Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo moja znajoma w29 tyg miała niecały cm a urodziła w 38. Więc te szyjki to jedna wielka niewiadoma.Ja ogólnie celuje w kliniczną ale wiedzialam,ze baby się rzucą.Porod miałam w wojewódzkim bo to był jedyny szpital gdzie było miejsce wywolac mi porod a trwało to trzy doby. Ogólnie nie chce tam rodzic, slyszlam że nawet nie mogę że względu na cukrzycę na insulinie. Ja się modlilam, żeby nie przenieśli jej do mojego porodu, żebym rodziła w gorszych warunkach ale w miarę pewnym miejscu.A teraz weź tam dojedz w godzinach szczytu. Ani parkingu anie miejsc. 14 lutego mam wizytę obok więc pójdę się przejść zobaczyć jak tam wygląda. A byłaś już na zaspie? Bo ja nie mogłam tam.za cholerne trafić. W sensie szpital to wiem ale zanim znalazłam, odzial to nieźle się napocilam.valetta94 wrote:Ja zaczynałam z 4,5 cm. Od grudnia stała w miejscu i miała 2,5 cm. Tydzień temu się zmniejszyła na 1,5 cm. Aż się boję co będzie w czwartek 0,5 cm ? :o Ale niektórzy chodzą ze zgładzoną szyjka i taka potrafi wytrwać do 40 tc, więc to kwestia indywidualna..
-
A te pomiary Kochana to od jednego lekarza są??valetta94 wrote:Ja zaczynałam z 4,5 cm. Od grudnia stała w miejscu i miała 2,5 cm. Tydzień temu się zmniejszyła na 1,5 cm. Aż się boję co będzie w czwartek 0,5 cm ? :o Ale niektórzy chodzą ze zgładzoną szyjka i taka potrafi wytrwać do 40 tc, więc to kwestia indywidualna..
Masz rację, że nie ma żadnej reguły, czasem ze zgładzoną i rozwartą można chodzić kilka tygodni, a czasem z 4 cm zaczną się skurcze porodowe, jak u Stresant. Ogólnie te szyjki są wku*wiające
-
hmmm coś było o skurczach BH i zawsze się dziwię jak czytam, że nie powinny przypominać tych miesiączkowych "bóli" - moje właśnie tak wyglądają - taki nie ból, ale ćmienie jak na okres.
jak pierwszy raz ktoś tu to napisał, to aż sprawdziłam sobie w necie i jak byk co strona to tekst, że można je odczuwać jak podczas miesiączki...💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Anete wrote:
Valetta ja też mam nadzieję, że jak otworzą kliniczną to się na zaspie rozluźni
nie chcę w wojewódzkim rodzić 
Ja też tam nie chcę z tego powodu, że podobno jest tam duży nacisk na sn i potrafią bardzo długo męczyć.. A ja w razie jakichkolwiek komplikacji wolę aby zrobili nagłą cesarkę bez zwlekania. No i w wojewódzkim dzieci można tylko oglądać przez szybę, nawet tatusiowie..
-
nick nieaktualnyMoja koleżanka nie dawno w 40 tyg w ciąży bliźniaczej czekała na porod. Juz wkurzona bo ciężko i chciała mieć to za sobą. Od 39 tyg lekarka mówiła jej ze juz nie ma w ogóle szyjki,ze to kwestia godzin. Była kwestia tygodnia przy obciążeniu dzieci. A dzieci były spore bo mały 3800 a mała 3200.Takze szyjki to wredne suki
Wiewióreczka, valetta94, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość
-
Kasionek wrote:No moja znajoma w29 tyg miała niecały cm a urodziła w 38. Więc te szyjki to jedna wielka niewiadoma.Ja ogólnie celuje w kliniczną ale wiedzialam,ze baby się rzucą.Porod miałam w wojewódzkim bo to był jedyny szpital gdzie było miejsce wywolac mi porod a trwało to trzy doby. Ogólnie nie chce tam rodzic, slyszlam że nawet nie mogę że względu na cukrzycę na insulinie. Ja się modlilam, żeby nie przenieśli jej do mojego porodu, żebym rodziła w gorszych warunkach ale w miarę pewnym miejscu.A teraz weź tam dojedz w godzinach szczytu. Ani parkingu anie miejsc. 14 lutego mam wizytę obok więc pójdę się przejść zobaczyć jak tam wygląda. A byłaś już na zaspie? Bo ja nie mogłam tam.za cholerne trafić. W sensie szpital to wiem ale zanim znalazłam, odzial to nieźle się napocilam.
Nie byłam jeszcze na Zaspie, jak mąż wróci to się przejedziemy obczaić aby potem w stresie nie szukać. Teraz kliniczna to mega oblegana będzie, podobno sale 1-2 osobowe, wszystko nówka. Ja się modlę o poród w nocy bo te korki mnie przerażają i te parkingi przyszpitalne też.. Daj znać jak obczaisz oddział

-
Wiewióreczka wrote:A te pomiary Kochana to od jednego lekarza są??
Masz rację, że nie ma żadnej reguły, czasem ze zgładzoną i rozwartą można chodzić kilka tygodni, a czasem z 4 cm zaczną się skurcze porodowe, jak u Stresant. Ogólnie te szyjki są wku*wiające
Tak od jednego lekarza, ten w szpitalu w czwartek zmierzył na 2,5 cm no ale tym nie ma co się sugerować. Zobaczymy co będzie w czwartek..
-
Brr. I tak do samego końca?Karmelllka90 wrote:Szczerze to ten Kopernik to mi jest mi potrzebny jakkkkkk.... Eh. No ale najbardziej mi i mojej ginekolog zależało na dodatkowym echu serca. A teraz jak już mam to crp to oni mnie tam do porodu będą chcieli wiedzieć co 2 tyg. Jak dojdą wizyt y u mojej ginekolog co 2 tyg to pewnie będę miała wizytę co tydzień. Licząc że taksówka mnie kosztuje w jedną stronę 22-25 zł zależy czyli 200 zł na miesiąc
stąd wolałabym wydać to na coś innego. Bo mamy jedno auto mąż jeździ do pracy. Jak będzie ładna pogoda to z chęcią będę sobie jeździła MPK.
Autobusami wcale nie jest kolorowo, ja miałam okazję kilka razy jechać i korzystać z miejsca dla ciężarnych i dla starszych jednocześnie. Nic nie poradzę, że jak siądę na środku to mdli mnie tak, że zdrowaski idą aby dojechać. A siadając na samym przodzie, stanie Ci babka nad głową i zacznie sapac, mówić jak to jej źle. Ale nie do Ciebie, po prostu pod nosem. Już się nauczyłam całkiem zlewac, bo i kierowcy potrafią takiej zwrócić uwagę jak widzą, że jestem zielona.
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534
03.09.2018 - 2218 
11.09.2018 - 22870
Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko 
17.10.2018.
Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku 
-
malutka_mycha wrote:Ja w ogóle tylko raz miałam chyba taki typowy skurcz BH. A tak po prostu twardnieje mi cały brzuch i kiedyś puszcza. Ale to spiecie nie schodzi mi w dół.
Ja nigdy nie miałam skurczu BH, czasem tylko mi twardnieje brzuch, ale albo prawa połowa albo na wysokości pępka. Cały jeszcze nigdy nie stwardniał..
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa ostatnio jak skorzystałam z MPK to byłam bardzo miłe zaskoczona, każdy mi od razu miejsca ustępował.KarmeLoVe wrote:Brr. I tak do samego końca?
Autobusami wcale nie jest kolorowo, ja miałam okazję kilka razy jechać i korzystać z miejsca dla ciężarnych i dla starszych jednocześnie. Nic nie poradzę, że jak siądę na środku to mdli mnie tak, że zdrowaski idą aby dojechać. A siadając na samym przodzie, stanie Ci babka nad głową i zacznie sapac, mówić jak to jej źle. Ale nie do Ciebie, po prostu pod nosem. Już się nauczyłam całkiem zlewac, bo i kierowcy potrafią takiej zwrócić uwagę jak widzą, że jestem zielona.
A co do Kopernika to 18.02 idę na drugą wizytę u nich i zobaczymy co powiedząWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2019, 13:05
-
KarmeLoVe wrote:Brr. I tak do samego końca?
Autobusami wcale nie jest kolorowo, ja miałam okazję kilka razy jechać i korzystać z miejsca dla ciężarnych i dla starszych jednocześnie. Nic nie poradzę, że jak siądę na środku to mdli mnie tak, że zdrowaski idą aby dojechać. A siadając na samym przodzie, stanie Ci babka nad głową i zacznie sapac, mówić jak to jej źle. Ale nie do Ciebie, po prostu pod nosem. Już się nauczyłam całkiem zlewac, bo i kierowcy potrafią takiej zwrócić uwagę jak widzą, że jestem zielona.
Ja bym w ciąży nie wsiadła do MPK. Po pierwsze nie wiadomo czy byłoby miejsce aby usiąść a jakbym miała stać to bym na pewno zemdlała. Po drugie w autobusach często jeżdżą ludzie, którzy nie wiedzą co to mydło i byłoby mi nie dobrze. Po 3 kierowcy często tak szarpią, że nawet siedząc leci się do przodu. Po 4 sapiące babki nad głową. Po 5 siedlisko chorób tym bardziej, że teraz sezon na grypę.
-
Powiem Wam tak, teraz się martwimy o szyjki, za chwilę też będziemy się o nie martwić, że się nie skracaja, że to 39tc a nic się nie dzieje, kiedy będzie ten dzidziuś, kiedy go przytulimy.... A tak naprawdę kilka tygodni temu, martwilysmy się żeby dorwać do 12 Tc, czas leci z dnia na dzień, mam wrażenie, że ta ciąża trwa aż za szybko! Jak pstryk palcem! Niedługo będziemy rodzic i spacerować z małymi kluseczkami, aby dotknąć!
Wiewióreczka, valetta94, malutka_mycha, DorotaAnna, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość

Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534
03.09.2018 - 2218 
11.09.2018 - 22870
Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko 
17.10.2018.
Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku 
-
nick nieaktualnyJa jestem w gronie żyraf
u nas 5cm cały czas szyjka.
Mam tez skurcze BH i często w trakcie ćmi jak na okres. Ale króciutko i to taki ból że jakbym nie myślała to mogłabym go nie zauważyć.
Zauważyłam że większość objawów tutaj mamy od wmawiania sobie. Jedna napiszę że coś ma to zaraz wszystkie mają to samo i idzie falą przez forum
Bo wszystkie wypatrujemy u siebie objawów.
Ogarnęłam mieszkanie, mąż pojechał na trening a ja biorę się za prasowanie ostatniej tury dla Ignasia. Muszę jeszcze wyprać skarpetki i śliniaki. Zapomniałam o tym... Skleroza.
espoir, KarmeLoVe, malutka_mycha, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość
-
Mhm, tym bardziej, że np ja od kilku tygodni mam mdlosci nawet jak sama prowadzę. Jak się szybko przemieszczam, nawet idąc, wszystko mi zaczyna się rozmazywac,dziwnie latać. Także już samochodem za bardzo nie jeżdżę. W autobusach modlę się żeby niczego nie oddać, a z tymi ludźmi to prawda. Ostatnio jechał że mną jakiś biznesmen, wyperfumowany, przystojny, ale co z tego jak taki whisky opity, że te opary nie tylko mnie przyprawialy o zawrót głowy.valetta94 wrote:Ja bym w ciąży nie wsiadła do MPK. Po pierwsze nie wiadomo czy byłoby miejsce aby usiąść a jakbym miała stać to bym na pewno zemdlała. Po drugie w autobusach często jeżdżą ludzie, którzy nie wiedzą co to mydło i byłoby mi nie dobrze. Po 3 kierowcy często tak szarpią, że nawet siedząc leci się do przodu. Po 4 sapiące babki nad głową. Po 5 siedlisko chorób tym bardziej, że teraz sezon na grypę.
valetta94 lubi tę wiadomość

Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534
03.09.2018 - 2218 
11.09.2018 - 22870
Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko 
17.10.2018.
Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku 
-
Karmelllka90 wrote:Valetta94 a twój prowadzący jak zadzwonił nie mówił nic na to, że nie wzięłaś tych sterydów?
Pytał dlaczego mnie nie przyjęli to powiedziałam, że zmierzyli szyjkę i wg nich miała 2,5 cm co nie jest wskazaniem do sterydów bo ich się nie podaje profilaktycznie tylko jak faktycznie coś się dzieje.. On tam załączył do skierowania fotkę szyjki i zaznaczył, że ma 1,5 cm. Powiedział tylko, że mam przyjść w czwartek i będziemy kontrolować, był zdziwiony że mnie nie przyjęli. Może jakbym pojechała do innego szpitala to by mieli inne podejście..Sprzęt w tym szpitalu był raczej prehistoryczny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2019, 13:09

-
nick nieaktualnyNo ja się też podniecalam, że sala 2 osobowe i łazienka w sali. Ale na zaspie był remont nie dawno i koleżanka na mnie patrzy zdziwiona czym ja się podniecam skoro tam też tak jest. Ogólnie Zaspa ma bardzi dobre warunki. Ja tam nie lezalam tylko byłam na izbie przyjec ale wyglądało tam schludnie.Dam znać jak wrażenia. Jeśli do 6 marca nie urodze to mam też tam wizytę w szpitalu już na nowych wlosciach to w ogóle będę wiedziała co i jak.valetta94 wrote:Nie byłam jeszcze na Zaspie, jak mąż wróci to się przejedziemy obczaić aby potem w stresie nie szukać. Teraz kliniczna to mega oblegana będzie, podobno sale 1-2 osobowe, wszystko nówka. Ja się modlę o poród w nocy bo te korki mnie przerażają i te parkingi przyszpitalne też.. Daj znać jak obczaisz oddział

valetta94 lubi tę wiadomość
-
Wiem, że i Ty zamawiasz na alliexpress, zamiast sliniakow zamówiłam na próbę takie chusteczki zapinane pod szyjke, żeby jak już uleje, wyglądał tak czy inaczej elegancko, hahaPaula 90 wrote:Ja jestem w gronie żyraf
u nas 5cm cały czas szyjka.
Mam tez skurcze BH i często w trakcie ćmi jak na okres. Ale króciutko i to taki ból że jakbym nie myślała to mogłabym go nie zauważyć.
Zauważyłam że większość objawów tutaj mamy od wmawiania sobie. Jedna napiszę że coś ma to zaraz wszystkie mają to samo i idzie falą przez forum
Bo wszystkie wypatrujemy u siebie objawów.
Ogarnęłam mieszkanie, mąż pojechał na trening a ja biorę się za prasowanie ostatniej tury dla Ignasia. Muszę jeszcze wyprać skarpetki i śliniaki. Zapomniałam o tym... Skleroza.
super jakość i mega dostawa, a cena bodajże 2 czy 3 złote

Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534
03.09.2018 - 2218 
11.09.2018 - 22870
Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko 
17.10.2018.
Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku 






