Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHey. Wczoraj byłam zdjąć osad na nfz i głupia baba mnie nastraszyła, czy jestem pewna bo ultradźwięki powodują wczesny porod.Ogolnie wiedziałam, że to nie prawda ale już na fotelu tak rozbolal mnie brzuch z nerwów, że naprawdę myślałam że zaraz urodze. Wróciłam do domu cała w bólach i zaraz internet ale oczywiście jest napisane że można zdejmować osad w każdym trymestrze. Dodatkowo skoro ciężarnej NFZ refunduje to co 6 miesiecy a nie jak normalnie raz na rok. To chyba nie refunduje czegoś co szkodzi. No ale osad zdjęty i dzień wyjęty z życia.
-
nick nieaktualny
-
Proszę się tu uspokoić
Bo ja teraz mam ważny post! Obudziłam się z katarem!!! To są problemy a nie jakieś tam opryszczki
(żart oczywiście w celu rozładowania napięcia).
Znaczy serio mam katar,tylko nie wiem skąd bo od dwóch dni nigdzie nie wychodziłam. Plus jest taki,że dziś się nawet wyspałam. Zaraz idę odkurzać i myć podłogi. A właśnie miałam pytać,czy Wy (te,które nie mają żadnych przeciwwskazań do ruszania się) normalnie sprzątacie,schylacie się itp? Czy ja przeginam?
Paula 90, martusiawp, Lolka30 lubią tę wiadomość

-
nick nieaktualnyCo za kretynka...ale spokojnie jak poslzam na wizytę w 14 tc kazała przyjść w 20 tc bo może za wcześnie ...Kasionek wrote:Hey. Wczoraj byłam zdjąć osad na nfz i głupia baba mnie nastraszyła, czy jestem pewna bo ultradźwięki powodują wczesny porod.Ogolnie wiedziałam, że to nie prawda ale już na fotelu tak rozbolal mnie brzuch z nerwów, że naprawdę myślałam że zaraz urodze. Wróciłam do domu cała w bólach i zaraz internet ale oczywiście jest napisane że można zdejmować osad w każdym trymestrze. Dodatkowo skoro ciężarnej NFZ refunduje to co 6 miesiecy a nie jak normalnie raz na rok. To chyba nie refunduje czegoś co szkodzi. No ale osad zdjęty i dzień wyjęty z życia.
-
nick nieaktualnyPierwsze? Moja siostra miała to drugie i to w takim wściekłym różuMamaAga85 wrote:Dziewczyny...
spokojnie...
Co fajniejsze i bardziej praktyczne ?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/667fa10c8a98.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2b229cbb168e.jpg
bardzo dużo miejsca zajmowalo
-
nick nieaktualnyPonoć kosz zdrowszy bo lepszy przeplywy powietrza. Nie wiem jak z wymiarami? Bo taki kosz to zazwyczaj bardzo malutki a ta kołyska może trochę na dużej starczy. Ale dużo się naczytalam o śmierci łóżeczkowej i ja już bym z tych kolderek zrezygnowała. Ogólnie te woale też niby nie zdrowe bo same roztocza ale one są takie urocze i aż się uśmiecham jak na to patrzę.MamaAga85 wrote:Dziewczyny...
spokojnie...
Co fajniejsze i bardziej praktyczne ?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/667fa10c8a98.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2b229cbb168e.jpg
Karmelllka90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziękuję Karmelka - mam taką nadzieję, bo spanikowałam dzisiaj po raz pierwszy. Skłoniłam nawet przyjaciółkę do nadrobienia drogi, żeby mi udowodniła, bo pierwsze słyszałam, że coś może się stać przy wtórnej i to jeszcze wargowej infekcji.
Ale jeden wniosek wyciągam - będę domagać się tego dodatkowego badania.
Jeśli któraś z Was będzie miała opryszczkę to niech nie panikuje tak jak ja tylko ma świadomość, że takie dodatkowe badania nam przysługują i trzeba się o nie upomnieć
Karmelllka90, Kiwona lubią tę wiadomość
-
Kosz. Moim zdaniem kosz. Możesz go swobodnie postawić nawet w salonie, łatwiej nim przejechać, bo ma kolka.MamaAga85 wrote:Dziewczyny...
spokojnie...
Co fajniejsze i bardziej praktyczne ?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/667fa10c8a98.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2b229cbb168e.jpg
My mamy małe łóżeczko 40x90 do sypialni, mamy plan na 2 miesiące, a później syn idzie do swojego pokoju. Tak, wiem, że życie może zweryfikować nasze plany, ale trzymajcie kciuki, że się uda młodego przyzwyczaić do spania oddzielnie
malutka_mycha lubi tę wiadomość

Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534
03.09.2018 - 2218 
11.09.2018 - 22870
Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko 
17.10.2018.
Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku 
-
nick nieaktualnyMój mąż pojechał na wyprzedaże i kupił sobie 7 par adidasów ... Bo się opłacało. Chodzi w dwóch parach. Ale to ja niby potem wychodzę na zakupoholiczke. On się nie przyzna że ma więcej ubrań ode mnieTunia76 wrote:Paula mój mąż tak samo. Buty kupuje dopiero, jak obecne się rozpadną.
Dzięki temu więcej miejsca na moje buty
-
Ja tylko na sekundę, bo pewnie każda z Was ma trochę racji. Wiecie, że nie mieszkam w Polsce, opryche miałam na pół wargi, widział mnie lekarz rodzinny i ginekolog. I jeden i drugi powiedział, że infekcja wtórna nie jest niebezpieczna. A dodatkowe badania robi się tylko wtedy kiedy te podstawowe wyjdą gorzej. Poza tym lajcik. Plasterek, maść i nic sie nie dzieje. Paula, wdech, wydechPaula 90 wrote:Dziękuję Karmelka - mam taką nadzieję, bo spanikowałam dzisiaj po raz pierwszy. Skłoniłam nawet przyjaciółkę do nadrobienia drogi, żeby mi udowodniła, bo pierwsze słyszałam, że coś może się stać przy wtórnej i to jeszcze wargowej infekcji.
Ale jeden wniosek wyciągam - będę domagać się tego dodatkowego badania.
Jeśli któraś z Was będzie miała opryszczkę to niech nie panikuje tak jak ja tylko ma świadomość, że takie dodatkowe badania nam przysługują i trzeba się o nie upomnieć
Mama36, Misiabella, Daffi lubią tę wiadomość

Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534
03.09.2018 - 2218 
11.09.2018 - 22870
Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko 
17.10.2018.
Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku 
-
A teraz podajmy sobie rece i zyjmy dalej w przyjazni. Pamietajcie ze to tylko wymiana zdan, przez to ze odbywa sie droga pisemna jest utrudniona. Choc byloby milo, gdyby na forum nie panowala zasada : „moje problemy sa warte uwagi bo sa mojsze, a twoje nie, bo sa twojsze
Nie interesuje, drazni to nie czytaj i kilka wdechow i wydechow zanim sie kogos o cos oskarzy
KarmeLoVe, Paula 90, Tunia76, Kiwona, Lolka30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja w domu robię wszystko. Bardziej przeszkadza mi pończocha antyzakrzepowa, niż brzuch ciążowy, ponieważ utrudnia kucanie.mysla.nieskalana wrote:Proszę się tu uspokoić
Bo ja teraz mam ważny post! Obudziłam się z katarem!!! To są problemy a nie jakieś tam opryszczki
(żart oczywiście w celu rozładowania napięcia).
Znaczy serio mam katar,tylko nie wiem skąd bo od dwóch dni nigdzie nie wychodziłam. Plus jest taki,że dziś się nawet wyspałam. Zaraz idę odkurzać i myć podłogi. A właśnie miałam pytać,czy Wy (te,które nie mają żadnych przeciwwskazań do ruszania się) normalnie sprzątacie,schylacie się itp? Czy ja przeginam?
Męczę się szybciej, więc robię przerwy. Jedyne czego nie robię, to nie wchodzę na schodki by pościerać na szafach. I nie dźwigam ciężkich rzeczy.
mysla.nieskalana lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualnyA ja po tej nieprzespanej nocy postanowiłam sobie ze rodze w 37 tyg

, kręgosłup mnie napierdziela.. Śpię już prawie na siedzaco. Nos zatkany a nic tam nie ma. Palce dretwieja i puchna. I sobie powiedziałam dość.. Muszę zjeść jogurt wiśniowy koniecznie.
Co do straszenie to już tu dużo głupot czytałam.. Nie będę przytaczac.. Ja się w duchu śmieje z tego, nie komentuje bo rodze 3 dziecko, trochę po świecie chodzę.. Przeżyłam takie rzeczy że wiem czym się przejmować czym nie. Boję się tylko że dziewczyny które są pierwszy raz w ciazach będą brały do siebie różne rzeczy i się bały po prostu.. Dlatego apeluje, kochane znie zależnie która co pisze.. Czy nawet ja opowiem swoją historię zktora jest moja i mojego organizmu.. Mamy swoich lekarzy. To są eksperci!! Po to do nich chodzimy i im ufamy i ufajmy w to co mówią. A nie internet i ekspertki internetowe. Tak będzie chyba najbezpieczniej
mysla.nieskalana, Daffi, Karmelllka90, Lolka30, malutka_mycha, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMysla nieskalana
Ja nie mam przeciwwskazań do wykonywania czynności domowych wiadomo dźwigać w ciąży nikt nie może ale zważywszy na mój ból kręgosłupa nie ukrywam że zganiam na męża odkurzanie rozpakowywanie zmywarki czy zmywanie podłóg. Po dłuższym staniu ciało odmawia mi posłuszeństwa i boli mnie podbrzusze
mysla.nieskalana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMamaAga - zależy na czym Ci najbardziej zależy z kołyską. Czy chcesz żeby była "na dłużej", czy bierzesz pod uwagę wyciągnięcie całego środka czy nie obawiasz się.
Dłuższa i szersza będzie na dłużej, zajmie też więcej miejsca. Wentylacja w lecie bedzie bardzo ważna, więc warto temu się przyjrzeć, ale za duże dziury za chwilę mogą okazać się miejscem uwięźnięcia paluszka.
A jeśli chodzi o wygląd to mi bardziej podoba się okrągła. Te orągłe mi się wydają takie "przytulne" -
Ja nie wiem czy Ty masz problem z pamiecia.. Napisalam wyraznie ze mam dosc ze za duzo dla mnie.. Napisalam wyraznie ze musze odpocząć od forum bo mnie skutecznie zastraszylas.. Pamietasz co chces widzę..Paula 90 wrote:To zamiast mi napisać, że to było dla Ciebie za dużo (a pisałyśmy też przecież prywatnie i nie wspomniałaś, żeby coś było nie tak) to poczekałaś na mój moment słabości, żeby się zemścić?
I ja sie nie mszcze w zaden sposob.. Poprostu uwazam ze znow niepotrzebnie siane jest ziarno paniki z powodu opryszczki wargowej.
To tak jakby napisac tej z nas ze nasza nadwaga jest rowniez niebezpieczna w ciazy. Wszystko moze miec wplyw ale nie musi i tak moznaby siedziec i caly dzien sobie pisac ze to powoduje jedno a tamto drugie. I tylko zaraz kazdy zacznie u siebie cos zauwazac i niepotrzebnie sie stresowac. A przeciez stres w ciazy nie sprzyja? Moze prowadzic m.in. do przedwczesnych porodow.
Nie odbieraj tego jako jakas zemste. Ja tylko zwrocilam uwage zeby nie straszyc niepotrzebnie.







