Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Misiabella wrote:Ja przy pierwszym synku tez tak mialam Tunia, ze nie potrafilam zaprotestowac, jak ktos np. Wchodzil ledwo do mieszkania, zdejmowal buty i chwytal dziecko za raczki albo glaskal po buzce, teraz bede bardziej aserytywna, a wtedy lecialam do lazienki i dezynfekowalam dziecku rece i buzie, zamiast powiedziec, o nie najpierw prosze umyc dokladnie rece, zanim sie noworodka dotknie
Wiem jak latwo sie zarazic groźnymi bakteriami, choc myslalam ze dzieci nie trzeba wychowywac bez zbytniej sterylnosci, ale tak jest do czasu, dopoki na kogos nie padnie. Chodzi mi o to ze nie ma szans by dziecko „miastowe” mialy taka odpornosc jak wiejskie. Dobrze jest miec zwierzaka w domu, ale najlepiej jak juz jest zanim pojawi sie dziecko. Wiadomo nie wolno wpadac w paranoje ale jak ktos sciaga jesienne ublocone buty a potem lapy pcha do dwutygodniowego dziecka, to uwazam ze nie nalezy miec skrupulow. I bron cie panie boze zeby pozwalac na calowanie w okolice buzi. Gdyby zarazic takiego malucha opryszczka moglby umrzec.
Moja teściowa jest tak specyficzna, że wnuki jej nie lubią. To emerytowana nauczycielka wszystkich wiecznie poucza. Jak dla mnie to dziadki są od zabawy i rozpieszczania, a rodzice od wychowania.
Kiedyś w tv wypowiadał się jakiś doktorek, że choroby autoimmunologiczne biorą się ze zbyt sterylnych warunków życia. Polecał błota, kałuże ogólnie wszystko z wyjątkiem warsztatu samochodowego i smogu.Misiabella lubi tę wiadomość
-
I mnie dopadlo samopoczucie z poczatku ciazy. Mdli mnie po kawie.. Cierpie na myśl o jedzeniu totalny wstret.. I wiecie co? Jadlam o 10 rano sniadanie i kawe.. I dopiero teraz znow jem.. Balam sie zobaczyc cukier ale po 11h nie jedzenia byl 99 z tym ze u teściowej pilam herbate owocowa z pol łyżeczki cukru..
A w sklepie bylo mi slabo.. Zdazylam powiedzieć M ze sie zle czuje.. I powiedzial ze jestem strasznie blada. Ale się porobilo wszystko naraz. -
Karmelllka90 wrote:Mąż wyczaił u mnie na migdałkach białe naloty zamówiłam sobie lekarza bo ja anginy się boje ten ból gardła ataki masztu, że oddychać nie mogłam oj w ciąży bym tego nie przeżyła. I co ?? Okazuje się że w kryptach mam resztki pokarmowe ... Zrobiliśmy z siebie debili hahahaa
-
nick nieaktualnyBlue2019 wrote:Karmelka90 lepiej w ciąży 2x sprawdzić niż potem żałować że się nie sprawdziło
super że okazało się to nic złego
ale jakby się coś rozwinęło kazał nie czekać tylko się zgłaszać. No ale jaja jak berety
Kiedyś opowiem to wszystko mojej córce. Ja się tak boje żeby jej nie zaszkodzi bo ja mam to pierdzielone crp i już bije się żeby nie rosło wyżej. -
Daffi wrote:I mnie dopadlo samopoczucie z poczatku ciazy. Mdli mnie po kawie.. Cierpie na myśl o jedzeniu totalny wstret.. I wiecie co? Jadlam o 10 rano sniadanie i kawe.. I dopiero teraz znow jem.. Balam sie zobaczyc cukier ale po 11h nie jedzenia byl 99 z tym ze u teściowej pilam herbate owocowa z pol łyżeczki cukru..
A w sklepie bylo mi slabo.. Zdazylam powiedzieć M ze sie zle czuje.. I powiedzial ze jestem strasznie blada. Ale się porobilo wszystko naraz.
Ściskam mocno i wspieram! Też nie czuje się najlepiej, ogarniają mnie słabości, mdłości i inne cuda. A na samą myśl o pierwszym trymestrze to aż mnie trzęsie! -
nick nieaktualnyDziewczyny jak piszecie o tym czy ubranka nie za ciepłe czy kocyk nie za gruby itd to wydaje mi się że mieszkamy w innych krajach. Bo ja polskie lato kojarzę albo jako upał albo jakobzimno z deszczem. Kazdego roku w lato wyciągam cieplejsza bomberke bo nigdy nie jest całe lato super ciepło.
B_002 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarmelka ty to masz przygody, z Tobą to nie da się nudzić, zawsze coś się dzieje
Paula zazdroszcze ci tego pozwolenia na swawole, my to chyba nie będzie pamiętać jak to się robi
I oczywiście też należę do klubu majtek z pepco. Jak musialam zmienic na rozmiar wieksze (z xs na s taki szał) to stwierdziłam, że na chwile nie ma po co inwestować w jakies lepsze, ale i te nieźle mi się trzymaja.
mysla.nieskalana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA mam jeszcze pytania do dziewczyn z pessarem.
Czy przy wkladaniu globlek zawsze czujecie krażek na tej samej wysokosci? Uczy zdaza się, że czasem jest wyżej??
Bo ja jiz drugi raz zaobserwowalam że mi się jakoś podniósł do góry, ale noc noe boli, nic dziwnego noe czuję, nie krwawie wiec póki co nie panikujeWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2019, 21:43
-
nick nieaktualnyLilli90 bo ja to jestem jakaś nawiedzona bez jaj. Ale teraz to wina mojego męża bo mnie wystraszył że mam dwa białe ropnie a ja ich nie widziałam sama. No ale doktorek mi je usunął haha.
Ale mam pić mleko z czosnkiem i zapsikac tamtym Verde gardło. -
nick nieaktualnyLili90 wrote:A mam jeszcze pytania do dziewczyn z pessarem.
Czy przy wkladaniu globlek zawsze czujecie krażek na tej samej wysokosci? Czy zdaza się, że czasem jest wyżej??
Ale skróciła się mi z 5,5 na około 4 cm i wyczułam to sama. -
nick nieaktualnyJa wczoraj wypiłam studnie wody z miodem i cytryną, zjadlam.kanapki z miodem, wyleżałam.się pod grubym kocem i się wyleczyłam
dzisiaj został aby delikatnie zapchany nos
jeszcze nigdy tak szybko nie postawiłam sie na nogi przy przeziębieniu.
Karmelllka90, AniaKJ lubią tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Mąż wyczaił u mnie na migdałkach białe naloty zamówiłam sobie lekarza bo ja anginy się boje ten ból gardła ataki kaszlu że oddychać nie mogłam oj w ciąży bym tego nie przeżyła. I co ?? Okazuje się że w kryptach mam resztki pokarmowe ... Zrobiliśmy z siebie debili hahahaa
Nastepnym razem nacisnij na migdal i zobacz czy wyjdzie. Ja mam juz to opanowane :p jak mnie zaczyna kluc w jezyk to wiem ze czas na moją operację :p -
Karmelllka90 wrote:Dziewczyny jak piszecie o tym czy ubranka nie za ciepłe czy kocyk nie za gruby itd to wydaje mi się że mieszkamy w innych krajach. Bo ja polskie lato kojarzę albo jako upał albo jakobzimno z deszczem. Kazdego roku w lato wyciągam cieplejsza bomberke bo nigdy nie jest całe lato super ciepło.
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
Tunia, ja tez tak uwazalam, ze nie chce by moje dziecko zylo sterylnie. A kiedys poszlismy do zoo, moj syn mial 2,5 roku i karmil kozki chrupkami przez plotek, dotykal tych szczebelkowa, gdzie kozki ocieraly sie niejednokrotnie dupka, a potem niestety zanim umylam/ zdezynfekowalam mu rece, wsadzil je do buzi i zarazil sie yersinioza, potem rok dochodzil do siebie, a mial na poczatku tak ostra biegunke polaczona z temperatura do 40 stopni ktora ciezko bylo zbic ze wyladowalismy w szpitalu. A wczesniej zdazylo mu sie schody lizac na slizgawce czy probowac jesc piach, liscie i nic mu nie bylo. Potem go pilnowalam zeby nie wsadzal palcow do buzi na dworze i balam sie powtorki z rozrywki. Ta bakteria atakuje jelita miedzy innymi ze potem ciezko nam bylo wyjsc z biegunek bolow brzuszka, ciagla dieta, to bylo mega meczace. Dlatego latwo sie mowi by nie przesadzac ze sterylnoscia, bo ja tak nie robie, ale jestem przewrazliwiona na linii reka- usta, dopoki na kogos nie trafii taka przygoda
-
Ja chodziłam na czyszczenie tych krypt bo jak pokarm dlugo tam zalega to po prostu...śmierdzi
odpukać od dłuższego czasu nie mam z tym problemu a jak się pojawia to woda utleniona na dłuższy patyczek do ucha i przykładam to do tych nalotów i obok nich i wychodzi i po kłopocie :)później jeszcze robię płukania z wody utlenionej i nie ma po tym śladu
Te "zestawy wafelkowe"to oznacza,ze z jednej strony jest materiał minky a z drugiej bawelna? -
nick nieaktualnyDaffi Wrocław ma zawsze najwiecej ciepłych dni. Ja Kraków, i były upały ale deszczowych i zimnych dni też było dużo. Ja w ogole Polskie leto kojarze że zimno jest, a zwłaszcza wieczorami. A my wieczory na spacerach uwielbiamy spedzac i z małą też będziemy na pewno dlatego też kąpiel u nas by codziennie nie przeszła
-
nick nieaktualnyJa się szykuje do łóżka trzymajcie kciuki żeby znów nie snila mi się koroną za 200 tysięcy jak przed wczoraj i żebym siusiu nie robiła znów sto razy bo zaś będę mieć dzień zombie haha
A na kolację dziś zjadłam tuńczyka z pieprzem.sola odrobiną oliwy o cebulka do tego bułka z masłem jakoś smaka miałam, mam nadzieję że po tej cebuli mój przewód pokarmowy nie zastrajkuje bo nie wiem jak mąż prześpi te noc haha -
nick nieaktualnyMamaAga85 wrote:Ja chodziłam na czyszczenie tych krypt bo jak pokarm dlugo tam zalega to po prostu...śmierdzi
odpukać od dłuższego czasu nie mam z tym problemu a jak się pojawia to woda utleniona na dłuższy patyczek do ucha i przykładam to do tych nalotów i obok nich i wychodzi i po kłopocie :)później jeszcze robię płukania z wody utlenionej i nie ma po tym śladu
Te "zestawy wafelkowe"to oznacza,ze z jednej strony jest materiał minky a z drugiej bawelna?mysla.nieskalana, Lili90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Misiabella wrote:Tunia, ja tez tak uwazalam, ze nie chce by moje dziecko zylo sterylnie. A kiedys poszlismy do zoo, moj syn mial 2,5 roku i karmil kozki chrupkami przez plotek, dotykal tych szczebelkowa, gdzie kozki ocieraly sie niejednokrotnie dupka, a potem niestety zanim umylam/ zdezynfekowalam mu rece, wsadzil je do buzi i zarazil sie yersinioza, potem rok dochodzil do siebie, a mial na poczatku tak ostra biegunke polaczona z temperatura do 40 stopni ktora ciezko bylo zbic ze wyladowalismy w szpitalu. A wczesniej zdazylo mu sie schody lizac na slizgawce czy probowac jesc piach, liscie i nic mu nie bylo. Potem go pilnowalam zeby nie wsadzal palcow do buzi na dworze i balam sie powtorki z rozrywki. Ta bakteria atakuje jelita miedzy innymi ze potem ciezko nam bylo wyjsc z biegunek bolow brzuszka, ciagla dieta, to bylo mega meczace. Dlatego latwo sie mowi by nie przesadzac ze sterylnoscia, bo ja tak nie robie, ale jestem przewrazliwiona na linii reka- usta, dopoki na kogos nie trafii taka przygoda
No tak jednemu nic, a drugi złapie jakieś cholerstwo.Misiabella lubi tę wiadomość