X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DoCelu 3 wrote:
    Oczywiście że jest i że się rozwija :D
    Ja do 9 już nie dotrwam :D wystarczy mi 8..

    Ja tez wierze ze jest :), ale z tylu głowy mam zeszłoroczna ciąże, gdzie do 9 tygodnia miałam wszystkie mozliwe objawy ciązy, łącznie z książkowo przyrastającą beta na poczatku....a na usg sie okazalo ze pecherzyk pusty :(

    Nie chce staszyc, bron boze ale po prostu, po ludzku sie boje, bo juz bardzo duzo przeszłam....

    Do celu jestesmy chyba na tym samym etapie, ja OM miałam 12.7. a Ty?

    Martusiazabka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutka Mycha a Ty skad ze slaska jestes? :)

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adonis_26 wrote:
    Ja smaruję się jak mi się przypomni. Jak postawię butelkę na lustrze to pamiętam, ale jak sprzatnę to na bank się nie posmaruje.

    Mama-jak masz opcje to uciekaj na l4. Ja niestety nie mogę bo przepisy nie pozwalają jedynemu żywicielowi przedszkola iść na l4. A i tak mam tą dowolność, że kiedy chcę to zakończę pracę. Na etacie u kogoś to inna sprawa. Trzeba korzystać z czego się da. Bez żadnych obiekcji.
    Adonis a jako pracodawca jak się zaparrujesz na ciąże pracowników? Cieszysz się czy bardziej się wkurzasz że musisz kogoś szukac

    f1d9680377.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melunia91 wrote:
    Malutka Mycha a Ty skad ze slaska jestes? :)
    Ruda Śląska, obok Katowic :) A Ty? Bo domyślam że że jak wyszperalas taka informacje to też jesteś tym żywo zainteresowana. Zapisalas się już?

    f1d9680377.png
  • Mama360 Autorytet
    Postów: 911 681

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Ja tez wierze ze jest :), ale z tylu głowy mam zeszłoroczna ciąże, gdzie do 9 tygodnia miałam wszystkie mozliwe objawy ciązy, łącznie z książkowo przyrastającą beta na poczatku....a na usg sie okazalo ze pecherzyk pusty :(

    Nie chce staszyc, bron boze ale po prostu, po ludzku sie boje, bo juz bardzo duzo przeszłam....

    Do celu jestesmy chyba na tym samym etapie, ja OM miałam 12.7. a Ty?
    Ehhhh tak.. Rozumiem Twój starych i ja odgarniam takie myśli. Czytałam że jak kogoś to raz spotkało to już nie spotka, więc teraz myślę że U Ciebie jest wszystko już cudnie. Ale rozumiem obawy.
    A jak mówisz że ta beta rosła normalnie to jakie to były jednostki?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 22:22

    8tydz - 22 mm 12tydz-54mm 16tydz-17cm synuś❤️ termin OM 11.04. Termin usg 3.04.
    oar8vfxmkgiysd36.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutka ja z Katowic :)

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama360 wrote:
    Ehhhh tak.. Rozumiem Twój starych i ja odgarniam takie myśli. Czytałam że jak kogoś to raz spotkało to już nie spotka, więc teraz myślę że U Ciebie jest wszystko już cudnie. Ale rozumiem obawy.
    A jak mówisz że ta beta rosła normalnie to jakie to były jednostki?

    Niestety nie pamietam a dokumentacja jest u lekarza obrazy usg i beta robione od poczatku byly wzorowe. Chodziłam od zrobienia testu na usg ze wzgledu na wczesniejsze poronienia. W 5 i 6 tygodniu obrazy byly ok. nastepna wizyta była za 3 tygodnie i własnie na tej okazało sie ze struktury plodu sie nie wykształciły najprawdopodopniej ze wzgledu na wadliwe komorki badz bład przy podziałach.....

  • Adonis_26 Autorytet
    Postów: 329 108

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Adonis a jako pracodawca jak się zaparrujesz na ciąże pracowników? Cieszysz się czy bardziej się wkurzasz że musisz kogoś szukac

    Nie miałam jeszcze takiej sytuacji. Raz, dziewczyna od dodatkowego angielskiego odchodziła-i ok, ucieszyłam się po ludzku z jej szczęścia, ale dla mnie był to problem. Nie byłam zła, czy wkurzona na nią. Problem jest taki, że dobrych nauczycieli jest mało a wręcz niewiele. Wtedy mialam dwie fajne nauczycielki, po czym jedna wyjechała do Anglii i zatrudniłam kogoś tak tragicznego... że po 3 miesiącach jej pracy znalazłam nianię i sama wróciłam-do dziś mam traumę związaną z poszukiwanirm kogoś nowego. Zgłoszeń było 360 a nadawało się względnie 5 osób-cały sens problemu.
    Nie uważam ciąży za powód do gniewu. Sama nie chciałabym zostać tak potraktowana i tą zasadą się kieruję zawsze czy w stosunku do pracowników, rodziców czy dzieci.

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    QoJgp2.png
    I2MWp2.png
    08rTp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane sprawa nie ciążowa pomóżcie za miesiąc mam swój własny ślub wielki stres przygotowania pełna para już idą suknia gotowa :) ale dylemat jest taki że brak pomysłu na piosenkę na pierwszy taniec coś takiego wolnego ale nie aż tak by nam goście z nudy umarli hehe

  • Mama360 Autorytet
    Postów: 911 681

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 06:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhh.. Noc koszmarna, cały czas śniło mi się że to puste jajo.. Właśnie dlatego mój ma rację że zabrania mi czytać a ja czytam i go oszukuje że tak nie jest.
    Do środy to oszaleje.
    Wszystkie obawy moje się nawarstwily. Beta za wysoka, Był sam pęcherzyk poprzednio, objawy się uspokoił, mdłości nie mam już takich.
    Mam wrażenie że do środy to każda godzina trwa wieczność :(
    Jeżeli w środę będzie dobrze, to powinno cały internet wyrzucić w p***u i normalnie przechodzić ta ciążę, czego oczywiście nie zrobię, ale dziś rano mam taki nastrój jakby same złe info mnie czekały.
    Wiem że co ma być to będzie.dwie cb przeszłam, jestem dorosła. To co jednak internet potrafi zrobić z moim mózgiem zaskakuje mnie niemiłosiernie. Totalna papkę mam jak nastolatka. Chłone jak gąbka i oczywiście wkrecam sobie.

    Wojna lubi tę wiadomość

    8tydz - 22 mm 12tydz-54mm 16tydz-17cm synuś❤️ termin OM 11.04. Termin usg 3.04.
    oar8vfxmkgiysd36.png
  • Mama360 Autorytet
    Postów: 911 681

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 06:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama dwojki wrote:
    Kochane sprawa nie ciążowa pomóżcie za miesiąc mam swój własny ślub wielki stres przygotowania pełna para już idą suknia gotowa :) ale dylemat jest taki że brak pomysłu na piosenkę na pierwszy taniec coś takiego wolnego ale nie aż tak by nam goście z nudy umarli hehe
    A może pooglądać na YouTube jakieś pierwsze tańce i coś Ci wpadnie do głowy. Jak nie macie jakiejś ulubionej to na pewno tam coś znajdziesz :)

    8tydz - 22 mm 12tydz-54mm 16tydz-17cm synuś❤️ termin OM 11.04. Termin usg 3.04.
    oar8vfxmkgiysd36.png
  • Martusiazabka Autorytet
    Postów: 1093 552

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Ja tez wierze ze jest :), ale z tylu głowy mam zeszłoroczna ciąże, gdzie do 9 tygodnia miałam wszystkie mozliwe objawy ciązy, łącznie z książkowo przyrastającą beta na poczatku....a na usg sie okazalo ze pecherzyk pusty :(

    Nie chce staszyc, bron boze ale po prostu, po ludzku sie boje, bo juz bardzo duzo przeszłam....

    Do celu jestesmy chyba na tym samym etapie, ja OM miałam 12.7. a Ty?
    Kochana, wiem co czujesz. Ja poronilam w kwietniu. Też miałam objawy ciążowe. Betę jak zrobiłam to była ponad 28tysięcy. Przyrostu nie robiłam, bo niby po co. Ciąża obumarla w 6 tygodniu, a poronilam w 9. Puste jajo.
    Teraz zaszlam w ciążę w 3 cyklu po poronieniu. Nikt nie wie ile strachu siedzi w mojej głowie. Betę powtarzalam już 5 razy żeby sprawdzić czy się nie zatrzymała, albo czy nie spada. Rośnie ładnie. Choć jest troszkę za wysoka i i tak sobie wkrecam że będzie zaśniad albo dziecko z downem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2018, 06:39

    h84f3e5e51n59t97.png

    f2wli09kez578bel.png
  • Martusiazabka Autorytet
    Postów: 1093 552

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś jadę do pracy. Pierwszy dzień po dwóch tygodniach urlopu. Już mdłości mi prawie przeszły. A teraz jechałam autobusem i tak mnie zemdlilo że musiałam szybko wysiąść z autobusu i zwymiotowalam na przystanku. Masakra. Dobrze ze tam ludzi nie było

    h84f3e5e51n59t97.png

    f2wli09kez578bel.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam ciągle obawy. W czwartek mam wizytę u gina. Boje się że się płód nie wykształcił. Mówiła moja gin że pęcherzyk żółtkowy śliczny i się nie martwic bo wszystko wygląda super na ostatnim.
    Objawy mi też na jakiś czas zmalały. Teraz są znowu ale nic wyraznego. Lekkie mdłości i zmęczenie.
    Ciągle boje się że nic z tego nie będzie. Przy poprzedniej cb bardzo się cieszyłam od początku, nie myślałam że może się coś nie udać. I potem przez dwa miesiące płakałam po kątach.
    Mi się jakiś czas temu śniło że zapomniałam że jestem w ciąży i wypiłam butelkę piwa. I byłam przerażona. Obudziłam się i myślałam co zrobić żeby cofnąć skutki alkoholu i dobre kilka minut mi zeszło zanim się zorientowałam że to tylko sen.

    Podobno raczej rzadko się zdarza że przy pęcherzyku żółtkowym nie wykształci się zarodek. Ale się zdarza. I teraz odliczam dni i godziny do wizyty w czwartek.
    Moja mama zrobiła jeden test na początku ciąży, poszła na USG i czekała na kolejne bez żadnych obaw. A ja czytam te internety i mogłabym już książkę napisać o staraniach i niepowodzeniach. Głupia jestem, bo tym samym wkręcam sobie wszystko.

    Martusiazabka, Wojna lubią tę wiadomość

  • Martusiazabka Autorytet
    Postów: 1093 552

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też pierwsza ciążę jakoś spokojniej przechodziłam. Fakt, bałam się, duzo zmian itd. Ale byłam spokojniejsza. Teraz chyba już za dużo wiem, za dużo się nasluchałam i naczytałam. Jestem przerażona

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2018, 06:54

    h84f3e5e51n59t97.png

    f2wli09kez578bel.png
  • Aga2606 Autorytet
    Postów: 731 777

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Co do pracy ja zamierzam pracować do końca 7msc... w Austrii 8 ostatnich tygodni jest zakaz pracy ale dostać l4 wcześniej nie jest tak łatwo. Pracuje w laboratorium, wtajemniczałem jedna koleżankę i robi za mnie wszystko co w ciąży zakazane a ja za nią innne nienoebezpieczne rzeczy. W ierwszej ciąży powiedzialam szefowej w 11 tyg to naskoczyła ze do 13tego się nikomu nie mówi... wiec poczekam do końca 14 tym razem hihi

    Trzymajcie kciuki za wizytę ok 14 pewnie będę po...

    relgepoklmz2enzg.png
    zem3epokdku6r9s8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga2606 wrote:
    Hej! Co do pracy ja zamierzam pracować do końca 7msc... w Austrii 8 ostatnich tygodni jest zakaz pracy ale dostać l4 wcześniej nie jest tak łatwo. Pracuje w laboratorium, wtajemniczałem jedna koleżankę i robi za mnie wszystko co w ciąży zakazane a ja za nią innne nienoebezpieczne rzeczy. W ierwszej ciąży powiedzialam szefowej w 11 tyg to naskoczyła ze do 13tego się nikomu nie mówi... wiec poczekam do końca 14 tym razem hihi

    Trzymajcie kciuki za wizytę ok 14 pewnie będę po...


    Trzymam kciuki :-)
    Ja też planuje poczekać do 14 tygodnia

  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melunia91 wrote:
    Ja sie jeszcze zastanawiam czy nie pojechac jutro sprawdzic czy ta beta dalej rosnie... tak sie boje tej wizyty w czwartek zeby było widać pęcherzyk :(
    Też mam wizytę w czwartek, mam nadzieję, że to będzie dzień samych dobrych wiadomości!

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    w4sqikgnoh8ujau7.png
  • Adonis_26 Autorytet
    Postów: 329 108

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama dwojki wrote:
    Kochane sprawa nie ciążowa pomóżcie za miesiąc mam swój własny ślub wielki stres przygotowania pełna para już idą suknia gotowa :) ale dylemat jest taki że brak pomysłu na piosenkę na pierwszy taniec coś takiego wolnego ale nie aż tak by nam goście z nudy umarli hehe

    My mieliśmy power of love :D

    Mama dwojki lubi tę wiadomość

    QoJgp2.png
    I2MWp2.png
    08rTp2.png
  • Adonis_26 Autorytet
    Postów: 329 108

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama360 wrote:
    Ehhh.. Noc koszmarna, cały czas śniło mi się że to puste jajo.. Właśnie dlatego mój ma rację że zabrania mi czytać a ja czytam i go oszukuje że tak nie jest.
    Do środy to oszaleje.
    Wszystkie obawy moje się nawarstwily. Beta za wysoka, Był sam pęcherzyk poprzednio, objawy się uspokoił, mdłości nie mam już takich.
    Mam wrażenie że do środy to każda godzina trwa wieczność :(
    Jeżeli w środę będzie dobrze, to powinno cały internet wyrzucić w p***u i normalnie przechodzić ta ciążę, czego oczywiście nie zrobię, ale dziś rano mam taki nastrój jakby same złe info mnie czekały.
    Wiem że co ma być to będzie.dwie cb przeszłam, jestem dorosła. To co jednak internet potrafi zrobić z moim mózgiem zaskakuje mnie niemiłosiernie. Totalna papkę mam jak nastolatka. Chłone jak gąbka i oczywiście wkrecam sobie.

    I zobaczysz, że bedzie dbrze. U mnie przed wizytą też wszystkie objawy ustąpiły. Nie powiem Ci nie czytaj bo i tak to zrobisz. Olej to co tam pisze.

    QoJgp2.png
    I2MWp2.png
    08rTp2.png
‹‹ 136 137 138 139 140 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ