Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
espoir wrote:a co do pytania o krztusiec - znalazłam takie coś:
Zaleca się przyjęcie szczepienia jak najszybciej po 20. tygodniu ciąży. Najlepiej jest zaszczepić się między 20. a 32. tygodniem ciąży, ale zasadniczo im szybciej, tym lepiej. W ten sposób organizm matki ma więcej czasu na wytworzenie przeciwciał i na przekazanie ich nienarodzonemu dziecku. Po 32. tygodniu ciąży również można się zaszczepić, ale w takiej sytuacji dziecko nie będzie miało zapewnionego takiego
samego poziomu ochrony.
dzięki Espoir! to mam jeszcze czas, mało ale mamnajpierw jutro chcę zrobić badania na p-ciała bo ja jakieś 5 lat temu chorowałam na krztusiec... i w sumie może nie muszę się szczepić? no ale to już oceni lekarz po wynikach... nie wiecie może ile się czeka na wyniki? i jak wygląda procedura szczepienia? sama kupuję szczepionkę czy dostaję jakieś skierowanie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 22:10
Fasolka77
-
U mnie dziś przemeblowanie w pokoju, wstawione łóżeczko, mam małą przestrzeń ale pod ręka wszystko, co mi będzie potrzeba!
Paula 90, DorotaAnna, mysla.nieskalana, espoir, Tunia76, malutka_mycha, Mama36, Fasolka77, B_002, AniaKJ, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Ona się nie ,zarazila w ciazy. Ona ja miała w sobie od dzieciństwa prawdopodobnie, są jakies dwa badania na parwowirozę. Jedna miała ujemne a drugie że właśnie ma w sobie. I ta parwowiroza jest wynikiem po ospie śwince itp
-
nick nieaktualnyKasiulka90 wrote:Ja pierdzielę, ale mnie nastraszyłaś teraz... Przeszłam świnkę w 6 tygodniu tej ciąży. Nie będę Wam opowiadać, co przeżyłam, jak się martwiłam. Najpierw dostaliśmy potwierdzenie, że serduszko bije, potem prenatalne ok, połówkowe ok i myślałam, że mogę zapomnieć o tej nieszczęsnej chorobie, bo dziecię silne i to przetrwało.
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Kasiu twój synuś rośnie. Spokojnie
Karolcia, przypomniało mi się, że rano pisałaś o odwołaniu sesji. Ja mam umówioną na 22 marca, pewnie część z Was już pozna swoje maluszkiSzukałam kilka dni, robiłam dokładne rozeznanie, chciałam wybrać jak najlepiej. I powiem Ci, że niektórzy robią przefantastyczne zdjęcia! To niemożliwe, żeby domowym aparatem i w domowych warunkach stworzyć takie cuda. Jeśli nie jest za późno, nie rezygnuj! To jedyna okazja w życiu, kiedy możesz sobie zafundować taką pamiątkę! A po czasie może Ci być przykro, że jednak tego nie zrobiłaś. I tak większość tych cudnych romantycznych zdjęć to sama mama z brzuszkiem, bez mężczyzny u boku. Faceci często psują efekt xD Także tym się nie przejmuj. A niech mu będzie szkoda, że go to ominęło!
Dużo obiecywał, ale życie zweryfikowało jego zapędy.
Sesję noworodkową zrobi nam ta sama dziewczyna. Nie mogę się doczekaćMam nadzieję, że to będą najlepiej wydane pieniądze - miła pamiątka na całe życie
Fasolka77, B_002 lubią tę wiadomość
-
espoir wrote:to ja mam plan, żeby urodzić 18.04, bo od wtedy mam donoszoną
wtedy wypis 20.04 i Święta w 5
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 53403.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018.Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku
-
Tak pisalyscie o tych slodkosciach i choc mialam ochote oslodzic sobie ten ciezki dzien to nie wzielam z was przykładu i zrobilam miske sałatki warzywnej :p
Kasiulka90, Wiewióreczka, mysla.nieskalana, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Ja pierdzielę...nadrobiłam zaległości a tu samo żarcie się przewija...i to słodkie...zrozumcie, że przez Was żrę i tyję, bo w drodze do kibelka za wiele kalorii nie tracę
Ale dobre wieści dzisiaj, aż się mordka cieszy
A kto jutro wizytuje? Tzn. dzisiajKarmeLoVe, AniaKJ, Syska2202, mysla.nieskalana, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Daffi wrote:Tak pisalyscie o tych slodkosciach i choc mialam ochote oslodzic sobie ten ciezki dzien to nie wzielam z was przykładu i zrobilam miske sałatki warzywnej :p
B_002 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa już nie śpię.
Włączyło mi się na dobre, bo robiąc sobie w głowie co tam do torby szpitalnej potrzeba oswiecilo mnie ze musze kupić szczoteczkę (swojej elektrycznej nie wezmę) mini pastę żel pod prysznic. Bo wyląduje z zapasem podpasek.. Ale o podstawach zapomniałam! Już dałam do koszyka do rossmana.. Nabiera mocy urzędowej terazDaffi, Fasolka77, malutka_mycha, mysla.nieskalana, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTe koszmary moje są okropne...
Śniło mi się że urodzilam Ignasia i nawet nie dali mi go zobaczyć, coś było nie tak. Nie mogłam go znaleźć na oddziale, całą noc w kółko mi się to śniło. Budziłam się dusząc się łzami i kiedy zasypiałam było znowu to samo. Nawet teraz łzy mi lecą jak grochy...
Ale Malutki mnie pociesza, kopie radośnie i to mnie uspokaja -
nick nieaktualnyDzisiaj cukier 91.
Wczoraj miałam wysoki i już wiem chyba dlaczego.
Przedwczoraj podczas iniekcji miałam problem z wkłuciem. Bolało i mimo że długo trzymam igłę żeby zeszlo to poleciało dużo krwi. Obstawiam że wyleciało też sporo insuliny.
Wczoraj igła weszła gładko i nic nie wyciekło. A nie zwiększylam dawki.
Czytałam o błędach w podaniu i właśnie takie wycieki były tam wymienione. A mi przedwczoraj leciało i leciało.