo mnie strasznie męczą ;/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melunia ja raczej nie miałam z tym problemu mowię czas przeszły bo dzisiaj niestety troszkę mnie męczyło. Ale nie ma na to rady, Tak sie mnie wydaje

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest serduszko! Wszystko prawidłowo :)

    B_002, Adonis_26, Martusiazabka, estrella, Sansivieria, Vilte89, DorotaAnna, Natalia-tosia, siamyrka, Pati28M, Iduna lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Jest serduszko! Wszystko prawidłowo :)
    Super!!

  • Adonis_26 Autorytet
    Postów: 329 108

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Ja byłam na pierwszej wizycie w 5+5 i też był tylko pęcherzyk.
    Serce jest widoczne podobno około 6+4, czasem się uda kilka dni wcześniej zobaczyć, ale raczej w 7 tygodniu dopiero.

    Miałam 6+1

    QoJgp2.png
    I2MWp2.png
    08rTp2.png
  • Adonis_26 Autorytet
    Postów: 329 108

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Napiszę Wam jeszcze o tych winogronach - mają składniki mogące uszkadzać serduszko i trzustkę płodu. Oczywiście jak je się ich za dużo.
    Moja szwagierka potrafiła zjeść dwa kilo dziennie czasem i w 37 tygodniu ich córeczka zmarła. Z niewyjaśnionych przyczyn. To były najgorsze dni naszego życia. Teraz mają już zdrowe maleństwo ale mi te winogrona tak utknęły w głowie że się boje. Oczywiście powodem mogło być zupełnie co innego, ale lepiej dmuchać na zimne.
    Najwięcej szkodliwych substancji jest w skórce. Także winogrona tak, ale z umiarem i najlepiej bez skórki. Tak na wszelki wypadek

    Tutaj jedną z wielu stron które o tym mówią: https://mamotoja.pl/czy-wolno-jesc-winogrona-w-ciazy,dieta-w-ciazy-film,1188,r22p1.html

    Jadłam ale na koniec ciąży. Ktoś rzucił hasło, że przyspieszają poród. Niestety nie wyszło.

    Tak samo osoby chorujące na serce nie powinny jesc grejpfrutów, my nie powinnyśmy jeść serów pleśniowych, brać gorących kąpieli itd itp

    QoJgp2.png
    I2MWp2.png
    08rTp2.png
  • Adonis_26 Autorytet
    Postów: 329 108

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili90 wrote:
    A pijecie normalnie herbatkę?? Ja uwielbiam herbate z cytryna i nie mogę z niej zrezygnować całkowicie. A podobno herbatkę też trzeba ograniczyć ze względu na to że zawiera taine i wypłukuje kwas foliowy. Niby polecana dla ciężarnych jest herbata czerwona, ale dla mnie ochydna w snaku.

    Pije i herbatę i pepsi i radlery 0%, nie piję tej herbaty w hektolitrach by coś mogło się stać. :)

    QoJgp2.png
    I2MWp2.png
    08rTp2.png
  • Adonis_26 Autorytet
    Postów: 329 108

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Ja też mam skierowanie do poradni endokrynologicznej na pilne, ginekolog mówiła, że w takiej sytuacji na NFZ powinni mnie przyjąć w przeciągu 7-10 dni, tak teraz jest.

    Dziewczyny co myślicie o pracy w żłobku ? Moja ginekolog sugeruje od razu l4, ze względu na wylęgarnię wirusów i bakterii, w żłobku, w którym pracuje rzeczywiście bardzo często są przypadki zachorowań, ospa, rotawirus, wirus bostoński. Trochę się obawiam.

    Moja dobra znajoma pracowała do 5tego miesiąca. Ja w przedszkolu byłam przez całą ciążę z synem nie prowadziłam zajęć, ale przebywałam z dziećmi. Teraz planuję byc do stycznia. Wszystko zalezy od samopoczucia. Ja do tej pory ani raz nie załapałam nic od dzieci a prowadziłam żłobek i przedszkole -od 5 lat miałam tylko 3x anginę i raz jelitówkę ale od męża dostałam :)

    QoJgp2.png
    I2MWp2.png
    08rTp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysle i myśle. Beta rośnie. Co prawda na razie 230. Przyrost ładny. Ale nie powinno byc jeszcze widac pęcherzyka chociaz? Troche się martwię. Wiem ze u mnie to wczesnie...

  • Adonis_26 Autorytet
    Postów: 329 108

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peppa wrote:
    Karollina ja mam żłobek w domu a za tydzien mloda zacznie znosić z przedszkola ;)
    Ja uwazam ze owszem, ciaza stan odmienny ale błagam, nie traktujmy się jak obłożnie chore. Nasze babki do samego porodu plewiły w polu i nie zwstanaeialy sie czy zapach ziemniaka nie zaszkodzi. Nie mówię ze mamy na siebie nie uważać itd ale rozkminy o ilosc dzienną herbaty czy jak powącham zmywacz do paznokci to cośtam to przesada moim zdaniem

    W końcu ktoś to napisał! :D

    QoJgp2.png
    I2MWp2.png
    08rTp2.png
  • Mama360 Autorytet
    Postów: 911 681

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melunia91 wrote:
    Mysle i myśle. Beta rośnie. Co prawda na razie 230. Przyrost ładny. Ale nie powinno byc jeszcze widac pęcherzyka chociaz? Troche się martwię. Wiem ze u mnie to wczesnie...
    U mojej koleżanki przy becie 600 nawet jeszcze nie był w macicy a wędrował sobie. Spokojnie!!!

    8tydz - 22 mm 12tydz-54mm 16tydz-17cm synuś❤️ termin OM 11.04. Termin usg 3.04.
    oar8vfxmkgiysd36.png
  • Adonis_26 Autorytet
    Postów: 329 108

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Co do jedzenia. Moja ginekolog zabroniła mi malin bo maja działanie poronne

    Z tego co wiem to np herbata z liści malin ma pomóc wywołać poród

    kamylalyt lubi tę wiadomość

    QoJgp2.png
    I2MWp2.png
    08rTp2.png
‹‹ 125 126 127 128 129 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ