X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • mysla.nieskalana Autorytet
    Postów: 1405 2104

    Wysłany: 7 lutego 2019, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja robię wszystko,ale wiadomo,że w granicach rozsądku i jak czuję,że nie dam rady to odpuszczam.

    Mama! Polać Ci wódki :D Znaczy nie teraz,ale później :D Ja czytam wszystkie posty,ale staram się ich nie brać do siebie,pomimo,że to moja pierwsza ciąża.
    Wiadomo,że czasem mnie coś przestraszy i od razu "ja też to mam!" .Ale za chwile wraca mi zdrowy rozsądek.Myślę,że każda tu jest mądrą kobietą i wie co robi. Nie ma co się licytować kto wie lepiej i kto wiecej przeczytał. Peace&love! :)

    Mama36, Misiabella lubią tę wiadomość

    ibm2j48a6easc2hs.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 7 lutego 2019, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysla.nieskalana wrote:
    Proszę się tu uspokoić :D Bo ja teraz mam ważny post! Obudziłam się z katarem!!! To są problemy a nie jakieś tam opryszczki :D (żart oczywiście w celu rozładowania napięcia).
    Znaczy serio mam katar,tylko nie wiem skąd bo od dwóch dni nigdzie nie wychodziłam. Plus jest taki,że dziś się nawet wyspałam. Zaraz idę odkurzać i myć podłogi. A właśnie miałam pytać,czy Wy (te,które nie mają żadnych przeciwwskazań do ruszania się) normalnie sprzątacie,schylacie się itp? Czy ja przeginam?
    Ja normalnie sprzątam tylko z tym spojeniem częściej przerwe musze sobie zrobic. A upoce sie przy tym jakby to byl srodek lata :p

    mysla.nieskalana lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysla.nieskalana - wspolczuję kataru :) znam facetów dla których katar to przyczynek do rozpoczecia testamentu. także ten... uważaj :D

    a co do prac domowych - do niedawna miałam zakaz. robiłam tylko te lżejsze - mycie naczyń, zamiatanie małych powierzchni, ścieranie kurzu - wszystko na raty.
    teraz mogę wszystko oprócz dźwigania i sięgania wysoko - czyli standard. mimo to większość robi Małżonek mój :P tak chyba w nawyk mu weszło a ja nie mam zamiaru mu tego odbierać :)

    mysla.nieskalana lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wybieram się na zakupy muszę ogarnąć oc do samochodu i parę innych spraw mimo że biorę antybiotyk czuje się już znacznie lepiej i na szczęście :)

    I dziś siądę i zamawiam gemini nie czekam na koniec miesiąca.

    A może podzielcie się co zamwialyscie ciekawego i jakieś takie must have o których mogłam zapomnieć.???

  • mysla.nieskalana Autorytet
    Postów: 1405 2104

    Wysłany: 7 lutego 2019, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Ja normalnie sprzątam tylko z tym spojeniem częściej przerwe musze sobie zrobic. A upoce sie przy tym jakby to byl srodek lata :p
    A to swoją drogą :D Żaden trening z Chodakowską/Lewandowską nie jest potrzebny :D To samo przy goleniu się :D Czasem tylko się boje,że jak tak się schylam to gdzieś zganiatam tego maluszka,ale to moja chora wyobraźnia :D

    ibm2j48a6easc2hs.png
  • mysla.nieskalana Autorytet
    Postów: 1405 2104

    Wysłany: 7 lutego 2019, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    mysla.nieskalana - wspolczuję kataru :) znam facetów dla których katar to przyczynek do rozpoczecia testamentu. także ten... uważaj :D

    a co do prac domowych - do niedawna miałam zakaz. robiłam tylko te lżejsze - mycie naczyń, zamiatanie małych powierzchni, ścieranie kurzu - wszystko na raty.
    teraz mogę wszystko oprócz dźwigania i sięgania wysoko - czyli standard. mimo to większość robi Małżonek mój :P tak chyba w nawyk mu weszło a ja nie mam zamiaru mu tego odbierać :)
    To oby mu tak zostało już na zawsze! :D Ja czasem zapominam o tym sięganiu wysoko,ale szybko się bije po łapach.

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    ibm2j48a6easc2hs.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 7 lutego 2019, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysla.nieskalana wrote:
    A to swoją drogą :D Żaden trening z Chodakowską/Lewandowską nie jest potrzebny :D To samo przy goleniu się :D Czasem tylko się boje,że jak tak się schylam to gdzieś zganiatam tego maluszka,ale to moja chora wyobraźnia :D
    Takie obawy chyba kazda ma ale lekarze skutecznie potrafia wytlumaczyc ze dzidzius w naszej macicy jest bezpieczny.
    Co do golenia to ja sie ostatnio zacielam i nie wiedziałam jak isc do lekarza haha

    mysla.nieskalana lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • mysla.nieskalana Autorytet
    Postów: 1405 2104

    Wysłany: 7 lutego 2019, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Ja w domu robię wszystko. Bardziej przeszkadza mi pończocha antyzakrzepowa, niż brzuch ciążowy, ponieważ utrudnia kucanie.
    Męczę się szybciej, więc robię przerwy. Jedyne czego nie robię, to nie wchodzę na schodki by pościerać na szafach. I nie dźwigam ciężkich rzeczy.
    No właśnie ja też czuję się na siłach robić większość rzeczy,jakoś tak dziwnie mam wrażenie,że teraz mam wiecej energii niż na samym początku.

    ibm2j48a6easc2hs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi mój małż to się mnie boi golic hahha więc wczoraj zrobiłam to sama na czuja. Zabij mnie.. Nie patrzyłam w lusterko, nie wiem jaki widok zafundowalam mojemu ginekologowi.. Ogólnie miał wczoraj wesoły nastrój hahah.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 10:52

    mysla.nieskalana, Daffi, malutka_mycha lubią tę wiadomość

  • mysla.nieskalana Autorytet
    Postów: 1405 2104

    Wysłany: 7 lutego 2019, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Takie obawy chyba kazda ma ale lekarze skutecznie potrafia wytlumaczyc ze dzidzius w naszej macicy jest bezpieczny.
    Co do golenia to ja sie ostatnio zacielam i nie wiedziałam jak isc do lekarza haha
    Ja się postanowiłam wczoraj ogolić "bez okazji" ! Nie wiem co mi przyszło do głowy :D Ale stwierdzam,że chyba lepiej jak bede robić to systematycznie bo później sobie nie dam rady.Najlepsze jest to,że jak się zobaczy krew po takim zacięciu ,która pochodzi z okolic intymnych to ja mam od razu szybsze bicie serca ze strachu,pomimo,że wiem skąd się wzięła.

    Daffi lubi tę wiadomość

    ibm2j48a6easc2hs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    A ja po tej nieprzespanej nocy postanowiłam sobie ze rodze w 37 tyg :D
    , kręgosłup mnie napierdziela.. Śpię już prawie na siedzaco. Nos zatkany a nic tam nie ma. Palce dretwieja i puchna. I sobie powiedziałam dość.. Muszę zjeść jogurt wiśniowy koniecznie.

    Co do straszenie to już tu dużo głupot czytałam.. Nie będę przytaczac.. Ja się w duchu śmieje z tego, nie komentuje bo rodze 3 dziecko, trochę po świecie chodzę.. Przeżyłam takie rzeczy że wiem czym się przejmować czym nie. Boję się tylko że dziewczyny które są pierwszy raz w ciazach będą brały do siebie różne rzeczy i się bały po prostu.. Dlatego apeluje, kochane znie zależnie która co pisze.. Czy nawet ja opowiem swoją historię zktora jest moja i mojego organizmu.. Mamy swoich lekarzy. To są eksperci!! Po to do nich chodzimy i im ufamy i ufajmy w to co mówią. A nie internet i ekspertki internetowe. Tak będzie chyba najbezpieczniej :)
    Mam to samo z tymi palcami. I bolą mnie jaak chce je zacisnąć

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi - może faktycznie mam skleroze, bo nie pamietam. W takim razie przepraszam, bo nie taki był mój zamiar. Zawsze przychodzę tu do Was w dobrej wierze i oprócz sympatii do Was wszystkich odczuwam troskę. A nie umiem jej okazywać "słodkopierdząco" i poklepywaniem po głowie kiedy wiem, że trzeba pomóc.

    Wyjdzie, że znowu straszę dlatego nie czytajcie poniżej jesli się boicie - najgorsze moje doświadczenie, które ukształtowało u mnie taki upór w diagnostyce:

    Moja szwagierka siedziała ze mną w piękną sobotę 3 lata temu na grillu i powiedziała mi, że jej 39tygodniowe dziecko się nie rusza od paru dni albo rusza bardzo mało. Od razu zrobiłam awanturę na pół rodziny, ale wszyscy mnie zlali. Bo jej powiedziała położna, że na koniec może być mniej ruchów.
    W środę mała nie żyła (rutynowe KTG wykazało brak tętna), tydzień później był najgorszy z możliwych pogrzebów. I moje wyrzuty sumienia, że nie byłam bardziej stanowcza, że dałam się zahukać, żeby nie straszyć ciężarnej.


    Dla mnie to była i nadal jest trauma. Stąd mam teraz takie a nie inne podejście. Sprawdzić 10 razy za dużo niż raz za mało. Dociekać, popychać siebie i innych do diagnostyki. Bo o ile nie mamy wpływu na los to czasem odpowiednia reakcja może uratować życie i zdrowie.
    Widocznie trochę mierzę Was jedną miarą, no ale nie da się poznać kogoś przez pisanie. Będę dawać wyraźne ostrzeżenia dla wrażliwszych ;)

    Peace&Love

    A ja idę się ogarnąć bo dalej jesteśmy w rozsypce

    Misiabella, Daffi, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 7 lutego 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie rozwialyscie moich wątpliwości Kochane co do wyboru tego drugiego łóżeczka :)
    ja jestem za kolyską a mąż za tym koszem...
    mi zależy przed wszystkim na tym by było bezpieczne dla dziecka i żeby posłużyło jakieś 3 miesiące ;)

    Tymczasem siedzę a właściwie leżę sobie z kawą i z ciastami z wczoraj :)
    Cukiernia nie zdradzi co to za przepisy ale możnaby jeść bez końca bez obaw o skoki cukru :) i tak o to po kawałku serniczka i jabłecznika specjalnie mierzyłam co pol godziny i przed i bylo tak(przed 109-po 30min 129-po 1h 124-po 1.5h 119-po 2h-111).Nie wielkie to były co prawda kawałki ale były :)

    co do sprzątania-robię duuużo mniej niż przed ciążą...mąż robi większość w domu i poza(zakupy).

    mysla.nieskalana, Paula 90 lubią tę wiadomość

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysla.nieskalana wrote:
    Ja się postanowiłam wczoraj ogolić "bez okazji" ! Nie wiem co mi przyszło do głowy :D Ale stwierdzam,że chyba lepiej jak bede robić to systematycznie bo później sobie nie dam rady.Najlepsze jest to,że jak się zobaczy krew po takim zacięciu ,która pochodzi z okolic intymnych to ja mam od razu szybsze bicie serca ze strachu,pomimo,że wiem skąd się wzięła.
    Ja prawie sobie zawał zrobiłam taką krwią z zacięcia jakiś miesiąc temu. Zwykle się nie zacinam a tu nagle sporo krwina majtkach. Miałam mały skok ciśnienia zanim skojarzyłam fakty

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 7 lutego 2019, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Cudowne słońce za oknem a aplikacja ci pokazuje zła jakość powietrza... Seeerio... Mam już dość "zimy"
    A idę właśnie przez miasto i myślałam że jest dziś fajne powietrze. Takie piękne słońce! Ehh.. trzeba szybko do domu wracać. Rzeczywiście Airly pokazuje że jest smog :(

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas powietrze na zielono :) Otwarte wszystkie okna i lecim na spacerek :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do sprzątania robi to mąż ale w poniedziałek pierwszy raz przychodzi pani z Ukrainy i ma wysprzątać tak jak ja lubię . Ostatnio mąż mówi do mnie kochanie dzisiaj nie wycieram kurzy... To po co sprzątać???

    Żeby to dziwnie nie zabrzmiało. Ja nie biorę się za generalne sprzątanie bo nie mam na to siły i mam ograniczyc chodzenie ze względu na spojenie a odpoczynek działa. I boje się za dużo schylać i kucać zeby z 6 mm nie zrobiło się 16 :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 11:13

    mysla.nieskalana lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    A idę właśnie przez miasto i myślałam że jest dziś fajne powietrze. Takie piękne słońce! Ehh.. trzeba szybko do domu wracać. Rzeczywiście Airly pokazuje że jest smog :(
    No to jest zmyłka i ciepło jest!

  • mysla.nieskalana Autorytet
    Postów: 1405 2104

    Wysłany: 7 lutego 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to czasem myślę,że bez internetu było łatwiej. Kobiety zachodziły w ciążę,nie było żadnego USG,szły,rodziły zdrowe dzieci,wychodziły do domu i się nimi zajmowały. Nigdzie nie czytały i nie zastanawiały się czy im nie odchodzą wody,czy szyjka się nie skraca albo czy poród boli jak łamanie kości. Koleżanka im może czasem powiedziała,że boli jak cholera,ale to tyle.:D

    Oczywiście proszę potraktować mój wpis z przymrużeniem oka bo zdaje sobie sprawę,że rozwój nauki i medycyny to najlepsze co nas mogło spotkać i że wszystkie badania są ważne i można teraz uratować dzieciaki na taki etapie,na którym się nikomu dawniej nie śniło :)

    ibm2j48a6easc2hs.png
  • mysla.nieskalana Autorytet
    Postów: 1405 2104

    Wysłany: 7 lutego 2019, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Ja prawie sobie zawał zrobiłam taką krwią z zacięcia jakiś miesiąc temu. Zwykle się nie zacinam a tu nagle sporo krwina majtkach. Miałam mały skok ciśnienia zanim skojarzyłam fakty
    No właśnie o tym mówię,można mieć mikrozawał.

    ibm2j48a6easc2hs.png
‹‹ 1522 1523 1524 1525 1526 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ